Obfitość
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Wydawnictwo:
- Świetlik
- Data wydania:
- 2023-07-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-07-12
- Liczba stron:
- 32
- Czas czytania
- 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788383213637
Świat oferuje tyle możliwości, trzeba tylko chcieć je dostrzec!
Poznajcie Kornelię, małą dziewczynkę, która w swoim pokoju ma mnóstwo zabawek i książek. Półki uginają się od ciężaru klocków, lalek, pluszaków i kredek. Dziewczynka wszystkie zgromadzone przedmioty lubi najbardziej na świecie i nie może się z nimi rozstać choćby na jeden dzień. Przecież życie bez nich byłoby takie nudne i bezsensu!
Pewnego dnia Kornelia zostaje wystawiona na ciężką próbę! Przed nią wyjazd na wakacje do dziadka, który jest minimalistą, a jego dom jest skromny i malutki. W dodatku mama pozwala zabrać jej TYLKO JEDNĄ ZABAWKĘ! Czy to się może w ogóle udać? Czas się spakować i wyjechać na najprawdopodobniej nudniejsze wakacje w historii.
Dziewczynka jednak nie spodziewa się, że wakacje bez zabawek mogą okazać się naprawdę… udane! Na Kornelię czeka zbieranie muszelek na plaży, słuchanie śpiewu ptaków w lesie, wyjątkowy biwak i najpyszniejsze kiełbaski prosto z ogniska, a na koniec niebo pełne gwiazd, które do tej pory widziała tylko w książkach.
„Obfitość” to urocza, mądra, a przy tym niezwykle zabawna historia dla wszystkich dzieci i rodziców, którzy kiedykolwiek poczuli, że wszystkiego wokoło jest za dużo... Dzieci wraz z małą Kornelią odkryją, że do udanej zabawy wcale nie potrzebują przedmiotów. Czasami wystarczy to, co podsunie natura, odrobina wyobraźni i obecność bliskiej osoby.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 16
- 4
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Żyjemy w czasach obfitości. Sklepowe półki wręcz uginają się od towaru, a kupić można praktycznie wszystko. Ten dobrobyt widać również w dziecięcych pokojach. Kolejne święta, urodziny to nowa zabawka, aż tworzą się ich ogromne stosy. Podobnie jest w pokoju Korneli, bohaterki poematu dla dzieci autorstwa Joanny Jagiełło „Obfitość”, ale dziewczynka musi rozstać się ze swoimi zabawkami. Wyjeżdża na wakacje do dziadka, który ma maleńki domek i może zabrać tylko jedną rzecz. Dramat. Kornelia jest załamana. Co będzie robić? Czyżby czekał ja strasznie nudny wyjazd. Dziadek zaskoczy ją swoją pomysłowością i pokaże, że bawić można się praktycznie wszystkim.
Wbrew pozorom w „Obfitości” Joanna Jagiełło nie rozprawia się ze stosami rzeczy w dziecięcych pokojach, a zwraca uwagę na moc wyobraźni. Każe przetrzeć oczy, rozejrzeć się i cieszyć się różnorodnością, jaką oferuje świat oraz obecnością drugiej osoby. Pod koniec poematu Kornelia mówi: „A przede wszystkim jest tu dziadek”[1]. Jest to chyba jeden z piękniejszych morałów z książek dla dzieci.
Joanna Jagiełło subtelnie uchwyciła istotę problemu. Oczywiście nie neguję, że dzieci zwyczajnie widzą i chcą nowe zabawki, ale to my, dorośli, im je kupujemy i to my monitorujemy, co one z nimi robią. A czego taki dorosły oczekuje od zabawki? Że zajmie dziecko na dłuższą chwile i będzie miał święty spokój. Inna sprawa, iż wmówiono nam, że bez tych wszystkich rzeczy nasze pociechy będą gorsze. Pewnego razu zobaczyłam na grupie dla rodziców pytanie o rozwojowe zabawki dla miesięcznego dziecka. Zbladłam. Zabawki dla maleńkiej istotki, która właściwie nie ogarnia, że się urodziła. Ale rozwój...
I wracamy do bohaterki „Obfitości” i jej dziadka. Magia dziadka polega na tym, że poświęcił dziewczynce czas. Wspólnie robili gałgankowe lalki, zbierali muszelki itp. Powiem to głośniej: WSPÓLNIE. To jest najlepsza metoda w walce z obfitością. Odłożyć na bok swój smartfon, wyjść z dzieckiem na dwór i wspólnie się pobrudzić. A jeżeli w głowie dalej miga wam lampka „rozwój” to tylko przypomnę, że najlepiej rozwija się dziecko kochane i zaopiekowane.
Ależ piękną książkę napisała Joanna Jagiełło. Autorka bezlitośnie rozprawia się ze zmorą posiadania podkreślając, jak ważne są relacje międzyludzkie. Pamiętajmy o tym. Wybierzcie się z dziećmi wspólnie pozbierać kamienie, pooglądać ptaki, budować zamki z piasku albo po prostu porysujcie. I czerpcie z tego radość.
[1] Joanna Jagiełło, „Obfitość”, wyd. Świetlik, Białystok 2023, s.30.
Żyjemy w czasach obfitości. Sklepowe półki wręcz uginają się od towaru, a kupić można praktycznie wszystko. Ten dobrobyt widać również w dziecięcych pokojach. Kolejne święta, urodziny to nowa zabawka, aż tworzą się ich ogromne stosy. Podobnie jest w pokoju Korneli, bohaterki poematu dla dzieci autorstwa Joanny Jagiełło „Obfitość”, ale dziewczynka musi rozstać się ze swoimi...
więcej Pokaż mimo toO trudnych decyzjach przed wakacyjnym wyjazdem co nieco wiemy ... Książki nieprzypadkowo trafiają do biblioteczki Tymoteusza. A Wy, jak dużo zabawek spakowaliście na urlop?
#recenzja #Obfitość #czytamirecenzuje #plaża #summernights #polecam #ksiazkidladzieci #czytamdziecku #bookstagrampl #polskibookstagram #wychowanieprzezczytanie #niemaspaniabezczytania #najlepszeksiazkidladzieci #nadmiar #umiar #zabawkidladzieci
Egzemplarz własny
O trudnych decyzjach przed wakacyjnym wyjazdem co nieco wiemy ... Książki nieprzypadkowo trafiają do biblioteczki Tymoteusza. A Wy, jak dużo zabawek spakowaliście na urlop?
więcej Pokaż mimo to#recenzja #Obfitość #czytamirecenzuje #plaża #summernights #polecam #ksiazkidladzieci #czytamdziecku #bookstagrampl #polskibookstagram #wychowanieprzezczytanie #niemaspaniabezczytania...
„Obfitość” to nie tylko urocza i zabawna historia, ale także mądra lekcja dla dzieci i rodziców. 💕Pokazuje, że nie zawsze potrzebujemy mnóstwa przedmiotów, aby się dobrze bawić. Czasami to, co podsunie nam natura, odrobina wyobraźni i obecność bliskiej osoby, są wystarczające.🌳🧸
Gorąco polecam tę książkę wszystkim rodzicom i dzieciom, które kiedykolwiek poczuły, że mają za dużo rzeczy wokół siebie. „Obfitość” nauczy Was, że prawdziwe skarby nie są zawsze materialne, ale tkwią w naszych sercach i doświadczeniach.💕👨👩👧
„Obfitość” to nie tylko urocza i zabawna historia, ale także mądra lekcja dla dzieci i rodziców. 💕Pokazuje, że nie zawsze potrzebujemy mnóstwa przedmiotów, aby się dobrze bawić. Czasami to, co podsunie nam natura, odrobina wyobraźni i obecność bliskiej osoby, są wystarczające.🌳🧸
więcej Pokaż mimo toGorąco polecam tę książkę wszystkim rodzicom i dzieciom, które kiedykolwiek poczuły, że mają...
Kornelia. 👧 Mała dziewczynka, jakich wiele. Ma mnóstwo zabawek. Na półkach piętrzą się misie, klocki, książki. Ciągle pojawia się coś nowego. 🎮 Czy ma wszystko? Być może? 🤔
Pewnego dnia mama oznajmia, że Kornelia wyjeżdża do dziadka i może zabrać ze sobą tylko jedną przytulankę. 🧓 Kiedy dziewczynka przyjeżdża na miejsce, czeka ją jeszcze większe zdziwienie, bo dom dziadka znacząco różni się od wszystkich doskonale jej znanych. Mówiąc krótko jest nudny. 😮 Czy dziadek zdoła przekonać dziewczynkę po spędzenia u niego wakacji? 🍀 Przekonajcie się sami. 📕
Książka ma rymowaną formę. 👌Doskonale się ją czyta, a wręcz wyśpiewuje. Kolorowe ilustracje Agaty Dobkowskiej odzwierciedlają obfitość w życiu dziewczynki. 👧 Kiedy jednak ton lektury się zmienia, zmieniają się też ilustracje. 👍 Wielkoformatowa książka, autorstwa Joanny Jagiełło, podkreśla to, że w życiu nie liczą się rzeczy materialne, a relacje. 🧡 Zabawnym tekstem wpadła w uszy i serca zarówno dzieci, jak i dorosłych. 👨 Młodsi uczą się, że obfitość to nie kolejne zabawki, książki, pluszaki, a obfitością możemy nazwać wyobraźnię, czas spędzony z kimś bliskim, kontakt z naturą. 🙂 Ci starsi - mimo, że doskonale to wiedzą - podczas tej lektury sobie to przypominają. 👏Warto przeczytać!
Kornelia. 👧 Mała dziewczynka, jakich wiele. Ma mnóstwo zabawek. Na półkach piętrzą się misie, klocki, książki. Ciągle pojawia się coś nowego. 🎮 Czy ma wszystko? Być może? 🤔
więcej Pokaż mimo toPewnego dnia mama oznajmia, że Kornelia wyjeżdża do dziadka i może zabrać ze sobą tylko jedną przytulankę. 🧓 Kiedy dziewczynka przyjeżdża na miejsce, czeka ją jeszcze większe zdziwienie, bo dom dziadka...
Każdy z nas zaliczył w życiu taki moment, w którym chciał mieć DUŻO. Zwykle chęć posiadania objawia się w dzieciństwie i czasem mija, a czasem nie. Niektórzy wolą minimalizm, inni wciąż lubią otaczać się ładnymi, ich zdaniem potrzebnymi rzeczami. Dziś chciałam Wam opowiedzieć o małej Kornelii, która zdecydowanie jest z tych co lubią MIEĆ.
"Obfitość" to rymowana opowieść o małej dziewczynce, która tonęła w morzu własnych rzeczy. Rzeczy, które lubiła i których mnogość napawała ją radością i poczuciem bezpieczeństwa.
Kiedy więc pewnego dnia mama oznajmiła jej, że pojedzie na całe wakacje do dziadka, ale może zabrać tylko jedną maskotkę, gdyż dom dziadka jest malutki, dziewczynka dosłownie się załamała.
W mękach udało się jej wytypować jedną maskotkę, jej przerażenie jednak było coraz większe gdy zamieszkała w niemalże pustym pokoiku. Choć dziadek wydawał się naprawdę w porządku, Kornelia chciała wrócić do domu.
Umówili się, że spędzą razem dzień i potem przyjedzie po nią mama. Czym więcej czasu jednak wnuczka spędzała z dziadkiem na łonie natury, tym bardziej opuszczała ją chęć powrotu. W naturze bowiem było tyle skarbów! A przede wszystkim był też ukochany dziadek.
"Obfitość" to piękna i mądra opowieść o tym, że w życiu tak naprawdę nie liczy się co mamy, ile otacza nas rzeczy. W życiu chodzi o to, by umieć cieszyć się drobnymi sprawami oraz obecnością bliskich. Bogactwo to nie tylko wartość naszego dobytku, ale naszego wnętrza oraz relacji z ukochanymi ludźmi.
Każdy z nas zaliczył w życiu taki moment, w którym chciał mieć DUŻO. Zwykle chęć posiadania objawia się w dzieciństwie i czasem mija, a czasem nie. Niektórzy wolą minimalizm, inni wciąż lubią otaczać się ładnymi, ich zdaniem potrzebnymi rzeczami. Dziś chciałam Wam opowiedzieć o małej Kornelii, która zdecydowanie jest z tych co lubią MIEĆ.
więcej Pokaż mimo to"Obfitość" to rymowana opowieść o...
To książka dla tych milusińskich, którzy (tak jak moje dzieci) męczą się z nadmiarem rzeczy. Niby się ograniczamy, nie kupujemy, rotujemy, robimy selekcję a jednak...efektów brak.
Kornelia należy właśnie do tej drugiej grupy. Zabawek ma bez liku a w jej pokoju jest WSZYYYSTKOOO... Mimo tego nie zawsze potrafi zająć się swoimi zabawkami na dłużej. W końcu staje przed bardzo trudną decyzją. Nadeszły wakacje, czeka ją wyjazd do dziadka, którego dom jest malutki i zabrać ze sobą może tylko jedną walizkę i jedną zabawkę. Czy może być gorzej? Po dotarciu na miejsce okazuje się, że może - nie ma tam nic! Wielkie nic! Zero i guzik z pętelką. Ale czy na pewno?
Kornelia chce natychmiast wracać do domu. Dziadek się zgadza ale najpierw prosi by poszła z nim na plażę. A tam...okazuje się, że skarbów jest obfitość! Dziadek pokazuje Kornelii bogactwo natury, jej różnorodność i piękno. Dziewczynka zauważa, że obserwacja gwiazd na niebie, słuchanie śpiewu ptaków, pisanie patykiem po piasku czy tworzenie samodzielnie lalki "z niczego" są równie świetne jak zabawki. A może i lepsze?
To piękna książka zwracająca uwagę na nadmiar rzeczy wkoło nas, który potrafi być przytłaczający. Do świetnej zabawy tak naprawdę potrzeba niewiele i gwarantuje to natura. A im mniej posiadamy rzeczy materialnych tym bardziej doceniamy te niematerialne. Potrzeba uważności by dostrzec najmniejsze szczegóły wokół nas i czerpać z nich radość, bo jak podkreśla dziadek Kornelii, wszystko przemija i wszystko też każdego dnia jest inne. Nie ma dwóch identycznych kamyków i dwóch takich samych zachodów słońca. Warto to dostrzec.
Myślę, że to idealna książka do podjęcia z dziećmi tego tematu i spróbowania wspólnie uporać się z nadmiarem zabawek.
To książka dla tych milusińskich, którzy (tak jak moje dzieci) męczą się z nadmiarem rzeczy. Niby się ograniczamy, nie kupujemy, rotujemy, robimy selekcję a jednak...efektów brak.
więcej Pokaż mimo toKornelia należy właśnie do tej drugiej grupy. Zabawek ma bez liku a w jej pokoju jest WSZYYYSTKOOO... Mimo tego nie zawsze potrafi zająć się swoimi zabawkami na dłużej. W końcu staje przed...
Książka o tym, co dotyczy zdecydowanej większości z nas
O nadmiarze
Od razu zaznaczam - wg mnie najważniejsza jest równowaga a nie wyrzucanie 90% swoich rzeczy bo "minimalizm jest modny"
Ale do brzegu, bo książka jest super! Opowiada o tym, że ważniejsze jest "być" niż "mieć". A to zawsze będzie prawdą i zawsze warto o tym przypominać. Szczególnie dzieciom, które kochają dostawać prezenty, kupować i mieć nowe zabawki, książki, ubrania
Ładne, duże ilustacje, wierszowany tekst - i opowieść na dobranoc albo przed kolejnym "mamo, ale ja to CHCĘ!" gotowa :)
Bardzo nam się podoba
Książka o tym, co dotyczy zdecydowanej większości z nas
więcej Pokaż mimo toO nadmiarze
Od razu zaznaczam - wg mnie najważniejsza jest równowaga a nie wyrzucanie 90% swoich rzeczy bo "minimalizm jest modny"
Ale do brzegu, bo książka jest super! Opowiada o tym, że ważniejsze jest "być" niż "mieć". A to zawsze będzie prawdą i zawsze warto o tym przypominać. Szczególnie dzieciom, które kochają...
Kornelia, bohaterka książki "Obfitość" wyznawała zdecydowanie inna zasadę. Uwielbiała ogrom wszystkiego: mnogość zabawek, zatrzęsienie figurek, szereg bibelotów, multum rzeczy wszelkiego rodzaju, wśród których czuła się fantastycznie.
Jednak wyprawa do dziadka, który mieszka w małym domku i ogranicza się tylko do najppotrzebniejszych rzeczy zmusiła Kornelię do zmiany podejście. Dziadek sukcesywnie, ale i nie nalchalnie uświadamiał wnuczce jaka obfitość rzeczy nas otacza, wystarczy się rozejrzeć i rozbudzić wyobraźnię. Od muszelek, błyszczących kamyczków, gwiazd migoczacych na niebie, gałęzi, z których można zrobić szałas, po szum wiatru i śpiew ptaków.
W dobie konsumpcjonizmu normalnym stało się nie tylko gromadzenie, ale i nieustanne nabywanie coraz to nowych przedmiotów, bez których "ciężko nam się obyć". To coś, co dla naszych dzieci stało się naturalne, skoro świat oferuje im coraz to nowe zabawki.
Ale czy wiedzą ile świat potrafi im tak naprawdę zaoferować?
Urocza i świetnie zilustrowana książka, która pokazuje, że warto czasami docenić to co nas otacza i wykazać się kreatywnością w zabawie. Specyficznie rymowana, co też dodaje jej płynności podczas czytania.
To taka historia, z którą mamy nadzieję, że coś się zmieni w spojrzeniu naszych dzieci na wszystko co materialne 😉
Kornelia, bohaterka książki "Obfitość" wyznawała zdecydowanie inna zasadę. Uwielbiała ogrom wszystkiego: mnogość zabawek, zatrzęsienie figurek, szereg bibelotów, multum rzeczy wszelkiego rodzaju, wśród których czuła się fantastycznie.
więcej Pokaż mimo toJednak wyprawa do dziadka, który mieszka w małym domku i ogranicza się tylko do najppotrzebniejszych rzeczy zmusiła Kornelię do zmiany...
Ta książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie i dała do myślenia. Ma piękne przesłanie 😉
Ta książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie i dała do myślenia. Ma piękne przesłanie 😉
Pokaż mimo to