To nie jest ponadczasowe dzieło sztuki. I w ogóle nie o to w tym chodzi.
To jest ciepła książka, którą fantastycznie się czyta.

Czy lubisz to uczucie, gdy możesz utożsamiać się z główną bohaterką i popierasz jej decyzje i wypowiedzi? Ja uwielbiam ten stan! I tutaj tak właśnie jest. Mika, główna bohaterka jest dobra, rozsądna i posiada moce, o jakich wiele z nas marzy od dzieciństwa : )

Książka jest napisana lekko, dobrze przetłumaczona. Z przyjemnością przeczytałabym inne książki tej autorki.

To nie jest ponadczasowe dzieło sztuki. I w ogóle nie o to w tym chodzi.
To jest ciepła książka, którą fantastycznie się czyta.

Czy lubisz to uczucie, gdy możesz utożsamiać się z główną bohaterką i popierasz jej decyzje i wypowiedzi? Ja uwielbiam ten stan! I tutaj tak właśnie jest. Mika, główna bohaterka jest dobra, rozsądna i posiada moce, o jakich wiele z nas marzy od...

,, Tajny klub nietypowych czarownic '' to powieść ciepła i milutka opowiadająca o miłości , potrzebie bliskości , samotności , uczuciu bycia niewystarczającym i znalezieniu rodziny oraz swojego miejsca na ziemi . I chociaż niektóre tematy są trudne to są one opowiedziane w sposób przystępny i delikatny . Bohaterowie są magiczni i w przenośni jak i dosłownie . To powieść o magii , zaklęciach , wywarach i przede wszystkim o rodzinnym cieple .

,, Tajny klub nietypowych czarownic '' to powieść ciepła i milutka opowiadająca o miłości , potrzebie bliskości , samotności , uczuciu bycia niewystarczającym i znalezieniu rodziny oraz swojego miejsca na ziemi . I chociaż niektóre tematy są trudne to są one opowiedziane w sposób przystępny i delikatny . Bohaterowie są magiczni i w przenośni jak i dosłownie . To powieść o...

Wzruszająca, ciepła.
Przeczytałam jednym tchem. Uwielbiam opowieści o czarownicach. Jestem zauroczona tą powieścią

Wzruszająca, ciepła.
Przeczytałam jednym tchem. Uwielbiam opowieści o czarownicach. Jestem zauroczona tą powieścią

„Tajny klub nietypowych czarownic” to bardzo urocza książka. Pełna magicznego pyłu, żywych kolorów w zimowej scenerii oraz nietuzinkowych bohaterów.

Mika Moon to czarownica, która musi ukrywać swoją moc, by chronić siebie i inne czarownice przed współczesnym światem. Światem, który nie jest zbytnio przychylny magii. Mika jest z tego powodu samotna, rozdarta i nie potrafi znaleźć sensu w swoim życiu.
Aż pewnego dnia dostaje nietypową ofertę pracy, która polega na złamaniu zasad, jakich powinna się zawsze trzymać. Mika pod wpływem impulsu zgadza się i wyrusza do Domu na Uboczu, by pomóc trzem małym czarownicom zapanować nad mocą. Nie ma jednak pojęcia, że czeka na nią o wiele więcej wyzwań, tajemnic i trudności niż myślała.

To jedna z takich książek, po której przeczytaniu pozostaje przyjemne uczucie ciepła.
Bardzo mi się podobało opisywanie działania magii, cała kolorystka świata przedstawionego, a także charakterystyka bohaterów i skupienie się na całej gamie emocji, jakich oni doświadczają. To wszystko świetnie się łączy, sprawiając że nie można się oderwać od lektury.
Idealna książka, by zaszyć się gdzieś z kubkiem herbaty i zapomnieć na chwilę o codzienności. :)

„Tajny klub nietypowych czarownic” to bardzo urocza książka. Pełna magicznego pyłu, żywych kolorów w zimowej scenerii oraz nietuzinkowych bohaterów.

Mika Moon to czarownica, która musi ukrywać swoją moc, by chronić siebie i inne czarownice przed współczesnym światem. Światem, który nie jest zbytnio przychylny magii. Mika jest z tego powodu samotna, rozdarta i nie potrafi...

Zachęcona piękną okładką i ciekawym opisem fabuły, zdecydowałam się przeczytać "Tajny klub nietypowych czarownic". Niestety z przykrością muszę stwierdzić, że jak dla mnie książka jest bardzo nijaka...
W pierwszej kolejności tytuł, który tak naprawdę jest dość mocno mylący, jako iż o rzeczonym klubie dowiadujemy się niewiele. Dalej mamy średniociekawą bohaterkę, rozpoczęte i niedokończone wątki (albo dokończone na siłę) oraz nie do końca udane próby nadania powieści "głębi", poprzez zawieranie w niej tzw. " mądrych przemyśleń ".
Podsumowując książka nie zawładnęła mną, średnio ciekawiło mnie co dalej, nie miałam też problemu żeby ją odłożyć i kontynuować np. za trzy dni. Dla mnie takie 3+ na zachętę.

Zachęcona piękną okładką i ciekawym opisem fabuły, zdecydowałam się przeczytać "Tajny klub nietypowych czarownic". Niestety z przykrością muszę stwierdzić, że jak dla mnie książka jest bardzo nijaka...
W pierwszej kolejności tytuł, który tak naprawdę jest dość mocno mylący, jako iż o rzeczonym klubie dowiadujemy się niewiele. Dalej mamy średniociekawą bohaterkę, rozpoczęte...

Początek dość nudny i nie wciagnela mnie, później się rozkręciło a cała historia jest wesoła, z poczuciem humoru i komfortowa. Polecam na nudny wieczór ale nie spodziewajmy się dobrej fantastyki ( minusem jest to że autorka jest dorosła a styl pisania mlodziezowy) wątek miłosny i przyjaźni bardzo na plus.

Początek dość nudny i nie wciagnela mnie, później się rozkręciło a cała historia jest wesoła, z poczuciem humoru i komfortowa. Polecam na nudny wieczór ale nie spodziewajmy się dobrej fantastyki ( minusem jest to że autorka jest dorosła a styl pisania mlodziezowy) wątek miłosny i przyjaźni bardzo na plus.

Jedna gwiazdka mniej za niezabawne gadanie małej dziewczynki o życiu erotycznym swoich opiekunów. I scenie seksu, która była dla mnie totalnie od czapy. A książka mimo dorosłych bohaterów brzmi jakby była pisana dla 14 latek 😑

Jedna gwiazdka mniej za niezabawne gadanie małej dziewczynki o życiu erotycznym swoich opiekunów. I scenie seksu, która była dla mnie totalnie od czapy. A książka mimo dorosłych bohaterów brzmi jakby była pisana dla 14 latek 😑

„Tajny Klub Nietypowych Czarownic” to książka z nutą humoru, romansu, ale przede wszystkim plejada różnorodnych postaci i wątkiem found family, który uwielbiam. Zdecydowanie ‘cozy fantasy’ na poprawę humoru i uśmiech. Serdecznie polecam :)

„Tajny Klub Nietypowych Czarownic” to książka z nutą humoru, romansu, ale przede wszystkim plejada różnorodnych postaci i wątkiem found family, który uwielbiam. Zdecydowanie ‘cozy fantasy’ na poprawę humoru i uśmiech. Serdecznie polecam :)

Szczerze mówiąc książka przekonała mnie już po samym tytule, w którym znajdują się czarownice, ale również sporą ilością pozytywnych recenzji.
Główną bohaterką jest czarownica Mika. Ma 31 lat, wspaniałego psa, ale prowadzi samotne życie, ponieważ tylko w samotności może ukryć przed światem swoją prawdziwą tożsamość.
Wszystko zmienia jedna wiadomość z błaganiem o pomoc. Kobieta postanawia wyruszyć w drogę i stawić czoło trzem małym dziewczynkom, które jak się okazuje są czarownicami. Nie potrafią jednak panować nad swoją mocą, a Mika ma zostać ich nauczycielką.
"Tajny klub Nietypowych Czarownic" to ciepła, pełna miłości opowieść. Nie zabraknie w niej jednak mnóstwa niepewności, tajemnic i niedomówień.
Mimo wszystko posiada szczęśliwe zakończenie, w którym główna bohaterka otrzymuje to, czego pragnęła najbardziej. Chodzi tutaj o prawdziwą rodzinę.
Książka jest idealna jako comfort read. Lekka, z barwnymi postaciami, ale nie przesłodzona. Autorka skupia się głównie na relacji między bohaterami, choć mamy warzenie eliksirów i rzucanie zaklęć to nie są one w tym wszystkim najważniejsze.
Jeśli szukacie lekkiej lektury z odrobiną magii to "Tajny klub Nietypowych Czarownic" będzie dla Was idealny.

Szczerze mówiąc książka przekonała mnie już po samym tytule, w którym znajdują się czarownice, ale również sporą ilością pozytywnych recenzji.
Główną bohaterką jest czarownica Mika. Ma 31 lat, wspaniałego psa, ale prowadzi samotne życie, ponieważ tylko w samotności może ukryć przed światem swoją prawdziwą tożsamość.
Wszystko zmienia jedna wiadomość z błaganiem o pomoc....

Och, wiele czasu zajęło mi przeczytanie tej książki. Ale ostatecznie uznaję tę książkę za miłą

Och, wiele czasu zajęło mi przeczytanie tej książki. Ale ostatecznie uznaję tę książkę za miłą