Ciekawostki o Celtach w lekkostrawnej formie.

Tutaj się dowiemy o ich dziwacznych wierzeniach, druidach, różnych strrrasznych rodzajach śmierci, świętych celtyckich (św. Winifreda, Teilo, Olkan, Ronan, Monessa, Ciaran, Mylor...),mamy historie o pochówkach, opowieści o Arturze (czy w ogóle istniał?),celtyckich kobietach, kalendarzu celtyckim,
kiepskiej medycynie, sądach bożych, tajemniczym piśmie.... Mamy nawet sekcję "Gotuj jak Celt" z przepisami na pudding z grochu i owsiankę;)

Są też zagadki z cyklu "zagnij swojego nauczyciela" typu:

Co Celtowie zakładali swoim koniom, by chronić je w czasie wyścigów?
Jak Szkoci z epoki brązu umacniali ściany swoich fortec, by odeprzeć Celtów?
Świety Cybi zapisał się w kronikach jako mały zdolny geniusz. Co potrafił już robić w wieku 7 lat?
Jaka mogła spotkać cię kara za zabicie dziecka mającego mniej niż 7 lat?
Historycy spierają się kim naprawdę był Artur. Jedno jest pewne - imię Artur jest przydomkiem. Co oznacza?

Jak was zaciekawiły te pytania, zachęcam do lektury:)

Ciekawostki o Celtach w lekkostrawnej formie.

Tutaj się dowiemy o ich dziwacznych wierzeniach, druidach, różnych strrrasznych rodzajach śmierci, świętych celtyckich (św. Winifreda, Teilo, Olkan, Ronan, Monessa, Ciaran, Mylor...),mamy historie o pochówkach, opowieści o Arturze (czy w ogóle istniał?),celtyckich kobietach, kalendarzu celtyckim,
kiepskiej medycynie, sądach...

barrdzo fajne

barrdzo fajne

Kolejna dobra pozycja z serii, przerobiona z sześciolatkiem. Wikingowie podobali mu się bardziej, ale pewnie dlatego, że o nich wcześniej miał już jakieś pojęcie (popkulturowa moda...),a o Celtach nie. Niemniej słuchał z zaciekawieniem. Jak zwykle miłe jest to, że autorzy starają się w lekki sposób podać zarówno ciekawostki jak i ważne fakty, tak, by zachęcić czytelnika, a nie przygnieść go nadmiarem dat czy nudnych szczegółów.

Kolejna dobra pozycja z serii, przerobiona z sześciolatkiem. Wikingowie podobali mu się bardziej, ale pewnie dlatego, że o nich wcześniej miał już jakieś pojęcie (popkulturowa moda...),a o Celtach nie. Niemniej słuchał z zaciekawieniem. Jak zwykle miłe jest to, że autorzy starają się w lekki sposób podać zarówno ciekawostki jak i ważne fakty, tak, by zachęcić czytelnika, a...

Wszystkie książki z tej serii są świetne, ale ta jest w pierwszej piątce, udała się Deary'emu niesamowicie! Śmiałam się do rozpuku, serdecznie polecam młodym i nieco starszym!

Wszystkie książki z tej serii są świetne, ale ta jest w pierwszej piątce, udała się Deary'emu niesamowicie! Śmiałam się do rozpuku, serdecznie polecam młodym i nieco starszym!

Historia potrafi być strrraszna z wielu powodów – niektórych przeraża fakt wkuwania dat, innych przeraża domniemana nuda związana z uczeniem się o dawnych dziejach. Jednak czy historia rzeczywiście jest taka nudna? Może to po prostu kwestia odpowiedniego jej zaserwowania? Seria ,,Strrraszna Historia” to kolekcja książek, które przedstawiają historię świata w nieco pokrętny, dość makabryczny, ale także pełen humoru sposób, dzięki czemu nie sposób się przy niej nudzić. Dziś zapraszamy Was do poznania koszmarnych Celtów i narwanych Normanów w dwóch najnowszych częściach tej kolekcji.

,,Ci koszmarni Celtowie” to okazja do dość odległej wyprawy w przeszłość, udajemy się bowiem do epoki żelaza by lepiej poznać tych nieznośnych Galów, którzy tak utrudniali życie Rzymianom. Jednak Celtowie, to nie tylko opowieści o Asteriksie i Obeliksie. To także historie o druidach, tajemniczych obrządkach, świętych miejscach, makabrycznych morderstwach w imię wyznawanych przez nich bóstw , toczonych bojach i wiele, wiele innych…

Z kolei ,,Narwani Normanowie” to wycieczka, która rozpocznie się w roku 911, a zakończy w 1204. W tym okresie będziemy świadkami obdarowania Normanów ziemią na północy Francji, następnie będziemy im towarzyszyć w licznych podbojach, wojnach, bitwach – zobaczymy, że słusznie zasłużyli na miano narwanych. Jednak ich dzieje, to nie tylko ciągłe bitwy. W tej książce również nie zabraknie wielu ciekawostek. Wiecie po co rycerzom były lalki? Albo w jakim celu magazynowano mocz w beczkach? A może znacie zabawy normańskich dzieci? Możecie być zdziwieni, ale niektóre z nich nie różnią się tak bardzo od tych znanych obecnie.

Swój pierwszy kontakt z serią ,,Strrraszna Historia” miałam jeszcze za czasów szkolnych i lektura tych książek stanowiła nie tylko świetne źródło wiedzy, ale przede wszystkim fenomenalną rozrywkę. Czytając książki nie sposób się nie śmiać, lektura potrafi także zadziwić, a co jeszcze ważniejsze zachęca do samodzielnego poszerzania wiedzy na poruszone w poszczególnych częściach tematy. Dlatego zachęcam – podsuwajcie tą serię swoim pociechom, a starszych czytelników zapewniam, że dla nich również będzie to bardzo przyjemna lektura. Ja bynajmniej nie żałuję powrotu do niej po latach.

Zarówno ,,Ci koszmarni Celtowie” jak i ,,Narwani Normanowie” to kolejny przykład na to, że seria ,,Strrraszna Historia” potrafi zmienić historię w przedmiot nad wyraz ciekawy, pełen fascynujących ciekawostek i opowieści, które same wskakują do naszej głowy. Jeżeli szukacie pozycji, która w przystępny sposób pozwala młodszym czytelnikom na przyswajanie wiedzy historycznej – świetnie trafiliście.

Recenzja dostępna na stronie Kosz z Książkami:
https://koszzksiazkami.pl/strrraszna-historia-normani-celtowie-recenzja/

Historia potrafi być strrraszna z wielu powodów – niektórych przeraża fakt wkuwania dat, innych przeraża domniemana nuda związana z uczeniem się o dawnych dziejach. Jednak czy historia rzeczywiście jest taka nudna? Może to po prostu kwestia odpowiedniego jej zaserwowania? Seria ,,Strrraszna Historia” to kolekcja książek, które przedstawiają historię świata w nieco pokrętny,...

CELTOWIE NA CELOWNIKU

Kolejna pozycja z serii „Strrraszna Historia” – i na razie ostatnia – wznowiona na polskim rynku poświęcona została Celtom. Czy po tylu tomach można jeszcze znaleźć w jej ramach i na jej stronach coś nowatorskiego? Nie, ale nie o to przecież chodzi. Podstawą cyklu jest przybliżanie wiedzy historycznej w sposób atrakcyjny dla młodych odbiorców, i to właśnie oferuje niniejszy tom, po raz kolejny pokazując, że żadna wiedza nie jest nudna – może być tylko w nudny sposób podana (co niestety w polskich szkołach jest nagminne).

W tym tomie cofamy się w czasie daleko, bo do roku 750 przed naszą erą, kiedy to starożytni Grecy spotykają kupców, którzy mówią na siebie Keltoi. Tak zaczyna się nasza opowieść o Celtach, która wiedzie nas aż do roku 520 naszej ery, kiedy to król Artur przegrywa swoją ostatnią bitwę. Ale co działo się pomiędzy tymi dwoma wydarzeniami?
Bardzo wiele rzeczy. I równie wiele wiązało się z nimi ciekawostek. Zanurzając się te czasy i świat, poznajemy wierzenia Celtów, dziwne rodzaje śmierci, jakie gwarantowali w imię bóstw, toczone wojny, losy kobiet, celtycką kuchnię, pismo itd. itd.

https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2021/03/strrraszna-historia-ci-koszmarni.html

CELTOWIE NA CELOWNIKU

Kolejna pozycja z serii „Strrraszna Historia” – i na razie ostatnia – wznowiona na polskim rynku poświęcona została Celtom. Czy po tylu tomach można jeszcze znaleźć w jej ramach i na jej stronach coś nowatorskiego? Nie, ale nie o to przecież chodzi. Podstawą cyklu jest przybliżanie wiedzy historycznej w sposób atrakcyjny dla młodych odbiorców, i to...

Książeczka o Celtach, też warto wiedzieć.

Przeczytałem masę książek z serii SH :) .

To książka z mojej półki "różności", wrzucam tu te setki książek które przeczytałem w życiu w latach 2000-2019.

Książeczka o Celtach, też warto wiedzieć.

Przeczytałem masę książek z serii SH :) .

To książka z mojej półki "różności", wrzucam tu te setki książek które przeczytałem w życiu w latach 2000-2019.

Terry Deary zaraził mnie historią (tą w nieco krzywym zwierciadle). Seria wydana przez rodzimy Egmont stanowi dla mnie odskocznię od nudnych i niekiedy przydługich pozycji historycznych.

Terry Deary zaraził mnie historią (tą w nieco krzywym zwierciadle). Seria wydana przez rodzimy Egmont stanowi dla mnie odskocznię od nudnych i niekiedy przydługich pozycji historycznych.

Widać, że to książka (oraz cała seria) dla trochę młodszych czytelników, mimo tego czyta się ją dobrze i można poznać trochę ciekawostek historycznych. A do tego nieraz się uśmiechnąć.

Widać, że to książka (oraz cała seria) dla trochę młodszych czytelników, mimo tego czyta się ją dobrze i można poznać trochę ciekawostek historycznych. A do tego nieraz się uśmiechnąć.

Bardzo dobra książka historyczna dla młodszych czytelników. Zawiera wiele ciekawych faktów i napisana jest w przystępny, często zabawny sposób.

Bardzo dobra książka historyczna dla młodszych czytelników. Zawiera wiele ciekawych faktów i napisana jest w przystępny, często zabawny sposób.