Słodko-gorzko
Wydawnictwo: Empik Go literatura obyczajowa, romans
312 str. 5 godz. 12 min.
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- Empik Go
- Data wydania:
- 2023-02-03
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-02-03
- Liczba stron:
- 312
- Czas czytania
- 5 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327278104
„Inność. Gdyby ktoś zapytał Witalija, jak określiłby samego siebie, użyłby dokładnie tego słowa. Problem w tym, że nikt nigdy nie zapytał”.
„Słodko-gorzko” to opowieść o Witaliju, który odkrywa swoją homoseksualność. Powoli, brutalnie, niszczony przez apodyktycznego ojca – konserwatywnego byłego górnika, który aspiruje na stanowisko prezydenta miasta. Zmanipulowany przez księdza zmusza syna do niechcianego małżeństwa, z którego Witalij pragnie uciec.
Czy kiedykolwiek pozna kogoś, kto zaakceptuje to, kim naprawdę jest?
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 51
- 18
- 5
- 5
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Gdzieś w gąszczu poplątanych codziennych spraw trzeba odszukać własna tożsamość. Jak ma to zrobić młody człowiek, którego otaczają oczekiwania innych, który czuje rozdarcie miedzy sobą i swoim światem, a realnością tego, co splatają mu najbliżsi. Nawet jeśli przez moment czuje, że ma oparcie w matce, w siostrze, w kimś bliskim, to jednak nić o innym kolorze, odmiennej fakturze i grubości zaplątuje się w arras jego codzienności.
Witalij tkwi samotnie w całej gamie zdarzeń, które determinują jego decyzje. Oczekiwania ojca zmuszają wszystkich członków rodziny do szukania własnej drogi, z dala od pozorów idealnej rodziny. Tu, nawet pozornie, nikt nikomu nie jest w stanie pomóc. W tej pajęczynie wzajemnych oddziaływań na siebie, każdy dąży, paradoksalnie, do odcięcia nici, jednocześnie mając świadomość, że to ani nie jest łatwe, ani niekoniecznie zakończy się sukcesem.
Czytelniczo trwałam z głównym bohaterem w jego wędrówce do szczęścia. Trzymałam kciuki, by mimo przeciwności, gdzieś w garncu tej codziennej walki odnalazł posmak szczęścia, nawet jeśli miało by ono być okraszone łyżką goryczy.
Smutna to historia, pełna emocji i niespełnionych oczekiwań. Ale też warta każdej poświęconej jej chwili.
Bardzo polecam.
Gdzieś w gąszczu poplątanych codziennych spraw trzeba odszukać własna tożsamość. Jak ma to zrobić młody człowiek, którego otaczają oczekiwania innych, który czuje rozdarcie miedzy sobą i swoim światem, a realnością tego, co splatają mu najbliżsi. Nawet jeśli przez moment czuje, że ma oparcie w matce, w siostrze, w kimś bliskim, to jednak nić o innym kolorze, odmiennej...
więcej Pokaż mimo toPozycja przeczytana dzięki BookTour.
Historia o bardzo trudnym temacie jakim jest odkrywanie swojej orientacji seksualnej.
Witalij musi przejść bardzo długą i ciężką drogę do szczęścia. Mimo braku akceptacji ze strony ojca i usilnej próbie zrobienia z niego "normalnego" nie poddaje się. W ukryciu i tajemnicy dojrzewa do walki o swoje szczęście.
Książka napisana bardzo dosadnie i momentami wręcz przytłacza . Czyta się dobrze. Przedstawiona historia bardzo porusza i uświadamia na ile hejtu, agresji a często również przemocy narażone są osoby homoseksualne.
Pozycja przeczytana dzięki BookTour.
więcej Pokaż mimo toHistoria o bardzo trudnym temacie jakim jest odkrywanie swojej orientacji seksualnej.
Witalij musi przejść bardzo długą i ciężką drogę do szczęścia. Mimo braku akceptacji ze strony ojca i usilnej próbie zrobienia z niego "normalnego" nie poddaje się. W ukryciu i tajemnicy dojrzewa do walki o swoje szczęście.
Książka napisana bardzo...
Moja córka ma tylko czternaście lat, ale w swojej włoskiej szkole średniej może się pochwalić znajomością osób o odmiennej orientacji seksualnej. Jej koleżanka E. jest lesbijką, znajomy G. opowiada wszystkim, że podoba mu się chłopak z innej klasy… Francesca wie, co oznacza homoseksualizm – w moich czasach wyglądało to inaczej.
Jako że przyszło mi urodzić się epoce Gierka, sprawy sprawy seksu otaczał pewien nimb tajemnicy. Pamiętam, jak niedługo po tym, jak skończył się w Polsce komunizm w telewizji pokazywano film z pewną dozą erotyzmu. Nazajutrz omawiały go moje dwie sąsiadki, panie w starszym wieku.
“Wiesz, jakie to rzeczy wczoraj oglądałam? Baba poszła spać z chłopem i patrzyła na jego wacka! Ja czterdzieści lat żyję z moim starym, mieliśmy ośmioro dzieci i takich rzeczy nigdy nie widziałam.”
Jeśli tak przedstawiały się sprawy “tradycyjnego” seksu, to historie kochających inaczej musiały być zupełnie zepchnięte pod dywan… I tak właśnie było. O tym, że istnieją homoseksualiści dowiedziałam się jednak… Z książki. Nie pamiętam autora ani tytułu; mogę tylko powiedzieć że bohaterem był chłopiec, który zadaje się z gromadą łobuzów. Ich głównym zajęciem jest strojenie sobie żartów… Z geja.
Polega to na tym, że jeden z grupy udaje zainteresowanie tym mężczyzną. Nasz kochający inaczej łyka przynętę i zaczyna się stawianie alkoholu, zapraszanie do kina… Po jakimś czasie dochodzi do zamiany i kolejny chłopak zaczyna “podrywać geja.” Pewnego dnia nadchodzi kolej na naszego bohatera. Za przykładem swoich kolegów, zaczyna robić słodkie oczy i bardzo szybko udaje mu się zdobyć przychylność mężczyzny…
W “podrywaniu geja” istniała pewna reguła – należało mówić “stop” gdy ten chciał się nadmiernie spoufalić. Robili tak wszyscy – oprócz głównego bohatera… Ostatnie zdanie tej książki, jakie przeczytałam wiele, wiele lat temu brzmiało “sięgnął mi do rozporka.” Dopiero wówczas zrozumiałam, co takiego robili ci dwaj panowie nocą w jakimś parku…
Pamiętam, że odrzuciłam książkę ze wstrętem i nie dokończyłam czytania. Miałam wrażenie, że otarłam się o coś złego. Czemu tak dużo o tym piszę? Otóż bohater recenzowanej przeze mnie książki “Słodko – gorzko” przypomina mnie samą owego wieczoru. Odkrycie w sobie pociągu do mężczyzn przyjmuje jako coś w rodzaju diabelskich podszeptów.
“W Witaliju obudził się potwór” – czytam.
Autorka ma tu na myśli że bohater zaczyna akceptować swoją seksualność… W pewnym sensie, chłopak zaspokaja bowiem tylko popęd seksualny z osobami które wykonują takie usługi, to wszystko. Jego męskość nazywana jest “potwór” i “bestia.” To jednak jeszcze nic w porównaniu z egzorcyzmami, jakie przygotował mu ojciec… Tak, chodzi o egzorcyzmy w jak najbardziej dosłownym znaczeniu.“Ojciec pozostawał poważny. Ubrał stułę i Witalij zastanawiał się czy kupił ją, ukradł czy pożyczył; wziął do ręki Biblię. Widać, że się przygotował, ponieważ w garnuszku przyniósł wodę, zapewne święconą, zapalił świece i postawił wokół Witalija. Otworzył Pismo Święte i zaczął coś bełkotać pod nosem, machać miotełką, aż krople zmoczyły całą twarz Witalija, przewracać oczami jakby w ekstazie” – czytam.
Mówi się, że zobaczyć znaczy uwierzyć. Niestety, nie znam żadnego homoseksualisty w Polsce – nie mogę więc zapytać, jak sprawa wygląda… Jeśli chodzi o Witalija – sami się możecie przekonać, czytając książkę “Słodko – gorzko” Patrycji Żurek. Pomimo niejakiej skrajności w opisie pewnych sytuacji, to powieść ciekawa, którą czyta się z dużą łatwością – wielka zaleta pióra autorki ze Śląska. Dzieje Witalija są niewątpliwie interesujące – przeczytałam je do końca, nie porzuciłam tej książki o “chłopakach homo” jak dawno temu, kiedy chodziłam do szkoły podstawowej w Polsce.
Moja córka ma tylko czternaście lat, ale w swojej włoskiej szkole średniej może się pochwalić znajomością osób o odmiennej orientacji seksualnej. Jej koleżanka E. jest lesbijką, znajomy G. opowiada wszystkim, że podoba mu się chłopak z innej klasy… Francesca wie, co oznacza homoseksualizm – w moich czasach wyglądało to inaczej.
więcej Pokaż mimo toJako że przyszło mi urodzić się epoce Gierka,...
Z tą książką mam dość dziwną relację, bo niby mi się podobała i jednocześnie nie. Lubię życiowe historie, takie o braku zrozumienia i skłaniające do refleksji. Takie, które potrafią dotknąć emocjonalnie mojej duszy, a historia Witalija niezaprzeczalnie porusza do głębi. To, co przeżywa ze strony swojego ojca i nie tylko, jest wręcz niewyobrażalne, ciężkie i naprawdę bolesne, jednak właśnie tu rodzi się problem. Jest tutaj ogrom smutku i cierpienia. Czytając tę pozycję, miałam wrażenie, że główny bohater zgarnął wszystkie nieszczęścia tego świata i tylko czekałam, co jeszcze pójdzie nie tak. Z jakimi kolejnymi pasmami krzywd przyjdzie mu się jeszcze mierzyć.
Książka skupia się na uprzedzeniach i braku tolerancji do osób homoseksualnych. Ogólnie lektura nie jest ani wybitna, ani zła. Dzieje się tutaj dużo i biorąc pod uwagę całokształt, byłam ciekawa tego, co wydarzy się dalej. Chciałam sprawdzić, czy historia Witalija skończy się słodko, czy gorzko i nim się obejrzałam, dobiegła ona końca. Na pewno fabuła pozostanie w mej pamięci na jakiś czas, jednak nie jest to lektura, do której chciałbym wrócić i ponownie ją przeczytać.
Jeśli lubicie ciężkie i pełne bólu powieści, ten tytuł będzie dla Was idealny. Zachęcam, byście wyrobili sobie o niej własne zdanie.
Pióro autorki jest przyjemne, więc kiedyś jeszcze sięgnę po inną książkę spod jej ręki.
Z tą książką mam dość dziwną relację, bo niby mi się podobała i jednocześnie nie. Lubię życiowe historie, takie o braku zrozumienia i skłaniające do refleksji. Takie, które potrafią dotknąć emocjonalnie mojej duszy, a historia Witalija niezaprzeczalnie porusza do głębi. To, co przeżywa ze strony swojego ojca i nie tylko, jest wręcz niewyobrażalne, ciężkie i naprawdę...
więcej Pokaż mimo toStanowczo nie mam cierpliwości do książek Patrycji Żurek. Jej nieumiarkowanie w zarzucaniu czytelników nieszczęśliwymi i wyczerpującymi wątkami wydaje mi się jakimś patologicznym, sadystycznym fetyszem... Drugie podejście do twórczości Autorki raczej będzie ostatnim, szkoda mi czasu i energii.
Stanowczo nie mam cierpliwości do książek Patrycji Żurek. Jej nieumiarkowanie w zarzucaniu czytelników nieszczęśliwymi i wyczerpującymi wątkami wydaje mi się jakimś patologicznym, sadystycznym fetyszem... Drugie podejście do twórczości Autorki raczej będzie ostatnim, szkoda mi czasu i energii.
Pokaż mimo toOcena - Brak
"Odkąd uniezależnił się od ojca i poszedł własną drogą, czyli zmienił robotę i zaczął żyć trochę inaczej, odkąd próbował poukładać siebie w świecie, w którym nienawidzili go za orientację seksualną, obiecał sobie, że nigdy już nie stanie się zależny od drugiego człowieka."
Ciężko wystawić mi ocenę tej książce, dlatego się powstrzymałam i zostawiłam ocenę... wam. Każdemu, kto sam zapozna się z tą historią, która bez wątpienia jest ciężka.
Autorka postawiła na trudną tematykę i jeszcze bardziej ustawiła sobie poprzeczkę, decydując się to ukazać w taki, a nie inny sposób.
Czy mi się podobało?
I tak i nie. Uważam, że Patrycja zdecydowanie przesadziła tutaj z bombą nieszczęść, jaka spadła na głównego bohatera. Sama osobiście znam kilkoro homoseksulistów i wiem, że fala hejtu na tę grupę nie jest już tak ogromna, jak jeszcze kilkanaście lat temu. I to nie jest moje założenie wyssane z palca, bo konsultowałam się z tą grupą znajomych w tej kwestii, co by nie palnąć tutaj niczego głupiego.
Pomimo, że książka właściwie ma dużo akcji, jest ona w moim odczuciu dość jednostajna. Skupia się w końcu wyłącznie na negatywnych przejściach głównego bohatera, a życie przecież ma wiele barw. Niestety, jednostajna budowa akcji powoduje, że postać staje się papierowa i tutaj Witalij taki właśnie dla mnie jest.
Nie powiem, że czytałam tę książkę z zapartym tchem, ale też nie wyczekiwałam na jej koniec jak na zbawienie.
No i nie powiem - końcówka książki dość mocno mnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się takiego obrotu spraw.
"- Zamierzasz więc ciągnąć to lawendowe małżeństwo do końca życia? - Damian uniósł nieco głos, rozemocjonowany. - Kłamać? Oszukiwać swoje dziecko, że jesteś kimś innym? I co, skakać czasami na bok, by poczuć coś prawdziwego?
Te pytania miały sens i Witalij to wiedział, nie znajdował w sobie jednak siły, by odpowiedzieć."
Współpraca reklamowa z @empikgo
Ocena - Brak
więcej Pokaż mimo to"Odkąd uniezależnił się od ojca i poszedł własną drogą, czyli zmienił robotę i zaczął żyć trochę inaczej, odkąd próbował poukładać siebie w świecie, w którym nienawidzili go za orientację seksualną, obiecał sobie, że nigdy już nie stanie się zależny od drugiego człowieka."
Ciężko wystawić mi ocenę tej książce, dlatego się powstrzymałam i zostawiłam ocenę......
Momentami przerysowana, ale dzięki temu może do heteryków trafi jak ciężkie bywa życie osoby LGBT+? Tak czy inaczej mocna i trafiająca w człowieka.
Dziękuję autorce za trud wejścia w nasz świat.
Momentami przerysowana, ale dzięki temu może do heteryków trafi jak ciężkie bywa życie osoby LGBT+? Tak czy inaczej mocna i trafiająca w człowieka.
Pokaż mimo toDziękuję autorce za trud wejścia w nasz świat.
To już kolejna książka tej autorki, która wywarła na mnie ogromne wrażenie. Obraz śląska jest bardzo żywy, prawie czuć zapach dymu z kominów. Historia o Witaliju i jego rodzinie porusza do głębi, doświadczenia każdego z bohaterów mogłyby stanowić osobny temat na książkę.
Życie osób LGBT nie jest łatwe, co autorka w doskonały sposób pokazuje. Nawet w najbliższej rodzinie czasem trudno szukać zrozumienia, ciepła, akceptacji, czy szanowania odmienności i własnego sposobu na życie.
To już kolejna książka tej autorki, która wywarła na mnie ogromne wrażenie. Obraz śląska jest bardzo żywy, prawie czuć zapach dymu z kominów. Historia o Witaliju i jego rodzinie porusza do głębi, doświadczenia każdego z bohaterów mogłyby stanowić osobny temat na książkę.
więcej Pokaż mimo toŻycie osób LGBT nie jest łatwe, co autorka w doskonały sposób pokazuje. Nawet w najbliższej rodzinie...
Natknęłam się na ten tytuł w jednym z niedawnych postów na Instagramie @empikgo, a że @patrycja.zurek.pisarz kibicuję, to sięgnęłam po niego tuż po #miłośćztiktoka, zderzając się kolejny raz z problematyką akceptacji dla orientacji seksualnej. W powieścią #słodkogorzko dużo więcej jest goryczy niż słodyczy, bo gorzkie i pełne cierpienia jest życie głównego bohatera - Witalija - najmłodszego dziecka ukraińskiej emigrantki i mysłowickiego górnika. Matka kochała swego syna, podobnie jak starsze cztery córki, miłością wielką, jednak nie na tyle odważną, aby uchronić go przed fanatycznymi zapędami ojca, o którym dziś powiedzielibyśmy „reprezentant toksycznej męskości”, dla którego syn-gej to potwarz, wstyd i zakała rodziny. Patrycja wykreowała bardzo realistycznie rodzinne relacje, w których pozory i fałszywa religijność zabijają, i to zarówno wprost, jak i w przenośni 😓 Kibicowałam jednak młodemu Sztygarowi, aby odnalazł spokój. Czy mu się to udało? Przeczytajcie koniecznie. Bo wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, którzy zasługują na miłość, bezpieczeństwo i zrozumienie.
Natknęłam się na ten tytuł w jednym z niedawnych postów na Instagramie @empikgo, a że @patrycja.zurek.pisarz kibicuję, to sięgnęłam po niego tuż po #miłośćztiktoka, zderzając się kolejny raz z problematyką akceptacji dla orientacji seksualnej. W powieścią #słodkogorzko dużo więcej jest goryczy niż słodyczy, bo gorzkie i pełne cierpienia jest życie głównego bohatera -...
więcej Pokaż mimo toKolejne moje podejście do tej autorki i kolejny zawód.
Następnego nie będzie.
Ewidentnie książka pisana przez osobę hetero, która myśli, że jest sojusznikiem i robi "trudno historie o gejach" - gdzie oczywiście główny bohater musi doswiadczać całego zła świata, jak dobra gosposia z książek dla służby z XIX stulecia.
Bambinizowanie osób LGBT wjechało na pełnej.
Powieść napisana chyba pod wpływem "Królowej" - niezbyt oryginalna, powielająca schematy i napisana ewidentnie, żeby móc odhaczyć kolejny, "trudny temat".
Kolejne moje podejście do tej autorki i kolejny zawód.
więcej Pokaż mimo toNastępnego nie będzie.
Ewidentnie książka pisana przez osobę hetero, która myśli, że jest sojusznikiem i robi "trudno historie o gejach" - gdzie oczywiście główny bohater musi doswiadczać całego zła świata, jak dobra gosposia z książek dla służby z XIX stulecia.
Bambinizowanie osób LGBT wjechało na pełnej.
Powieść...