,,Każdy nieszczęśnik, choć winien zacząć od modlitwy, pokłada nadzieję w Bogu dopiero wtedy, gdy straci wiarę w siebie i ludzi". Bardzo często rozmyślam nad tym cytatem. Zastanawiam się czasem, dlaczego jest mi tak nie po drodze z poranną modlitwą, skoro najważniejsze i najpiękniejsze rzeczy w mym życiu sobie wymodliłam. I wtem pojawia się w mym życiu właśnie ten tytuł. Jest to kolejny, króciutki tytuł, który można bez przeszkód przeczytać w kilka godzin. Zawiera on również zbiór porannych modlitw i rozważań, które można ,,dozować sobie" na przestrzeni dni.
Znów treść trafiła do mnie bezbłędnie. Ostatnimi czasy w naszym kraju dochodzi do drastycznego procesu laicyzacji. Nawet tym, którzy trzymają się blisko Boga, jest ciężko trzymacie się go blisko. Przyznam szczerze, że moje poranki do tej pory były smutne. Czas to zmienić, a jak to zrobić pokazuje autor w tym krótkim, ale niezwykle treściwym tytule. Sugeruje on, by przenieść rozmowę z Bogiem na inny poziom. Proponuje on niezwykle proste rozwiązania, które pomogą komunikować się z Bogiem i wyrobić niezwykle korzystne dla naszej duszy nawyki. Na wstępie dowiecie się po co właściwie się modlić, a gdy już się tego dowiecie i rozwiejecie wszelkie wątpliwości, czeka Was prawdziwy istny przewodnik po porannej modlitwie 🙂

Polecam książki księdza Piotra nie tylko tym, którzy cenią sobie wartości chrześcijańskie. Polecam je również tym, którzy czują się w jakiś sposób zagubieni i zatraceni w doczesnym życiu. 

,,Każdy nieszczęśnik, choć winien zacząć od modlitwy, pokłada nadzieję w Bogu dopiero wtedy, gdy straci wiarę w siebie i ludzi". Bardzo często rozmyślam nad tym cytatem. Zastanawiam się czasem, dlaczego jest mi tak nie po drodze z poranną modlitwą, skoro najważniejsze i najpiękniejsze rzeczy w mym życiu sobie wymodliłam. I wtem pojawia się w mym życiu właśnie ten tytuł....

Dzięki tej książce zrozumiałam jak ważna jest poranna modlitwa, która do tej pory ograniczała się tylko do porannego znaku krzyża. W tej pozycji znajdziesz dosłownie kilka punktów jak krok po kroku rozpocząć od samego rana dzień przy Bogu. Autor także daje nam do rąk kilka propozycji modlitewnych, które uważam są bardzo pomocne, aby może wyjść troszkę ze "standardów modlitewnych". Warto sięgnąć po tę publikacje jeśli chcesz się przekonać, że poranna modlitwa to coś więcej niż tylko uczyniony znak krzyża zaraz po przebudzeniu.

Dzięki tej książce zrozumiałam jak ważna jest poranna modlitwa, która do tej pory ograniczała się tylko do porannego znaku krzyża. W tej pozycji znajdziesz dosłownie kilka punktów jak krok po kroku rozpocząć od samego rana dzień przy Bogu. Autor także daje nam do rąk kilka propozycji modlitewnych, które uważam są bardzo pomocne, aby może wyjść troszkę ze "standardów...