Antek i Antosia to rodzeństwo, które spędza swój ostatnio tydzień w żłobku. Mają w związku z tym swoje obawy. Dzieci mogą liczyć na wsparcie swojej mamy oraz żłobkowych cioć. Z mamą kompletują swoją przedszkolną wyprawkę a z tatą oglądają budynek przedszkola i plac zabaw. Z panią w żłobku sprawdzają czy posiadają już umiejętności prawdziwych przedszkolaków oraz uczestniczą w pożegnalnym balu ostatniego dnia w żłobku. Zmiana wywołuje w dzieciach trochę lęku ale są do niej optymistycznie nastawione, są gotowe na nową przygodę.

Książeczka ma mały, poręczny format, błyszczące strony oraz urocze ilustracje. Zachęca dzieci do wspólnego czytania poprzez zadania polegające na wyszukiwaniu przedmiotów na ilustracjach. Zapoznaje dzieci z elementami wyprawki przedszkolaka oraz czynnościami, które cechują dzieci chodzące do przedszkola. Będzie także dobra pomocą w nauce dni tygodnia.

Antek i Antosia to rodzeństwo, które spędza swój ostatnio tydzień w żłobku. Mają w związku z tym swoje obawy. Dzieci mogą liczyć na wsparcie swojej mamy oraz żłobkowych cioć. Z mamą kompletują swoją przedszkolną wyprawkę a z tatą oglądają budynek przedszkola i plac zabaw. Z panią w żłobku sprawdzają czy posiadają już umiejętności prawdziwych przedszkolaków oraz uczestniczą...

Czy Wasze pociechy pokochały żłobek a teraz czeka ich duża zmiana w postaci przejścia do przedszkola? Wydawnictwo Dziwimisie wychodzi na przeciw wszystkim rodzicom, którzy delikatnie i z miłością chcą zacząć ten proces poprzez rozmowy i czytanie swoim przyszłym przedszkolakom.

To już druga z serii książeczka o Antku i Antosi, którzy tym razem zmierzą się z dużą zmianą w swoim krótkim życiu. Nadchodzi ostatni tydzień w żłobku, niedługo muszą się pożegnać z ulubionymi koleżankami, kolegami i ciociami. Będzie trochę smutku, trochę łez ale też ekscytacji i ciekawości co przyniesie nowa przygoda.

Książeczka przemyca naukę dni tygodnia, jest kilka wyszukiwanek (dosyć trudnych) i ma cudowne obrazki. Ma też fajny mały format, w sam raz do torby, żeby mieć pod ręką w samochodzie, samolocie czy restauracji. Synek kazał sobie czytać kilka razy pod rząd więc chyba przypadła do gustu.

Jedna strona jest dla mnie lekko kontrowersyjna. Sprawdzenie czy dzieci mogą już przejść do starszaków: czy załatwiają się na nocnik, nie mają pieluszki, smoczka, same się ubierają. Dla niektórych dzieci może to być ok , dla niektórych motywujące ale dla innych stresujące, że nie nadają się jeszcze do przedszkola.

Czy Wasze pociechy pokochały żłobek a teraz czeka ich duża zmiana w postaci przejścia do przedszkola? Wydawnictwo Dziwimisie wychodzi na przeciw wszystkim rodzicom, którzy delikatnie i z miłością chcą zacząć ten proces poprzez rozmowy i czytanie swoim przyszłym przedszkolakom.

To już druga z serii książeczka o Antku i Antosi, którzy tym razem zmierzą się z dużą zmianą w...