Czarne łabędzie

Okładka książki Czarne łabędzie Małgorzata Książyk
Okładka książki Czarne łabędzie
Małgorzata Książyk Wydawnictwo: BookEdit fantasy, science fiction
234 str. 3 godz. 54 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
BookEdit
Data wydania:
2022-09-12
Data 1. wyd. pol.:
2022-09-12
Liczba stron:
234
Czas czytania
3 godz. 54 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366995680
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
15 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
811
308

Na półkach:

Wierzycie w reinkarnację? Czy według Was nasza dusza jest w stanie się odrodzić i przeżyć na nowo swoje życie w innym ciele?

💙💙💙💙🖤🖤🖤🖤💙💙💙💙

Laura od dawna miewała sny, których realizm dominował nad nocną marą. Każdy z nich był niemal namacalny, a występująca w nich postać, zdawała się być wspomnieniem kogoś, kogo nie mogła znać. Pewnego wieczoru, podczas wyjścia z koleżankami do clubu, dziewczyny natrafiają na wilka. Potęga bijąca od tego zwierzaka, paraliżuje Laurę tak mocno, że kobieta nie jest w stanie jakkolwiek zareagować. Dopiero w momencie, w którym życie jej przyjaciółek staje na włosku, wydusza z siebie niemrawe "nie", które wystarcza, aby wilk odpuścił łowy.
To wstrząsające wydarzenie bardzo mocno odciska swe piętno na przerażonych dziewczynach. Jednak główna bohaterka odczuwa coś jeszcze. Jej myśli wciąż krążą wokół jego postaci, a kłębiące się w głowie myśli nie dają jej spokoju. Czy istnieje możliwość, że już kiedyś go spotkała?
Tak, wydaje się to nierealne...
Krótko po tym wydarzeniu, na jej drodze staje mężczyzna, którego zapach tak dobrze zna ze snów. Nadludzki magnetyzm ciągnie ich ku sobie, a wszystko dookoła przestaje mieć znaczenie.
Laura nie jest świadoma tego, w jak ogromnym niebezpieczeństwie się znajdzie.
Czy jej wybranek okaże się czystym złem, które jedynie czyha na jej duszę?
O co chodzi z tytułowymi czarnymi łabędziami?

W książce tej spotkamy postaci, które zaliczane są do grona fantastycznych. Głównym wątkiem nie jest romans pomiędzy bohaterami, choć odgrywa on kluczową rolę. Autorka ukazuje nam, jak silne jest poczucie własnej wartości oraz przekonań, którymi się kierujemy.

W tej powieści będziemy mogli poznać kilka historii, które dopiero pod koniec złożą się w spójną całość. W każdej z poboczych opowieści spotkamy namiętność, zrozumienie, wolę walki i wraz z bohaterami będziemy musieli ponieść konsekwencję ich działań.

Fani zmierzchu zdecydowanie odnajdą się w tej historii.

Wierzycie w reinkarnację? Czy według Was nasza dusza jest w stanie się odrodzić i przeżyć na nowo swoje życie w innym ciele?

💙💙💙💙🖤🖤🖤🖤💙💙💙💙

Laura od dawna miewała sny, których realizm dominował nad nocną marą. Każdy z nich był niemal namacalny, a występująca w nich postać, zdawała się być wspomnieniem kogoś, kogo nie mogła znać. Pewnego wieczoru, podczas wyjścia z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
426
418

Na półkach:

💙 Recenzja 💙

🖤 "CZARNE ŁABĘDZIE" 🖤

AUTOR: MAŁGORZATA KSIĄŻYK

Wydawnictwo: BookEdit

" Kiedy to mówił, zdawało jej się, że nie docenia tego, co niesie życie. Była na tyle bezczelna, żeby odrzucać to, co najpiękniejsze. Dlatego była nieszczęśliwa. Goniła za czymś, co nie istniało. Nie istniała wolność, jakiej chciała.... Nie wiedziała, jakie jest jej przeznaczenie, ale na pewno inne niż wszystkich. "

Lubicie romanse paranormalne, wampiry, wilki, demony, dobro i zło to coś dla was. Ja uwielbiam te klimaty.

"Czarne Łabędzie" to historia o niewyobrażalnej siłę miłości, która trwa wiecznie, nawet śmierć nie może tego zmienić i odradza się za każdym razem.
Choć konsekwencje wyborów i podjętych decyzji niosą za sobą wiele cierpienia. W tej historii dobro i zło miesza się ze sobą, a każda podjęta decyzja wydaje się za każdym razem nietrafiona.
Autorka przedstawia połączenie świata światła i mroku, radość przeplecioną smutkiem, cierpienie, które mieszało się ze szczęściem. Połączyła wszystkie skrajne emocje w jedno silne uczucie.

" CZARNE ŁABĘDZIE" to wyjątkowa historia z nieszablonową fabułą.
To świetna książka Fantazy z romansem paranormalnym, w którym autorka tchnęła prawdziwe emocje, z którymi borykali się bohaterzy.
Ta historia skrywa w sobie dużą dawkę tajemniczości, mroku, w którą autorka umiejętnie skryła intrygę wiele tajemnic, pobudzając naszą wyobraźnię.
Książka składa się z kilku wątków które łącza się w jedną całość, a wszystko dzieje się na przestrzeni lat. Przeszłość miesza się z teraźniejszością.
Autorka przedstawia kilka wcieleń głównej postaci.
Historia za każdym razem zatacza koło i tak bez końca tylko zakończenie wciąż takie same, czy mają szansę na szczęśliwe zakończenie.

Autorka ma fajny styl i pióro. Książkę przeczytałam z ogromną przyjemnością. Niesamowicie wciąga w ten tajemniczy i ciekawy świat.

Bohaterowie ciekawie wykreowani, wyraziści, intrygujący i bardzo tajemniczy.

Laura ma 24 lata, od zawsze marzyła, pragnęła żyć swobodnie, ze spokojem i samodzielnie. Chciała być przede wszystkim wolna. Nigdy nie uważała się za piękną, lecz raczej za zwyczajną dziewczynę. Nigdy nie mówiła za wiele, nie chciała być w centrum uwagi. Starała się być radosna, uśmiechnięta i wspierająca, nawet kiedy strach przejmował nad nią kontrolę.
Laurę od lat prześladuje ten sam sen, który stał się częścią niej. We śnie spotyka postać mężczyzny, którego nie poznaje, ale jest bardziej związana z nim niż myśli. To tylko początek wydarzeń, które przyniosą wiele wydarzeń w życiu kobiety.
Spotyka na swojej drodze mężczyznę, który ją fascynuje i przyciąga, ale jest w nim coś niepokojącego, co ją przerażało. Miał w sobie jakiś nieludzki element.
Zostaje porwana, będzie musiała wybrać i podać decyzję kim chce być.
Jakiego wyboru dokona i czy wypełni swoje przeznaczenie.

Kim jest tak naprawdę Laura.
Jakie przeznaczenie musi wypełnić
Czy jej miłość i Modusa jest wieczna?
Czy śmierć pokona miłość?
Czy miłość zwycięży wszelkie przeciwności losu?
Czy dobro i zło może iść ze sobą w parze?
Czy Laura i Modus zaznają szczęścia?
Kim jest Modus i kto go stworzył.

Dziękuję bardzo wydawnictwu za egzemplarz do recenzji.

Polecam!

💙 Recenzja 💙

🖤 "CZARNE ŁABĘDZIE" 🖤

AUTOR: MAŁGORZATA KSIĄŻYK

Wydawnictwo: BookEdit

" Kiedy to mówił, zdawało jej się, że nie docenia tego, co niesie życie. Była na tyle bezczelna, żeby odrzucać to, co najpiękniejsze. Dlatego była nieszczęśliwa. Goniła za czymś, co nie istniało. Nie istniała wolność, jakiej chciała.... Nie wiedziała, jakie jest jej przeznaczenie, ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1662
1653

Na półkach:

Kurczę, co to była za lektura! Nie spodziewałam się zupełnie, że wywrze na mnie takie wrażenie. Że na stosunkowo niewielkiej ilości stron znajdę tyle treści do przetrawienia. To bardzo dziwna książka, mroczna, metaforyczna. Traktująca o miłości, dążeniu do wolności i konsekwencji własnych wyborów.

Pełna recenzja książki dostępna jest na stronie:
https://moznaprzeczytac.pl/czarne-labedzie-malgorzata-ksiazyk/

Kurczę, co to była za lektura! Nie spodziewałam się zupełnie, że wywrze na mnie takie wrażenie. Że na stosunkowo niewielkiej ilości stron znajdę tyle treści do przetrawienia. To bardzo dziwna książka, mroczna, metaforyczna. Traktująca o miłości, dążeniu do wolności i konsekwencji własnych wyborów.

Pełna recenzja książki dostępna jest na stronie:...

więcej Pokaż mimo to

avatar
351
348

Na półkach:

Czy przywiązujecie wagę do snów? A może coś ciekawego się Wam dzisiaj przyśniło? 😉

Na ogół śnią mi się niestworzone historie. W snach przeżywam prawdziwe emocje, czuję zapachy, smaki, widzę wszystko bardzo wyraźnie. Zdarza się, że w ciągu jednej nocy miewam kilka snów o różnych fabułach. Niejednokrotnie budzę się naprawdę zmęczona 🤭

Laurę, bohaterkę debiutu Małgorzaty Książyk, od lat nęka jeden i ten sam sen. Odkąd sięga pamięcią, śni, że goni ją tajemniczy mężczyzna. Choć nie może dostrzec jego twarzy, z niewiadomych przyczyn czuje, że jest jej bliski. Pewnego dnia podczas studenckiej imprezy w klubie spotyka człowieka, który nawiedza ją co noc. Od tego momentu życie Laury zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni, a czytelnik "𝐂𝐳𝐚𝐫𝐧𝐲𝐜𝐡 ł𝐚𝐛ę𝐝𝐳𝐢" zostaje porwany w szalony taniec między życiem a śmiercią.

Autorka porwała mnie w bardzo emocjonującą podróż przez różne czasoprzestrzenie, gdzie przeszłość bardzo sprytnie i płynnie łączy się z teraźniejszością. Rollercoaster nadprzyrodzonych wydarzeń nie zwalnia ani na chwilę, a fabuła jest przerażająca i fascynująca jednocześnie. Dużo tu mroku, tajemnicy, niebezpiecznych postaci i naprawdę dziwnych zjawisk paranormalnych.

Małgorzata Książyk w ciekawy również sposób przedstawiła sylwetki trzech głównych bohaterek. A może to tak naprawdę jedna i ta sama postać? Ja już wiem, ale polecam tą niesamowitą historię również Waszej uwadze.

"𝐂𝐳𝐚𝐫𝐧𝐞 ł𝐚𝐛ę𝐝𝐳𝐢𝐞" to książka z gatunku fantasy, która bardzo przypadła mi do gustu. Ostrzegam jednak, że bardziej wrażliwi czytelnicy mogą być trochę przerażeni krwią wylewającą się z kart tej powieści oraz opisami makabrycznych zbrodni.

Historia Laury to również dobra lekcja o tym, jak ważna jest w życiu wolność i, co się z nią wiąże, możliwość decydowania o sobie.
__
"Wygląd o niczym nie świadczy. Piękny człowiek wcale nie musi mieć powierzchowności uważanej powszechnie za ładną. Okrutnik natomiast często czai się w przyjemnej powłoce".

Czy przywiązujecie wagę do snów? A może coś ciekawego się Wam dzisiaj przyśniło? 😉

Na ogół śnią mi się niestworzone historie. W snach przeżywam prawdziwe emocje, czuję zapachy, smaki, widzę wszystko bardzo wyraźnie. Zdarza się, że w ciągu jednej nocy miewam kilka snów o różnych fabułach. Niejednokrotnie budzę się naprawdę zmęczona 🤭

Laurę, bohaterkę debiutu Małgorzaty...

więcej Pokaż mimo to

avatar
578
576

Na półkach:

Laura, główna bohaterka książki Małgorzaty Książyk "Czarne łabędzie" od najmłodszych lat ma ten sam sen. Śni, że jest ścigana przez tajemniczego mężczyznę. Kiedy spotyka go także na jawie, jest przerażona i zaciekawiona. Wyczuwa, że mężczyzna wiele dla niej znaczy. Czy może mu zaufać? Dokąd zaprowadzi ją ta znajomość? Przekonajcie się sami...
Bardzo lubię romanse paranormalne, pełne grozy i tajemniczości. Tu Autorka serwuje nam dużą dawkę mroku, zjawisk nadprzyrodzonych, niebezpiecznych postaci. Chyba nawet odrobinę z dużo - jak dla mnie.
Mamy tu także liczne retrospekcje, pojawiają się bohaterowie pozornie nie związani z głównymi, ale wszystko z czasem zaczyna się układać i tworzy jedną spójną historię. Jest miłość, dylematy, kwestia wyboru i ponoszenia jego konsekwencji. Książka może spodobać się miłośnikom fantasy i romansów z elementami nadprzyrodzonymi, mnie jednak nie porwała. Może dlatego, że główni bohaterowie nie wzbudzili we mnie głębszych uczuć? Byłam zaciekawiona ich historią ( Autorka umiejętnie snuła intrygę i rozbudzała ciekawość),ale oni sami byli mi całkowicie obojętni...
Czytałam już książki z podobnym wątkiem ( nie napiszę jakim, bo byłby to spoiler) I podobały mi się bardziej.
Ale to tylko moje zdanie. Wy możecie mieć inne.
Bardzo dziękuję Wydawnictwu BookEdit za egzemplarz do recenzji

Laura, główna bohaterka książki Małgorzaty Książyk "Czarne łabędzie" od najmłodszych lat ma ten sam sen. Śni, że jest ścigana przez tajemniczego mężczyznę. Kiedy spotyka go także na jawie, jest przerażona i zaciekawiona. Wyczuwa, że mężczyzna wiele dla niej znaczy. Czy może mu zaufać? Dokąd zaprowadzi ją ta znajomość? Przekonajcie się sami...
Bardzo lubię romanse...

więcej Pokaż mimo to

avatar
218
215

Na półkach:

CZARNE ŁABĘDZIE
🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁
Lubicie się bać czytając książki?
CZARNE ŁABĘDZIE możemy z pewnością zaliczyć do tych książek, które wywołują ten dreszczyk emocji.!

Laura urocza dziewczyna ma grono przyjaciół uczy się studiuje ,lecz jej życie od zawsze wypełnione jest lękiem. Od dziecka miewa koszmary ale dopiero od pewnego czasu zaczęła rozumieć, rozróżniać o co w tych snach chodzi.
Pewnego dnia w klubie rozpoznaje mężczyzne ze snów. Od tej pory wszytko zaczyna dziać się w dużym tempie . Z dnia na dzień poznaje miłość swojego życia i przeznaczenie.
Modus wampir ,który kocha ją od wieków robi wszytko aby uchronić swoją miłość.
Czy mu się uda?
Jakie jest przeznaczenie Laury?
Co łączyło i łączy Laurę i przystojnego Wampira!

CZARNE ŁABĘDZIE
🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁
Lubicie się bać czytając książki?
CZARNE ŁABĘDZIE możemy z pewnością zaliczyć do tych książek, które wywołują ten dreszczyk emocji.!

Laura urocza dziewczyna ma grono przyjaciół uczy się studiuje ,lecz jej życie od zawsze wypełnione jest lękiem. Od dziecka miewa koszmary ale dopiero od pewnego czasu zaczęła rozumieć, rozróżniać o co w tych snach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
726
725

Na półkach:

„Czarne łabędzie” autorstwa Małgorzaty Książyk to opowieść, która opowiada o miłości, dążeniu do wolności oraz o konsekwencjach własnych wyborów. Tytuł ten pokazuje, że cechy, które uważamy za słabości, emocje, których chętnie byśmy się pozbyli, tak naprawdę są piękne, ponieważ są ludzkie, tworzą nas i sprawiają, że jesteśmy lepsi.

Sny to nie zawsze majaki zmęczonego umysłu. Laura wiedziała, że przewijające się przez jej myśli nocne mary to zaledwie początek wydarzeń, jakie mają ją spotkać. Nieznajomy, który nawiedza ją w snach, jest jej bliski, jednak wydaje się związany z nią w sposób dla niej niezrozumiały. Kiedy zostaje porwana i uwieziona, musi dokonać wyboru: czy pozostać tym, kim jest, dochować wierności swoimi ideałom, jednoczenie stawiając na szali własne życie, czy wkroczyć w świat mroku, wampiryzmu i demonów, ryzykując zatracenie siebie... Czy dobro i zło są zawsze oddzielone wyraźną granicą, czy przeciwnie - pojęcia te mieszają się ze sobą, niczym płyny, które trudno rozdzielić. Każdy musi wybrać stronę, ale czy łatwo dostrzec tę właściwą?

Czy tylko ja nie potrafię oderwać wzroku od tej okładki? Nie wiem czemu patrząc na nią czuję pewnego rodzaju ciarki. Bardzo podoba mi się ta niepełna połowa kobiecej twarzy - oko tej pani niepatrzące w obiektyw nadaje pewien powiew tajemniczości, która trzymała mnie przez większość lektury. Kolejnym czynnikiem był również tajemniczy tytuł tej powieści - czarne łabędzie, od samego początku byłam bardzo ciekawa co autorka miała na myśli przy jego wymyślaniu.

Niestety momentami dało się wyczuć, że jest to debiut - w książce wystąpiły fragmenty, które zamiast pobudzić moją ciekawość wręcz mnie odpychały od tego tytułu. Według mnie niektóre opisy są niepotrzebne - mimo, iż wiem w jakim celu pani Małgorzata wprowadziła je do fabuły, to osobiście uważam, że usunięcie kilku fragmentów przyspieszyłoby tempo tej historii.

Skoro już o akcji mowa... „Czarne łabędzie” zaczyna się bardzo niewinnie, poznajemy Laurę oraz jej przyjaciółki - za ten manewr daję autorce dodatkowy punkt, ponieważ mało autorów pozwala swojemu czytelnikowi poznać wszystkich bohaterów oraz otaczające ich miejsce. Z każdym przeczytanym rozdziałem w mojej głowie pojawiało się coraz więcej pytań, jednak kiedy byłam w okolicach setnej strony mój entuzjazm malał... Nie wiem jak to się stało, ale tempo fabuły na chwilę zwolniło i stało się wręcz monotonne, głownie przez to musiałam odłożyć ten tytuł na kilka dni - musiał od tego odpocząć, zdecydowanie wolę sięgać po powieści, w których cały czas coś się dzieje.

Na szczęście na koniec autorka zaserwowała mi zakończenie pełnie zwrotów akcji, które całkowicie mnie kupiło. Kiedy pod koniec lektury pojawił się nowy bohater nie potrafiłam oderwać się od czytania. Dopiero pojawienie się pana wyjaśniło mi skąd wziął się ten tytuł - nie wiem czemu sądziłam iż nazwa tej książki oznacza coś zupełnie innego, jednak pomysł autorki był bardzo interesujący.

Czy książkę polecam? „Czarne łabędzie” jest dobrą książką, mającą duży potencjał, który w połowie historii zaczął powoli uciekać. Pani Małgorzata w genialny sposób nie tylko przedstawiła swojemu czytelnikowi miłość aż po wieczność, ale również przelała na strony powieści emocje bohaterów - podczas czytania wręcz czułam targające nimi uczucia. Pomimo, że książką ta - przez tempo fabuły -średnio przypadła mi do gustu, jestem pewna, że wielu z Was ten tytuł bardzo się spodoba.

„Czarne łabędzie” autorstwa Małgorzaty Książyk to opowieść, która opowiada o miłości, dążeniu do wolności oraz o konsekwencjach własnych wyborów. Tytuł ten pokazuje, że cechy, które uważamy za słabości, emocje, których chętnie byśmy się pozbyli, tak naprawdę są piękne, ponieważ są ludzkie, tworzą nas i sprawiają, że jesteśmy lepsi.

Sny to nie zawsze majaki zmęczonego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
217
148

Na półkach:

Dzień dobry, Kochani 💙🐝 bez zbędnych ceregieli, zapraszam Was do lektury RECENZJI!
Tytuł: „Czarne łabędzie", debiut
Autorka: Małgorzata Książyk
Wydawnictwo: @bookedit.pl
Premiera: 12.09.2022
Moja ocena: 7/10

Czuję się jakbym poległa w ringu, i po ciężkiej walce z przeciwnikiem leżała tam poobijana, wykończona, znokautowana. Lektura tej książki tak mnie przeorała, serio. Przy czym, muszę przyznać, że wyciągnęłam też z niej lekcję pokory i refleksji dla siebie, a to jest w moim przekonaniu bardzo ważne. Na łopatki rozłożył mnie debiut Autorki piszącej pod pseudonimem imienia i nazwiska, a premiera książki miała miejsce niedawno, bo 12 września 2022 roku. Korzystając z okazji, serdecznie gratuluję tak dobrego debiutu!
Zacznę może od tego, że nie jest to publikacja przeznaczona dla każdego Czytelnika, bowiem mamy do czynienia z gatunkiem fantasy, po który ja sięgam sporadycznie, jednakże zarówno tajemnicza i nieco mroczna okładka, jak i opis niebywale kuszą, aby zanurzyć się w historii bohaterów.
Pamiętam jak na studiach uczyłam się do egzaminu „Esse est percipi” – istnienie jest postrzegane, i właśnie wątek poruszany w Czarnych Łabędziach przywiódł mi na myśl te słowa, choć kluczowe w odniesieniu do fabuły są „mors tua vita mea” – twoja śmierć jest moim życiem. Brzmi intrygująco, nieprawdaż? Motto to przewija się już od pierwszych stron, żeby znaleźć odzwierciedlenie przy samym końcu.
Autorka zabiera Czytelnika w brutalną, pełną grozy, tajemniczości, ale i kształcącą podróż po różnych epokach, po przeróżnych wymiarach czasu, przy czym przechodzenie z czasów teraźniejszych do tych przeszłych było niezwykle płynne, dzięki czemu było to przyjemne doznanie. Przyznam, że te wątki historyczne wzbudziły mój największy zachwyt.
Laurę, młodą i atrakcyjną studentkę nawiedzają niepokojące sny, a raczej nocne mary, w których pojawia się początkowo niezidentyfikowany, lecz jednocześnie piękny mężczyzna, który ją nadzwyczaj pociąga. Te sny i to niewytłumaczalne uczucie poniekąd przejmują kontrolę nad jej życiem. Pewnego dnia, dziewczyna zostaje porwana przez Modusa, wampira który kocha się w niej od wieków i nie potrafi bez niej żyć i funkcjonować. Laura zakochuje się w nim bez pamięci, ale jak to zazwyczaj w życiu bywa, musi zapłacić za to piękne uczucie wysoką cenę. Staje przed trudnym wyborem, może pozostać wierna sobie, swoim zasadom, ale równie dobrze może zatracić się w tym niebezpiecznym uczuciu, przyjmując cały jego inwentarz i zasady bycia wampirzycą. Jak myślicie, jaką decyzję podejmie Laura? I kim są tytułowe, symboliczne łabędzie, których było 13? – tego dowiecie się z lektury, do której Was zachęcam. Myślę, że wcielenia Laury i pozostałych bohaterek przypadną Wam do czytelniczego gustu.
„Czarne łabędzie” to książka o różnych obliczach miłości, także tej najpotężniejszej i nieskończonej, ale też o konsekwencjach ludzkich wyborów. Na drodze czytelniczej napotkacie też wampiry, diabły, nieczyste potwory, piekło, czyściec, ból i dużo zbrodni. Dla mnie jednak opisy przemocy, walki były zbyt brutalne, zbyt krwawe, co przekładało się na moją wrażliwość. Natomiast dla miłośników fantasy, grozy, przemocy ta pozycja będzie prawdziwą ucztą czytelniczą.

Dzień dobry, Kochani 💙🐝 bez zbędnych ceregieli, zapraszam Was do lektury RECENZJI!
Tytuł: „Czarne łabędzie", debiut
Autorka: Małgorzata Książyk
Wydawnictwo: @bookedit.pl
Premiera: 12.09.2022
Moja ocena: 7/10

Czuję się jakbym poległa w ringu, i po ciężkiej walce z przeciwnikiem leżała tam poobijana, wykończona, znokautowana. Lektura tej książki tak mnie przeorała, serio....

więcej Pokaż mimo to

avatar
265
265

Na półkach:

" Czarne Łabędzie" Małgorzata Książyk
Wydawnictwo: BookEdit
Premiera: 12.o9.2o22

Laura to dwudziestoczteroletnia studentka. Jest ładna, szczupła i wysportowana jednak nigdy nie przykładała do tego wagi.

Madeleine to dwudziestoczteroletnia piękna dziewczyna. Żyła na początku lat XX. Różniła się od innych kobiet żyjących w tamtych czasach. Nie planowała zamażpójścia, ubierała spodnie i pracowała jako dziennikarka.

Laura chciała odnosić sukces, mieć dobrą pracę i dużo zarabiać. Nigdy nie marzyła o związkach i miłości.
Nie potrafiła mówić o swoich uczuciach i zmartwieniach.
Już od najmłodszych lat towarzyszyły jej sny , które ją oszołomiały i budziły przerażenie. Z czasam sny nabierały na sile. Jej podświadomość przeczuwała, że są one zapowiedzią przyszłości..

Co lączy Laurę i Magdalenę? Jakie sny nawiedzały dziewczynę? Jaka przyszłość czeka studentkę?

"Czarne łabędzie" to książka z gatunku fantasy. Za tego typu książki sięgam sporadycznie. Gdy przeczytałam opis zapragnęłam przeczytać tę książkę. Okładka owiana jest tajemniczością, którą miałam zamiar odkryć w treści tej książki.

Podczas czytania towarzyszył mi szok. Autorka wykonała kawał dobrej roboty. Wzbudza w czytelniku ciekawość i nutkę przerażenia. A to przerażenie mieszało się z fascynacją.

W pewnym momencie nie wiedział co się dzieje w tej książce. Ale ta niewiedza była tak interesująca ,że nie sposób było się od tej książki oderwać. Dialogi powodowały jeszcze większy mętlik w mojej głowie. Nie rozumiałam o co chodzi w tej historii, jednoczenie byłam zdeterminowana się tego dowiedzieć . A treść książki zdecydowanie do tego zachęcał. Autorka ma przyjemny styl pisania. Płynnie przechodziła z teraźniejszych czasów do czasu z przed stu lat.

Fabuła była dla mnie zaskakująca. Laurze towarzyszyły dziwne sny i przydarzały się jej zaskakujące rzeczy. Towarzyszyły jej tajemnicze dźwięki i tajemniczy mężczyzna. A gdy zaczęliśmy poznawać życie Magdaleny, a współczesność zderzała się z dawną przeszłością zrobiło się jeszcze mroczniej i tajemniczej. Co może łączyć obie dziewczyny? Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że nic. Jednak wygląda na to, że miały ze sobą więcej wspólnego niż można przypuszczać.

Ta książka zawiera w sobie również dobrze rozwinięty wątek miłosny. Okazuje się, że miłość trwa wiecznie, i nawet śmierć jej nie wygasi, ale może nieść ze sobą również wiele cierpienia.

Wampiry, upiory, diabły, mrok, zbrodnie ciemność, wszystko to i wiele więcej znajdziecie w ten książce. "Czarne łabędzie" to fantazy, które zdecydowanie przypadło mi do gustu.
Nie ukrywam, że aż do ostatnich stron byłam zaintrygowana tą historią. Czytało mi się ją bardzo dobrze. Z chęcią sięgnę jeszcze po jakąś książkę autorki. Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz książki do recenzji.

" Czarne Łabędzie" Małgorzata Książyk
Wydawnictwo: BookEdit
Premiera: 12.o9.2o22

Laura to dwudziestoczteroletnia studentka. Jest ładna, szczupła i wysportowana jednak nigdy nie przykładała do tego wagi.

Madeleine to dwudziestoczteroletnia piękna dziewczyna. Żyła na początku lat XX. Różniła się od innych kobiet żyjących w tamtych czasach. Nie planowała...

więcej Pokaż mimo to

avatar
0
0

Na półkach:

🔥 RECENZJA 🔥

Tytuł: " Czarne łabędzie"
Autor: Małgorzata Książyk
Wydawnictwo: @bookedit.pl
Premiera książki: 12 września 2022

Za egzemplarz do recenzji serdecznie dziękuję @bookedit.pl ❤️

Laurę od niepamiętnych czasów prześladuje ten sam sen. Można go nazwać koszmarem. Z biegiem czasu sny stawały się wyraźniejsze, dziewczyna przeżywała wszystko jak na jawie. Czuła się niczym chmura podróżująca po niebie, bez świadomości, bez celu. We śnie pojawiał się mężczyzna. Twarz mężczyzny, choć niewyraźna ,wydawała się znajoma.Nie mogła przestać o nim myśleć.Niemal wpadała w obsesję. Aż pewnego dnia wracając do domu, spotyka tajemniczego nieznajomego. Odczuwała przy nim strach a zarazem czuła przy nim spokój. Uczucie które ich łączy jest bardzo wielkie.Kiedy zostaje porwana i uwięziona, musi dokonać wyboru: czy pozostać tym,kim jest, dochować wierności swoim ideałom, jednocześnie stawiając na szali swoje życie, czy wkroczyć w świat mroku , wampiryzmu i demonów, ryzykując zatracenie siebie.
Czy miłość rzeczywiście zwycięża wszelkie przeciwności? Czy wystarczy kochać, by pozostać dobrym człowiekiem? Czy dobro i zło są zawsze oddzielone wyraźną granicą, czy przeciwnie?

"Czarne łabędzie" to debiut aktorki😊
To książka o miłości i dążeniu do wolności ale i o konsekwencjach swoich wyrobów.

Bardzo mi się podobała historia którą stworzyła autorka. Dużo w niej emocji, a nawet chwilami czuje się prawdziwą grozę. To książka dla tych którzy nie boją się rozlewu krwi i makabrycznych zbrodni a w tej książce jest ich sporo. Jednak naprawdę warto ją przeczytać 🥰. Polecam❤️

🔥 RECENZJA 🔥

Tytuł: " Czarne łabędzie"
Autor: Małgorzata Książyk
Wydawnictwo: @bookedit.pl
Premiera książki: 12 września 2022

Za egzemplarz do recenzji serdecznie dziękuję @bookedit.pl ❤️

Laurę od niepamiętnych czasów prześladuje ten sam sen. Można go nazwać koszmarem. Z biegiem czasu sny stawały się wyraźniejsze, dziewczyna przeżywała wszystko jak na jawie. Czuła się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    17
  • Chcę przeczytać
    9
  • Legimi
    2
  • 200-400
    1
  • Chcę kupić
    1
  • Fantasy science fiction
    1
  • Samodzielne
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Czarne łabędzie


Podobne książki

Przeczytaj także