Wymęczone... Historia w stylu filmów klasy Z od The Asylum. Oto obcy rozbili się na Ziemii, naukowcy na nich eksperymentują, oczywiście musi być jakieś dziecko i agenci specjalni, którym nie dałby rady sam Superman. Plus taki, że książkę czyta się szybko i nie zawiera rażących błędów (ktoś tu nadużywał apostrofów w niewłaściwych miejscach, ale przymknąłem na to oko). Ujdzie. Ni to dobre, ni tragiczne.

Wymęczone... Historia w stylu filmów klasy Z od The Asylum. Oto obcy rozbili się na Ziemii, naukowcy na nich eksperymentują, oczywiście musi być jakieś dziecko i agenci specjalni, którym nie dałby rady sam Superman. Plus taki, że książkę czyta się szybko i nie zawiera rażących błędów (ktoś tu nadużywał apostrofów w niewłaściwych miejscach, ale przymknąłem na to oko)....

Oto moja jedna z najlepszych pozycji na mojej półce. Już sama okładka i tytuł mówią same za siebie. Powinna być z niej zrealizowana ekranizacja. Polecam serdecznie wszystkim bibliofilom, oraz tym, którzy lubią jak ich książka porywa.

Oto moja jedna z najlepszych pozycji na mojej półce. Już sama okładka i tytuł mówią same za siebie. Powinna być z niej zrealizowana ekranizacja. Polecam serdecznie wszystkim bibliofilom, oraz tym, którzy lubią jak ich książka porywa.

Edit: zauważyłem, że autorka usuwa nieprzychylne recenzje z miejsc, w których jest w stanie to zrobić (pozostawiając te napisane przez "prawdziwych fanów") - niech to świadczy o poziomie artystycznym jej dzieła i pomoże interpretować skrajnie różne oceny.

Uległem laurkowatym recenzjom, zakupiłem książkę i przeczytałem. Ani oryginalna, ani zaskakująca (obcy rozbili się na ziemi, rząd na nich eksperymentuje i przejmuje ich technologię, a kilka osób postanawia pomóc… łał),a „plastyczne opisy zbrodni” kompletnie niczemu nie służą, co najwyżej wskazują na jakieś niezdrowe fascynacje autorki. Bohaterowie płascy i przerysowani, teleportują się pomiędzy lokacjami, ich motywacje są czarne albo białe, a fabuła jest jak ulepiona z mokrego kartonu - lepiej się nie zastanawiać nad szczegółami, bo rozpada się przy najlżejszym dotknięciu. Takie tam czytadło na wieczór, o którym nie pamięta się już następnego dnia. Dobre na scenariusz jakiegoś niskobudżetowego filmu SF, bo zmarnuje się dwie godziny zamiast pięciu, z podobnym efektem końcowym.

Edit: zauważyłem, że autorka usuwa nieprzychylne recenzje z miejsc, w których jest w stanie to zrobić (pozostawiając te napisane przez "prawdziwych fanów") - niech to świadczy o poziomie artystycznym jej dzieła i pomoże interpretować skrajnie różne oceny.

Uległem laurkowatym recenzjom, zakupiłem książkę i przeczytałem. Ani oryginalna, ani zaskakująca (obcy rozbili się na...

Dałem niemal najwyższą ocenę, bo czytając tę książkę miałem wrażenie, że oglądam film. Niezwykła konstrukcja przenosi nas z miejsca na miejsce, dając wgląd w wydarzenia prowadzące prosto do kulminacyjnej sceny egzekucji. Dodatkowym walorem tej książki jest nietuzinkowe podejście do cywilizacji wysokorozwiniętych. Przyzwyczajono nas do agresywnych najeźdźców, a tu spotykamy spokojne, empatyczne istoty, które tak naprawdę wpadły w ręce agresywnych Ziemian. Świetnie prowadzona akcja, dobrze budowane napięcie, sympatyczni bohaterowie i wiele ciekawostek z zakresu inżynierii wstecznej oraz obiektów kosmicznych. Naprawdę dobrze się przy tej książce bawiłem.

Dałem niemal najwyższą ocenę, bo czytając tę książkę miałem wrażenie, że oglądam film. Niezwykła konstrukcja przenosi nas z miejsca na miejsce, dając wgląd w wydarzenia prowadzące prosto do kulminacyjnej sceny egzekucji. Dodatkowym walorem tej książki jest nietuzinkowe podejście do cywilizacji wysokorozwiniętych. Przyzwyczajono nas do agresywnych najeźdźców, a tu spotykamy...

Bardzo mi się podobała. Więcej takich książek nam potrzeba. Jedyna jej wada to to, że za krótka. Ulubiony bohater - Swensky. Czekam na kontynuację.

Bardzo mi się podobała. Więcej takich książek nam potrzeba. Jedyna jej wada to to, że za krótka. Ulubiony bohater - Swensky. Czekam na kontynuację.

Zazwyczaj nie oceniam książki po przeczytaniu 2/3 ale więcej nie zdzierżyłem.
Mamy tu tajemnicze wegetariańskie stwory, przetrzymywane w supertajnym ośrodku. W tym to supertajnym i wyjątkowo dobrze strzeżonym miejscu przygodny sprzedawca kiełbasy z dzika dostaje się bez większych przeszkód do tychże tajemniczych stworów, wędlinirarz próbuje karmić te stwory cukierkami (!) a one urywają mu rękę (ale jej nie zjadają, bo są przecież wegeterianami) dlatego że wyczuły u niego aurę myśliwego!
I reszta książki w podobnym stylu..
Do tego łopatologicznie podawane przesłanie, obowiazkowo przystojni bohaterowie: piękne naukowczynie (?),supermęskie machiny sexu które w mgnieniu oka załatwiają miliony dolarów, by owe piękne naukowczynie mogły zająć się propagowaiem swojego światopoglądu wśród gawiedzi. Notorycznie powtarzany greps o "jedzeniu zwłok zwierząt" itd.
Miałem wrażenie, ze to nie pełnowartościowa książka, a wykwit jakiejś działaczki która pod pretekstem serii absurdalnych zdarzeń i feerii kartonowych postaci przyobleczonych w pozór książki próbuje przedstawiać swoje wyraziste poglądy.
Dla mnie niestrawne.

Zazwyczaj nie oceniam książki po przeczytaniu 2/3 ale więcej nie zdzierżyłem.
Mamy tu tajemnicze wegetariańskie stwory, przetrzymywane w supertajnym ośrodku. W tym to supertajnym i wyjątkowo dobrze strzeżonym miejscu przygodny sprzedawca kiełbasy z dzika dostaje się bez większych przeszkód do tychże tajemniczych stworów, wędlinirarz próbuje karmić te stwory cukierkami (!)...

Fantastyczna książka, czyta się ją jednym tchem thriller super czytałem wszystkie pozycje książkowe tej autorki są moim zdaniem bardzo dobre. Wysoko sobie cenię twórczość tej autorki. Bardzo ważne jest w tej książce przesłanie, które pokazuje nam istniejący świat. Książka trzyma w napięciu, które narasta do samego końca. Bardzo się cieszę, że mogłem przeczytać tę książkę, oczywiście polecam ją gorąco podobnie jak inne pozycje książkowe tej autorki, która pisze także wspaniałe pozycje dla dzieci.

Fantastyczna książka, czyta się ją jednym tchem thriller super czytałem wszystkie pozycje książkowe tej autorki są moim zdaniem bardzo dobre. Wysoko sobie cenię twórczość tej autorki. Bardzo ważne jest w tej książce przesłanie, które pokazuje nam istniejący świat. Książka trzyma w napięciu, które narasta do samego końca. Bardzo się cieszę, że mogłem przeczytać tę książkę,...

Całkiem ciekawa opowiastka, chociaż momentami nieco naiwna. Wizyta "obcych" dysponujących wysoka technologią i reakcja Homo sapiens, który to gatunek niecnych czynów się dopuszcza by wykorzystać niespodziewany prezent, skutecznie wzajemnie się wyrzynając. No, ale są i niezniszczalne sapiensy - mocne ciałem i kryształowe charakterem. W ramach truskawki na torcie zazdrosna szalona pani naukowiec(teraz to chyba naukowczyni ?). Gdy nieco przymrużymy oko (zwłaszcza na teorię silnika antygrawitacyjnego),można poczytać.

Całkiem ciekawa opowiastka, chociaż momentami nieco naiwna. Wizyta "obcych" dysponujących wysoka technologią i reakcja Homo sapiens, który to gatunek niecnych czynów się dopuszcza by wykorzystać niespodziewany prezent, skutecznie wzajemnie się wyrzynając. No, ale są i niezniszczalne sapiensy - mocne ciałem i kryształowe charakterem. W ramach truskawki na torcie zazdrosna...