Ekspedycja Sir Johna Franklina na HMS Erebus i HMS Terror. Zaginieni i odnalezieni
- Kategoria:
- historia
- Wydawnictwo:
- Nautica
- Data wydania:
- 2022-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-01-01
- Liczba stron:
- 175
- Czas czytania
- 2 godz. 55 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366846227
- Tagi:
- Arktyka odkrywcy wyprawa ekspedycja marynistyka
Sir John Franklin wyruszył w 1845 roku na okrętach HMS „Erebus” i HMS „Terror” w poszukiwaniu Przejścia Północno-Zachodniego, wiodącego wzdłuż północnych wybrzeży Ameryki Północnej z Atlantyku na Pacyfik. Ta wyprawa była największa i najlepiej wyposażona z tych, które Wielka Brytania wysłała na daleką północ, a jednak zakończyła się tragicznie. Ani okręty, ani ich dowódca i załogi nie powrócili nigdy z lodów Arktyki. To nieszczęście odcisnęło głębokie piętno na wiktoriańskiej wyobraźni, a kolejne nieudane wyprawy ratunkowe i poszukiwawcze nie przyniosły odpowiedzi na pytanie, co się stało z ekspedycją sir Johna Franklina. Dopiero w latach 2014 i 2016 odnaleziono wraki zaginionych okrętów. Ich odkrycie na nowo rozbudziło zainteresowanie wydarzeniami sprzed przeszło 170 lat. Ta bogato ilustrowana książka wprowadza czytelnika w bezlitosny świat dawnych wypraw, kiedy ludzie morza musieli wykazać się prawdziwą odwagą i wielką wytrwałością. Mimo to ich los okazał się tragiczny
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 28
- 16
- 5
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Ekspedycja Sir Johna Franklina na HMS Erebus i HMS Terror. Zaginieni i odnalezieni
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Dla mnie ta książka jest albumem ze sporą ilością pięknych fotografii i ilustracji. Czytana równolegle z książką "Na zawsze w lodzie. Śladami tragicznej wyprawy Johna Franklina" (Owen Beattie, John Geiger) i oczywiście "Terror" (Dan Simmons) jako świetne uzupełnienie ikonograficzne.
Dla osób zaznajomionych z tematem - sama treść książki nie wnosi nic odkrywczego, bo tekst jest krótki i powszechnie znany.
Dla mnie ta książka jest albumem ze sporą ilością pięknych fotografii i ilustracji. Czytana równolegle z książką "Na zawsze w lodzie. Śladami tragicznej wyprawy Johna Franklina" (Owen Beattie, John Geiger) i oczywiście "Terror" (Dan Simmons) jako świetne uzupełnienie ikonograficzne.
więcej Pokaż mimo toDla osób zaznajomionych z tematem - sama treść książki nie wnosi nic odkrywczego, bo tekst...
Książka jak cukierek zawinięty w pazłotko (tym pazłotkiem są ciekawe ilustracje),ale po otwarciu okazuje się że w środku był wyrób czekoladopodobny (treść). Niemniej "Ekspedycja sir Johna Franklina" może stanowić zachętę do dalszego zgłębiania tematu.
Książka jak cukierek zawinięty w pazłotko (tym pazłotkiem są ciekawe ilustracje),ale po otwarciu okazuje się że w środku był wyrób czekoladopodobny (treść). Niemniej "Ekspedycja sir Johna Franklina" może stanowić zachętę do dalszego zgłębiania tematu.
Pokaż mimo toNie do końca wiem, co sądzić o tej książce. Albo inaczej - nie wiem, komu jest ona przeznaczona i jaki jest jej odbiorca.
Skąpa ilość informacji dotyczących Franklina, jego załogi i wyprawy raczej nie zachęci do siebie tych, którzy już coś w tym temacie czytali, bo wszystko to już doskonale wiedzą. Plus taki, że mamy tu mnogość ilustracji, w tym zdjęć artefaktów wydobytych z wraków odkrytych dopiero kilka lat temu.
Z drugiej strony, ta krótka forma raczej nie poszerzy wiedzy tych, którzy właśnie chcieliby dowiedzieć się czegoś o tym, co wydarzyło się te prawie 200 lat temu z Franklinem i jego ludźmi. Ale może to będzie ich początek przygody z tą historią.
I właśnie tym chyba jest ta pozycja. "Zajawką" i ciekawostką dla czytelników, którzy chcą poznać ułamek informacji, żeby wiedzieć, cóż tam miało miejsce, a jednocześnie - być może - zachęci ich to do sięgnięcia po bardziej wartościową lekturę w tym temacie.
Nie do końca wiem, co sądzić o tej książce. Albo inaczej - nie wiem, komu jest ona przeznaczona i jaki jest jej odbiorca.
więcej Pokaż mimo toSkąpa ilość informacji dotyczących Franklina, jego załogi i wyprawy raczej nie zachęci do siebie tych, którzy już coś w tym temacie czytali, bo wszystko to już doskonale wiedzą. Plus taki, że mamy tu mnogość ilustracji, w tym zdjęć artefaktów...
Zastanawiałem się od czego zacząć? I chyba zacznę od słów - spore rozczarowanie. To jest chyba moje najbardziej trafne odczucie wobec tej książki, które jest wynikiem złożoności moich oczekiwań, realnej wartości merytorycznej książki i wartością pieniężną (ceną).
Już na wstępie nadmienię, że książka historyczna, sama w sobie, nie jest opowieścią z gatunku tych zaskakujących. Po takie tytuły sięgają z reguły osoby zainteresowane tematem, być może nawet dobrze obeznane. Czytając, nie oczekiwałem nowych sensacyjnych wiadomości. Ale z drugiej strony, żeby książkę lepiej się czytało nie powinna w swej treści być sztampowa, ani w płytki sposób powielać dotychczas zebrane fakty (prawdy). Niestety Ekspedycja w moim odczuciu jest bardziej artykułem (bogatym i rozszerzonym, ale jednak),który w pigułce chce zmieścić najważniejsze ciekawostki, nie dodając zbyt wiele od siebie.
Po drugie - że nie jest to stricte książka naukowa, świadczy układ i konstrukcja książki. Bogactwo zdjęć (historycznych artefaktów, otoczenia przyrody),obrazów, ilustracji sprawia, że wizualnie książka prezentuje się dobrze, ale zdecydowanie kosztem samej zawartości merytorycznej.
Po trzecie. Nawet to całe bogactwo wizualne nie zdaje się na wiele, kiedy traci ono na swej wartości ze względu na rodzaj produkcji. Nadruk - aż prosi się o lepszej jakości papier! Bardziej przyjazny dla kontemplowania pięknych zdjęć (malarstwo, czy arktyczna przyroda). Zwłaszcza, że w moim odczuciu podniosło by to zdecydowanie ocenę. Tutaj zaś jest paradoks, że książka na dzień dobry kosztuje blisko 70 zł, ale jakościowo odbiega od standardu w tej cenie. Można pokusić się o stwierdzenie, że pewnie licencja była za droga. Ale ja osobiście wolałbym żeby nie poskąpiono na tym elemencie, i dołożono większych starań. Chyba jak dla mnie to stanowi największy mankament. Potencjał stłamszony przez przeciętność.
Jeśli zaś chodzi o treść... Jak wspomniałem. Nic odkrywczego w tym temacie nie znajdziemy. Powielone hipotezy, ubogie watki personalne. Niewiele wnoszące komentarze. Jak dla mnie jest to książka będąca zaledwie uzupełnieniem, a nie podstawą tematu polarnego (i to wyłącznie biorę pod uwagę aspekt graficzny). Dla przykładu dużo lepszą pozycją w tym samym temacie jest lektura NA ZAWSZE W LODZIE. I jeśli miałbym porównywać obie tylko pod względem rzetelnych, ciekawych informacji, to jest po prostu duża przepaść.
Podsumowując wiem, że fani literatury polarnej i podróżniczej mimo wszystko zakupią/sięgną po tą książkę. Nie będę odradzał. Ale uczciwie powiem, że jeśli macie dylemat na co wydać swoje niemałe pieniądze, to może lepiej poszukać czegoś lepszego.
Zastanawiałem się od czego zacząć? I chyba zacznę od słów - spore rozczarowanie. To jest chyba moje najbardziej trafne odczucie wobec tej książki, które jest wynikiem złożoności moich oczekiwań, realnej wartości merytorycznej książki i wartością pieniężną (ceną).
więcej Pokaż mimo toJuż na wstępie nadmienię, że książka historyczna, sama w sobie, nie jest opowieścią z gatunku tych...