Profil użytkownika: Dupczek
Biblioteczka
Opinie
Życie codzienne robotników i generalnie nizin społecznych Nairobi w latach 70tych, brud, nędza i prowizorka. Książka to, zwłaszcza na początkowych stronach, prawdziwa kopalnia absurdalnych tekstów w stylu Barei. Postaram się z biegiem czasu dodawać kolejne, myślę że w znacznym stopniu oddadzą jej klimat. Ta swojskość i ludyczność oraz portrety "dołów" sprawia, że kojarzy...
więcej Pokaż mimo toChaotyczne zapiski, postacie, a w zasadzie nazwiska bo większość bohaterów jest dość "papierowa", pojawiają się bez żadnego wstępu i jeszcze szybciej znikają (tj. giną w walce). Wiele literówek, także w datach (to chyba cyfrówki). Jeśli ktoś szuka szczegółów o Polsce, Krakowie, Śląsku - to wiele ich nie znajdzie. Trochę o motocyklach, potem głównie działa pancerne. Aha -...
więcej Pokaż mimo toPrzez jakiś czas zanosiło się na nawiązanie do dobrych, starych kryminałów Kłodzińskiej z lat 50 i 60tych ale... trzecie morderstwo popełnione kompletnie bez pomyślunku i następujące po nim serie błędów poszukiwanego oraz cały katalog sprzyjających milicji cudownych zbiegów okoliczności i fura szczęścia majora Szczęsnego (niezamierzona gra słów) to już było zbyt dużo. ...
więcej Pokaż mimo toAktywność użytkownika Dupczek
Życie codzienne robotników i generalnie nizin społecznych Nairobi w latach 70tych, brud, nędza i prowizorka. Książka to, zwłaszcza na początkowych stronach, prawdziwa kopalnia absurdalnych tekstów w stylu Barei. Postaram się z biegiem czasu dodawać kolejne, myślę że w znacznym stopniu odda...
RozwińBen wyszedł z osiedla, ruszył na przełaj i znalazł się na dużym polu, ugorze porosłym trawą, który rozciągał się między Eastleigh a Karakior. Krzyżujące się tu ścieżki były upstrzone lu...
RozwińPo sąsiedzku, gdzie mieszkał Maks, zaryczało nagle radio. Ben zaklął. Dranie, nigdy nie śpią. Od północy do szóstej rano palą bhang lub piją chang'aa, albo zwyczajnie zatruwają człowiek...
RozwińPrzez jakiś czas zanosiło się na nawiązanie do dobrych, starych kryminałów Kłodzińskiej z lat 50 i 60tych ale... trzecie morderstwo popełnione kompletnie bez pomyślunku i następujące po nim serie błędów poszukiwanego oraz cały katalog sprzyjających milicji cudownych zbiegów okoliczności ...
RozwińLubię i muzykę! (powiadał mi) Lubię i muzykę, i jak sobie wrócę z pola, a człowiek mi buty ściągnie, to ja sobie lubię tak dumać i nogi moczyć, i słuchać, jak mi żona moja gra na fortep...
Rozwińulubieni autorzy [6]
Ulubione
Dodane przez użytkownika
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie