rozwińzwiń

Przygody dawnego wojaka Szwejka po wojnach światowych. Tom I - Obyś żył w ciekawych czasach

Okładka książki Przygody dawnego wojaka Szwejka po wojnach światowych. Tom I - Obyś żył w ciekawych czasach Jerzy Rzepka-Leszczyński
Okładka książki Przygody dawnego wojaka Szwejka po wojnach światowych. Tom I - Obyś żył w ciekawych czasach
Jerzy Rzepka-Leszczyński Wydawnictwo: Novae Res Cykl: Przygody dawnego wojaka Szwejka po wojnach światowych (tom 1) literatura obyczajowa, romans
506 str. 8 godz. 26 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Przygody dawnego wojaka Szwejka po wojnach światowych (tom 1)
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2022-11-07
Data 1. wyd. pol.:
2022-11-07
Liczba stron:
506
Czas czytania
8 godz. 26 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383131894
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
6154
3452

Na półkach:

Kultowe dzieła i wyraziści bohaterzy stają się czymś w rodzaju marki, wokół której powstają opowieści. Fanfiki, prequele i sequele zwykle kojarzą nam się z fantastyką, ale nie brakuje ich też w przypadku literatury, którą możemy uznać za klasyczną. Do takiej zaliczymy dzieła mające ponad sto lat i na trwałe wpisane w kanony znanych książek, postaci utrwalonych z różnych powodów. Do takich zdecydowanie możemy zaliczyć wykreowanego przez Jarosława Haška „wojaka Szwejka”. Powstałe w latach 20. XX wieku opowieści były wywrotowe, antymonarchistyczne i antydemokratyczne, czyli zawierały sporą dawkę poglądów twórcy sprzyjającego komunistom. Bardzo szybko przygody czeskiego żołnierza służącego w carskiej armii stały się popularne i bliskie także Polakom mającym podobne doświadczenia. Sama postać wojaka stała się inspiracją do tworzenia podobnych bohaterów. W Czechach Josef Marek wydał kontynuację przygód Dobrego Wojaka w realnym socjalizmie (Osudy dobrého Švejka po druhé světové válce). Nie zabrakło też adaptacji filmowych popularyzujących przygody książkowego bohatera. Jerzy Rzepka-Leszczyński sięga po pomysł czeskiego kontynuatora i opowiada powojenną historię wojaka Szwejka na nowo w książkach z cyklu „Przygody dawnego wojaka Szwejka po wojnach światowych”. Widać w niej też echa esejów „O Podhalu, Galicji i... Piłsudskim”, czyli wychodzimy poza krąg polskiej martyrologii. Do tego znajdziemy tu znane anarchistyczne podejście oraz luźne podejście do własności prywatnej i przekonanie, że każdy wnosi do społeczeństwa coś dobrego.
Pierwszy tom zatytułowany „Obyś żył w ciekawych czasach” pokazuje nam wojaka Szwejka w latach 80. XX wieku. Gdybyśmy obliczyli wiek na podstawie książki Jarosława Haška to mielibyśmy rześkiego 80 latka, który dzielnie stawia czoło absurdom. Historia zaczyna się w Krakowie w dzień zamachu Jana Pawła II. Bardzo dobrze oddano tu komunistyczne realia wymieszane z zabobonną religijnością Polaków oraz klimat grozy wymieszanej z rozpaczą oraz oczekiwaniem na wieści z włoskiego szpitala. Na tle tych wydarzeń Szwejk będący kierownikiem działu zbytu krakowskiej garbarni przeżywa zaskakujące przygody oraz nawiązuje ciekawe znajomości. W jego życie wpleciono znane wydarzenia oraz zachowania Polaków z różnych kręgów społecznych: od zwykłych obywateli po pracowników krakowskiej komendy Milicji Obywatelskiej i osoby wpływowe. Przygody są tu jak domino: każde wydarzenie napędza kolejne. Szwejk jest postacią w ciągłym ruchu. Tom zamyka przemówienie Wojciecha Jaruzelskiego objaśniającego sens ogłoszenia stanu wojennego.
W drugim mamy płynne przejście do kolejnych wydarzeń. Okiem Szwejka patrzymy na obecną sytuację polityczną, ogłoszony stan wyjątkowy, wprowadzenie ograniczeń. Okiem zdystansowanego do wydarzeń bohatera śledzimy kolejne absurdy PRL-u, poznajemy sposoby obchodzenia państwowych przepisów przez ludzi oraz zobaczymy stereotypowe zachowania i zaskakujące wydarzenia. Szwejk jest postacią z ugruntowaną pozycją społeczną. Jednak ma okazję podjąć się kolejnych zadań i dzięki temu lepiej poznać Polskę. Liczne podróże to pretekst do ukazania bolączek i klimatu lat 80. Początek to oczywiście wydarzenia grudniowe i związane z tym miesiącem przygotowywania do świąt, pokazanie sztuki planowania zakupów, wypraw na targowisko, pomocy sąsiedzkiej.
Oba tomy bazują na prostym humorze oraz zdystansowaniu bohatera do siebie i otoczenia. Wydarzenia, które inni traktowaliby jako pretekst do zadzierania nosa Szwejk traktuje z przymrużeniem oka oraz spokojem. Każda z przygoda jest tu pretekstem do wykpienia jakiegoś aspektu życia. Do tego codzienność okraszona jest w opowiadane przez bohatera anegdoty. Lekkie podejście, pozorna gapowatość i nietypowe spojrzenie na różne sytuacje pozwalają na uwypuklenie paradoksów i głupoty. Autor sięga po znane z prasy wydarzenia, wplata w akcję, przenosi w czasie, aby zagęścić akcję lub podsuwa w postaci anegdoty. Do tego stajemy się świadkami zaradności jednostek, kombinowaniu, zdobywania towarów deficytowych, przysług, załatwianie ważnych spraw „po znajomości” i duże znaczenie posiadania znajomych w różnych resortach. Wszystko w tle obskurnych budynków, szarości, bylejakości, których kwintesencją były ciągle psujące się samochody i puste sklepowe półki, a wyprawy na targowisko urastały do wielkich akcji. Życie toczy się tu wokół umiejętności wykorzystywania przez ludzi luk w systemie. Tom zamyka koniec stanu wojennego oraz przypomnienie, że sytuacja Polaków nie polepszyła się z tego powodu.
„Przygody dawnego wojaka Szwejka po wojnach światowych” Jerzego Rzepki-Leszczyńskiego to pewnego rodzaju sentymentalna opowieść o przeszłości, ale bez westchnień za dawnymi dobrymi czasami i religijnego zadęcia. Wręcz przeciwnie. Autor pokazuje tu, że nie każdy byli zapatrzeni w Kościół. Całość ciekawa i z szybką akcją okraszoną opowieściami o życiu towarzyskim toczącym się wokół picia i handlu wymiennego oraz przysług.

Kultowe dzieła i wyraziści bohaterzy stają się czymś w rodzaju marki, wokół której powstają opowieści. Fanfiki, prequele i sequele zwykle kojarzą nam się z fantastyką, ale nie brakuje ich też w przypadku literatury, którą możemy uznać za klasyczną. Do takiej zaliczymy dzieła mające ponad sto lat i na trwałe wpisane w kanony znanych książek, postaci utrwalonych z różnych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
512
512

Na półkach:

Oj, przydałby nam się na dzisiejsze czasy taki poczciwy z kościami Szwejk, który wszystko po swojemu skomentuje, dobrodusznie niby, a szyderczo, wykpi, co godne obśmiania i sprytnie wywinie się z każdej opresji. Dość już martyrologii i cierpiętnictwa, dość matek Polek i patriotyzmu na pokaz. Pora na zdrowy rozsądek i równowagę, zaś absurdy najszybciej znikają pod wpływem drwiny, a z jeśli nawet pozostaną, to z pewnością tak łatwiej je znieść. Śmiech to zabójcza broń i ożywcze wyzwolenie.

Tak więc wymyślił nam Jerzy Rzepka–Leszczyński reinkarnowanego Szwejka i przerzucił go na nasze zimnowojenne czasy i PRL-owskie bolączki. Ponieważ na okładce widnieje optymistyczne: tom 1, pozostaje mieć nadzieję na kolejne, równie udane.

W Polską rzeczywistość początku lat 80-tych wkraczamy z gwizdem i przytupem, od razu lądując w ogarniętym chaosem Krakowie w dzień zamachu na Jana Pawła II. Znakomicie podpatrzono polskie realia, a także atmosferę grozy i rozpaczy, jaka wówczas zaistniała. Jakby świat zamarł i nic nie działało, zawiesił się w oczekiwaniu na nowiny z włoskiego szpitala.

Szwejk, kierownik działu zbytu krakowskiej garbarni, przeżywa przygodę za przygodą, zachowując przy tym zimną krew i stoicki spokój. Każda z przydarzających mu się historii jest pretekstem do wykpienia jakiegoś aspektu życia w Polsce lat 80-tych. Środowisko krakowskiej komendy Milicji Obywatelskiej poznajemy całkiem blisko, gdy Szwejk z kolegą, całkowicie „za niewinność”, lądują „na dołku” i spotykają się z grubiańskim podejściem ubogich w rozum milicjantów, którzy są niczym wzięci żywcem ze znanych nam dobrze dowcipów.

Szwejk sypie zabawnymi anegdotami jak z rękawa. Znajduje jakimś cudem odpowiednie na każdą, najbardziej niesamowitą okazję. Lekki, a nawet kordialny styl idealnie oddaje poczciwość Szwejka, jego, maskowaną udawaną gapowatością, przenikliwą inteligencję. Jakoś zawsze wie, jak postąpić, by uzyskać pożądany cel, jak wytknąć absurd, aby mówiąc o nim poważnym tonem, obnażyć jego głupotę. Absurdów zaś nie brakuje. Wiecznie psujące się samochody, produkcja pachnących mydełek toaletowych z zaśmierdłych zwierzęcych flaków. Oczywistością jest wszechobecne pół litra czystej, które mimo reglamentacji i tak zawsze się znajduje, a bez którego dzień byłby co najmniej jeszcze raz tak długi.

Gdy czytam o załatwianiu po znajomości rzeczy wręcz niemożliwych, o kombinowaniu, o telefonach do znajomych, których dobrze było mieć w różnych instytucjach i resortach, by jakoś radzić sobie z trudną codziennością, to wszystko mi się przypomina z dzieciństwa. Te buchające spalinami marne maluchy bez tłumików, kolejki w sklepach z pustymi półkami, szare ulice i siermiężne knajpy. Przed oczami przewijają się kadry z filmów Barei, bo one właśnie najbliższe są szwejkowym klimatom i opisywanym czasom. Okazuje się też, że ten brudny i ponury PRL miał sporo swoich charakterystycznych smaczków, za którymi wielu dzisiaj tęskni. Można nawet mówić o swego rodzaju kulcie, w jaki coraz bardziej ta była epoka obrasta. Strony i grupy w mediach społecznościowych, ostatni popyt na wspomnienia i reportaże z tych czasów, pisane zwykle z nutką sentymentu, których popularność jest naprawdę duża. To interesujący fenomen, ta tęsknota do czasów opresji i ubóstwa. Kilkadziesiąt lat marzyliśmy, by z tym skończyć i żyć po europejsku, na zachodnią modłę. A teraz wracamy tęsknymi myślami. Autor zaś dla nikogo nie ma litości, ani dla pionu kierowniczego, ani dla służb mundurowych, ani dla księży, ani dla zwykłych ludzi. Każdy jest tutaj równy.

Powieść kończy się słynnym przemówieniem Wojciecha Jaruzelskiego, w którym skryty za czarnymi okularami, zdającymi się olbrzymieć w miarę jak mówi, ogłasza wprowadzenie w kraju stanu wojennego. Na takie dictum nawet Szwejkowi nie wystarcza konceptu. „Roztrząsając w myślach całą tę niezrozumiałą dlań sytuację, Szwejk udał się do klozetu, spuścił spodnie, usiadł na muszli i w takiej pozycji począł rozważać treść przemówienia polskiego premiera.” Zostawiamy go więc oszołomionego, w stanie stuporu, w jakim byliśmy w tym momencie wszyscy. Mamy jednak nadzieję, że szybko się z niego otrząśnie i powróci do nas w kolejnym tomie, by pokazać nam, jak z ironicznym dystansem spojrzeć na ów czas dla Polaków trudny i ponury, niczym koszmar senny, z którego nie można się obudzić.
Książkę przeczytałam dzięki portalowi: https://sztukater.pl/

Oj, przydałby nam się na dzisiejsze czasy taki poczciwy z kościami Szwejk, który wszystko po swojemu skomentuje, dobrodusznie niby, a szyderczo, wykpi, co godne obśmiania i sprytnie wywinie się z każdej opresji. Dość już martyrologii i cierpiętnictwa, dość matek Polek i patriotyzmu na pokaz. Pora na zdrowy rozsądek i równowagę, zaś absurdy najszybciej znikają pod wpływem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1140
950

Na półkach:

Możliwość zapoznania się z tą lekturą publikacji, która została napisana po latach jako dopełnienie klasyki jest bardzo ciekawym rozwiązaniem. W jednym z polskich miast znajduje się ławeczka wojaka Szwejka, z którą można zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia. Teraz pojawiła się możliwość zaopatrzenia się w wyśmienity tom przygód tego bohatera, którego fabuła toczy się przed kilkudziesięcioma laty. Z tego też powodu nie zaszkodzi mieć tego wydania na uwadze w swoim czytelniczym planie dnia, kiedy to wieczory zachęcają do poznawania tak ciekawych lektur.

Nie zaszkodzi zainteresować się lekturą publikacji ,,Przygody dawnego wojaka Szwejka po wojnach światowych" Jerzego Rzepki-Leszczyńskiego z tego powodu, iż jest to bardzo interesująca możliwość skierowana do wszystkich osób, którym przygody wojaka Szwejka napisane przez zagranicznego pisarza przypadły do gustu. W tym wydaniu również sporo się dzieje i nie można narzekać na nudę.

,,Przygody dawnego wojaka Szwejka po wojnach światowych" Jerzego Rzepki-Leszczyńskiego są genialną propozycją czytelniczą skierowaną do wszystkich osób, które miały okazję zapoznać się już z klasyką o tym bohaterze. Przyjemnie będzie dowiedzieć się tego, jakie były jego dalsze losy wykreowane przez naszego rodzimego twórcę.

Możliwość zapoznania się z tą lekturą publikacji, która została napisana po latach jako dopełnienie klasyki jest bardzo ciekawym rozwiązaniem. W jednym z polskich miast znajduje się ławeczka wojaka Szwejka, z którą można zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia. Teraz pojawiła się możliwość zaopatrzenia się w wyśmienity tom przygód tego bohatera, którego fabuła toczy się przed...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    5
  • Przeczytane
    3
  • Posiadam
    1
  • - Ostrowiec
    1

Cytaty

Podobne książki

Przeczytaj także