rozwińzwiń

Mamy chwile

Okładka książki Mamy chwile Patrycja Południkiewicz-Kędzior
Okładka książki Mamy chwile
Patrycja Południkiewicz-Kędzior Wydawnictwo: Studio Koloru opowiadania, powieści dla dzieci
32 str. 32 min.
Kategoria:
opowiadania, powieści dla dzieci
Wydawnictwo:
Studio Koloru
Data wydania:
2023-05-19
Data 1. wyd. pol.:
2023-05-19
Liczba stron:
32
Czas czytania
32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362238767
Tagi:
psychologia czas dla siebie
Średnia ocen

8,8 8,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,8 / 10
9 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
270
264

Na półkach:

Porozmawiajamy chwilę o byciu mamą. Czy wśród 1000 albo i 1000000 różnych obowiązków może mieć chwilę dla siebie? Czy osławiona na portalach społecznościowych ciepła kawa jest wogóle w jej zasięgu? Czy zostaje jej tylko kubek z zimną herbatą, czytanie tych samych bajek, znienawidzone zabawy różnymi figurkami, itp?

Słuchajcie mam fajną książkę, która pozwoli Waszym pociechom zrozumieć, że każda mama potrzebuje czasem chwili dla siebie.

W świetny sposób, skrojony idealnie na dziecięcą miarę, Patrycja Południkiewicz - Kędzior wyjaśnia maluchom, że mama, która siadła na chwilę z książką albo ciekawą gazetą, która przygotowaka sobie aromatyczną kąpiel lub musi wyjść na spacer (o zgrozo - sama) wcale się nie nudzi 🙂 Ona robi to po ty, by mieć nowe siły do zabawy.

Mały Stefcio, bohater "Mamy chwilę", odkrywa, że w mamie zawsze ma oparcie i kompana do zabaw ale czasem fajnie jest pobyć chwilę samemu.

To dla mnie nowość w literaturze dziecięcej. Świetnie się czyta tę książkę. Jest jak remedium na matczyne troski i jak plasterek, który przynosi ukojenie.

Porozmawiajamy chwilę o byciu mamą. Czy wśród 1000 albo i 1000000 różnych obowiązków może mieć chwilę dla siebie? Czy osławiona na portalach społecznościowych ciepła kawa jest wogóle w jej zasięgu? Czy zostaje jej tylko kubek z zimną herbatą, czytanie tych samych bajek, znienawidzone zabawy różnymi figurkami, itp?

Słuchajcie mam fajną książkę, która pozwoli Waszym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
10
10

Na półkach:

Czy mama może mieć chwilę dla siebie? Odpowiedź na to pytanie, próbuje zrozumieć 4 letni Stefcio, bohater książki "Mamy chwile".

Mama Stefcia jest najlepsza na świecie. Robi pyszną lemoniadę najlepiej się bawi, umie bardzo dobrze pocieszyć, gdy chłopczyk się przewróci I skaleczy.

Jednak są takie chwile, gdy mama mówi, że potrzebuje chwilkę czasu dla siebie. Mały Stefcio całkowicie nie rozumie, o co mamusi chodzi. Dla niego nudą jest, gdy samemu pije się kawę, czyta książki, czy siada na macie i spokojnie oddycha...

Mama zaproponowała, żeby chłopczyk również znalazł sobie jakieś zajęcie, gdy mama ma chwilę dla siebie...

I tak mały Stefcio, zorganizował koncert, dzięki któremu zrozumiał swoje odczucia I emocje i przygotował wspaniały występ dla mamy.

Ciekawa, poruszająca dość nietypowy temat książka. Czas dla siebie, bo przecież mama potrzebuje czasu dla siebie, bo ochłonąć, zebrać myśli, odpocząć, zastanowić się, by móc dalej działać i być dla swojego dziecka najlepszym rodzicem.

Ważne jest, by wytłumaczyć dziecku, co to jest ten czas dla siebie i dlaczego mama go potrzebuje.
Myślę, że mały Stefcio pomoże ze zrozumieniem tego tematu doskonale.

Serdecznie polecamy.

Czy mama może mieć chwilę dla siebie? Odpowiedź na to pytanie, próbuje zrozumieć 4 letni Stefcio, bohater książki "Mamy chwile".

Mama Stefcia jest najlepsza na świecie. Robi pyszną lemoniadę najlepiej się bawi, umie bardzo dobrze pocieszyć, gdy chłopczyk się przewróci I skaleczy.

Jednak są takie chwile, gdy mama mówi, że potrzebuje chwilkę czasu dla siebie. Mały Stefcio...

więcej Pokaż mimo to

avatar
191
191

Na półkach:

Dzięki Pani Patrycji, autorce książki MAMY CHWILĘ, odkryłam pewną zaskakującą prawidłowość, która odkąd mam dzieci, nie dawała mi spokoju. 😁 Otóż uwaga: gdy tylko zastygniemy w bezruchu na dłużej niż minutę, bo pijemy kawę lub chcemy poczytać książkę, nasze dzieci jak obudzeni ze snu rycerze szturmują naszą chwilę spokoju, bo sądzą że się... nudzimy!

Tak, tak drogie mamy. To jest tak genialne w swej prostocie, że aż prawdziwe. No bo same przyznajcie, czy tak nie jest? 😅

Czteroletni Stefcio ma cudowną mamę. Troskliwą, pomocą, wyrozumiałą, pomysłową. Cały dzień spędza aktywnie ze swoim synkiem, ale zdarzają się takie momenty, kiedy mówi, że chce przez chwilę pobyć sama, aby odpocząć. I to jest ta sytuacja, której Stefcio nie rozumie. No bo jak to, przecież najlepiej czas spędza się wspólnie. Gdy mama zabiera się za picie kawy, on idzie jej z rozrywkową odsieczą, ale wtedy ona proponuje mu, aby sam usiadł w ciszy na chwilę i sprawdził co się wydarzy.

---
Aby Wasz mały czytelnik, drogie mamy, zrozumiał, że chwila spokoju, jest Wam potrzebna nie do nudzenia się, a do bycia lepszą mamą, przeczytajcie mu tą książkę. Autorka perfekcyjnie oddaje obraz świata widziany oczami i emocjami małego dziecka. Bardzo zabawna i życiową historia pisana w duchu wychowania w bliskości, gdzie i dziecię i mama są zaopiekowani .

Dzięki Pani Patrycji, autorce książki MAMY CHWILĘ, odkryłam pewną zaskakującą prawidłowość, która odkąd mam dzieci, nie dawała mi spokoju. 😁 Otóż uwaga: gdy tylko zastygniemy w bezruchu na dłużej niż minutę, bo pijemy kawę lub chcemy poczytać książkę, nasze dzieci jak obudzeni ze snu rycerze szturmują naszą chwilę spokoju, bo sądzą że się... nudzimy!

Tak, tak drogie mamy....

więcej Pokaż mimo to

avatar
533
531

Na półkach: ,

Tak często rozmawiamy o potrzebach dzieci, a co z potrzebami mamy? Chwili spokoju i ciszy, by napić się kawy, przeczytać kilka rozdziałów książki, wyciągnąć się na kanapie lub pomedytować...

Pielęgnujemy nasze skarby dbając o każdy element ich życia i w tym zaabsorbowaniu dziecięcymi potrzebami zapominamy o własnych. Myślenie o sobie nie jest w żadnym wypadku egoizmem, czy brakiem matczynego oddania. To naturalna, ale jakże zapomniana prawidłowość, bo przecież każda z nas potrzebuje czasem oddechu, by nie spalać się już przed południem wyczekując chwili, gdy nasza latorośl znajdzie się w łóżku, a my w końcu padniemy wykończone, bez sił, chęci i czasu, by zrobić coś dla siebie.

I tego możemy nauczyć się od mamy Stefcia, która tę chwilę celebruje, pokazując synkowi, że obojgu przyda im się chwila na wsłuchanie się w siebie.

Czy ta książka będzie niczym magiczne remedium, które sprawi, że już zawsze będziesz mieć dla siebie chwilę? Tego nie wiem. A czy przyniesie Ci ukojenie, rozbawi i podniesie na duchu? Zdecydowanie.

To błyskotliwa lektura, przedstawiająca tę maminą chwilę i dziecięca rozkminę z perspektywy dziecka, co jeszcze lepiej trafi do młodych czytelników, ucząc je zrozumienia i dostrzegania potrzeb innych.

To plasterek na mamine zmęczenie i dawka kreatywności dla dzieci, zebrana w jednej, ale jakie pięknej i potrzebnej książce, która będzie cudownym prezentem na Dzień Matki!

Tak często rozmawiamy o potrzebach dzieci, a co z potrzebami mamy? Chwili spokoju i ciszy, by napić się kawy, przeczytać kilka rozdziałów książki, wyciągnąć się na kanapie lub pomedytować...

Pielęgnujemy nasze skarby dbając o każdy element ich życia i w tym zaabsorbowaniu dziecięcymi potrzebami zapominamy o własnych. Myślenie o sobie nie jest w żadnym wypadku egoizmem, czy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
602
602

Na półkach:

To historia kilkuletniego Stefcia, który ma super mamę. Chłopiec wie, że zawsze znajdzie w niej oparcie, mama chętnie się z nim bawi, robi smaczną lemoniadę i poświęca mu swój czas. Mama kocha swoje dziecko i dba o jego potrzeby. Z czasem chłopiec zauważa też, że mama robi też inne rzeczy, bardziej dla siebie - lubi wypić kawę, przeczytać książkę, poćwiczyć na macie. Dzięki temu potem ma jeszcze więcej czasu na zabawę z synkiem. Chłopiec zaczyna rozumieć, że mama potrzebuje czasu dla siebie. 👌
Książka pomaga dzieciom rozumieć emocje rodziców, ich potrzebę złapania oddechu i odpoczynku. Autorka Patrycja Południkiewicz-Kędzior napisała ją bardzo zrozumiałym dla dzieci językiem, w książce nie brakuje też poczucia humoru. Bardzo fajne są ilustracje przygotowane przez Zuzannę Milewską, które nie tylko pomagają dzieciom zrozumieć fabułę i przesłanie książki, ale przedstawiają bohaterów w sympatyczny sposób. To lektura, dzięki której dzieci zrozumieją, jak ważna jest dla rodziców tak zwana „chwila dla siebie" i dlaczego tak bardzo jej potrzebują. 👏 Więcej na blogu: https://mamaizabawa.blogspot.com/2023/05/mamy-chwile.html

To historia kilkuletniego Stefcia, który ma super mamę. Chłopiec wie, że zawsze znajdzie w niej oparcie, mama chętnie się z nim bawi, robi smaczną lemoniadę i poświęca mu swój czas. Mama kocha swoje dziecko i dba o jego potrzeby. Z czasem chłopiec zauważa też, że mama robi też inne rzeczy, bardziej dla siebie - lubi wypić kawę, przeczytać książkę, poćwiczyć na macie. Dzięki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
233
229

Na półkach:

Troszczycie się o samych siebie, tak jak o innych?
Z pewnością jest to trudne, gdy rezolutny maluch domaga się naszej nieustannej uwagi. Z pomocą książki pt. "Mamy chwile", napisanej przez Patrycję Południkiewicz-Kędzior, łatwiej będzie wytłumaczyć dziecku, że czasem potrzebujemy chwili samotności.
Pomogą nam w tym jej bohaterowie: czteroletni Stefcio i jego mama. Chłopiec uwielbia spędzać z mamą czas, dobrze czuje się w jej towarzystwie. Mama ma głowę pełną pomysłów na ciekawą zabawę.
Czasem tylko woli w ciszy i samotności wypić spokojnie kawę, poczytać kilka stron książki lub pomedytować. Stefcio nie rozumie, dlaczego nie może jej w tym towarzyszyć. Podejmuje próby skierowania na siebie jej uwagi. Mama jednak prosi, by sprawdził w tym czasie, co w nim gra.
Na jaki pomysł wpadnie bohater tej historii? Czy zrozumie, że każdy potrzebuje chwili na naładowanie swoich "nanibowych" baterii?
Od pierwszych stron ta opowieść bardzo mi się spodobała. Być może dlatego, że mam w domu takiego Stefcia w dziewczęcej postaci. Żabci trudno zrozumieć, że potrzebna jest mi chwila samotności i ciszy, że czasem nadmiar dźwięków i zadań nazbyt mnie przytłacza. Wspólna lektura stała się okazją do rozmowy na temat naszych potrzeb i emocji, nad którymi czasem trzeba zapanować w odosobnieniu.
Na uwagę zasługują wypełnione ciepłem i artystyczną czułością ilustracje Zuzanny Milewskiej, które towarzyszą wartościowej treści.
Całość polecam do czytania i jako wstęp do oswojenia malucha z myślą, że zabawa w samotności to nic strasznego 😊

Troszczycie się o samych siebie, tak jak o innych?
Z pewnością jest to trudne, gdy rezolutny maluch domaga się naszej nieustannej uwagi. Z pomocą książki pt. "Mamy chwile", napisanej przez Patrycję Południkiewicz-Kędzior, łatwiej będzie wytłumaczyć dziecku, że czasem potrzebujemy chwili samotności.
Pomogą nam w tym jej bohaterowie: czteroletni Stefcio i jego mama....

więcej Pokaż mimo to

avatar
641
572

Na półkach:

Dziś chciałam Wam pokazać książkę, która idealnie wpisuje się nie tylko w zbliżające się święto, Dzień Matki (i moje imieniny😁),ale także w to co tak często Wam ostatnio tutaj mówię - o tym, że mama jest ważna ❤️

Stefcio ma 4 lata i najlepszą mamę na świecie. Nie tylko potrafi wspaniale się bawić, ale też jest zawsze wtedy kiedy chłopiec jej potrzebuje. Założę się, że Twoja mama też jest taka - czyli najlepsza (moja jest!).

Jest tylko jedna rzecz, której Stefcio nie może rozgryźć. Kiedy mama mówi, że potrzebuje naładować swoje baterie i w samotności czyta książkę, pije kawę czy ćwiczy oddychanie. Z początku chłopiec bał się, że mama się wtedy nudzi. Spieszył więc z pomocą i proponował jej różne aktywności, żeby nie siedziała biedna taka samotna.

Pewnego dnia jednak mama dokładnie wytłumaczyła mu o co chodzi z tymi bateriami. I Stefcio zrozumiał. Na tyle na ile jest w stanie zrozumieć czterolatek. I kiedy mama odpoczywała, on poszedł szukać co gra w nim samym.

"Mamy chwilę" to przepiękna książka o miłości, czułości ale też o trosce o siebie samego. Pięknie pokazuje, że nawet najlepsza mama na świecie też potrzebuje chwili oddechu, ale nie tylko to! Bardzo podoba mi sie, że uświadamia jak w takiej sytuacji wygląda perspektywa dziecka. Nie przyszło mi do głowy, że maluch może myśleć, że w chwili odpoczynku mama się nudzi, a przecież jest to tak oczywiste!

Jestem oczarowana przesłaniem, które ta książka niesie, tak ważnym i uniwersalnym. Że w życiu rodzinnym każdy powinien mieć także własną przestrzeń, chwilę swobody, oddechu i samotności. Pięknie ilustrują to łagodne ilustracje w ciepłych, stonowanych barwach, odzwierciedlające uczucia i bliskość.

Z całego serca polecam Wam tę książkę ❤️ u nas z pewnością posłuży za punkt wyjścia do wielu rozmów ❤️

Dziś chciałam Wam pokazać książkę, która idealnie wpisuje się nie tylko w zbliżające się święto, Dzień Matki (i moje imieniny😁),ale także w to co tak często Wam ostatnio tutaj mówię - o tym, że mama jest ważna ❤️

Stefcio ma 4 lata i najlepszą mamę na świecie. Nie tylko potrafi wspaniale się bawić, ale też jest zawsze wtedy kiedy chłopiec jej potrzebuje. Założę się, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
187
186

Na półkach:

Tytuł jest nieco przewrotny, bo nie chodzi o to, że mamy jakieś tam chwile, a raczej o chwile, których potrzebuje każda mama. Chwile wytchnienia, podczas których w samotności naładuje swoje wewnętrzne baterie.

Narratorem w książce jest 4-letni Stefcio, który ma najlepszą mamę na świecie. Robi najlepszą lemoniadę, jej ramiona zawsze są gotowe schronić i pocieszyć dziecko po upadku, jest najlepszym rycerzem, marynarzem i strażakiem, a nawet chorym kotkiem.

Stefcio na początku nie pojmuje dlaczego czasem jego mama potrzebuje odrobiny samotności. Przecież nikt nie lubi być sam. Na pewno strasznie się nudzi!
A jednak... Po takich chwilach mama na nowo ma ochotę na zabawę i wspólne brykanie.

Stefan powoli zaczyna rozumieć i szanować potrzebę mamy. Sam zaś uczy się wyrażać emocje i uczucia wykorzystując do tego przedmioty użytku codziennego. Po chwili wytchnienia, jego mama świetnie się bawi niczym na prawdziwym koncercie.

Tę książkę polecam wszystkim mamom, które czują, że chcą być dla swoich dzieci najlepsze na świecie - jesteście! Dbajcie o siebie na co dzień i nauczcie swoje dzieci szacunku do TYCH CHWIL, bo - jak mówi znana fraza: szczęśliwa mama = szczęśliwe dziecko

Tytuł jest nieco przewrotny, bo nie chodzi o to, że mamy jakieś tam chwile, a raczej o chwile, których potrzebuje każda mama. Chwile wytchnienia, podczas których w samotności naładuje swoje wewnętrzne baterie.

Narratorem w książce jest 4-letni Stefcio, który ma najlepszą mamę na świecie. Robi najlepszą lemoniadę, jej ramiona zawsze są gotowe schronić i pocieszyć dziecko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
794
522

Na półkach:

Nie wiedziałam, jak bardzo kocham ciszę, dopóki nie zostałam mamą… Pewnie wszyscy to znamy – maleńki człowiek uczepiony maminej spódnicy, najukochańszy rzep na świecie, gdzie ty, tam i on. Niewielki, a przesłania cały ogromny świat i robi to tak skutecznie, że ma się wrażenie, jakby nasza przestrzeń wciąż się kurczyła, malała i powoli znikała. Basta! Pora na głęboki oddech, pora na siebie.

Patrycja Południkiewicz-Kedzior wyswobadza z szuflady zwanej powinnością i otrzepuje z pyłu zwanego wyrzutami sumienia narzędzia, dzięki którym mamy mają szansę zadbać o swój komfort psychiczny, a dzieci zrozumieć, że samotność nie musi być nudna, a wręcz bywa zbawienna.

„Mamy chwile” to prosta opowieść o codzienności, utrzymana w lekkim i dowcipnym tonie (gry słowne, które uprawia autorka dodają jej wyjątkowego smaczku),której bohaterami są: 4-letni Stefcio, jego najlepsza na świecie mama i… jej chwila dla siebie. Autorka podeszła do tematu z ogromną swobodą chwytając rozbrajającą dziecięcą naiwność, która uwypukla płaszczyzny niezrozumienia tworzące się pomiędzy dziecięcymi i maminymi potrzebami. Nie pozostawia małego i dużego czytelnika bez odpowiedzi, a pokazuje jak ważna jest przestrzeń dla samego siebie, i jak istotne jest, aby zostawiać ją nawet, a może zwłaszcza osobom, które kochamy najbardziej na świecie.

„Mamy chwile” to książka o tym, że:

Mamy chwile dla siebie nawzajem, które cenimy i wykorzystujemy tak, mocno jak tylko potrafimy, dając z siebie jak najwięcej drugiej osobie.

Mamy chwile tylko dla siebie, kiedy ładujemy baterie bądź odkrywamy, co nam w duszy gra. Bo umiejętność bycia samemu ze sobą jest o wiele ważniejsza niż się może wydawać.

Mamy chwile, by się tego nauczyć! I to nie tylko nauczyć dzieci szanować nasze sam na sam ze sobą, ale także ich sam na sam i fakt, że każdy człowiek potrzebuje przestrzeni tylko dla siebie, nawet najlepsza mama na świecie.

Genialna w swojej prostocie – w opowieści i ilustracjach, mocna w przesłaniu, przyjemna w czytaniu. Idealna na Dzień Mamy – z przeznaczeniem dla całej rodziny.

Nie wiedziałam, jak bardzo kocham ciszę, dopóki nie zostałam mamą… Pewnie wszyscy to znamy – maleńki człowiek uczepiony maminej spódnicy, najukochańszy rzep na świecie, gdzie ty, tam i on. Niewielki, a przesłania cały ogromny świat i robi to tak skutecznie, że ma się wrażenie, jakby nasza przestrzeń wciąż się kurczyła, malała i powoli znikała. Basta! Pora na głęboki oddech,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    11
  • Chcę przeczytać
    4
  • Posiadam
    1
  • Dziecięce
    1
  • Samodzielne
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Mamy chwile


Podobne książki

Przeczytaj także