Jest to ulubiona książka mojego dzieciństwa, którą kupiłam przez przypadek i nie żałowałam ani chwilę. To ciepła opowieść o ważnych wartościach, które zostały przedstawione w sposób odpowiedni dla umysłów dzieci. Pokazuje, że nie warto tracić nadziei, i że nawet w najbardziej beznadziejnej sytuacji trochę wiary w cuda może pomóc.

Jest to ulubiona książka mojego dzieciństwa, którą kupiłam przez przypadek i nie żałowałam ani chwilę. To ciepła opowieść o ważnych wartościach, które zostały przedstawione w sposób odpowiedni dla umysłów dzieci. Pokazuje, że nie warto tracić nadziei, i że nawet w najbardziej beznadziejnej sytuacji trochę wiary w cuda może pomóc.

Okładka: 7/10
Treść: 7/10

Po książkę sięgnęłam w ramach wyzwania LC – zadaniem na marzec było przeczytanie książki autora, którego imię zaczyna się na tę samą literę, co własne.

W niewielkim miasteczku Baltese mieszka chłopiec imieniem Piotr. Wychowywany przez starego żołnierza, nie ma innej rodziny, wciąż jednak dręczą go wspomnienia o siostrze Adele. Gdy przy nadarzającej się okazji pyta o nią wróżkę, dowiaduje się, że jego siostra żyje, a zaprowadzi go do niej… słoń. Absurdalna z pozoru odpowiedź okazuje się nabrać sensu, gdy pewien magik podczas swojego występu naprawdę wyczarowuje słonia. Wtedy Piotr zaczyna wierzyć, że odnalezienie siostry rzeczywiście jest możliwe…

Całkiem udana baśń i przyjemna lektura na niecałe 2 godzinki czytania. Nie czytałam wcześniej żadnej książki tej autorki, ale może jeszcze kiedyś po jakąś sięgnę?...

Okładka: 7/10
Treść: 7/10

Po książkę sięgnęłam w ramach wyzwania LC – zadaniem na marzec było przeczytanie książki autora, którego imię zaczyna się na tę samą literę, co własne.

W niewielkim miasteczku Baltese mieszka chłopiec imieniem Piotr. Wychowywany przez starego żołnierza, nie ma innej rodziny, wciąż jednak dręczą go wspomnienia o siostrze Adele. Gdy przy...

"A gdyby nawet....? Czemu by nie.....? Czy to być może, że.....?"

"A gdyby nawet....? Czemu by nie.....? Czy to być może, że.....?"

Może dlatego, że wszyscy czekają w tej historii na śnieg, kojarzy mi się ona ze świąteczną, familijną opowieścią, pełną tęsknoty, nadziei i obietnic. Kiedy w końcu długo wyczekiwany, biały puch, pojawia się na kartach książki, towarzyszy mu dodatkowy, niemały cud. To takie swoiste, podwójne ukoronowanie pełnego napięcia oczekiwania – jak to na Gwiazdkę.

Historia opowiedziana przez DiCamillo jest dosyć nieprzewidywalna. Pewnego zimowego, ponurego dnia, na targu, swój namiot rozbija wróżka. Staje ona na drodze dziesięcioletniego chłopca – Piotrusia - który podświadomie czuje, że coś w jego monotonnym życiu jest nie tak. Bo gdyby naprawdę wierzył, że jego mała siostrzyczka Adela nie żyje, czy pytałby o nią? Chłopiec wiedziony dziwnym przeczuciem, postanawia skorzystać z usług tajemniczej kobiety. Zawierza intuicji, a ona w odpowiedzi, ustami wróżki, każe mu podążać za słoniem. Piotruś oczywiście czuje się oszukany i zakłopotany zarazem. Bo jak słoń? Skąd? I gdzie? Jak się okazuje nie można w życiu polegać tylko na racjonalnych przesłankach. Cuda lubią sobie z nich kpić. I tak jest i tym razem: słoń pojawia się niespodziewanie, z hukiem i trzaskiem w operze. A swoim nagłym pojawieniem się przewraca życie mieszkańców Baltese do góry nogami – nie mają oni bowiem w ogóle pomysłu, co z TAKIM przybyszem zrobić.

Całość na: http://alicyawkrainieslow2.blogspot.com/2015/01/moje-miejsce-na-swiecie-moj-dom.html

Może dlatego, że wszyscy czekają w tej historii na śnieg, kojarzy mi się ona ze świąteczną, familijną opowieścią, pełną tęsknoty, nadziei i obietnic. Kiedy w końcu długo wyczekiwany, biały puch, pojawia się na kartach książki, towarzyszy mu dodatkowy, niemały cud. To takie swoiste, podwójne ukoronowanie pełnego napięcia oczekiwania – jak to na Gwiazdkę.

Historia...

Słoń zazwyczaj symbolizuje szczęście, bogactwo, spełnienie marzeń. Jest dostojny, ale i wrażliwy, mądry.

Nic więc dziwnego, że jest bohaterem wielu baśni czy powieści. "Magiczny słoń" Kate DiCamillo to wzruszająca opowieść o poszukiwaniu szczęścia i własnego miejsca na ziemi. To historia o niezwykłych splotach przeznaczenia, intrygująca z delikatną domieszką magii.

Bohaterem powieści jest mały chłopiec o imieniu Piotr, którym opiekuje się weteran wojenny. Żołnierz niestety nie ma pojęcia o wychowywaniu dzieci, więc uczy Piotra skomplikowanych strategii wojennych aby w przyszłości chłopiec mógł zostać prawdziwym i odważnym żołnierzem. Pan Vilna Lutz po śmierci rodziców chłopca, przygarnął go do siebie. W tym samej kamienicy mieszka także sympatyczny policjant Leo wraz z żoną. Leo to typowy marzyciel o "duszy poety", stawiający wiele pytań. Mężczyzna jest z natury łagodnym człowiekiem i darzy sympatią Piotra, który mieszka ze starym, schorowanym żołnierzem.

Jednak jałowe i monotonne życie Piotra zmienia się, gdy wróżka przepowiada mu, że słoń doprowadzi go do zaginionej siostry. Chłopiec jest zdziwiony i zakłopotany słowami wróżki, ponieważ żył w przekonaniu, iż jego siostra zmarła tuż po urodzeniu.

Dziwnym (albo raczej magicznym) zbiegiem okoliczności w mieście pojawia się słoń, który jest przyczyną zamieszania oraz zainteresowania wszystkich mieszkańców Baltese. Otóż nietypowe zwierzę pojawia się w trakcie magicznej sztuczki magika, który przez przypadek sprowadza do opery słonia...

Baśniowa opowieść o Piotrze i słoniu ilustruje podobieństwo ich losu - samotni, pozbawieni rodzinnego ciepła i bliskich, zamknięci w klatce okrutnego losu. Magiczne pojawienie się słonia przynosi wiele dobrego, budzi się do życia miłość, dojrzewają w ludziach pewne, poważne decyzje. Okazuje się, że słoń prowadzi Piotra do nowego życia, do jego młodszej siostry oraz do wspomnień ukochanych rodziców - tego nikt nie może mu odebrać, nawet czas, zacierający intensywność emocji, rysy najbliższych twarzy. "Magicznego słonia" pokochają zarówno dzieci jaki dorośli - jest to historia uniwersalna, w której marzenia mogą i mają prawo się spełnić!

Uwagę zwracają niebanalne ilustracje wykonane przez Yoko Tanaki. Pomimo, że nie są kolorowe, wyrażają wiele emocji, zarysowują klimat całej powieści. Są bardzo niezwykłe, niepokojące ale i łagodne. Mają w sobie coś ze snu i oczywiście baśni...

Słoń zazwyczaj symbolizuje szczęście, bogactwo, spełnienie marzeń. Jest dostojny, ale i wrażliwy, mądry.

Nic więc dziwnego, że jest bohaterem wielu baśni czy powieści. "Magiczny słoń" Kate DiCamillo to wzruszająca opowieść o poszukiwaniu szczęścia i własnego miejsca na ziemi. To historia o niezwykłych splotach przeznaczenia, intrygująca z delikatną domieszką...

Czytac jakby się śniło. Kto nie lubi czegoś takiego? Odskoczni od myśli, zagmatwań rzeczywistości, utraconych nadziei i braku wiary w niemożliwe.

Ja chciałam od pierwszych kartek podążąc za tajemniczym, magicznym słoniem i chłopcem, który pragnie odszukac swojej siostry by wiedziec do czego mnie ta historia zaprowadzi, czego nauczy, co dotknie, co obudzi.

Z nutą nostalgii i rozkoszy udałam się w świat muśnięty magią, a także nadzieją,tęsknotą,pragnieniami i współczuciem, którym towarzyszą cudowne ilustracje Yoko Tanaki.

Książka zostawia nas z cudownym znakiem zapytania "A co gdyby...?" z uśmiechem jako kropką w zdaniu tej prostej, baśniowej opowieści.

Czytac jakby się śniło. Kto nie lubi czegoś takiego? Odskoczni od myśli, zagmatwań rzeczywistości, utraconych nadziei i braku wiary w niemożliwe.

Ja chciałam od pierwszych kartek podążąc za tajemniczym, magicznym słoniem i chłopcem, który pragnie odszukac swojej siostry by wiedziec do czego mnie ta historia zaprowadzi, czego nauczy, co dotknie, co obudzi.

Z nutą nostalgii...

Urocza, lekka książka. Czyta się przyjemnie i szybko. Ładne opracowanie graficzne, czcionka przyjemna dla oka (przynajmniej mojego). Do przeczytania w trakcie bezsennej nocy.

PS Od zawsze, z niewiadomych powodów uwielbiam słonie :)

Urocza, lekka książka. Czyta się przyjemnie i szybko. Ładne opracowanie graficzne, czcionka przyjemna dla oka (przynajmniej mojego). Do przeczytania w trakcie bezsennej nocy.

PS Od zawsze, z niewiadomych powodów uwielbiam słonie :)

Magiczny słoń to kolejna wzruszająca powieść Kate DiCamillo. Czytając ją - płakałam, jak zresztą przy wszystkich książkach tej autorki. Magiczny słoń to powieść o osieroconym chłopcu, który przed śmiercią swojej matki obiecał jej że, będzie opiekował się swoją nowo narodzoną siostrą. Niestety chłopiec mieszka u starego, chorego żołnierza który twierdzi że, jego siostra umarła przy porodzie. Jednak on pamięta jak trzymał swoją siostrę na rękach... Kiedy do miasta przybywa wróżka postanawia zapytać się o losy swojej siostry. ..

Magiczny słoń to kolejna wzruszająca powieść Kate DiCamillo. Czytając ją - płakałam, jak zresztą przy wszystkich książkach tej autorki. Magiczny słoń to powieść o osieroconym chłopcu, który przed śmiercią swojej matki obiecał jej że, będzie opiekował się swoją nowo narodzoną siostrą. Niestety chłopiec mieszka u starego, chorego żołnierza który twierdzi że, jego siostra...

Dla dorosłych zbyt dziecinna dla dzieci może być zbyt trudna...
Ale mimo wszystko jest ciekawa.

Dla dorosłych zbyt dziecinna dla dzieci może być zbyt trudna...
Ale mimo wszystko jest ciekawa.

Przeczytałam w wieku ok. 8 lat i była dla mnie taka o. Może być - mówiłam.
Teraz mam ponad 10 i przeczytałam ją ponownie. No cóż, bardziej mi się spodobała, piękna baśń, miło się czyta. Polecam!

Przeczytałam w wieku ok. 8 lat i była dla mnie taka o. Może być - mówiłam.
Teraz mam ponad 10 i przeczytałam ją ponownie. No cóż, bardziej mi się spodobała, piękna baśń, miło się czyta. Polecam!