Mieliście kiedyś ochotę na zabawę z larwami? Nie śpicie po nocach marząc o ich dotyku na swojej skórze? a może szukacie kogoś z kogo bedą się wręcz wylewać?

Poznajcie Simona i jego "Mother Maggot". To pawdziwie obrzydliwa i odklejona historia która zaimponuje nawet najbardziej wybrednym czytelnikom ekstremy.

Przez te kilka lat czytania przewineło się naprawdę sporo wykręcajacych twarz opowiadań, ale nawet połowa z nich nie zbliżyła się do takiego poziomu jak McHardy. Larwa to tłusta, ociekająca śluzem i spermą historia o której raczej nie opowiecie przy rodzinnym stole.

W sam raz dla czytelników których interesuje;
-seks z; potężnie wagową ciotką, kobietą z domu starców, wielką larwą i trupami w prosektorium.
-obcowanie z najdziwniejszymi fetyszami.
-rodzinna atmosfera w łózku.
-chore akcje praktycznie co stronę.
-opisy z czapy.

"Motter Maggot" to porypana historia którą raczej trudno skatalogować. To coś jak animal horror z tą różnicą że bohater nie ucieka przed dziwnym stworem a próbuje go.. sami wiecie co .

Mieliście kiedyś ochotę na zabawę z larwami? Nie śpicie po nocach marząc o ich dotyku na swojej skórze? a może szukacie kogoś z kogo bedą się wręcz wylewać?

Poznajcie Simona i jego "Mother Maggot". To pawdziwie obrzydliwa i odklejona historia która zaimponuje nawet najbardziej wybrednym czytelnikom ekstremy.

Przez te kilka lat czytania przewineło się naprawdę sporo...