rozwińzwiń

Bestia Chaosu

Okładka książki Bestia Chaosu Steve Jackson
Okładka książki Bestia Chaosu
Steve Jackson Wydawnictwo: FoxGames Cykl: Fighting Fantasy (tom 4) fantasy, science fiction
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Fighting Fantasy (tom 4)
Tytuł oryginału:
Fighting Fantasy: Creature of Havoc
Wydawnictwo:
FoxGames
Data wydania:
2023-05-30
Data 1. wyd. pol.:
2023-05-30
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383181967
Tłumacz:
Anna Skup
Tagi:
fantastyka paragrafówka gra paragrafowa książka paragrafowa potwór
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
63
1

Na półkach:

Fabularnie bardzo wysoki poziom, ciekawe rozwiązania i niezwykłe pomysły.

Jest jednak jedno wielkie ALE. Ta gra ma tylko jedną słuszną ścieżkę do celu. Każde odstępstwo kończy się porażką. Powoduje to, że zamiast cieszyć się przygodą zmuszony byłem do rysowania na kartce ogromnego drzewa z błędnymi decyzjami i tą jedyną, słuszną ścieżką.

Sam nie wiem co było większe irytacja poszukiwaniem rozwiązania czy satysfakcja z odkrywania historii.

Fabularnie bardzo wysoki poziom, ciekawe rozwiązania i niezwykłe pomysły.

Jest jednak jedno wielkie ALE. Ta gra ma tylko jedną słuszną ścieżkę do celu. Każde odstępstwo kończy się porażką. Powoduje to, że zamiast cieszyć się przygodą zmuszony byłem do rysowania na kartce ogromnego drzewa z błędnymi decyzjami i tą jedyną, słuszną ścieżką.

Sam nie wiem co było większe...

więcej Pokaż mimo to

avatar
244
241

Na półkach:

Budzisz się nagle i nie wiesz jak wyglądasz, rodzi się w Tobie głód i masz ochotę rozerwać wszystkich na strzępy. Walczysz, czasem masz szczęście innym razem pecha. Droga choć kręta, niekiedy ze ślepymi zaułkami pozwala Ci zbierać artefakty. Nie rozumiesz języka jakim posługują się inni, ale wiesz że masz cel. Ale jak to bywa aby misja się powiodła musisz prawie zginąć lub zabłądzić by wygrać.

Bestia chaosu to gra paragrafowa w której wcielamy się w tytułową bestię i próbujemy pokonać okrutnego nekromantę. Początek książki zawiera mapę i szczegółowe opisy postaci, które okazuje się że nie musisz znać aby zacząć grać. Można mieć kostkę lub nie. Warto też spojrzeć na koniec, który skrywa wskazówki, zasady a także Karty przygody do wypełnienia. Jak sam autor podkreśla że jest jedno właściwe rozwiązanie i podczas prób i błędów znajdziesz to jedyne.

Jak to ze mną bywa najpierw wybieram najbardziej szalone rozwiązania, co skutkowało tym że często brałam udział w walkach i zdobywałam różne artefakty jednak cały czas albo trafiałam do ślepego zaułku, albo ginęłam przez swoją wściekłość albo mnie po prostu zabijali. Pierwsze dwa podejścia były różne, próbowałam grać naprzemiennie i czasem wychodziło a czasem nie. Jednakże motyw drogi odgrywa tu kluczową rolę i w pewnym momencie czułam, że nie jest to do końca coś co mi się podoba. Oczywiście poznawanie nowych istot i zbieranie artefaktów okazało się ciekawe, ale chciałam gdzieś dojść a w rezultacie tylko kluczyłam.

Miałam kilka podejść, niektóre istoty zostały zobrazowane dzięki czemu dreszczyk emocji był większy. A bestia którą się staliśmy momentami była trudna do opanowania pod względem logicznym. Walki bywały bardzo krwawe i brutalne ale trzeba pamiętać, że potwory chyba tak mają.

Oprawa graficzna działa na plus, szczególnie mapa z czym spotykam się po raz pierwszy. Warto dodać, że można grać na raty, nie tracąc przy tym radości z zabawy. Nie jest bez wad, ale dla miłośników gier powinna być miłą odskocznią.

Polecam~

Budzisz się nagle i nie wiesz jak wyglądasz, rodzi się w Tobie głód i masz ochotę rozerwać wszystkich na strzępy. Walczysz, czasem masz szczęście innym razem pecha. Droga choć kręta, niekiedy ze ślepymi zaułkami pozwala Ci zbierać artefakty. Nie rozumiesz języka jakim posługują się inni, ale wiesz że masz cel. Ale jak to bywa aby misja się powiodła musisz prawie zginąć lub...

więcej Pokaż mimo to

avatar
819
625

Na półkach:

Budzisz się w obcym ciele, które Cię wcale nie słucha. Instynkty biorą górę. Walczysz, a na wynik każdego starcia ma wpływ zręczność, wytrzymałość, a nawet szczęście. Nekromanta Zharradan Marr włada potężną czarną magią, ale gdyby połączył swoją moc z magią elfów, byłby niepokonany. Czy uda się go powstrzymać?
Dzięki tej paragrafowej grze przeniesiesz się do Allansi i będziesz musiał stawić czoła niewyobrażalnym stworom i magom. Trup ściele się gęsto, czy ty zostaniesz jednym z wielu trucheł? Wszak sam jesteś bestią…
Czarna magia ma się aż za dobrze. Są takie zakątki, gdzie lepiej nie zaglądać, a mutanty sieją postrach. To w postać jednego z potworów wcielasz się tym razem. Jesteś zdezorientowany a niziołkowe mięso wydaje się takie smaczne. Chciałeś porozmawiać z krasnoludem, ale z twojego gardła wydobyło się tylko warknięcie. Szkoda, że on nie dostrzega twoich zamiarów i cię rani (tracisz dwa punkty wytrzymałości). Na twojej drodze staną mięsożryje. Nie są może zbyt mocne, ale za to będziesz musiał walczyć przeciwko trzem jednocześnie. Uważaj też, gdzie stawiasz kroki. Jeden nie właściwy ruch i skręcasz kolano.
Tu zręczność, wytrzymałość, szczęście, ale także los i twoje własne wybory zdecydują o porażce lub osiągnieciu celu. A możliwość wygranej jest tylko jedna. Decyduj mądrze, a gdy zginiesz i zaczynasz od początku, nie popełniaj tych samych błędów. Warto więc podczas rozgrywki stworzyć mapę, bo przemierzysz liczne drogi i z pewnością nie zapamiętasz obranych kierunków.
Przyda się ołówek, kartka papieru i dwie kości do gry. Bardzo podoba mi się to, że kości można zastąpić losowo otwartymi stronami książki, na dole są narysowane „wyrzucone” oczka. A karty przygody i napotkanych wrogów z końca książki można skserować, albo wydrukować ze strony internetowej poświęconej grze.
Tu rządzi fantastyka i horror. Połączenie gry z historią fabularną, którą możemy czytać, ale jednocześnie wpływać na akcję i wydarzenia to świetna sprawa. To taki ukłon w stronę moli książkowych, ale także fanów gier. Ten konkretny przypadek, zdecydowanie jest dla fanów o mocnych nerwach.
Ja swoją pierwszą rozgrywkę zakończyłam pod wpływem czaru kontroli stworzenia (czyli trafiam do niewoli bez możliwości uwolnienia) po niespełna 10 minutach 😉 Na szczęście kolejne podejścia były już bardziej udane 😀 Mąż też się skusił i wydał pozytywną opinię 😀
Polecam. Fajna zabawa.

Budzisz się w obcym ciele, które Cię wcale nie słucha. Instynkty biorą górę. Walczysz, a na wynik każdego starcia ma wpływ zręczność, wytrzymałość, a nawet szczęście. Nekromanta Zharradan Marr włada potężną czarną magią, ale gdyby połączył swoją moc z magią elfów, byłby niepokonany. Czy uda się go powstrzymać?
Dzięki tej paragrafowej grze przeniesiesz się do Allansi i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
909
284

Na półkach: ,

"Bestia chosu" to moje pierwsze spotkanie z grą książkową i zdecydowanie ostatnie. O ile fabuła wydawała się ciekawa, to czytanie kilku zdań i szukanie dalszej części historii było bardzo irytujące. Dużo czasu straciłam na wertowanie stron, mało na czytaniu i zabawie.

"Bestia chosu" to moje pierwsze spotkanie z grą książkową i zdecydowanie ostatnie. O ile fabuła wydawała się ciekawa, to czytanie kilku zdań i szukanie dalszej części historii było bardzo irytujące. Dużo czasu straciłam na wertowanie stron, mało na czytaniu i zabawie.

Pokaż mimo to

avatar
1238
854

Na półkach: ,

"Bestia Chaosu" to kolejny tytuł z cyklu Fighting Fantasy, czyli książek paragrafowych dla fanów fantastyki. Tym razem jest to szczególnie ciekawa propozycja, bo nie kierujemy losami kolejnego bohatera, a... potwora, z którymi zwykle zdarzało nam się walczyć. Przemierzając kolejne lochy i niebezpieczne tereny, musimy powstrzymać złego nekromantę, walcząc jednocześnie z własnymi instynktami...

Muszę przyznać, że pomysł z tak nietypową główną postacią bardzo mi się spodobał. Zupełnie inaczej przeżywa się przygodę, odczuwając całkowite osamotnienie wśród innych istot, trzęsących przed nami portkami i próbujących nas unicestwić. Przygoda jest pełna mroku i mocnych scen - w końcu tyk razem to nie jagody, a truchła napotkanych wrogów stanowią regeneracyjne pożywienie🫢 Niesamowity klimat i świetnie oddana antybohaterska opowieść, z interesującą, wciągającą fabułą!

Poza główną historią, w której aktywnie bierzemy udział, mamy też spory wstęp zarysowujący obraz świata i okoliczności historyczne zdarzeń. Bardzo ułatwiło to wkręcenie się w fantastyczną krainę z jej magią, ważnymi postaciami i kluczowymi etapami na linii dziejów, a także zrozumienie głównego bohatera i jego misję😊

Ciekawym elementem była też wiodąca zagadka szyfru - pismo i mowa innych istot jest początkowo niezrozumiała dla naszego potwora i dopiero odkrycie sposobu szyfrowania tekstu pozwala wrócić do tajemniczych paragrafów i odczytać wiadomości, a przy tym odkryć cel misji i historię postaci - zbudowało to immersje wcielenia w potwora, a przy tym dodało nutki tajemniczości😊

Ilustracje dodatkowo bardzo pobudzały wyobraźnię, tworząc obraz niebezpiecznego i nieprzyjaznego otoczenia za pomocą świetnej kreski!

Wszystkim fanom fantastyki i paragrafówek gorąco polecam - niesamowita przygoda, w której z ogromną przyjemnością można się zanurzyć😊

"Bestia Chaosu" to kolejny tytuł z cyklu Fighting Fantasy, czyli książek paragrafowych dla fanów fantastyki. Tym razem jest to szczególnie ciekawa propozycja, bo nie kierujemy losami kolejnego bohatera, a... potwora, z którymi zwykle zdarzało nam się walczyć. Przemierzając kolejne lochy i niebezpieczne tereny, musimy powstrzymać złego nekromantę, walcząc jednocześnie z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    9
  • Posiadam
    8
  • Przeczytane
    6
  • Horror i fantastyka które chcę przeczytać
    1
  • Posiadam do przeczytania
    1
  • Posiadam <3
    1
  • 2023
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Bestia Chaosu


Podobne książki

Przeczytaj także