rozwińzwiń

Klub Smutnych Duchów 3

Okładka książki Klub Smutnych Duchów 3 Lize Meddings
Okładka książki Klub Smutnych Duchów 3
Lize Meddings Wydawnictwo: W.A.B. Cykl: The Sad Ghost Club (tom 3) komiksy
240 str. 4 godz. 0 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
The Sad Ghost Club (tom 3)
Tytuł oryginału:
The Sad Ghost Club. Find your kindred spirits vol.3
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2023-09-06
Data 1. wyd. pol.:
2023-09-06
Liczba stron:
240
Czas czytania
4 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383186993
Tłumacz:
Agnieszka Kalus
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
181 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
74
65

Na półkach:

Naprawdę przyjemna lektura

Opis książki:
Czy czułeś się kiedyś niedopasowany do otoczenia, zagubiony i samotny? A może nigdy nigdzie nie pasowałeś i miałeś wrażenie, że jesteś niewidzialny? "Klub smutnych duchów. Znajdź swoją bratnią duszę" to powieść graficzna, która zaprasza w podróż po samotności doświadczanej przez nas wszystkich, niezależnie od wieku. Czasem kilka słów wystarczy, aby poczuć się lepiej. Książka ta opisuje losy ducha, który zmaga się z problemem osamotnienia i alienacji. W jego głowie tli się od natrętnych myśli, które próbują go przekonać, że jest bezwartościowy. Czuje, że nikt go nie rozumie i z nikim nie może znaleźć nici porozumienia. Wszystko to sprawia, że już nawet wstawanie z łóżka stało się trudne. Ale czasem właśnie w taki dzień, kiedy zwleczenie się z łóżka jest niemal niewykonalne, można znaleźć się w miejscu, które odmieni nasze życie. Duszek trafia na imprezę, ale i tak czuje się przeraźliwie samotny. W tłumie znajduje jednak duszę, która jest równie smutna jak on. Wspólnie postanawiają założyć tajne stowarzyszenie, które łączyć będzie samotnych, nieszczęśliwych i smutnych. Wszystko z myślą, że czasem zrozumienie wystarcza, aby poczuć się lepiej. Autorką tej powieści graficznej jest Lize Meddings, która podejmuje się tutaj trudnego tematu niedopasowania i depresji. Robi to w sposób zrozumiały zarówno dla najmłodszych, jak i tych bardziej doświadczonych ludzi i duszyczek. „Klub Smutnych Duchów” to wspaniale ilustrowany pierwszy tom nowej serii rozgrzewających serca powieści graficznych o przyjaźni, współczuciu i odnajdywaniu bratnich dusz.
Moja opinia:
Naprawdę przyjemna lektura. Ale związku z jej poniekąd prostotą napiszę jedną recenzję do całej trylogii.
Znaczę od tego że jest to powieść pięknie narysowana. Najbardziej podobały mi się momenty kiedy duchy miały overthink to zmieniało się tło i znikały postacie dookoła. Jedynie co to miałam problemy z rozróżnianiem głównych trzech duchów.
Ciężko tu mówić o stylu pisania. Napewno jest to tak poprowadzona książka żeby przysłowiowo otuliło nas kocem
Postacie są przecudowne. Moja ulubiona to Skarpetka ale tak w ogóle to wszystkie postacie skradły moje serce.
Bardzo podobało mi się pokazanie tego overthinku, może poniekąd przez to że sama jestem taką osobą. No co mam powiedzieć to jest półprosta przyjemne. Miło się to czyta i jak skończy się jedna część to od razu ma się ochotę na następną. Fajnie pokazuje problemy z jakimi mogą borykać się młodzi ludzie, a o czym zaskoczcie mówi.
Moja ocena:
7/10
,,Czytaj sobie, wszystko się jakoś ułoży. Czytaj dalej…”

Naprawdę przyjemna lektura

Opis książki:
Czy czułeś się kiedyś niedopasowany do otoczenia, zagubiony i samotny? A może nigdy nigdzie nie pasowałeś i miałeś wrażenie, że jesteś niewidzialny? "Klub smutnych duchów. Znajdź swoją bratnią duszę" to powieść graficzna, która zaprasza w podróż po samotności doświadczanej przez nas wszystkich, niezależnie od wieku. Czasem kilka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
316
272

Na półkach: , , , , ,

Cute, cozy, miód na moje serduszko, którego dziś bardzo potrzebowałam.
Lepszy niż 2gi tom.

Cute, cozy, miód na moje serduszko, którego dziś bardzo potrzebowałam.
Lepszy niż 2gi tom.

Pokaż mimo to

avatar
280
84

Na półkach: , , , , ,

Hej, dzień dobry! Lubicie powieści graficzne? Ja je wręcz uwielbiam, ponieważ doświadczanie literatury zarówno treścią jak i obrazem potrafi ukoić zmysły. A czasem naprawdę bywa trudno. Czujemy się bezwartościowi, zmęczeni, wyobcowani i samotni. W takich momentach nie zastanawiamy się nad tym ile osób wokół nas może czuć to samo. Skupiamy się na własnych emocjach i próbie przetrwania. A co jeśli dostalibyśmy możliwość przynależenie do „Klubu smutnych duchów”?

"Ludzie chcą wiedzieć, że nie są sami, może nawet jest więcej takich osób, które chcą się spotkać”

Każdy tom opowiada historię innego ducha, który codziennie stawia czoła nie tylko samotności, ale również innym problemom. Strach, obawy, myśli, skrajności, z którymi my, jako ludzie walczymy na co dzień. Sytuacje w których nie chcemy się znaleźć, ale z jakiegoś powodu pozwalamy doprowadzić się do nich przez innych są tymi, które wywołują w nas najwięcej strachu i wątpliwości. Boimy się odmówić, bo nie wiemy jak nasz towarzysz zareaguje, dlatego często zostajemy z wątpliwościami, tłukącymi się po naszej głowie. Dużo jest też tutaj izolacji, poczucia niewystarczalności czy umniejszania sobie. A przecież wszyscy jesteśmy wystarczająco wartościowi.

Z założenia, idea klubu brzmi super. Dzięki niemu można poznać więcej osób, otworzyć się na nowe doświadczenia i relacje, z drugiej zaś mamy tu bohaterów, którzy boją się tego rodzaju zgromadzeń. Publiczne wystąpienia, poznawanie nowych osób czy jakiekolwiek wyjście poza swoją strefę komfortu brzmi jak największy koszmar.

Sięgając po te powieści nie sądziłam, że aż tak bardzo odnajdę w nich siebie. A jednak bohaterowie są tak mega rzeczywiści. Pracoholizm, izolacja, poczucie niewystarczalności, overthinking to chyba najmocniejsze cechy, które we mnie uderzyły. I chociaż dziwnie było czytać „o sobie”, tak z perspektywy czasu uważam, że powieści pomogły mi zrozumieć jak wiele osób może mieć podobnie. Klub smutnych duchów buduje w nas odwagę z próbą mówienia o swoich trudnościach. Uczy dostrzegać, wspierać i kotwiczyć poczucie przynależności. To są bardzo dobre książki i uważam, że każdy powinien je przeczytać.

Wszystkim smutnym Duszkom czytającym ten post… Nie jesteście sami kochani!

„Nie obawiaj się dopuścić do siebie przyjaciół, mimo strachu warto to zrobić! Dacie radę, duszki!”

Hej, dzień dobry! Lubicie powieści graficzne? Ja je wręcz uwielbiam, ponieważ doświadczanie literatury zarówno treścią jak i obrazem potrafi ukoić zmysły. A czasem naprawdę bywa trudno. Czujemy się bezwartościowi, zmęczeni, wyobcowani i samotni. W takich momentach nie zastanawiamy się nad tym ile osób wokół nas może czuć to samo. Skupiamy się na własnych emocjach i próbie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
672
611

Na półkach: , , , , ,

CYKL: "KLUB SMUTNYCH DUCHÓW" (TOM 3)

To już trzecia odsłona przygód "Klubu Smutnych Duchów". Towarzystwo nam się powiększa: na okładce widzimy już bohaterkę, którą poznaliśmy w poprzednim tomie - Rue. I to właśnie na niej i jej problemie skupia się trzecia odsłona cyklu.

Klub, który Sam założył pod koniec pierwszego tomu, a który w drugim raczkował, teraz zaczyna prosperować pełną parą. Do klubu dołącza coraz więcej osób, w tym także niejaki Benji, który marzy o karierze piosenkarza. Przyjaciele z Klubu Smutnych Duchów postanawiają mu pomóc w promocji, ale czy zrzucenie zbyt wielu obowiązków na jedną osobę jest dobrym pomysłem? Odpowiedzi na to i inne pytania należy szukać w lekturze trzeciego tomu cyklu.

Ten tom jest lepszy od drugiego jeśli chodzi o bogactwo wydarzeń, a także o to, co komiks miał przekazać. Dorównuje swoim poziomem do pierwszego tomu. Myślę, że warto sięgnąć po całość, choćby po to aby zobaczyć jakie treści chciała przekazać Autorka.

PODSUMOWANIE CYKLU:

Biorąc pod uwagę ogólną ocenę całego cyklu uważam, że jest dobry. Głównie przez wzgląd na to, co Autorka chciała przekazać młodym czytelnikom - gdyż uważam, że to właśnie kilkunastoletnia młodzież jest głównym targetem tych komiksów. Prawdopodobnie mając "naście" lat doceniłabym te historie bardziej.

Ciekawym zabiegiem są okładki poszczególnych tomów. W pierwszym mamy jedną postać główną, znaną z imienia - Sama, i dlatego też okładkę zdobi jedne duch. W drugim tomie skupiono się na problemach Skarpetki (którą poznaliśmy w pierwszym tomie),dlatego okładka przedstawia już dwa duchy oraz mniejszego ducha, którego dopiero poznamy. Tom trzeci poświęcony jest w całości problemom Rue, dlatego też okładkę zdobią już trzy duchy.

Dzięki temu, że w każdym tomie skupiamy uwagę na problemach innej postaci, możemy się przyjrzeć temu, jakie są poszczególne duszki. A tak się składa, że choć wyglądają podobnie i łączy ich wspólny problem [depresji], to każdy z nich ma inną osobowość. Sam to typowy panikarz maniakalno-depresyjny, Skarpetka jest zrównoważona ale wycofana, służy dobrą radą mimo, że sama ma problemy. Jest dobrą obserwatorką i często ma trafne uwagi na temat otoczenia. Z kolei Rue to pracoholiczka, która robi wszystko aby nikogo nie zawieźć.

Minusy to słabszy drugi tom i nieco irytująca postać Sama, a także momentami niepotrzebne, nieco infantylne teksty.
Plusem całego cyklu jest jego ogólny przekaz: nie należy tracić nadziei, warto żyć, warto wychodzić do ludzi i mieć przyjaciół, nie należy brać wszystkiego do siebie oraz należy pamiętać, że rzucanie się w wir pracy nie jest lekarstwem na zapomnienie o problemach.

Opinia opublikowana na moim blogu"
https://literackiepodrozebooki.blogspot.com/2024/02/klub-smutnych-duchow-3.html

CYKL: "KLUB SMUTNYCH DUCHÓW" (TOM 3)

To już trzecia odsłona przygód "Klubu Smutnych Duchów". Towarzystwo nam się powiększa: na okładce widzimy już bohaterkę, którą poznaliśmy w poprzednim tomie - Rue. I to właśnie na niej i jej problemie skupia się trzecia odsłona cyklu.

Klub, który Sam założył pod koniec pierwszego tomu, a który w drugim raczkował, teraz zaczyna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
130
127

Na półkach:

Ostatnio podobno część o smutnych duchach dla dzieci i młodzieży. Mało tekstu, duże rysunków jak to komiks. Polecam dla dzisiejszych milusińskich. Dorastać teraz nie jest łatwo. Każde wsparcie się przyda. Polecam.

Ostatnio podobno część o smutnych duchach dla dzieci i młodzieży. Mało tekstu, duże rysunków jak to komiks. Polecam dla dzisiejszych milusińskich. Dorastać teraz nie jest łatwo. Każde wsparcie się przyda. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
905
862

Na półkach: , , ,

#Styczeń jest kobietą
Przeczytałam, skończyłam serię, ale nie zachwycił mnie ten tom. Choć myślę, że dla grupy docelowej do jakiej ma dotrzeć to może być ważna a zarazem przyjemna w odbiorze pozycja. Bardzo doceniam listę przydatnych telefonów - grup wsparcia na końcu książki (polskie instytucje, dla polskiego czytelnika) i oczywiście ogólny przekaz jaki niesie ta seria - ogromne "tak"

#Styczeń jest kobietą
Przeczytałam, skończyłam serię, ale nie zachwycił mnie ten tom. Choć myślę, że dla grupy docelowej do jakiej ma dotrzeć to może być ważna a zarazem przyjemna w odbiorze pozycja. Bardzo doceniam listę przydatnych telefonów - grup wsparcia na końcu książki (polskie instytucje, dla polskiego czytelnika) i oczywiście ogólny przekaz jaki niesie ta seria -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
378
194

Na półkach: ,

Za oknem robi się zimno i ponuro. W takie dni mam ochotę sięgać po tytuły, dzięki którym czuję się jakoś tak raźniej. Seria powieści graficznych „Klub Smutnych Duchów” autorstwa Lize Meddings to zbiór historii rozgrzewających serce podczas czytania. Odnalazłam w nich dużo siebie i żałuję, że podobnych tytułów nie było wtedy, gdy dorastałam.

Polecam „Klub Smutnych Duchów” szczególnie młodszym czytelnikom, chcących zacząć swoją przygodę z powieściami graficznymi. Myślę jednak, że także ci starsi znajdą w nich słowa dodające otuchy. Tytułowy klub to coś, czego każdy z nas potrzebuje, a zapoznając się z serią Lize Medding, możemy poczuć się częścią tej wspierającej społeczności chociaż przez chwilę.

[współpraca reklamowa]

Za oknem robi się zimno i ponuro. W takie dni mam ochotę sięgać po tytuły, dzięki którym czuję się jakoś tak raźniej. Seria powieści graficznych „Klub Smutnych Duchów” autorstwa Lize Meddings to zbiór historii rozgrzewających serce podczas czytania. Odnalazłam w nich dużo siebie i żałuję, że podobnych tytułów nie było wtedy, gdy dorastałam.

Polecam „Klub Smutnych Duchów”...

więcej Pokaż mimo to

avatar
198
198

Na półkach:

Jesteśmy po lekturze wszystkich trzech tomów cyklu powieści graficznych pt. “Klub Smutnych Duchów” Lize Meddings i od razu zaczniemy od apelu: te książki powinny być lekturą obowiązkową w szkole podstawowej! Nastolatki muszą to czytać i kropka. A jeśli (prawdopodobnie) jesteście w wieku, w którym średnio Was obchodzi kanon lektur szkolnych, to nie macie wyjścia, musicie sami zaopatrzyć się w całą trylogię, przeczytać, otulić się nią i przekazać dalej: swoim znajomym w każdym wieku, dzieciom, rodzicom, wszystkim. 🧑‍🧑‍🧒‍🧒

Historia ta pokazuje, że bycie smutnym duchem, czyli osobą, która nie do końca czuje się na miejscu w towarzystwie, nie jest niczym złym, a za rogiem prawdopodobnie czekają osoby podobne do nas, które chętnie spędzą z nami czas. Wykluczenie, którego tak często doświadczają nastolatki, a które w skrajnych sytuacja ma tragiczne konsekwencje, potrafi zatruć życie młodego człowieka i położyć się cieniem na całe jego przyszłe życie. Lektura Klubu Smutnych Duchów pomoże zrozumieć, że nigdy nie jesteśmy sami, a na świecie jest miejsce dla wszystkich. Nawet jeśli do Klubu Smutnych Duchów należysz tylko czasami albo nigdy, przeczytaj te książki - może kiedyś komuś dzięki nim pomożesz albo pozwoli Ci to zrozumieć drugiego, nieco innego od Ciebie człowieka? Z pewnością nie zaszkodzi. Jak pisze wydawca: bardzo często tak proste trzy słowa: “rozumiem, co czujesz” mogą pomóc komuś poradzić sobie z samotnością. 🫂

Cały cykl narysowany jest piękną, prostą kreską, bazującą na metaforze duchów jako bytów niewidzialnych. Przez całość przechodzi się bardzo szybko i lekko, mimo niełatwej tematyki. To bardzo dobrze zrobiona i wartościowa seria, która naszym zdaniem pomoże niejednej młodej (i nie tylko) osobie. Prosimy zatem kupować i obdarowywać wszystkich dookoła, dziękujemy 😆

Jesteśmy po lekturze wszystkich trzech tomów cyklu powieści graficznych pt. “Klub Smutnych Duchów” Lize Meddings i od razu zaczniemy od apelu: te książki powinny być lekturą obowiązkową w szkole podstawowej! Nastolatki muszą to czytać i kropka. A jeśli (prawdopodobnie) jesteście w wieku, w którym średnio Was obchodzi kanon lektur szkolnych, to nie macie wyjścia, musicie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
869
685

Na półkach:

Jesteś wystarczająco wartościowy!

Najgorsze co może nas trapić to uwierzenie, że nasza wartościowość zależna jest od opinii innych. Iluż to z nas miało myśli dotyczące tego co ludzie sobie pomyślą? Tkwienie w wyimaginowanym przeświadczeniu, że jesteśmy tacy jak nas widzą inni ludzie prowadzi do tego, że po pewnym czasie, a zwłaszcza gdy nie możemy sprostać wymaganiom, zaczynamy źle się czuć we własnej skórze. W dzisiejszych czasach częste porównywanie do innych, nagminne obarczanie się obowiązkami, bo co inni pomyślą, gdy odmówię oraz związana z tym niska samoocena tworzą ułudny obraz wartości danego człowieka. Warto przypominać, że usilne przypodobywanie się oraz uszczęśliwianie innych sprawia, że sami przestajemy być szczęśliwi, a wystarczy tylko postawić pewną granicę.

Pouczające powieści graficzne Lize Meddings, których grupą docelową są nastoletni odbiorcy, lecz w rzeczywistości są przeznaczone dla każdej osoby, która boryka się lub borykała z podobnymi problemami, ze względu na ich uniwersalizm. Z jednej strony są to proste oraz króciutkie historyjki, lecz z drugiej strony potrafią tak poruszyć czytelnika problemami z jakimi mierzą się bohaterowie, że można się w nich zatracić. Ich siła tkwi w tym, że opisują wydarzenia, emocje oraz lęki, z którymi mierzymy się wszyscy. Trzeci tom „Klubu Smutnych Duchów” przybliża kolejne zmagania bohaterów z emocjonalno-społecznymi wyzwaniami. Nie ma takiej świeżości jak tom pierwszy oraz nie opisuje całej gamy zróżnicowanych uczuć, lecz nadal trzyma dobry poziom, jednocześnie pouczając i dając kolejny promyk nadziei na szczęśliwe zakończenie.

Klub Smutnych Duchów właśnie zaistniał i znacznie poszerzył swoje szeregi . Pojawiło się w nim mnóstwo osób, które chcą realizować swoje marzenia przy pomocy rozumiejących ich przyjaciół. Duszki muszą zmierzyć się z zawiłościami związanymi z otwarciem swojej społeczności na inne osoby. Pozornie błaha sytuacja sprawi, że kolejny Duszek będzie musiał się zmierzyć z własnymi emocjonalnymi problemami. Całe szczęście, że znajdą się przyjaciele oferujący pomoc.

Po przeczytaniu/przejrzeniu tych trzech tomów wysnuwa się ogólny schemat. Otóż każdy tom poświęcony jest konkretnej postaci oraz jej zmaganiom z różnymi problemami. W pierwszym tomie główny bohater całej serii czyli SD zmagał się z depresją, negatywnymi myślami, osamotnieniem oraz izolacją społeczną. W drugim tomie Skarpetka stawiała czoło wyobcowaniu w obrębie tej samej grupy, nieporozumieniom, w które łatwo można wpaść oraz rodzącej się zazdrości o czyjeś względy. W „Klubie Smutnych Duchów 3” prym wiedzie Rue, którą poznaliśmy w poprzednim tomie. Trzeci tom w dużym skrócie opowiada o asertywności i mądrym stawianiu granic.

W postaci Rue autorka odzwierciedla zatracanie się w kolejnych obowiązkach, branie na swe barki więcej niż jesteśmy w stanie wytrzymać, często tracąc kontakt z czasem rzeczywistym a wszystko w imię sprostania wymaganiom innych. Boimy się kogoś zawieść, ponieważ myślimy, że nasza wartość w oczach innych zmaleje. Wówczas ograniczamy własny komfort psychiczny, często cierpiąc w samotności. Owszem wszystko ma swe granice, więc po ich przekroczeniu może dojść do różnych zdarzeń. „Klub Smutnych Duchów 3” pomaga zrozumieć niejasne wybuchy gniewu u osób, po których byśmy się tego nie spodziewali.

Tom trzeci zachęca do uważnego przyglądania się bliskim osobom, ponieważ oznaki, że ktoś przechodzi kryzys mogą się kryć pod maską pozornego zadowolenia. Tak jak w poprzednich tomach pojawia się szczęśliwe zakończenie, które daje odpowiedź w jaki sposób można wyjść z problematycznej sytuacji. Tym razem wystarczyła szczera rozmowa oraz uzmysłowienie sobie, że jeśli czegoś nie wykonamy to świat się nie zawali. Odnośnie samego stylu graficznego , można jedynie powtórzyć słowa, że różne odcienie szarości oraz niewyszukana kreska wystarczą aby prosty i czytelny komiks oddawał całą gamę emocji.

Podsumowując, „Klub Smutnych Duchów 3” skłania do refleksji nad własnymi relacjami oraz uczuciami. Choć przeznaczony dla nastoletnich odbiorców, to tak naprawdę każdy czytelnik odnajdzie w nim cząstkę siebie. Króciutka powieść graficzna, którą można przeczytać/przejrzeć w paręnaście minut a w rzeczywistości metaforyczna wyciągnięta dłoń przyjaciela oferującego pomoc. Jednym słowem dołączcie do Klubu.

Jesteś wystarczająco wartościowy!

Najgorsze co może nas trapić to uwierzenie, że nasza wartościowość zależna jest od opinii innych. Iluż to z nas miało myśli dotyczące tego co ludzie sobie pomyślą? Tkwienie w wyimaginowanym przeświadczeniu, że jesteśmy tacy jak nas widzą inni ludzie prowadzi do tego, że po pewnym czasie, a zwłaszcza gdy nie możemy sprostać wymaganiom,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
391
216

Na półkach:

Chcecie rozgrzać swoje serca w te zimne i ciemne jesienne dni? Macie trudniejszy czas w życiu? Potrzebujecie kocyka, ale w formie papierowej? Klub smutnych duchów może Was uratować!

Liza Meddings ponownie zachwyca swoim niezwykłym stylem graficznym, tworząc piękne ilustracje, które idealnie oddają emocje i wrażliwość bohaterów jak i również udowadnia, że tematyka smutku i samotności może być poruszana w cieplyni wspierający sposób.

W trzecim dobrze nam znane Duchy muszą zmierzyć się z zawiłościami związanymi z otwarciem swojego klubu, który na celu ma zrzeszanie wszystkich osamotnionych osób, ktorym ciężko odnaleźć się w społeczeństwie, a bardzo chciałyby to zmienić. Książka nie tylko pokazuje trudności związane z tworzeniem nowej społeczności, ale również mówi o głębszych emocji, pokazując, jak ważne jest zrozumienie i akceptacja dla tych, którzy czują się niewidzialni lub niezrozumiani.

Klub Smutnych Duchów 3 porusza serce i skłania do refleksji nad własnymi uczuciami i relacjami jak i również oferuje przestrzeń dla tych, którzy myślą, że nie dla nich miejsca gdziekolwiek indziej.

Możecie powiedzieć, że to tylko kolejna powieść graficzna, którą można przeczytać w 30 minut, otóż nic bardziej mylnego. Ta powieść graficzna to przyjazna dłoń wyciągnięta do każdego, kto potrzebuje wsparcia.

Chcecie rozgrzać swoje serca w te zimne i ciemne jesienne dni? Macie trudniejszy czas w życiu? Potrzebujecie kocyka, ale w formie papierowej? Klub smutnych duchów może Was uratować!

Liza Meddings ponownie zachwyca swoim niezwykłym stylem graficznym, tworząc piękne ilustracje, które idealnie oddają emocje i wrażliwość bohaterów jak i również udowadnia, że tematyka smutku i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    224
  • Chcę przeczytać
    79
  • Posiadam
    60
  • 2023
    27
  • 2024
    16
  • Komiks
    8
  • Komiksy
    8
  • Ulubione
    7
  • Przeczytane w 2023
    4
  • Przeczytane 2023
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Klub Smutnych Duchów 3


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, Rudyard Kipling, TieKo
Ocena 7,0
Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, ...
Okładka książki Quo Vadis Patrice Buendia, Cafu, Henryk Sienkiewicz
Ocena 6,0
Quo Vadis Patrice Buendia, Ca...

Przeczytaj także