Ja się na poezji nie znam, to mogę tyle powiedzieć, że niektóre - to a i owszem, ale Jarosław Mikołajewski się zna, bo sam uznany poeta, a on w 2006 przeprowadził rozmowę z autorem
http://wyborcza.pl/1,75410,3174363.html

A stoi tam, że..
„...W wierszach, które znalazły się w "Prawach natury", poeta jest wierny ludziom i ich kruchemu pięknu....."

Wojciech Wencel na http://kapuscinski.info/recenzja-ksiazki-prawa-natury.html

".....Swoista konceptualność jego utworów zbliża je do wierszy Wisławy Szymborskiej, ich epifaniczność przywodzi na myśl twórczość Adama Zagajewskiego. Niektóre frazy brzmią jak najlepsze fragmenty z wierszy Zbigniewa Herberta i ks. Jana Twardowskiego, wreszcie motyw relacji między słowem a milczeniem przywołuje poezję niesłusznie dziś zapomnianego Jana Polkowskiego...."

Jednak najciekawsza jest analiza krytyki tego zbioru autorstwa Adama Poprawy na http://rcin.org.pl/Content/51043/WA248_67834_P-I-2524_poprawa-prawa.pdf

Więc jak kogoś poezja kręci, to niech poczyta co napisano pod podanymi adresami, a ja poczytawszy, pomyślawszy daję 7/10 nie narażając się (chyba) nikomu

Ja się na poezji nie znam, to mogę tyle powiedzieć, że niektóre - to a i owszem, ale Jarosław Mikołajewski się zna, bo sam uznany poeta, a on w 2006 przeprowadził rozmowę z autorem
http://wyborcza.pl/1,75410,3174363.html

A stoi tam, że..
„...W wierszach, które znalazły się w "Prawach natury", poeta jest wierny ludziom i ich kruchemu...

Króciutka, ale "trafna" :)

Króciutka, ale "trafna" :)

Jest to jeden z niewielu i ostatni tomik poezji Kapuścińskiego. Jest on moim zdaniem bardzo minimalistyczny. Nie ma tu zbędnych słów. Jest to bardzo dojrzała i piękna poezja. Ja uwielbiam wracać do tych wierszy w różnych momentach i zawsze znajdę tam coś co mnie pocieszy.

Jest to jeden z niewielu i ostatni tomik poezji Kapuścińskiego. Jest on moim zdaniem bardzo minimalistyczny. Nie ma tu zbędnych słów. Jest to bardzo dojrzała i piękna poezja. Ja uwielbiam wracać do tych wierszy w różnych momentach i zawsze znajdę tam coś co mnie pocieszy.

z lektury zakoncoznej 23 I 2012 pamiętałam przez lata, że reportaże reportażami, ale wiersze kapuściński pisze naprawdę piękne. he he. dziś nie znalazłam w nich nic, co by mnie ujęło, zagięłam rogi trzech kartek na ciekawych metaforach, ale nie ma tu nic wielkiego. nawiązania do herberta i miłosza nawet mi rzuciły się w oczy i myślę, że inspiracja uznanymi poetami to jeszcze za mało, żeby wiersze były udane. morał: pamięć płata nam figle.

z lektury zakoncoznej 23 I 2012 pamiętałam przez lata, że reportaże reportażami, ale wiersze kapuściński pisze naprawdę piękne. he he. dziś nie znalazłam w nich nic, co by mnie ujęło, zagięłam rogi trzech kartek na ciekawych metaforach, ale nie ma tu nic wielkiego. nawiązania do herberta i miłosza nawet mi rzuciły się w oczy i myślę, że inspiracja uznanymi poetami to...