rozwińzwiń

Cała siła, jaką czerpię na życie. Świadectwa, relacje, pamiętniki osób LGBTQ+ w Polsce

Okładka książki Cała siła, jaką czerpię na życie. Świadectwa, relacje, pamiętniki osób LGBTQ+ w Polsce praca zbiorowa
Okładka książki Cała siła, jaką czerpię na życie. Świadectwa, relacje, pamiętniki osób LGBTQ+ w Polsce
praca zbiorowa Wydawnictwo: Karakter biografia, autobiografia, pamiętnik
960 str. 16 godz. 0 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Karakter
Data wydania:
2022-03-25
Data 1. wyd. pol.:
2022-03-25
Liczba stron:
960
Czas czytania
16 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367016070
Tagi:
LGBT LGBTQ odrzucenie akceptacja coming out homofobia wspomnienia pamiętniki LGBT POLSKA
Średnia ocen

8,5 8,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,5 / 10
53 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
949
222

Na półkach: , , ,

Bardzo ciekawa książka, w całości oddaje głos osobom LGBT+ bez oceniania i próby ujęcia życia problematyki nieheteronormatywności w jakieś ramy czy schematy. Biorąc pod uwagę ciężar w sensie dosłownym, przeczytanie całej książki od deski do deski mogłoby być dość trudnym zadaniem, ale na początku książki mamy mapę tematyczną, dzięki której można się zorientować, w których historiach pojawia się biseksualność, w których transpłciowość, w których doświadczenie przemocy, a w których np. nieodwzajemniona miłość do osoby heteroseksualnej. W książce nie brakuje trudnych doświadczeń (do jednego z nich odnosi się już sam tytuł książki),w jednej z historii jest nawet wątek zabójstwa w bliskim otoczeniu, ale widać też, jak bohaterowie stopniowo wychodzą na prostą i odnajdują samych siebie. Szczególnie przemówiła do mnie historia panseksualnego chłopaka, który już w dzieciństwie widział, że nie pasuje do tradycyjnych wzorców męskości. Chociaż jestem kobietą, to częściowo odnalazłam się w tej historii. Historie są tak różnorodne, że chyba każda lub prawie każda osoba nieheteronormatywna odnajdzie w tej książce część siebie.

Bardzo ciekawa książka, w całości oddaje głos osobom LGBT+ bez oceniania i próby ujęcia życia problematyki nieheteronormatywności w jakieś ramy czy schematy. Biorąc pod uwagę ciężar w sensie dosłownym, przeczytanie całej książki od deski do deski mogłoby być dość trudnym zadaniem, ale na początku książki mamy mapę tematyczną, dzięki której można się zorientować, w których...

więcej Pokaż mimo to

avatar
68
67

Na półkach:

Pracownia Badań nad Historią i Tożsamościami LGBT+ w Instytucie Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego we współpracy z Fundacją im. Heinricha Bölla ogłosiła 1 czerwca 2020 r. konkurs pod hasłem "Napiszmy swoją historię!". Do 15 października nadesłano 184 teksty; w Gabinecie Rękopisów Biblioteki UW zapoczątkowano - dostępny i otwarty - Zbiór Archiwalny Pracowni; a konkurs? - okazał się niełatwy do rozstrzygnięcia. Zdecydowano się opublikować 79 prac. Tom(isko) - niemal 1000 stron - "stanowi próbę oddania wyrazistości, różnorodności i wielogłosowości całego zbioru pamiętników". Z opowieści, które przybrały różne formy, wyłania się - na bardzo wielu płaszczyznach - nasza polska rzeczywistość; począwszy od dzieciństwa w Cieniu kościoła katolickiego (wątek jakże często powtarzający się),po codzienność związków osób nieheteronormatywnych w Polsce. Odkrywanie, dorastanie, ukrywanie, coming outy, odrzucenie czy akceptacja, a może tolerowanie... Czemu częściej smutki, a rzadziej radości?
Polecam lekturę tej Księgi Wszystkim!

Pracownia Badań nad Historią i Tożsamościami LGBT+ w Instytucie Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego we współpracy z Fundacją im. Heinricha Bölla ogłosiła 1 czerwca 2020 r. konkurs pod hasłem "Napiszmy swoją historię!". Do 15 października nadesłano 184 teksty; w Gabinecie Rękopisów Biblioteki UW zapoczątkowano - dostępny i otwarty - Zbiór Archiwalny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
771
126

Na półkach:

Książka, którą czytałam bardzo długo bo jest bardzo gruba i bardzo ważna, i chciałam przeczytać ją bardzo uważnie.
Śmieję się, że to książka śmiercionośna bo jest tak gruba i ciężka, że oberwanie nią mogłoby się zakończyć śmiercią ;) Czytanie jej zaś może zaowocować czymś wręcz przeciwnym, bo nową jakością życia i rozumienia innych. Jest też owocem niezwykłego przedsięwzięcia i śladem tego, co osoby rządzące zgotowały tęczowej społeczności w Polsce. Zostało to po wielokroć zauważone i zapisane jako świadectwo dla przyszłych pokoleń, więc nikt im już tego nie zapomni. Mam nadzieję, że kiedyś w końcu zaczną się tego wstydzić.

"Kocham Polskę, mimo wszystko, chociaż jest to miłość bardzo trudna. Nie chciałabym być zmuszona do ucieczki. Nie chcę tylko stracić najlepszych lat swojego życia na walce z wiatrakami, ileż można się starać, ile można pracować bez żadnego efektu? Czasem mam chwile zwątpienia. Jednak zawsze byłam optymistką. Widząc ogromne zaangażowanie społeczności LGBT, sojuszników i sojuszniczek, zainteresowanie mediów i części polityków naszą sprawą - widzę cień nadziei, że nadejdzie lepsze jutro. Polska się budzi. My się budzimy. Społeczność doprowadzona do granic wytrzymałości już nigdy nie pozwoli zepchnąć się na margines, nie da o sobie zapomnieć, będzie walczyć z całej siły. Prędzej czy później miłość wygra z nienawiścią. Marzę o Polsce bezpiecznej, spokojnej, w której każdy czuje się jak w domu. Chciałabym móc założyć w niej rodzinę, pobrać się z ukochaną, mieć dziecko i psa, mały domek za miastem. Tylko tyle wystarczy mi do poczucia szczęścia i spełnienia. Nie muszę być bogata, mieć wielkiej kariery, chciałabym tylko być zdrowa, potrzebna drugiemu człowiekowi i kochana. Mocno wierzę, że taki dzień nadejdzie." - Tak pisała Justyna w swoim pamiętniku. Ja również marzę o tym, aby pewnego dnia tak się stało i abym tego dożyła.

Książka, którą czytałam bardzo długo bo jest bardzo gruba i bardzo ważna, i chciałam przeczytać ją bardzo uważnie.
Śmieję się, że to książka śmiercionośna bo jest tak gruba i ciężka, że oberwanie nią mogłoby się zakończyć śmiercią ;) Czytanie jej zaś może zaowocować czymś wręcz przeciwnym, bo nową jakością życia i rozumienia innych. Jest też owocem niezwykłego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
291
66

Na półkach: ,

Potrzebujemy tego zbioru - powinien on znajdować się w każdej bibliotece, każdej szkole, każdym polskim domu. Nie trzeba czytać jej od deski do deski - wystarczy wybrać losowo kilka pamiętników, aby zdać sobie sprawę, z czym mają do czynienia osoby ze środowiska LGBTQ+, z przemocą, odrzuceniem, samotnością. Z rodzicami, którzy są często ich pierwszymi oprawcami. Daję "Całej sile..." najwyższą z ocen ze względu na ważną i potrzebną tematykę, żałuję jednak, że była tak długa. Rozumiem zamysł i przyczynę takiej kompozycji - każda historia jest ważna i inna na swój sposób. Jednak 1000 stron to bardzo dużo, niektóre historie się zlewają w jedno, co też zmniejsza szansę na to, aby przeczytały ją te osoby, które tę lekturę poznać powinny. Przeczytanie choć kilku historii wystarczy, aby chociaż trochę lepiej zrozumieć, jak ważna jest wzajemna akceptacja, miłość i szacunek do drugiego człowieka.

Potrzebujemy tego zbioru - powinien on znajdować się w każdej bibliotece, każdej szkole, każdym polskim domu. Nie trzeba czytać jej od deski do deski - wystarczy wybrać losowo kilka pamiętników, aby zdać sobie sprawę, z czym mają do czynienia osoby ze środowiska LGBTQ+, z przemocą, odrzuceniem, samotnością. Z rodzicami, którzy są często ich pierwszymi oprawcami. Daję...

więcej Pokaż mimo to

avatar
212
185

Na półkach: ,

Sytuacja prawna osób LGBT+ w Polsce jest bardzo zła.
Jak podaje raport ILGA-Europe (The European Region of the International Lesbian, Gay, Bisexual, Trans and Intersex Association) Polska w tym roku po raz trzeci z rzędu została uznana za najbardziej homofobiczny kraj Unii Europejskiej.
(Pseudo)Terapia konwersyjna nadal jest tutaj dostępna, a kodeks karny nie chroni osób przed mową nienawiści i znieważaniem ze względu na orientację seksualną. Partia rządząca Prawo i Sprawiedliwość dokonuje nagonki na osoby LGBT+, wykorzystując ludzką niewiedzę i negatywne stereotypy, przedstawiając osoby nieheteronormatywne jako "wroga".
Jak to wpływa na osoby LGBT+ i jak im się żyje na polskiej ziemi możemy przeczytać w książce "Cała siła, jaką czerpię na życie. Świadectwa, relacje, pamiętniki osób LGBTQ+". Publikacja ta to efekt konkursu zorganizowanego w czerwcu w 2020 roku przez Pracownię Badań nad Historią i Tożsamościami LGBT+ w ISNS UW we współpracy z Fundacją im. Heinricha Bölla na pamiętniki. Dostajemy w niej 79 historii, sposród 184 nadesłanych. Przekrój wiekowy jest zróznicowany, podobnie jak i bogata jest tematyka poruszana w tych tekstach, a przewijają się w niej wszystkie najważniejsze sprawy od dorastania, przemocy i prześladowania, coming outów, pierwszych miłości, wpływu nauki Kościoła na życie, przez aktywizm, formy poznawania się i kulturę i sztukę. W czytaniu bardzo pomocna jest załączona mapa tematyczna.
"Cała siła, jaką czerpię na życie" to książka niezwykle istotna z historycznego punktu widzenia, nie tylko ze względu na to, że mniejszość społeczna dostaje tutaj swój głos, lecz również z powodu umiejętnej próby uchwycenia doswiadczenia osób LGBT+ w tak szerokim zakresie, dzięki czemu ludzie heteroseksualni mogą poznać ich emocje i uczucia, a także trudności towarzyszące dorastaniu i życiu w Polsce, a inne osoby LGBT+ mogą poczuć, że nie są osamotnione w swoich przeżyciach.
Książka ta to także zarzut wobec bezduszności i niesprawiedliwości obdydwu stron politycznej barykady i wyraz zasadnego wkurzenia.

Sytuacja prawna osób LGBT+ w Polsce jest bardzo zła.
Jak podaje raport ILGA-Europe (The European Region of the International Lesbian, Gay, Bisexual, Trans and Intersex Association) Polska w tym roku po raz trzeci z rzędu została uznana za najbardziej homofobiczny kraj Unii Europejskiej.
(Pseudo)Terapia konwersyjna nadal jest tutaj dostępna, a kodeks karny nie chroni osób...

więcej Pokaż mimo to

avatar
562
405

Na półkach:

Pracownia Badań nad Historią i Tożsamościami LGBT+ w ISNS UW oraz Wydawnictwo Karakter przygotowały książkę, która stanie się publikacją historyczną. Nie dziś, i nie jutro, ale będzie ona zapisem ducha czasów, dla społeczności, która po raz pierwszy w historii Polski dostaje swój głos.

Czerpiąc z bogatej tradycji konkursów na pamiętniki różnych grup społecznych w międzywojniu, konkurs na pamiętniki osób LGBTQ+ stał się pretekstem - pretekstem do opowiedzenia dziesiątek historii pisanych w przełomowym momencie - aresztowanie Margot i kampania prezydencka Andrzeja Dudy, który nazywa ludzi ideologią. W osobach lgbtq+, w nas, obudziło się, za przeproszeniem wkurwienie.

To pamiętniki pisane własnym językiem - czasem niepoprawnym, często naładowanym emocjami, ale własnym. Osoby odpowiedzialne za projekt, moim zdaniem bardzo słusznie, zrezygnowały z redagowania pamiętników. I dzięki temu one tak mocno działają - osoby lgbtq+ mówią o sobie samych nie za pomocą narzuconych norm, a własnymi słowami.

Nie jest to lektura "na raz". To również lektura-oskarżenie, ale przede wszystkim lektura która uświadomi każdemu kto podejmie ten wysiłek i się z nią zapozna, że osoby lgbtq+ są takimi samymi obywatelami, z każdego miejsca, z każdej społecznej klasy i z podobnymi do innych obywateli, rozterkami. Historyczna publikacja.

Pracownia Badań nad Historią i Tożsamościami LGBT+ w ISNS UW oraz Wydawnictwo Karakter przygotowały książkę, która stanie się publikacją historyczną. Nie dziś, i nie jutro, ale będzie ona zapisem ducha czasów, dla społeczności, która po raz pierwszy w historii Polski dostaje swój głos.

Czerpiąc z bogatej tradycji konkursów na pamiętniki różnych grup społecznych w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
113
47

Na półkach: ,

Obszerne zeznania, wyznania, odwołania do pamięci z dzieciństwa, ze szkoły. Poruszające wspomnienia ze swojego zmagania się ze światem, społeczeństwem, rodziną i ze sobą samym. Spis tych wspomnień obrazuje jak osoby nieheteroseksualne czują się wykluczone i jak mają pod górkę w tym społeczeństwie.

Choć każdy dochodzi do akceptacji siebie na swój sposób, dzięki tym pamiętnikom można zaczerpnąć inspiracji jak sobie poradzić ze swoją odmiennością. Zwłaszcza jeśli nikomu nie jest w stanie się tą prawdą o sobie czy choć wątpliwością podzielić. Tacy ludzie też są - sama myśl to już może być budujące i wspierające.

Po przeczytaniu (muszę się przyznać, że nie od deski do deski, nie wszystkie wspomnienia są interesujące, czy napisane w przystępnym stylu) chyba spróbuję spisać swoją drogę.. ale jeszcze dużo przede mną (mam nadzieję xD).

Obszerne zeznania, wyznania, odwołania do pamięci z dzieciństwa, ze szkoły. Poruszające wspomnienia ze swojego zmagania się ze światem, społeczeństwem, rodziną i ze sobą samym. Spis tych wspomnień obrazuje jak osoby nieheteroseksualne czują się wykluczone i jak mają pod górkę w tym społeczeństwie.

Choć każdy dochodzi do akceptacji siebie na swój sposób, dzięki tym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
129
84

Na półkach:

Cóż za wspaniałe, przypadkowe odkrycie na półce mojej księgarni!

Nie da się tej książki, będącej zbiorem różnorodnych tekstów, ocenić zwyczajnie, w oderwaniu od kontekstu. Sytuacja (nie tylko w Polsce) jest, jaka jest i siłą rzeczy także ludzie tacy, jak ja (tzw. hetero-normatywni),starają się dokształcać w zakresie znajomości LGBTQIAP+. Ta pozycja jest absolutnie obowiązkowa dla osób, które się z tym tematem zetknęły, czyli w praktyce - dla każdego. Pozwala dogłębnie zrozumieć drugiego człowieka, a z iloma takimi lekturami mieliście ostatnio do czynienia?

"Cała siła..." posiada więc przede wszystkim jeden, ale za to naprawdę znaczący, walor: opowiada o życiu w tak naturalny sposób, jak tylko się da - dając głos osobom mówiącym od siebie, po swojemu i o własnych rozterkach. Jednocześnie, absolutnie nie oznacza to, że zawarte w opracowaniu teksty mają niski poziom literacki. Wielokrotnie byłem naprawdę zdumiony, obserwując, jak sprawnie potrafią opowiadać historie osoby teoretycznie w ogóle do tego nieprzygotowane.

Przed spisaniem własnej opinii, zerknąłem też na pozostałe dostępne na "Lubimy czytać" i widzę, że pojawia się wśród nich kwestia ilości tekstu i opasłości książki samej w sobie. No cóż, mi przeszkadzał zwłaszcza fizyczny rozmiar i masa książki, które potrafią wykrzywić nadgarstki podczas lektury. Jeśli chodzi o liczbę tekstów, w pewnym momencie przyszło mi do głowy, że autorzy opracowania mogli wybrać ich mniej, żeby niektóre kwestie się nie powtarzały, a czytelnik miał mniej pracy do wykonania. Po zakończonej lekturze, stwierdzam jednak, że dobór opowieści jest przemyślany i potrzebny. Zwróciliście uwagę, ile liter może zawierać skrót znany w uproszczeniu jako "LGBT"? No właśnie... Mamy więc do czynienia z sytuacją, w której próbujemy zapoznać się z olbrzymią grupą ludzi i po prostu niemożliwe byłoby ich przedstawienie, wybierając po jeden-dwa teksty. Czy przylatując z innego kontynentu do Europy chcielibyście dowiedzieć się czegoś o jej mieszkańcach, mając okazję do poznania tylko kilku, wybranych osób lub opowieści?

Liczba historii prowadzi więc do sytuacji, w której musimy odpowiednio podejść do lektury. Osobiście, czytam kilkadziesiąt książek rocznie, w zdecydowanej większości w ciągu kilku dni "od deski do deski". Tu polecam zmianę podejścia - warto sięgać po opowieści zawarte w "Całej sile..." bez zbędnego pośpiechu, aby przeżyć emocje autorów i lepiej zrozumieć to, co mają nam do przekazania. Przy takim podejściu, książka staje się po prostu fascynująca i naprawdę wzbogaca nasze życie, nie tylko o wiedzę nt. środowiska LGBT. Bo niewidocznym bohaterem tych wszystkich opowieści jest też Polska. W wielu wydaniach, z różnych perspektyw, niejednokrotnie zestawiona z innymi krajami albo jako żywa historia XX i początku XXI wieku.

Bardzo interesujący z punktu widzenia czytelnika staje się też temat dorastania, któremu w naturalny sposób wielu autorów poświęca bardzo dużo uwagi. Dzięki temu, mamy okazję przeglądać się w opowieściach jak w lustrze, przypominając sobie własne rozterki kilku-, nasto-, a następnie i -dzieści/-dziesiątletnie.

Siłą rzeczy, przy tylu opowieściach w jednym opracowaniu, mamy tu swoje sympatie i antypatie, historie, które nas wciągają i fascynują oraz takie, które uznamy za nie aż tak ciekawe. "Cała siła...", właśnie jako cała, pozostawia jednak czytelnika wgniecionego w fotel, poruszonego (niejednokrotnie do łez) i mądrzejszego o te prawie tysiąc stron lektury. Dla mnie to definicja wspaniałej książki, którą każdy powinien przynajmniej przekartkować. A zwłaszcza rodzice i ludzie, którzy planują w świadomy sposób posiadać dzieci. W dzisiejszych czasach, powtarzamy jeszcze częściej "nigdy więcej wojny". Może, jeszcze bardziej idealistycznie, powinniśmy wziąć do serca hasło "nigdy więcej krzywdy"?

Cóż za wspaniałe, przypadkowe odkrycie na półce mojej księgarni!

Nie da się tej książki, będącej zbiorem różnorodnych tekstów, ocenić zwyczajnie, w oderwaniu od kontekstu. Sytuacja (nie tylko w Polsce) jest, jaka jest i siłą rzeczy także ludzie tacy, jak ja (tzw. hetero-normatywni),starają się dokształcać w zakresie znajomości LGBTQIAP+. Ta pozycja jest absolutnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
121
16

Na półkach:

Bardziej dogłębnie przejrzane, niż przeczytane od deski do deski. Warto tę pozycję poznawać równocześnie z krótką książeczką "Morderca z Pikiety". Reportaż Lorenca dotyka kontekstu społecznego z okresu transformacji. Pamiętniki "Cała siła..." są współczesne. Zaskakuje, że niektóre zdania niemal się pokrywają.
"Miałem wrażenie, że jestem jedynym gejem na świecie" (Morderca...)
"Wydawało mi się, że jestem jedynym homoseksualistą na północy Polski" (Cała siła...)

Bardziej dogłębnie przejrzane, niż przeczytane od deski do deski. Warto tę pozycję poznawać równocześnie z krótką książeczką "Morderca z Pikiety". Reportaż Lorenca dotyka kontekstu społecznego z okresu transformacji. Pamiętniki "Cała siła..." są współczesne. Zaskakuje, że niektóre zdania niemal się pokrywają.
"Miałem wrażenie, że jestem jedynym gejem na świecie"...

więcej Pokaż mimo to

avatar
15
6

Na półkach:

wybitna książka reprezentująca osoby LGBTQ+

wybitna książka reprezentująca osoby LGBTQ+

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    245
  • Przeczytane
    67
  • Posiadam
    17
  • Teraz czytam
    9
  • 2022
    6
  • Legimi
    5
  • 2023
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • Do kupienia
    3
  • Ulubione
    3

Cytaty

Podobne książki

Przeczytaj także