Karlikowy ganek. Legendy i podania o polskim srebrze

Okładka książki Karlikowy ganek. Legendy i podania o polskim srebrze Kornelia Dobkiewiczowa
Okładka książki Karlikowy ganek. Legendy i podania o polskim srebrze
Kornelia Dobkiewiczowa Wydawnictwo: Wydawnictwo "Śląsk" klasyka
180 str. 3 godz. 0 min.
Kategoria:
klasyka
Wydawnictwo:
Wydawnictwo "Śląsk"
Data wydania:
1987-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1987-01-01
Liczba stron:
180
Czas czytania
3 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
8321607233
Tagi:
baśnie polskie
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
194
194

Na półkach: ,

Ilość opublikowanych książek może przyprawić o niezły zawrót głowy. Nie tylko nieznane nowości wzbudzają zainteresowanie. W ofercie natykamy się coraz częściej na sprawdzone klasyki, w nowej szacie graficznej i z odświeżonym tłumaczeniem. Przy tym nawale nowości często zapominamy, że istnieją jeszcze inne książki: stare, zapomniane, powstałe często w już nieistniejącym wydawnictwie. Książki, które pochłonął kurz i czas. Bez szansy na wznowienie.

Czasami z przekory, ale też z żywego zainteresowania kieruję swoją uwagę ku takim zapomnianym książkom. Do nich można śmiało zaliczyć dorobek pani Kornelii Dobkiewiczowej. Ta kobieta żyła w najburzliwszych dla Polski czasach, ale sama jej osoba przeszła bez większego echa. Jej liczne baśnie i legendy nie są wznawiane i popadają w niepamięć. Sama też bym na tę pisarkę nie wpadła, gdyby nie „Karlikowy ganek”. Mam tę książeczkę od lat, choć odkładałam czytanie w nieskończoność. Sama nie wiem, co mnie do niej tak zniechęcało. Czy to przez dziwaczne ilustracje pani Emilii Posyłek? Może po prostu tematyka mi nie podeszła.

Legendy zajmowały się staropolskim przemysłem górniczym, wydobywaniem albo szukaniem cennych zasobów i związanymi z tą branżą ludźmi. Jednak zanim przystąpiłam do właściwego czytania, przeszłam do ostatnich stron. Znajduje się tam słowniczek trudniejszych wyrazów czy zwrotów, który może się w trakcie czytania przydać. Ten przestarzały język może odstraszać, ale mi jakoś nie przeszkadzało. Archaiczne albo całkowicie zaginione słowa dodawały opowieściom charakteru.

Jednak przejdźmy do samych podań. Jest ich siedem i w każdych z nich spotykamy przeróżnych ludzi. Nie są oni aniołami. Często grzeszą chciwością, lenistwem czy złośliwością. Jednak jak to zwykle w legendach bywa, każdy dostaje na końcu to, na co zasłużył. Jednak bohaterowie pani Dobkiewiczowej nie są aż tak prymitywnie skonstruowani. Mają czasami interesującą historię, a ich charakter ulega często przeobrażeniom. Oczywiście ludzie uczciwi, pracowici i szanujący określone obyczaje są potraktowani przez narratora łaskawiej.

Poza ludźmi można jeszcze spotkać wiele fantastycznych stworzeń jak diabłów, wodnic, świętych i oczywiście skarbników – tajemniczych strażników kopalni. Jeśli ktoś interesuje się tymi istotami, to nie będzie zawiedziony tymi podaniami. Fikcyjne są też po większości nazwy gór czy miasteczka, choć autorka bardzo płynnie wymieszała je z autentycznymi miejscowościami.

W posłowiu pani Dobkiewiczowa przytoczyła nam trochę ciekawych informacji na temat historii polskiego górnictwa. Przyznaję, że ten temat był mi kompletnie obcy, a już szczególnie nie w tak wczesnym okresie. Interesująca była pozycja gwarka w pańszczyźnianym systemie. Ta grupa uniknęła nie tylko okrutnego ucisku pana, ale cieszyła się przywilejami i uprawieniami. Jednak trudno nazwać górników szczęściarzami. Za tak ciężką, niezdrową i niebezpieczną pracę w pełni im się te udogodnienia należały.

Ilość opublikowanych książek może przyprawić o niezły zawrót głowy. Nie tylko nieznane nowości wzbudzają zainteresowanie. W ofercie natykamy się coraz częściej na sprawdzone klasyki, w nowej szacie graficznej i z odświeżonym tłumaczeniem. Przy tym nawale nowości często zapominamy, że istnieją jeszcze inne książki: stare, zapomniane, powstałe często w już nieistniejącym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2869
214

Na półkach:

Zbyt długie baśnie:(

Zbyt długie baśnie:(

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    11
  • Przeczytane
    9
  • Posiadam
    8
  • Posiadam-Grybów
    1
  • Literatura polska
    1
  • Baśnie
    1
  • KLASYKA
    1
  • PWDR
    1
  • CZYTNIK INKPAD X PRO - NOWY
    1
  • Papierowe
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Karlikowy ganek. Legendy i podania o polskim srebrze


Podobne książki

Przeczytaj także