Śmierć jeździ audi
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Bałtyk
- Tytuł oryginału:
- Døden kører Audi
- Wydawnictwo:
- Marpress
- Data wydania:
- 2022-07-29
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-07-29
- Liczba stron:
- 236
- Czas czytania
- 3 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375282597
- Tłumacz:
- Agata Lubowicka
- Tagi:
- literatura duńska niepełnosprawność życie Kopenhaga Dania proza współczesna
„Na początku wszystko było proste jak drut” – zaczyna swoją opowieść Asger.
Potem sprawy zaczęły się komplikować: utrata pracy, rozstanie z dziewczyną, długi, alkohol. W akcie desperacji Asger odpowiada na ogłoszenie o poszukiwaniu asystenta osoby niepełnosprawnej. Tak poznaje młodego, ale znudzonego życiem i zgorzkniałego Waldemara. Mężczyzna porusza się na wózku inwalidzkim, mieszka na kopenhaskim blokowisku, pali skręty i cały dzień ogląda telewizję. Asger jest jedyną osobą, która potrafi znaleźć z Waldemarem wspólny język, bo sam też nie ma już nic do stracenia.
Ich znajomość okaże się tym, na co obydwaj czekali całe swoje życie.
Powieść „Śmierć jeździ audi” zdobyła Nagrodę Literacką Unii Europejskiej w 2013 roku.
Kristian Bang Foss – urodził się w 1977 roku, jest absolwentem szkoły pisarskiej. Jego dwie pierwsze powieści, wydane w latach 2004 i 2008, zdobyły uznanie prasy w Danii. Jako trzecia ukazała się „Śmierć jeździ audi”, za którą autor otrzymał Nagrodę Literacką Unii Europejskiej w 2013 roku.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 86
- 85
- 9
- 9
- 7
- 5
- 5
- 3
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
#wyzwanierodzinne2024 "Śmierć jeździ audi" Kristian Bang Foss.
To było dziwne. Dziwne, ale dobre. Historia napisana przez Fossa przypominała mi trochę film "NIetykalni", ale nie była tak cukierkowa. Facet traci dobrą pracę, dziewczynę, zaczyna pić, stacza się... W przebłysku ostatniej życiowej szansy podejmuje się pracy opiekuna niepełnosprawnego Waldemara. Czym zaowocuje zetknięcie się tych dwóch życiowych desperatów....?
Historia opisana nieco wydawałoby się beznamiętnie przez jednego z nich to historia nietypowej przyjaźni, historia drogi, którą obaj przebyli wspólnie. Drogi podlanej marihuaną (leczniczą ;))
#wyzwanierodzinne2024 "Śmierć jeździ audi" Kristian Bang Foss.
więcej Pokaż mimo toTo było dziwne. Dziwne, ale dobre. Historia napisana przez Fossa przypominała mi trochę film "NIetykalni", ale nie była tak cukierkowa. Facet traci dobrą pracę, dziewczynę, zaczyna pić, stacza się... W przebłysku ostatniej życiowej szansy podejmuje się pracy opiekuna niepełnosprawnego Waldemara. Czym zaowocuje...
Podeszłam z entuzjazmem, ale ten w połowie wyparował. Nie zachwyca ani fabułą, ani językiem, właściwie trudno cokolwiek więcej o niej powiedzieć.
Nie polecam, nie odradzam, rychło zapomnę.
Podeszłam z entuzjazmem, ale ten w połowie wyparował. Nie zachwyca ani fabułą, ani językiem, właściwie trudno cokolwiek więcej o niej powiedzieć.
Pokaż mimo toNie polecam, nie odradzam, rychło zapomnę.
Czytam książki tylko ze względu na tytuł – edycja kolejna. Niezbyt gładko sunie się „Audi”. Powieść albo już u źródła została niedbale napisana, albo kiepsko zredagowana lub/i marnie przetłumaczona (z duńskiego). Na jednej stronie osoba mówiąca pisze (!) o drugim dniu pracy, po czym na kolejnej opisuje swoje dni w pracy asystenta, jakby pracował w tej pracy od lat. A potem znowu przyznaje, że minęły dwa dni. I tak można by wymieniać. Co do treści, głównym tematem ma być tu asystencja osobista, która bardzo nieprofesjonalnie, ale koniecznie dla narracji, przekształca się w komitywę pomiędzy Asgerem (asystentem) a Waldemarem (osobą z niepełnosprawnością).
W tej relacji równości jednak nie ma. Poznajemy ją zresztą tylko z perspektywy tego pierwszego, który jako stojący na wyższej od Waldemara pozycji społecznej opisuje świat „tej gorszej” dzielnicy Kopenhagi z niemal socjologicznym zacięciem. Opakowanego w nieprzekonujące zdziwienie poczucia wyższości także nie zabrakło. Jest to bardziej opowieść o klasie, choć na odczepnego, niż o doświadczeniu niepełnosprawności, aktywnie czy też biernie. Silenie się na groteskę czy amatorskie próby czarnego humoru nie trafiały do mnie, może poza ostatnim zdaniem książki, które przywołało wspomnienie „Tirzy” Arnona Grunberga.
Odjeżdżam bez satysfakcji.
Czytam książki tylko ze względu na tytuł – edycja kolejna. Niezbyt gładko sunie się „Audi”. Powieść albo już u źródła została niedbale napisana, albo kiepsko zredagowana lub/i marnie przetłumaczona (z duńskiego). Na jednej stronie osoba mówiąca pisze (!) o drugim dniu pracy, po czym na kolejnej opisuje swoje dni w pracy asystenta, jakby pracował w tej pracy od lat. A potem...
więcej Pokaż mimo toKsiążka opisuje fragment z życia postaci. Nie ma za zadanie szokować, zmieniać itp. Mi podobało się że mogłam poczuć jak wygląda fragment kultura, przekonania Duńczyków.
Książka opisuje fragment z życia postaci. Nie ma za zadanie szokować, zmieniać itp. Mi podobało się że mogłam poczuć jak wygląda fragment kultura, przekonania Duńczyków.
Pokaż mimo toRefleksyjna i przygnębiająca lektura, w której autor obnaża iluzoryczność naszej kultury. Ocena byłaby na 7 gwiazdek, gdyby nie epizod z Polką...
Refleksyjna i przygnębiająca lektura, w której autor obnaża iluzoryczność naszej kultury. Ocena byłaby na 7 gwiazdek, gdyby nie epizod z Polką...
Pokaż mimo toDosyć długo czytałam tą książkę. NIe chciało mi się zbytnio do niej wracać, ale nie chciałam też zostawić jej nie przeczytanej do końca. Nie jest to zła historia. Były momenty w których się uśmiechnęłam, ale niestety większość po prostu czytałam raczej bez większych emocji. Opowiada o przyjaźni, o ogólnej beznadzieji życia głównych bohaterów, którzy znajdują się w niekorzystnej sytuacji. Waldemar w związku z chorobami, Asger z własnej winy. Obserwujemy rozwijającą się przyjaźń, która ostatecznie prowadzi do największej wyprawy w ich życiu celem spotkania uzdrowiciela w Maroku.
Moim zdaniem po prostu "może być" i nic więcej. Nic mnie mocniej nie zaciekawiło, zdziwiło, zasmuciło... Myślę, że niestety szybko o niej zapomnę.
Dosyć długo czytałam tą książkę. NIe chciało mi się zbytnio do niej wracać, ale nie chciałam też zostawić jej nie przeczytanej do końca. Nie jest to zła historia. Były momenty w których się uśmiechnęłam, ale niestety większość po prostu czytałam raczej bez większych emocji. Opowiada o przyjaźni, o ogólnej beznadzieji życia głównych bohaterów, którzy znajdują się w...
więcej Pokaż mimo tozaraz ktos powie, ze naiwna, ze malo prawdopodobna, ze slabe proby upchania jakiejs glebszej filozofii, nic sie nie dzieje i w ogole to nie wiadomo o co autorowi chodzi, ale mnie sie ta ksiazka szczerze podobala. moze i obiektywna 6/10 jest jak najbardziej w porzadku, ale subiektywnie dla mnie mocna dziewiatka, dilujcie z tym. humor i melancholia mnie w odpowiedniej mierze ruszyly, szybko sie wczulam i mialam przyjemnosc z tej lektury do samego konca. Mam wrazenie, ze z ta ksiazka moze byc troche jak z "malym ksieciem", jeden sie zachwyci, ze takie glebokie, a inny stwierdzi, ze moze dla dzieci w gimnazjum. w kazdym razie ksiazka rzeczywiscie jest dosc specyficzna, jesli ktos zna wiecej ksiazek z podobnym klimatem przyjmowania beznadziei na klate to chetnie przygarne.
zaraz ktos powie, ze naiwna, ze malo prawdopodobna, ze slabe proby upchania jakiejs glebszej filozofii, nic sie nie dzieje i w ogole to nie wiadomo o co autorowi chodzi, ale mnie sie ta ksiazka szczerze podobala. moze i obiektywna 6/10 jest jak najbardziej w porzadku, ale subiektywnie dla mnie mocna dziewiatka, dilujcie z tym. humor i melancholia mnie w odpowiedniej mierze...
więcej Pokaż mimo toTo częste we współcześnie nagradzanych książkach zjawisko. . Dobry pisarz ma pomysł na ważny temat i ciekawych bohaterów ale ten sposób realizacji !....... - zbiór epizodów, kolaż historyjek, pojedyncze obrazy w żaden sposób nie powiązane, tanie dowcipy i nieprawdopodobne zdarzenia. A najgorsze jest to , że mimo szczerej chęci do końca nie zrozumiałam po co autor napisał tę książkę a jeszcze bardziej za co uzyskała nagrodę. Widocznie jest tam drugie dno którego niestety nie dojrzałam.
To częste we współcześnie nagradzanych książkach zjawisko. . Dobry pisarz ma pomysł na ważny temat i ciekawych bohaterów ale ten sposób realizacji !....... - zbiór epizodów, kolaż historyjek, pojedyncze obrazy w żaden sposób nie powiązane, tanie dowcipy i nieprawdopodobne zdarzenia. A najgorsze jest to , że mimo szczerej chęci do końca nie zrozumiałam po co autor...
więcej Pokaż mimo toMało interesująca opowieść drogi o dwóch mężczyznach z dwóch różnych światów, którzy pewnie by się nigdy nie spotkali, gdyby jeden z nich, Asger, na własne życzenie nie wykluczył się ze swojego dotychczasowego życia. Bo Waldemar poprzez swoje choroby znalazł się na peryferiach życia od początku. Autor krytycznie przygląda się Danii, sytuacji osób niepełnosprawnych i opiece socjalnej (szkoda, że takiej nie ma w Polsce). To książka z jednej strony smutna i gorzka, ale jednocześnie nie brakuje w niej sarkastycznego humoru i pewnego dystansu. To też opowieść o chęci wyrwania się z marazmu, sile nadziei, nawet jak jest tylko nieprawdopodobną iluzją. Niezaprzeczalnie to ważny temat, ale z utęsknieniem czekałam końca. Nie potrafiłam zaangażować się w historię bohaterów. Pewnie brakuje mi empatii.
Mało interesująca opowieść drogi o dwóch mężczyznach z dwóch różnych światów, którzy pewnie by się nigdy nie spotkali, gdyby jeden z nich, Asger, na własne życzenie nie wykluczył się ze swojego dotychczasowego życia. Bo Waldemar poprzez swoje choroby znalazł się na peryferiach życia od początku. Autor krytycznie przygląda się Danii, sytuacji osób niepełnosprawnych i opiece...
więcej Pokaż mimo toZlepek przypadkowych wydarzeń, bez wiarygodnej więzi między głównymi bohaterami.
Zlepek przypadkowych wydarzeń, bez wiarygodnej więzi między głównymi bohaterami.
Pokaż mimo to