Hania ma w sobie moc, która przyciąga do niej ludzi z nierozwiązanymi przez lata sprawami. To od niej wszystko się zaczyna. Jest jak mały kamyczek, który wywołuje lawinę.
Nasza bohaterka ma 16 lat i rozpoczyna naukę w liceum. Po lekcjach opiekuje się starszą, samotną Panią Stasią. W ten sposób ucieka również od swoich problemów i kłopotów. Jej matka Dorota jest alkoholiczką. W szpony nałogu wpadła po rozwodzie z mężem, ojcem Hani Sylwestrem. Sylwester odszedł do Magdaleny, która była jej przyjaciółką. Dorota jest specjalistką od ubezpieczeń. Pewnego dnia po powrocie z jednego ze szkoleń okazuje się, że jest w ciąży. Niestety nie wie i nie pamięta z kim. Aby poznać tożsamości ojca dziecka Hania wynajmuje prywatnego detektywa Igora. Jakby tego było mało Pani Stasia trafia do szpitala. To udar, a rokowania lekarzy niestety nie są pomyślne. W szpitalu starszą Panią odwiedza tajemniczy mężczyzna. Małżeństwo ojca Hani i Magdy przeżywa kryzys. Sylwester wynajmuje pokój w hotelu, natomiast Magda wyjeżdża do Czech, aby spotkać się ze swoimi siostrami, z którymi od dawna nie utrzymuje kontaktu. I jest jeszcze Pan Szymon, którego Hania spotkała na przystanku autobusowym. Trzymał w rękach pudełko z listami od ukochanej Elżbiety. Poprosił Hanię aby je spaliła, jednak dziewczyna zamiast spełnić prośbę nieznajomego czyta wszystkie listy.
Wszyscy szukamy odpowiedzi na dręczące nas pytania, bo odpowiedzi na te pytania mają wpływ na naszą przyszłości. Niestety nigdy nie mamy pewności, że odpowiedź jest prawidłowa. Jakie mamy szanse, że tak jest? Otóż 50 na 50. A są i takie pytania, na które szukamy odpowiedzi przez całe życie i nie znajdujemy jej. Hania na swojej drodze spotkała wiele osób, które ukrywały swoje tajemnice. Zadawały mnóstwo pytań, szukały odpowiedzi. Jednym udało się rozwiązać zagadki, drudzy dalej tych rozwiązań szukają Okazuje się, że z pozoru obcy sobie ludzie są ze sobą związani poprzez Panią Stasię i jej męża oraz kamienicę, w której mieszkali. Nasza bohaterka jak na swój wiek jest bardzo dojrzała emocjonalnie. Zachowuje spokój chociaż ten spokój wiele ją kosztuje przez co czasami czuje, że brakuje jej już sił. Ale wstaje rano, uśmiecha się i nie poddaje. Bo jeszcze jest tyle rzeczy do zrobienia, tyle odpowiedzi na dręczące pytania trzeba znaleźć, pomóc ludziom i najbliższym. Bo przecież każdy ma szansę na zmianę, przebaczenie, miłość. Dodam tylko, że dużo trudnych tematów poruszyła Pani Karolina w swojej książce. Mamy tu alkoholizm, zdradę, samotność, gwałt, aborcję, niepełnosprawność. POLECAM!!!

Hania ma w sobie moc, która przyciąga do niej ludzi z nierozwiązanymi przez lata sprawami. To od niej wszystko się zaczyna. Jest jak mały kamyczek, który wywołuje lawinę.
Nasza bohaterka ma 16 lat i rozpoczyna naukę w liceum. Po lekcjach opiekuje się starszą, samotną Panią Stasią. W ten sposób ucieka również od swoich problemów i kłopotów. Jej matka Dorota jest...