"Zimowy pocałunek" to trzeci tom z cyklu "Niegrzeczne bajki" autorstwa Eweliny Nawary i Małgorzaty Falkowskiej.

Tym razem autorki przygotowały dla nas dorosłą wersję Krainy lodu 😉

Zimowy krajobraz
Dwie siostry
Przystojny mężczyzna
Nieoczekiwana informacja
Rozum czy serce - co wybiorą siostry?

Urocza i lekka historia. Czyta się błyskawicznie, ponieważ książka jest dość krótka. Liczy sobie niecałe 200 stron. Zaczęłam czytać, a po chwili był koniec. To był moment, strony same uciekały 😊
W tym tomie narracja jest z perspektywy trójki bohaterów - Elsy, Anny i Christophera.
Elsa jest spokojna, ułożona i stroni od spotkań. Anka jest duszą towarzystwa, radosna i spontaniczna. Christopher zaś jest świetnym słuchaczem i towarzyszem rozmów. Uwielbiam poznawać myśli bohaterów. Lepiej można zrozumieć ich postępowanie.
Akcja pędzi dość szybko, przez co zabrakło mi tej nutki pikanterii między bohaterami.

"Zimowy pocałunek" to przyjemna lektura na jeden wieczór. Pokazuje, że siostrzana miłość jest niezwykła, że każdy z nas jest inny i może mieć swoje lęki, a także, że rozmowa potrafi zdziałać wiele dobrego 😊

"Zimowy pocałunek" to trzeci tom z cyklu "Niegrzeczne bajki" autorstwa Eweliny Nawary i Małgorzaty Falkowskiej.

Tym razem autorki przygotowały dla nas dorosłą wersję Krainy lodu 😉

Zimowy krajobraz
Dwie siostry
Przystojny mężczyzna
Nieoczekiwana informacja
Rozum czy serce - co wybiorą siostry?

Urocza i lekka historia. Czyta się błyskawicznie, ponieważ książka jest...

,,Zimowy Pocałunek" to taka ,,Kraina Lodu" dla dorosłych. Głównymi bohaterami są Anna i Elsa.

Elsa jest osobą skryta, stroniąca od innych ludzi. Dziewczyna po śmierci rodziców obejmuje władzę w małej Wiosce. Anna jest osobą ciesząca się pełnią życia która chce pomóc siostrze. Jednak Elsa skrywa pewną tajemnicę, która ukrywa przed wszystkimi…

No ale kochani co to byłaby za ,,Kraina Lodu" bez przystojnego mężczyzny. I tu pojawia się właśnie Christopher 🤭
Tylko że pojawia się tu pewien problem.
Mężczyzna za wolą ojca ma zostać mężem Elsy. Dobrze słyszycie właśnie jej.
A jak dobrze Wiemy on kocha inną 🤣

Ale co zrobić kiedy miłość nie współgra z rozumem?
Jak potoczą się losy miłosnego trójkąta?

No o co ja Wam mam napisać.
Jak mam być szczera to faktycznie jest bajka dla dorosłych no i trochę mnie nie kupiła. Zabrakło mi tego czegoś, ognia i akcji.
Znajdziecie tu trochę tajemnicy i kłamstwa i nawet miłość w tle, i nie powiem, można odpocząć z tą książką to pozostaje jakiś niedosyt. I chodź wiem że autorki stać na dużo więcej to podziwiam je za pomysł.
Na zakończenie przeczytajcie i sami oceńcie jak podoba się Wam Niegrzeczna wersja ,,Krainy Lodu ".
Polecam jako mały przerywnik na ciężkie dni.

,,Zimowy Pocałunek" to taka ,,Kraina Lodu" dla dorosłych. Głównymi bohaterami są Anna i Elsa.

Elsa jest osobą skryta, stroniąca od innych ludzi. Dziewczyna po śmierci rodziców obejmuje władzę w małej Wiosce. Anna jest osobą ciesząca się pełnią życia która chce pomóc siostrze. Jednak Elsa skrywa pewną tajemnicę, która ukrywa przed wszystkimi…

No ale kochani co to byłaby...

Jakież było moje zaskoczenie kiedy bohaterkami ‘Zimowego pocałunku’ okazały się słynne Elsa i Anna, do tego duetu dołączył również Krzyś. Powiem szczerze, że dałam tej książce szanse i mimo ogromnej chęci, nie odłożyłam po kilku stronach.

W historii tej mamy wiele podobieństw do bajki, gdzie Elsa dziedziczy tytuł i jest introwertykiem. Ma jakieś wewnętrzne problemy, tajemnice i rozterki. Między Anią i Krzysiem od razu zaiskrzy , ale Elsa, co zaskakujące, nie zwróci na to uwagi i pokieruje się jedynie swoim „dobrem”.

Dla mnie to było dłuższe opowiadanie, w którym zabrakło jakiejkolwiek akcji, namiętności, mieszających bohaterów, zwrotów. Było monotonnie, a postacie były nijakie i irytowały mnie swoim zachowaniem. Zabrakło mi przełomowego momentu, chwili uniesienia czy wzruszenia.

Jakież było moje zaskoczenie kiedy bohaterkami ‘Zimowego pocałunku’ okazały się słynne Elsa i Anna, do tego duetu dołączył również Krzyś. Powiem szczerze, że dałam tej książce szanse i mimo ogromnej chęci, nie odłożyłam po kilku stronach.

W historii tej mamy wiele podobieństw do bajki, gdzie Elsa dziedziczy tytuł i jest introwertykiem. Ma jakieś wewnętrzne problemy,...

Ktoś mi kiedyś powiedział, że każdy romans, to nic innego jak swoista bajka dla dorosłych.A gdyby tak faktycznie napisać romans na podstawie dobrze znanej bajki?
To otrzymamy książkę, z którą właśnie do was przychodzę.Czyli "Zimowy Pocałunek", której fabuła sprawia wrażenie dobrze utartej ścieżki, która prowadzi do zupełnie innego świata.Dokladnie rzecz ujmując do królewskiej rodziny, gdzie po tragicznym wypadku giną rodzice Anny i Elsy.I to teraz jedna z nich ma przejąć obowiązki, stając się tym samym księżną Hartham.Sprawy jednak zaczynają się komplikować, gdy na horyzoncie pojawia się propozycja zamozpujscia.Elsa bowiem nie wie, że Christopher poznał wcześniej jej siostre, z którą niewątpliwie coś go połączyło.
Czy w świetle panującej etykiety i lojalności wobec siostry, może wyniknąć z tego coś więcej? A co, jeśli pojawi się Ktoś inny i jeszcze bardziej namiesza ?
Początkowo ta "bajka" nie wydawała się tak interesująca jak poprzednie dwie książki serii, to ostatecznie się do niej przekonałam.Jedyne co gdzieś mi tam faktycznie gryzie się z tytułem serii, to zbytnio ułożony Christopher, który mógł byc naprawdę bardziej niegrzeczny.😈Ale suma sumarum nie jest to kolejna, grzeszna książka a faktycznie romantyczna historia o bajkowym zabarwieniu.Przyjemna i lekka.
Idealna na jeden wieczór.

Ktoś mi kiedyś powiedział, że każdy romans, to nic innego jak swoista bajka dla dorosłych.A gdyby tak faktycznie napisać romans na podstawie dobrze znanej bajki?
To otrzymamy książkę, z którą właśnie do was przychodzę.Czyli "Zimowy Pocałunek", której fabuła sprawia wrażenie dobrze utartej ścieżki, która prowadzi do zupełnie innego świata.Dokladnie rzecz ujmując do...

Tytuł: "Zimowy pocałunek." (Niegrzeczne bajki tom 3)
Autor: Ewelina Nawara, Małgorzata Falkowska
Data premiery: 12.10.2022r.
Wydawnictwo: Videograf


Chyba wszyscy znamy słynną Elsę i jej siostrę Annę?
Oglądaliście tę bajkę?
Ja tak i bardzo mi się podobała ❄️
.
.
"Zimowy pocałunek".
Dziwnym trafem w tej lekturze spotykamy dwie siostry: Elsę i Annę. Ta starsza po śmierci rodziców musi objąć władzę w małym miasteczku, a Anna chce jej w tym pomóc. Ta druga tryska energią i optymistycznym humorem na każdym kroku... Natomiast Elsa woli spędzać czas sama w swoim pokoju... bo skrywa pewien sekret. Cierpi na pewną chorobę...
.
.
Jakby tego było mało...
Anna spotyka...
Kogo?
Christophera!
I... oboje wpadają sobie w oko 🤦‍♀️
Może gdybym nie oglądała bajki to nie uważałabym że to jakieś znajome... A tak historia jest bardzo podobna do tej bajkowej🙈
Oczywiście były sceny romantyczne, inni bohaterowie, zaaranżowane małżeństwo, kłótnie, intrygi. Niczego tu nie zabrakło:)
.
Czytało mi się dobrze i szybko, ale myślę że ta książka nie zostanie ze mną na długo. Bardzo lubię pióro Eweliny Nawary, ale ta pozycja była na jeden raz. Raczej nie będę do niej wracać. Czekam na kolejną niegrzeczną bajkę. Z chęcią zobaczę jaką historia kryje się w kolejnym tomie :)


Kto ma w planach spotkać się z Elsą i Anną?

Tytuł: "Zimowy pocałunek." (Niegrzeczne bajki tom 3)
Autor: Ewelina Nawara, Małgorzata Falkowska
Data premiery: 12.10.2022r.
Wydawnictwo: Videograf


Chyba wszyscy znamy słynną Elsę i jej siostrę Annę?
Oglądaliście tę bajkę?
Ja tak i bardzo mi się podobała ❄️
.
.
"Zimowy pocałunek".
Dziwnym trafem w tej lekturze spotykamy dwie siostry: Elsę i Annę. Ta starsza po śmierci...

Za oknami zimowo, to idealna pora na historie rozgrzewające serca 😍🥰

"Zimowy pocałunek" od Eweliny Nawary i Małgorzaty Falkowskiej to kolejny tom cyklu NIEGRZECZNE BAJKI i zarazem wspaniała i pełna ciepła opowieść.
Tym razem autorki zabierają czytelnika do krainy, w której żyją dwie siostry: Elsa i Anna. Jedna musi przejąć obowiązki po zmarłych rodzicach, druga stara się ją w tym wspierać. Jedna uwielbia ludzi, druga od nich stroni. Nagle wokół sióstr zaczyna "kręcić się" Christopher, którego rodzice chcą zeswatać z nową księżną. Jednak ich serca biją dla innych osób. Czy historia będzie miała happy end?

"Zimowy pocałunek" otulił mnie niczym ciepły kocyk i pozwolił na rozkoszowanie się treścią. To lekka, przyjemna opowieść, którą mogę polecić każdemu. Świetnie mi się ją czytało, zwłaszcza, gdy akcja nabierała tępa. Kolejny, warty uwagi tom tego niezwykłego cyklu.

Za oknami zimowo, to idealna pora na historie rozgrzewające serca 😍🥰

"Zimowy pocałunek" od Eweliny Nawary i Małgorzaty Falkowskiej to kolejny tom cyklu NIEGRZECZNE BAJKI i zarazem wspaniała i pełna ciepła opowieść.
Tym razem autorki zabierają czytelnika do krainy, w której żyją dwie siostry: Elsa i Anna. Jedna musi przejąć obowiązki po zmarłych rodzicach, druga stara się...

"Zimowy pocałunek" Eweliny Nawary i Małgorzaty Falkowskiej to już trzeci tom serii niegrzeczne bajki. Serię tę można oczywiście czytać bez zachowania kolejności, bo każda książeczka to osobna, zamknięta historia.

Jeśli chodzi o ten tom, to mam mega wielki problem z jednoznaczną opinią. Domyślam się, że autorki wzorowały się na bajce dla dzieci, przynajmniej ja miałam takie odczucia. W dużej mierze także przez imiona bohaterów. Troszkę mnie rozczarował ten tom.
No, ale wracając do fabuły, to mimo iż nie jest to historia identyczna do tej z bajki, to jednak czytając tę książkę, moje myśli krążyły właśnie tam, w mroźnej krainie i za żadne skarby świata nie potrafiłam sobie tego wybić z głowy. Było to strasznie wkurzające dla mnie osobiście.
Ciężko mi nawet coś opisać więcej czy o fabule czy o bohaterach, bo no.... No dla mnie to tak się miesza, że szok :P Jeszcze czegoś takiego nie doświadczyłam więc można powiedzieć, że zaliczyłam kolejny pierwszy raz :P :D

Książka jeśli chodzi o styl pisania jest napisana bardzo dobrze. Ja ogólnie uwielbiam ten duet, ale tym razem moja ocena będzie nieco słabsza. Mam nadzieję, że kolejny tom da mi to czego oczekuję ;)

"Zimowy pocałunek" Eweliny Nawary i Małgorzaty Falkowskiej to już trzeci tom serii niegrzeczne bajki. Serię tę można oczywiście czytać bez zachowania kolejności, bo każda książeczka to osobna, zamknięta historia.

Jeśli chodzi o ten tom, to mam mega wielki problem z jednoznaczną opinią. Domyślam się, że autorki wzorowały się na bajce dla dzieci, przynajmniej ja miałam takie...

Jak się okazuje, życie w rodzinie królewskiej wcale nie jest usłane różami. To nie są tylko fajne chwilę. Jest także sporo goryczy.

Dwie siostry. Anna to ta wesoła. Elsa to ta, która najlepiej czuje się sama ze sobą. Teraz jednak ma zostać księżną. Wszystko byłoby fajnie, ale pojawia się pewien mężczyzna. Niestety często to czego chcemy, nie idzie w parze z tym co powinniśmy zrobić...

✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨

Niestety nie przekonała mnie ta historia. Wiem, że to któraś część serii, nie czytałam poprzednich ale nie czułam powiązania. Wszystko tutaj było jasne i klarowne. Jednak akcja działa się zbyt szybko jak dla mnie.

Owszem, jest miłość, jest złość, trudne stosunki pomiędzy rodzeństwem... Powinno być ciekawie no bo coś się musi dziać, nie? No nie...

Czyta się ją bardzo szybko no ale też ma niewiele stron. Może, gdyby było większe rozłożenie w czasie... Sama nie wiem. Mogę jedynie wyrazić swoją opinię, jako zwykłego czytelnika.

Nie do końca też odpowiada mi nawiązanie do bajki "Kraina lodu". Zdecydowanie lepiej by mi się czytało gdyby bohaterowie mieli inne imiona. Za bardzo miałam w głowie bajkę i trudno było mi brać cokolwiek na poważnie.

Miałam nadzieję, że znajdę w tej książce coś nowego, świeżego. Coś, co by mnie zaskoczyło i zainteresowało. Niestety nie znalazłam niczego takiego. Szkoda bo pomysł sam w sobie miał duży potencjał. Jednak wyszła historia, która nie wpadła w moje gusta. Czytałam już inne książki tego duetu autorskiego i mi się podobały. Zdziwiłam się, że tym razem jest inaczej.

Muszę też się ustosunkować do samej okładki. Tytuł książki wstazuje na zimę. Ja jednak na okładce widzę złotą jesień. No może z lekkim przymrozkiem widocznym na trawie. No i zimowym akcentem są szaliki, które w Szkocji nie są niczym dziwnym. Według mnie okładka powinna współgrać z tytułem i treścią. Jedyne co, to okładka pasuje do pozostałych z cyklu.

To, że mi się nie podobało, nie oznacza, że jej nie polecam. Zawsze powtarzam, że mimo negatywnej opinii książkę należy przeczytać i przekonać się samemu jaka jest.

Jak się okazuje, życie w rodzinie królewskiej wcale nie jest usłane różami. To nie są tylko fajne chwilę. Jest także sporo goryczy.

Dwie siostry. Anna to ta wesoła. Elsa to ta, która najlepiej czuje się sama ze sobą. Teraz jednak ma zostać księżną. Wszystko byłoby fajnie, ale pojawia się pewien mężczyzna. Niestety często to czego chcemy, nie idzie w parze z tym co...

lekka i przyjemna lektura na jeden wieczór

lekka i przyjemna lektura na jeden wieczór

Siła siostrzanej miłości to idealny opis do tej książki.

Siła siostrzanej miłości to idealny opis do tej książki.