rozwińzwiń

Duchy zimowej nocy

Okładka książki Duchy zimowej nocy praca zbiorowa
Okładka książki Duchy zimowej nocy
praca zbiorowa Wydawnictwo: Zysk i S-ka Seria: Wigilijne strachy horror
632 str. 10 godz. 32 min.
Kategoria:
horror
Seria:
Wigilijne strachy
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2023-11-28
Data 1. wyd. pol.:
2023-11-28
Liczba stron:
632
Czas czytania
10 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383350691
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
42 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1284
1284

Na półkach: ,

Być może dlatego, że wiosna przyszła w tym roku zbyt wcześnie, a ja zaczęłam czytać tę książkę kiedy zaczynały kwitnąć bzy, które właściwie powinny zacząć kwitnąć mniej więcej dopiero teraz, a one już właściwie przekwitają. Być może moje oczekiwania wobec tej książki były zbyt duże, dość, że jakoś wcale nie poczułam tego "Ducha zimowej nocy".

Mimo że starałam się ją czytać pomału, pomiędzy innymi pozycjami, wieczorem przy lampce, nie poczułam żadnej grozy. Może jakąś leciutką gęsią skórkę na rękach przy końcu książki, przy opowiadaniach pani o pseudonimie Mrs. Henry Wood. Bo przecież najgorszy strach to ten, przed nie wiadomo czym. Jak po świecie biegają jakieś zombie czy inne wampiry, to wiadomo czego się bać.

Jednak kiedy po prostu nie możesz zasnąć tylko w jednym konkretnym miejscu, a wszędzie indziej sypiasz bez problemu, to coś musi być na rzeczy... Ba, wszyscy inni też w tym rzeczonym miejscu nie mogą zasnąć... I już wiadomo, że trzeba się bać, aczkolwiek nie wiadomo czego... tak jest moim zdaniem najciekawiej.

Technicznie, nie ma czego się przyczepić. Książka wydana bardzo przyzwoicie na nie najgorszym papierze, twarde porządne okładki. Każde opowiadanie poprzedza tytuł wzięty w delikatnie ozdobną "klamrę". Stylistycznie też pozytywnie, nie znalazłam większych błędów czy literówek. Jednak jakoś nie do końca jestem usatysfakcjonowana z jej przeczytania. Więc ode mnie tym razem tylko ocena dobra...

Być może dlatego, że wiosna przyszła w tym roku zbyt wcześnie, a ja zaczęłam czytać tę książkę kiedy zaczynały kwitnąć bzy, które właściwie powinny zacząć kwitnąć mniej więcej dopiero teraz, a one już właściwie przekwitają. Być może moje oczekiwania wobec tej książki były zbyt duże, dość, że jakoś wcale nie poczułam tego "Ducha zimowej nocy".

Mimo że starałam się ją czytać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
602
602

Na półkach:

„Duchy zimowej nocy” to magiczna podróż po świecie duchów, tajemnic i niesamowitych zjawisk. Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Zysk i może być ciekawa dla starszych czytelników. Zima, ogień trzaskający w kominku, smaczne jedzenie na stole i towarzystwo miłych osób tworzą klimat do czytania opowieści z dreszczykiem. Taki sposób spędzania czasu kojarzy się z dawnymi czasami, dlatego w tej antologii znalazły się opowiadania grozy pióra takich pisarzy jak Jerome K. Jerome, Mrs Henry Wood, Mary Elizabeth Braddon czy John Berwick Harwood. Opowieści zebrane w tej książce tworzą niesamowity klimat, który nie pozostawi obojętnym wielbicieli historii z dreszczykiem lub po prostu miłośników wciągającej lektury. Każde opowiadanie ma wyjątkową atmosferę, a dreszczyku emocji nie można im odmówić. Więcej na blogu: https://ksiazkizabawy.blogspot.com/2024/02/duchy-zimowej-nocy.html

„Duchy zimowej nocy” to magiczna podróż po świecie duchów, tajemnic i niesamowitych zjawisk. Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Zysk i może być ciekawa dla starszych czytelników. Zima, ogień trzaskający w kominku, smaczne jedzenie na stole i towarzystwo miłych osób tworzą klimat do czytania opowieści z dreszczykiem. Taki sposób spędzania czasu kojarzy się z dawnymi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
260
95

Na półkach: , , , ,

Sześćset czterdzieści stron. Osiemnaście opowiadań. Dziewięciu autorów i autorek. Twarda oprawa. Klimatyczna okładka. Czego chcieć więcej?

,,Duchy nocy zimowej’’ – podobnie, jak poprzedzająca je antologia ,,Duchy nocy świętojańskiej’’ – są zbiorem klimatycznych opowiadań grozy. I kiedy piszę tu o grozie, to właśnie to mam na myśli – zdecydowanie nie jest to książka, którą poleciłabym fanom współczesnych, ociekających krwią horrorów. A nie zrobiłabym tego z prostego powodu: jeśli ktoś sięgnąłby po publikację Zysku oczekując krwi i flaków, i demonów, i potworów, to byłby pod koniec lektury tak samo znudzony, jak rozczarowany.

Skoro jednak jesteśmy już przy znudzeniu i rozczarowaniu, to muszę powiedzieć, że wybór dwóch opowiadań autorstwa Henry’ego Jamesa (,,Upiorny czynsz’’, ,,Ołtarz zmarłych’’) wciąż jest dla mnie nie do końca zrozumiały. Wynudziłam się przy nich potwornie, szczególnie przy ,,Ołtarzu…’’. Czytało mi się te dwa teksty tak źle, że w pewnym momencie zaczęłam się zastanawiać nad tym czy reszta zbioru też będzie tak niesamowicie beznadziejna i rozwlekła.

Spoiler: na szczęście nie była.


Ale o Henrym Jamesie nieprędko zapomnę, szczególnie, że pojawił się w antologii zaraz po naprawdę fantastycznym ,,Sklepie z duchami’’ Chestertona. Które to opowiadanie może się wydawać na pierwszy rzut oka mało treściwe, a już na pewno nie przerażające – bo w końcu duchy, które się w nim pojawiają są jakieś takie znane i w pewnym sensie oswojone. Jednak gdy zatrzymamy się na chwilę i skupimy swoją czytelniczą uwagę na sensie zakończenia – o, wtedy gwarantuję Wam, wraz że ze zrozumieniem spadnie na Was prawdziwa groza.

Na wyróżnienie zasługują też opowiadania Mary Elizabeth Braddon – ,,W opactwie Chrighton’’ (za jego przyjemnie spokojną i zwyczajną, a jednocześnie zapowiadającą zbliżającą się katastrofę atmosferę) i ,,Twarz w lustrze’’ (za bardzo realistycznych w swoich zachowaniach i odruchach bohaterów).


,,Duchy zimowej nocy’’ spodobają się tym z Was, którzy cenią sobie w opowiadaniach grozy przede wszystkim atmosferę. To historie nieśpieszne, rozwijające się raczej powoli, ale bardzo konsekwentne – od początku wiemy, że COŚ się stanie. I to COŚ będzie okropne. Ale czy da się go uniknąć? Czasami tak, czasami nie. I to właśnie ta niepewność co do losów bohaterów jest tym, co popycha nas do dalszej lektury.
Chyba, że mówimy o opowiadaniach Henry’ego Jamesa. To wtedy nie.



*książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Sześćset czterdzieści stron. Osiemnaście opowiadań. Dziewięciu autorów i autorek. Twarda oprawa. Klimatyczna okładka. Czego chcieć więcej?

,,Duchy nocy zimowej’’ – podobnie, jak poprzedzająca je antologia ,,Duchy nocy świętojańskiej’’ – są zbiorem klimatycznych opowiadań grozy. I kiedy piszę tu o grozie, to właśnie to mam na myśli – zdecydowanie nie jest to książka, którą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1444
1444

Na półkach:

Zysk i S-ka wprowadziło na polski rynek jedne z - jeżeli nie po prostu NAJCIEKAWSZE zbiory klasycznych opowiadań o duchach. Z tej serii mam wszystkie tomy i jestem z tego ogromnie zadowolona... liczę na następne. Bardzo trudno jest ocenić, wybrać ten najlepszy tom, bo tego typu antologie nigdy nie są równe, a opowiadania prezentują różny poziom... jednak DUCHY ZIMOWEJ NOCY mają wyjątkowo dużo fantastycznych tekstów.
Jedyne, w moim odczuciu raczej słabe historie wyszły spod pióra Mrs Henry Wood, czyli tak naprawdę Ellen Price. Poznałam dość dobrze twórczość tej pani i są to "wiktoriańskie opowieści dla kobiet" i nie jest to komplement. Mimo to i tak są ciekawostką i czerpię z nich interesującą rozrywkę.
Jednak ten tom to - jak wspomniałam - skarbnica świetnych opowiadań np. autorstwa znakomitego G.K. Chestertona, czy Jerome K. Jerome (od cudownej książki "Trzech panów w łódce nie licząc psa"). mamy także teksty Henryego Jamesa i jedno Autora Nieznanego, która to historia już przez samą tajemnicę związaną z autorstwem, jest niezłą gratką.
Myślę, że przytoczenie tu paru tytułów powinno zachęcić każdego niezdecydowanego: "Sklep z duchami", "Nawiedzony młyn", "Cień w kącie", "Duch starego Hookera", "Szkielet" itd. To wyjątkowa literatura, która nie powinna być zapomniana i dobrze, że się ją wznawia. Ja osobiście uwielbiam czytać takie opowieści, bo mogę je poznać na raz, nie zajmuje mi to dużo czasu, nie męczy a poznaję ciekawy styl, bohaterów i atmosferę. Opowieści o duchach zajmują szczególne miejsce w moim sercu i zawsze z przyjemnością poznaję kolejne.
Książka jest fantastycznie wydana. Piękna okładka, niezwykle klimatyczna, z ilustracją, która pobudza wyobraźnię i zaraz sugeruje klasyczne straszenie. Twarda oprawa i świetny papier a czcionka nie męczy, jest idealnej wielkości. Tutaj wszystko gra i ja nie mogę się doczekać kolejnych odsłon spotkań z duchami... mam nadzieję, że następny tom do nas przybędzie latem.

straszyć trzeba umieć
Wydawnictwo Zysk i S-ka
egzemplarz recenzencki

Zysk i S-ka wprowadziło na polski rynek jedne z - jeżeli nie po prostu NAJCIEKAWSZE zbiory klasycznych opowiadań o duchach. Z tej serii mam wszystkie tomy i jestem z tego ogromnie zadowolona... liczę na następne. Bardzo trudno jest ocenić, wybrać ten najlepszy tom, bo tego typu antologie nigdy nie są równe, a opowiadania prezentują różny poziom... jednak DUCHY ZIMOWEJ NOCY...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1505
1200

Na półkach: , , , ,

Ogromnie lubię opowieści o duchach, a szczególnym uwielbieniem darzę te dziewiętnastowieczne, więc oczywiste było, że kolejna antologia z duchami od Wydawnictwa Zysk i S-ka zostanie przeze mnie przeczytana. I jak dotąd jest to najlepszy tego typu zbiór opowiadań, jaki dane mi było do tej pory przeczytać.

Delektowałam się Duchami zimowej nocy przez kilka… nocy. Każde opowiadanie bowiem miało niepowtarzalny klimat, a i dreszczyku grozy i emocji nie można im odmówić. Każdorazowo czułam ten impuls przebiegający wzdłuż kręgosłupa sprawiający, że nie można oderwać się od czytanej historii, póki nie pozna się jej zakończenia i jakiegoś racjonalnego wyjaśnienia danej opowieści. Nie próżnuje również wyobraźnia, która dostaje tyle bodźców, że czasem zdaje się przenosić wprost do prawdziwego życia pewne niuanse opisywane w tych opowiadaniach. Wszystko oczywiście zależy od wrażliwości czytelnika i tego, czy… wierzy w duchy!

Ośmiu autorów znanych z imienia i nazwiska lub pseudonimu oraz jeden nieznany są odpowiedzialni za te osiemnaście opowiadań zawartych w tej antologii. Ich różnorodność – autorów i historii – sprawia, że każdy znajdzie w tej książce coś dla siebie, chociaż od razu Wam napiszę, że wybór najlepszego opowiadania to nie lada wyzwanie, bo każde z nich jest świetne. Każde inne. Mniej lub bardziej mroczne. Czasem odrobinę romantyczne, inne otulone realizmem magicznym, a niektóre potrafią nawet wywołać lekki uśmiech na twarzy. Zatem miłośnicy różnorodności wiktoriańskich opowieści grozy znajdą tutaj wszystko, czego czytelnicza dusza może zapragnąć.

Ta antologia to również wgląd w mentalność ówczesnych ludzi, którzy do spraw związanych z duchami podchodzili niekiedy w osobliwy sposób. Znajdziemy tutaj historie zwykłych ludzi, którzy w różny sposób doświadczyli spotkania z duchami, ale też możemy poznać obyczaje związane z chociażby odwiedzaniem grobów związany z listopadowymi świętami.

Zatem lektura Duchów zimowej nocy to i rozrywka i możliwość obcowania z historią, która wciąga od pierwszej strony. Ten zbiór opowiadań to zbiór wyśmienitych osiemnastu opowiadań, które z całą pewnością przypadną Wam do gustu i sprawią, że nie będziecie mogli oderwać się od książki. Gorąco polecam!

Ogromnie lubię opowieści o duchach, a szczególnym uwielbieniem darzę te dziewiętnastowieczne, więc oczywiste było, że kolejna antologia z duchami od Wydawnictwa Zysk i S-ka zostanie przeze mnie przeczytana. I jak dotąd jest to najlepszy tego typu zbiór opowiadań, jaki dane mi było do tej pory przeczytać.

Delektowałam się Duchami zimowej nocy przez kilka… nocy. Każde...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1402
293

Na półkach: , , ,

Sklep z duchami - G.K. Chesterton (6/10)
Upiorny czynsz - Henry James (8/10)
Ołtarz zmarłych - Henry James (5/10)
Strażnik miru - John Buchan (7/10)
Nawiedzony młyn - Jerome K. Jerome (6/10)
Szkielet - Jerome K. Jerome (8/10)
Makabra - John Berwick Harwood (8/10)
W opactwie Chrighton - Mary Elizabeth Braddon (8/10)
Cień w kącie - Mary Elizabeth Braddon (8/10)
Twarz w lustrze - Mary Elizabeth Braddon (8/10)
John Granger - Mary Elizabeth Braddon (9/10)
Okultystka starej daty - Mrs Henry Wood (8/10)
Zaduszki - Mrs Henry Wood (8/10)
Dziwne doświadczenie- Mrs Henry Wood (7/10)
Nocne czuwanie Davida Gartha - Mrs Henry Wood (9/10)
Rzeczywistość czy przywidzenie? - Mrs Henry Wood (8/10)
Nawiedzona skała - W.W. Fenn (8/10)
Duch starego Hookera - Autor nieznany (6/10)

Sklep z duchami - G.K. Chesterton (6/10)
Upiorny czynsz - Henry James (8/10)
Ołtarz zmarłych - Henry James (5/10)
Strażnik miru - John Buchan (7/10)
Nawiedzony młyn - Jerome K. Jerome (6/10)
Szkielet - Jerome K. Jerome (8/10)
Makabra - John Berwick Harwood (8/10)
W opactwie Chrighton - Mary Elizabeth Braddon (8/10)
Cień w kącie - Mary Elizabeth Braddon (8/10)
Twarz w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1547
519

Na półkach:

Lubicie klasyczne opowiadania grozy? Jeśli tak, to mam coś dla Was!

Zimowe historie o duchach snute wieczorami. Oszronione szyby, półmrok w pomieszczeniu oświetlany migotliwym blaskiem z kominka. Czujecie już ten gotycki klimat? Duszna, gęsta atmosfera, gdzie każde skrzypnięcie podłogi mrozi krew w żyłach, a gra cieni wywołuje wrażenie, że coś mignęło w ciemnym kącie.

Opowiadania są napisane pięknym i bogatym językiem epoki wiktoriańskiej. Niezwykle nastrojowe, melancholijne, ale jednocześnie niepokojące. Całość jest niesamowicie klimatyczna, mroczna oraz upiorna.

Co za scenerie! Ponure, otoczone aurą tajemnicy domostwa. Nawiedzone miejsca, smętne pokoje. Przedziwne dźwięki. Niewyjaśnione zjawiska. Zagadkowe zaginięcia. Makabryczne zbrodnie. No i zjawy!

Co to za szmery? Czy to omamy, a może udręczone dusze? Mroczne sekrety i demony przeszłości nie dają spokoju żywym. Jakie to jest przerażające! I nie zawsze da się racjonalnie wytłumaczyć.
👻

Moimi ulubionymi z tego zbioru są: "Upiorny czynsz" Henry'ego Jamesa, "Cień w kącie" Mary Elizabeth Braddon, "Dziwne doświadczenie" Mrs Henry Wood.

Z przyjemnością spędziłam czas z tym zbiorem. Jestem zauroczona. Gorąco polecam! W sam raz na zimowe, długie wieczory.

Lubicie klasyczne opowiadania grozy? Jeśli tak, to mam coś dla Was!

Zimowe historie o duchach snute wieczorami. Oszronione szyby, półmrok w pomieszczeniu oświetlany migotliwym blaskiem z kominka. Czujecie już ten gotycki klimat? Duszna, gęsta atmosfera, gdzie każde skrzypnięcie podłogi mrozi krew w żyłach, a gra cieni wywołuje wrażenie, że coś mignęło w ciemnym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
391
94

Na półkach: , , , ,

W książce znajdują się następujące opowiadania:
1) G.K. Chesterton "Sklep z duchami"
2) Henry James "Upiorny czynsz"
3) Henry James "Ołtarz zmarłych"
4) John Buchan "Strażnik miru"
5) Jerome K. Jerome "Nawiedzony młyn"
6) Jerome K. Jerome "Szkielet"
7) John Berwick Harwood "Makabra"
8) Mary Elizabeth Braddon "W opactwie Chrighton"
9) Mary Elizabeth Braddon "Cień w kącie"
10) Mary Elizabeth Braddon "Twarz w lustrze"
11) Mary Elizabeth Braddon "John Granger"
12) Mrs Henry Wood "Okultystka starej daty"
13) Mrs Henry Wood "Zaduszki"
14) Mrs Henry Wood "Dziwne doświadczenie"
15) Mrs Henry Wood "Nocne czuwanie Davida Gartha"
16) Mrs Henry Wood "Rzeczywistość czy przywidzenie?"
17) W.W. Fenn "Nawiedzona skała"
18) Autor nieznany "Duch starego Hookera"

W książce znajdują się następujące opowiadania:
1) G.K. Chesterton "Sklep z duchami"
2) Henry James "Upiorny czynsz"
3) Henry James "Ołtarz zmarłych"
4) John Buchan "Strażnik miru"
5) Jerome K. Jerome "Nawiedzony młyn"
6) Jerome K. Jerome "Szkielet"
7) John Berwick Harwood "Makabra"
8) Mary Elizabeth Braddon "W opactwie Chrighton"
9) Mary Elizabeth Braddon "Cień w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2661
2655

Na półkach:

„Każda nić ma miejsce łatwe do przerwania, a każda igła jest gdzieś odrobinkę nadrdzewiała.”

Przyjemnie jest wejść w określony klimat z różnorodnymi zjawami, chociażby spędzić „Wakacje wśród duchów”, spotkać się z „Duchami Nocy Kupały” lub „Duchami nocy świętojańskiej”, usiąść "Z duchami przy wigilijnym stole”, przeżyć „Wigilię pełną duchów” i „Gwiazdkę z duchami”, spotkać „Duchy nocy wigilijnej”, poczuć „Duchy zimowej nocy”. Znakomity pomysł na serię zawierającą rozmaite opowiadania połączone wspólnym kluczem, tak aby czytelnik mógł się nasycić określonym nastrojem i otrzymać za pośrednictwem krótkich form literackich próbkę twórczości różnych pisarzy.

„Duchy zimowej nocy” sympatycznie wypełniają czas. Osiemnaście historii barwnie drażni wyobraźnię, podsuwa tropy do rozwijania dreszczyku emocji i imaginacji uwzględniającej prześladujące człowieka zmory. Listopadowa i grudniowa noc tworzy wspaniałe tło do wymyślania obrazowych opowiastek, zgrabnie łączących coś makabrycznie niesamowitego i trudnego do uwierzenia z czymś radosnym, rodzinnym i świątecznym. Kiedy wyje i świszcze wiatr wśród ogołoconych z liści drzew, skrytych w półmroku i ciemności wywołującej lęk, wydaje się, że paranormalny świat umarłych gra własną melodię, z trwogą odsłuchiwaną przez żywych.

Duchy, zjawy i demony dopominają się uwagi cielesnych, nawiązują z nimi osobliwy kontakt, a im bardziej nawiedzone i odludne miejsca, stare domy cieszące się złą sławą, tajemnicze komnaty, tym intensywniej drażnią domowników. Piaszczyste pustkowia, rozległe wrzosowiska, odludne obszary, zapomniane wioski, zarośnięte trakty, to wygodne kryjówki dla upiornych istnień i diabolicznych niebytów. I właśnie takie obszary odwiedza czytelnik, zagląda w nie oczami kluczowych postaci, czasem chowa się za ich plecami, kiedy indziej za towarzyszącymi im przepowiedniami i legendami, albo historyjkami skrzywdzonych i krzywdzicieli.

Więcej na: https://bookendorfina.blogspot.com/2024/01/duchy-zimowej-nocy.html

„Każda nić ma miejsce łatwe do przerwania, a każda igła jest gdzieś odrobinkę nadrdzewiała.”

Przyjemnie jest wejść w określony klimat z różnorodnymi zjawami, chociażby spędzić „Wakacje wśród duchów”, spotkać się z „Duchami Nocy Kupały” lub „Duchami nocy świętojańskiej”, usiąść "Z duchami przy wigilijnym stole”, przeżyć „Wigilię pełną duchów” i „Gwiazdkę z duchami”, spotkać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
52
52

Na półkach:

Jest jakaś książka lub film która wprowadza was idealnie w świąteczny nastrój?

Chyba niczym was nie zaskoczę mówiąc, że dla mnie są to zimowe historie o duchach. Zwłaszcza te stare, które opowiadano sobie przy kominku gdy na zewnątrz świszczał wiatr, próbując dostać się do środka i przenieść ze sobą kilka lodowych płatków.

Wydawnictwo Zysk prezentuje nam kolejny tomik wiktoriańskich opowieści grozy, w sam raz na mroźne, ciągnące się w nieskończoność wieczory. W “Duchach Zimowej Nocy” dostajemy całkiem spory wybór opowiadań, które mi osobiście nie przemknęły w zbiorkach od innych wydawców. Będziemy mogli doświadczyć gotyckiej nostalgii, zbrodni oraz niewyjaśnionych zjawisk w późno jesiennym i zimowym klimacie a nawet dawki humoru.

Cieszyła mnie tutaj znaczna różnorodność motywów i historii przez co nie było monotonnie, jak to czasami w tego typu zbiorkach może bywać. W “Duchach Zimowej Nocy” bowiem, nie tylko zjawy straszą a ofiarą nie pada jedynie ludzka dusza.

Opowiadań tak jak już wspominałam jest wiele, dlatego wybrałam dla Was trzy, które szczególnie przypadły mi do gustu:
- Nawiedzony Młyn, czyli zrujnowany Dom, J.K. Jerome - historia chytrego dzierżawcy młyna oraz ducha, którego nawiedzenia miały całkiem zabawne skutki.
- Zaduszki, H. Wood - niesamowicie klimatyczna, listopadowa opowieść o miłości, zazdrości i… cmentarzu. Muszę bardziej zainteresować się tym pisarzem, ponieważ bardzo spodobało mi się jego pióro.
- Cień w kącie, M. E. Braddon - zabobony, damska wyobraźnia czy fatum? Bardzo lubię ten klimatyczny, kobiecy styl pisania autorek z epoki, a sama historia zawiera w sobie dużo smutku.

Sięgnięcie po jakieś opowiadania tej zimy? :)

Jest jakaś książka lub film która wprowadza was idealnie w świąteczny nastrój?

Chyba niczym was nie zaskoczę mówiąc, że dla mnie są to zimowe historie o duchach. Zwłaszcza te stare, które opowiadano sobie przy kominku gdy na zewnątrz świszczał wiatr, próbując dostać się do środka i przenieść ze sobą kilka lodowych płatków.

Wydawnictwo Zysk prezentuje nam kolejny tomik...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    139
  • Przeczytane
    49
  • Posiadam
    25
  • 2024
    6
  • Horror
    6
  • Teraz czytam
    5
  • 2023
    4
  • Czytnik
    2
  • Do kupienia
    2
  • Fantastyka
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Duchy zimowej nocy


Podobne książki

Przeczytaj także