rozwińzwiń

Zbrodnia Ikara

Okładka książki Zbrodnia Ikara Wojciech Burdelak
Okładka książki Zbrodnia Ikara
Wojciech Burdelak Wydawnictwo: Drukarnia "Żądza Czynów" w Barcinie Cykl: Własnym sumptem (tom 5) kryminał, sensacja, thriller
618 str. 10 godz. 18 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Własnym sumptem (tom 5)
Tytuł oryginału:
Zbrodnia Ikara
Wydawnictwo:
Drukarnia "Żądza Czynów" w Barcinie
Data wydania:
2019-08-14
Data 1. wyd. pol.:
2019-08-14
Liczba stron:
618
Czas czytania
10 godz. 18 min.
Język:
polski
Średnia ocen

8,2 8,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,2 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
77
76

Na półkach:

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki o dosyć osobliwym tytule. Książkę mam dzięki umowie barterowej za co drogiemu autorowi dziękuję. Ale wracajmy do książki :)

"Zbrodnia Ikara" jest dość specyficzną i wymagającą książką. Nie należy do lekkiej obyczajówki a raczej do poważniejszej psychologicznej powieści. Trochę mi zeszło zanim ją przeczytałam i oswoiłam się ze stylem autora. Nie oznacza to jednak, że książka jest ciężka, niezrozumiała albo zanudza. Jest pewnego rodzaju osobliwa jak jej tytuł.



Pozwolę sobie ją trochę porównać do innego autora, który powiedzmy, że podobnie pisał. Powiedzmy bo nie do końca mają ze sobą dużo wspólnego. Idąc do sedna wątku. Jak w jednym przypadku tak i w drugim autor ma na imię Wojciech więc, żeby łatwiej było ich rozróżnić będę się trochę posługiwać nazwiskami :) Burdelak nie ma książki podzielonej na rozdziały bardziej na wątki, przemyślenia, sny przeplatane rzeczywistością. Kulawski książkę podzielił na rozdziały z czego składa się jakby z dwóch osobnych powieści, które gdzieś pod koniec książki nachodzą na siebie i zgrabnie się łączą - mówię tutaj o książce "Między światami". W przypadku jednej jak i drugiej książki koniec jest bardzo zawrotny i zmienia postrzeżenie na to co się wcześniej czytało. Odczucie jakby się obuchem dostało po głowie.

To by było tyle z porównań, więc wracamy do Ikara :)

Jak wspomniałam wcześniej nie czyta się jej źle, jest spójna dość dynamiczna, wielowątkowa i bardzo psychologiczna co daje jej u mnie określenie wymagającej. Nie czytałam jeszcze takiego zestawienia, jest zdecydowanie inna od tych co do tej pory czytałam,

Główną bohaterką wokół, której akcja się dzieje jest Wiesława Ikar - Wieśka :) W książce dowiadujemy się, że jest po 50-tce jest wdową i ma dorosłego syna Piotra. Niby nic specjalnego. Ale jest tu pewien haczyk. Męża przed śmiercią można było uznać za despotę, tyrana i prześladowcę. W późniejszym czasie Wieśkę spotykają różne dziwne rzeczy, wręcz prześladowcze . Jest obserwowana przez ludzi na zlecenie jej zmarłego męża. Wynajmuje detektywa, który znika. Potem następnego, który po czasie się przyznał, że już wcześniej wiedział o tym zleceniu. (dostał zlecenie od Dawida Ikara aby przyjął zlecenie od Wiesławy - to w takim wielkim skrócie)

Wracając do sedna czytając książkę ma się wrażenie, że wszystko się dzieje na prawdę, Między przebłyskami innych wątków odnosi się wrażenie, to jej się śni a na samym końcu dowiadujemy się jaka jest prawda. Na ostatnich stronach powieści jesteśmy potrząśnięci i wyrwani z tego letargu, halucynacji i poznajemy co się stało Wiesławie, kim jest Dawid Ikar.

Doznajemy wstrząsu myślowego i sami się zaczynamy poniekąd zastanawiać co jest fikcją, wymysłem umysłu, halucynacjami a co jest prawdą.

Po mimo grubego tomiszcza z czystym sumieniem zachęcam do zapoznania się z tą pokrętną historią i również przeżycie rozdwojenia jaźni.

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki o dosyć osobliwym tytule. Książkę mam dzięki umowie barterowej za co drogiemu autorowi dziękuję. Ale wracajmy do książki :)

"Zbrodnia Ikara" jest dość specyficzną i wymagającą książką. Nie należy do lekkiej obyczajówki a raczej do poważniejszej psychologicznej powieści. Trochę mi zeszło zanim ją przeczytałam i oswoiłam się ze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
46
39

Na półkach:

Dzięki autorowi miałam okazję przeczytać książkę , która mnie poruszyła i dała dużo do zastanowienia. Czy jesteśmy świadomi jak pracuje nasz mózg, co się z nim dzieje w różnych sytuacjach, czy mamy szansę nad nim zapanować? Biorąc książkę do ręki pomyślałam, ze zapewne będzie mroczna i straszna, tytuł zbrodnia sam mówi za to ,co ma tam się dziać. Książka wciąga już od pierwszych stron, potem jest coraz większa ciekawość ,złość, chęć zrobienia porządku z niektórymi bohaterami.
Wiesia Ikar jest kobietą o dobrym sercu, kochającą syna i męża, lecz niestety mąż tego nie podziela. Całe życie pomiata kobietą, jest dla niej tyranem, ale ona ma w sobie tyle siły wewnętrznej ze przechodzi to bardzo łagodnie. Kiedy Dawid choruje na nowotwór, przed śmiercią jeszcze bardziej pokazuje za kogo ma swoją żonę . Pomimo niemiłych słów, jakie słyszy od męża trwa przy nim do końca. Dawid umiera i zostawia ja prawie z niczym, czerpiąc z tego radość. Zabiera jej wszystko, na co pracowała, w co wkładała tyle swojego serca, nie zabierze jej tylko miłości syna. Czytając książkę w niektórych momentach miałam ochotę mocno potrząsnąć Dawidek i kilkoma innymi osobami, ale niestety nie ma takiej możliwości. Spotyka ją wiele różnych dziwnych i strasznych rzeczy, które trudno jest wytłumaczyć. Kto stoi za tymi niemiłymi sytuacjami? Tego dowiemy się czytając książkę. Myślę ,że zakończenie książki jest takie zaskakujące i nieprzewidywalne, że z wielką ciekawością każdy przeczyta tę książkę.
Zachęcam gorąco, aby sięgnąć po tę książkę, jest to moja pierwsza przygoda z tym autorem, ale nie ostatnia.

Dzięki autorowi miałam okazję przeczytać książkę , która mnie poruszyła i dała dużo do zastanowienia. Czy jesteśmy świadomi jak pracuje nasz mózg, co się z nim dzieje w różnych sytuacjach, czy mamy szansę nad nim zapanować? Biorąc książkę do ręki pomyślałam, ze zapewne będzie mroczna i straszna, tytuł zbrodnia sam mówi za to ,co ma tam się dziać. Książka wciąga już od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
395
145

Na półkach:

Dawid Ikar jest chory na raka, nie zostało mu wiele życia. Nawet w takich chwilach kłóci się ze swoją żoną Wiesławą. Pewnego dnia mężczyzna trafia do szpitala, jednak nie pozwala swojej żonie wchodzić na salę, w której leży. Kobieta dzielnie trwa pod drzwiami męża, ten jednak jest nieugięty. W końcu, za sprawą jednego z lekarzy, Wiesi udaje się odwiedzić Dawida w szpitalnej sali. Mężczyzna, odzyskawszy przytomność, wpada w szał, próbuje wyswobodzić się z kabli, a także mocno wyzywa kobietę. Niebawem chory umiera, a dla Wiesi zaczyna się bardzo dziwny i niebezpieczny okres życia.... Czy Dawid stoi za tym całym złem, które ją spotyka?

To kolejna książka w moim dorobku czytelniczym, która zapewne nie jest znana szerszemu gronu odbiorców, jak również pierwsza wydana przez Bibliotekę - i tu szok! Są biblioteki, które wspierają mieszkańców w spełnianiu swoich marzeń! Do tego książka ta jest naprawdę ślicznie wydana! Co prawda, lepsza redakcja nie zaszkodziłaby jej, ale i tak jestem pod ogromnym wrażeniem.

Co do treści - sama książka ma ponad 600 stron, jednak w ogóle tego nie czuć. Historia praktycznie czyta się sama, należy do tych nieodkładalnych. Tu się tak dużo dzieje! Brniemy cały czas przez życie z Wiesławą, główną bohaterką. Wierzcie mi - ta babka nie miała lekkiego żywota! Mąż, jeszcze za życia, tak ją urządził, że kobieta została praktycznie z niczym. Musiała radzić sobie całkowicie sama. Na szczęście twarda z niej babeczka. Pytanie, czy i jak sobie poradziła?

Plot twistów tu wielu nie szukajcie, za to znajdziecie mnóstwo dziwnych akcji. Na każdym kroku dzieje się coś niesamowitego, pokręconego, dającego do myślenia, a zakończenie zostawiło mnie bez słowa. To naprawdę dobra, ciekawie skonstruowana historia. Trzeba mieć nie lada talent, żeby nie zanudzić czytelnika przy tej ilości stron - i Panu Wojciechowi go odmówić nie mogę.

Nie jest to jedyna książka Pana Wojciecha, ma on w swoim dorobku aż 10 wydanych przez siebie pozycji, głównie kryminałów, tak więc wybór jest dość duży.

Więcej o autorze i jego książkach znajdziecie na stronie www.wojciechburdelak.pl

Ogromnie dziękuję autorowi za egzemplarz recenzencki.

Dawid Ikar jest chory na raka, nie zostało mu wiele życia. Nawet w takich chwilach kłóci się ze swoją żoną Wiesławą. Pewnego dnia mężczyzna trafia do szpitala, jednak nie pozwala swojej żonie wchodzić na salę, w której leży. Kobieta dzielnie trwa pod drzwiami męża, ten jednak jest nieugięty. W końcu, za sprawą jednego z lekarzy, Wiesi udaje się odwiedzić Dawida w szpitalnej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Dostałam książę w ramach dkk. Przyznam że miałam pewne obawy- nieznany autor, małe miasteczko. Już po pierwszych stronach byłam zainteresowana, potem zdziwiona i zaintrygowana. Książka jest z pogranicza fantasy i thrillera, zaskakujące zakończenie. Dobrze napisana, wciągająca, nieprzewidywalna. Gorąco polecam.

Dostałam książę w ramach dkk. Przyznam że miałam pewne obawy- nieznany autor, małe miasteczko. Już po pierwszych stronach byłam zainteresowana, potem zdziwiona i zaintrygowana. Książka jest z pogranicza fantasy i thrillera, zaskakujące zakończenie. Dobrze napisana, wciągająca, nieprzewidywalna. Gorąco polecam.

Pokaż mimo to

avatar
357
357

Na półkach:

W końcu książka, która dzieje się w moim ukochanym mieście o nazwie Barcin. Uważam, że od dawna coś takiego zasługiwało na fabułę jakiejś powieści. Głównej bohaterce po śmierci męża, świat zaczął się walić. W testamencie ma przepisane mieszkanie do którego wraca - bo tam już kiedyś mieszkała, będąc jeszcze dzieckiem. Później w jej życiu zaczynają się dziać różne przykre, przerażające i niewytłumaczalne rzeczy. Zjawisko takie jak życie powszechne oswaja nas z tym. Nie tylko jest to przyjemne rozmnażanie się. Bardzo podobało mi się zakończenie - zastanawia się ona, czy jeszcze żyje czy ona umiera i gdzie ona w końcu trafia. A tego czytelnik musi się już domyślić samemu.

W końcu książka, która dzieje się w moim ukochanym mieście o nazwie Barcin. Uważam, że od dawna coś takiego zasługiwało na fabułę jakiejś powieści. Głównej bohaterce po śmierci męża, świat zaczął się walić. W testamencie ma przepisane mieszkanie do którego wraca - bo tam już kiedyś mieszkała, będąc jeszcze dzieckiem. Później w jej życiu zaczynają się dziać różne przykre,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    6
  • Chcę przeczytać
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zbrodnia Ikara


Podobne książki

Przeczytaj także