Strażnicy Galaktyki: Brak porozumienia
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Strażnicy Galaktyki (Marvel Now 2.0) (tom 1)
- Seria:
- Marvel Now! 2.0
- Tytuł oryginału:
- All-New Guardians of the Galaxy vol. 1: Communication Breakdown
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2020-10-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-10-14
- Liczba stron:
- 144
- Czas czytania
- 2 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328196599
- Tłumacz:
- Marcin Roszkowski
- Tagi:
- Marvel Marvel Now! 2.0 Guardians of the Galaxy Drax Gamora Star-Lord Groot Szop Rocket Strażnicy Galaktyki
Pierwszy tom przygód Strażników Galaktyki z serii wydawniczej Marvel NOW! 2.0.
Jak wiadomo, nic tak nie działa na kosmiczną chandrę jak dobry przekręt. Tym razem jednak Strażnicy Galaktyki porwali się z motyką na słońce i niechcący wmieszali w wojnę pomiędzy Starszymi Wszechświata - istotami równie potężnymi, co nieprzewidywalnymi! Ich intrygi mogą łatwo doprowadzić do rozpadu drużyny, szczególnie że ostatnio szwankuje w niej komunikacja. Co ukrywa Gamora? Dlaczego Groot przestał rosnąć? Co sprawiło, że Drax Niszczyciel wyrzekł się przemocy? I gdzie zniknęły niesławne Kamienie Nieskończoności, zdolne odmienić rzeczywistość?
Scenariusz tego tomu napisał Gerry Duggan, autor znany z takich serii jak ,,Deadpool" i ,,Conan - Miecz barbarzyńcy". Rysunki stworzyli Aaron Kuder i Marcus To.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 31
- 14
- 11
- 5
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Udane rozpoczęcie nowej serii. Zwłaszcza imponujące są pierwsze zeszyty. Pod względem wizualnym, kreatywności i humoru to co robią Strażnicy na początku przygody to mistrzostwo. Dokładnie tacy powinni być Guardiani - to kosmiczni piraci i zawadiaccy poszukiwacze przygód, a nie jakieś harcerzyki ratujące świat. Niestety końcówka to już lekki bełkot - na pierwszy plan wychodzi wątek "Kamieni Nieskończoności" i Strażnicy właściwie bez jakiejkolwiek motywacji chcą wyruszyć na ich poszukiwanie. Galaktyka się "przekształciła" i jest zagrożona, bla, bla, bla. Sztampa. Jestem już po przeczytaniu wszystkich 3 tomów tej serii i niestety dalej jest tylko gorzej. Zero wiarygodnych motywacji dla bohaterów i złoczyńców, fabuła zwłaszcza w 3 tomie robi się wręcz randomowa i najgorsze, że nie ma żadnego zakończenia. Wszystkie wątki rozgrzebane i trzeba kupić "Wojny nieskończoności" żeby zobaczyć konkluzję (która jest podobno beznadziejna, nie czytałem). Tak więc mimo że ten tom oceniam pozytywnie to szczerze odradzam serię Duggana. Zaczyna się świetnie, ale szybko robi się miałka i durna.
Udane rozpoczęcie nowej serii. Zwłaszcza imponujące są pierwsze zeszyty. Pod względem wizualnym, kreatywności i humoru to co robią Strażnicy na początku przygody to mistrzostwo. Dokładnie tacy powinni być Guardiani - to kosmiczni piraci i zawadiaccy poszukiwacze przygód, a nie jakieś harcerzyki ratujące świat. Niestety końcówka to już lekki bełkot - na pierwszy plan...
więcej Pokaż mimo toStrażnicy Galaktyki: Brak porozumienia to pierwszy tom nowej serii w ramach linii wydawniczej Marvel Now 2.0, który został wydany na naszym rynku nakładem wydawnictwa Egmont. Każda nowy tytuł pojawiający się na rynku to duża dawka nadziei na coś „dobrego”. Pora więc sprawdzić jak prezentuje się album i czy seria będzie godna uwagi dla miłośników „Strażników”.
Na temat fabuły albumu będzie krótko, bo nie ma się specjalnie co na ten temat rozpisywać. Strażnicy Galaktyki uwielbiają wplątywać się w coraz to nowsze i poważniejsze problemy. Tym razem zupełnie „niechcący” wmieszali się w konflikt pomiędzy Starszymi Wszechświata a istotami równie potężnymi i niebezpiecznymi. To jednak nie wszystkie przykre „niespodzianki”, jakie czekają na bohaterów. Groot ma duże problemy ze wzrostem, Gamora wyraźnie skrywa jakieś tajemnice, a Drax nagle stał się wielkim orędownikiem pacyfizmu.
Scenarzystą komiksu jest tutaj Gerry Duggan, twórca między innymi serii o Deadpoolu. Jego wcześniejsze doświadczenia doskonale widać na kolejnych planszach albumu. Nie ma tutaj co prawa tak bardzo „sarkastycznego” poczucia humoru i łamania czwartej ściany, ale i tak jest bardzo rozrywkowo. Podstawą całej opowieści jest tutaj wartka akcja, która zapewnia solidną porcję doskonałej zabawy. Tempo całego scenariusza jest bardzo dynamiczne, przez co czytelnik nie ma tutaj chwili na wytchnienie, a całość czyta się bardzo szybko. Oczywiście nie ma tutaj mowy o większej głębi czy fabularnych zaskoczeniach. Całość jest skonstruowana w taki sposób, aby zapewnić chwilę niezobowiązującego relaksu i nic ponadto. Zresztą najlepszym podsumowaniem scenariusza jest zdanie umieszczone na okładce albumu: „Jest akcja. Jest humor. Jest podstęp”(…)”. Naprawdę nic więcej w tej kwestii nie trzeba dodawać.
Cała recenzja na:
https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-komiksu-straznicy-galaktyki-brak-porozumienia/
Strażnicy Galaktyki: Brak porozumienia to pierwszy tom nowej serii w ramach linii wydawniczej Marvel Now 2.0, który został wydany na naszym rynku nakładem wydawnictwa Egmont. Każda nowy tytuł pojawiający się na rynku to duża dawka nadziei na coś „dobrego”. Pora więc sprawdzić jak prezentuje się album i czy seria będzie godna uwagi dla miłośników „Strażników”.
więcej Pokaż mimo toNa temat...
Seria „Strażnicy Galaktyki” była od dłuższego czasu pisana przez Briana Michaela Bendisa. Nie lubiłem tej serii, ponieważ za bardzo starano się upodobnić ten zespół do wersji filmowej. Przez to wiele postaci zostało bardzo spłyconych i cofniętych w rozwoju. Jednakże obecną serię o przygodach kosmicznych awanturników przejmuje Gerry Duggan, scenarzysta znanej również w Polsce serii „Deadpool” z Marvel Now. Czy nowy autor jest w stanie tchnąć nową jakość w serię?
Strażnicy podejmują się realizacji zadania Grandmastera, jednej z najbardziej wpływowych istot we wszechświecie, która polega na okradzeniu Kolekcjonera czyli swego rodzaju brata zleceniodawcy. Na dodatek sami bohaterowie muszą zmagać się z pewnymi zmianami pośród członków zespołu – Groot z nieznanego powodu został uwięziony w dziecięcej formie, a Drax postanowił zostać pacyfistą.
Nowy scenarzysta nie porzuca trzymania się filmowych wersji. Podobnie jak w filmie „Strażnicy Galaktyki vol 2” Groot jest tu dzieckiem, dużą rolę odgrywa Grandmaster, który wówczas pojawił się w filmie „Thor – Ragnarok”, a z zespołu znowu zniknęły wszystkie postacie, których nie było w filmach; a także debiutuje tu statek kosmiczny Milanos. Na szczęście Duggan w odróżnieniu od poprzedniego scenarzysty uzasadnia pewne zmiany i nie nastawia się wyłącznie na nowych czytelników, którzy nie znają wcześniejszych przygód zespołu. Na dodatek z niektórych zmian czyni istotny element fabuły np. nowy status quo Groota okazuje się mieć większe znaczenie niż można się było spodziewać.
Sama fabuła nie jest specjalnie oryginalna, ale jest całkiem dobrze poprowadzona. Bohaterowie są właściwie pionkami w rozgrywce między Grandmasterem, a Kolekcjonerem. Nie oznacza to jednak, że są przez to pozbawieni charakteru. Usiłują coś ugrać dla siebie na całej sytuacji i nie ufają swoim przełożonym. Na dodatek pojawiają się tu też pewne elementy znane z innych kosmicznych komiksów Marvela, które sprawiają, że czytelnik nie zapomina o tym, że jest to część większego uniwersum. Poza tym jest tu sporo klisz fabularnych, które niestety sprawiają, że część przygód jest bardzo przewidywalnych. Jednakże scenarzyście udaje się tu wpleść całkiem sporo humoru, który niestety zbyt często przekracza granice dobrego smaku i bywa czerstwy.
Niestety polskie wydanie nie zawiera całego początku serii „All-New Guardians of the Galaxy”.W tomie są zeszyty 1, 2, 4, 6 i 8. Zawierają one główną fabułę, więc pod tym względem czytelnikowi nic nie umyka. Jednakże brakujące numery skupiały się na poszczególnych postaciach i wyjaśniały chociażby motywację Draxa. Brak tego wyjaśnienia wprowadza pewien chaos.
Za rysunki w większości tomu odpowiada Aaron Kuder. Podobają mi się jego projekty fantastycznych światów i różnorodnych. Niestety często jego postacie mają bardzo nienaturalne wyrazy twarzy. Kojarzył mi się trochę z Frankiem Quiteleyem. Pod koniec tomu zastępuje go Marcus To. U niego postacie wyglądają już bardziej naturalnie, ale brakuje mu fantazji w rysowaniu kosmosu.
Początek przygody Gerry'ego Duggana jest jak na razie lepszy niż okres Bendisa. Dalej zapewne ma trochę związane ręce przez pomysły wydawcy, ale stara się nie zapomnieć o dawnych czytelnikach. Nie jest to może rozrywka najwyższych lotów, ale można się dobrze bawić.
Seria „Strażnicy Galaktyki” była od dłuższego czasu pisana przez Briana Michaela Bendisa. Nie lubiłem tej serii, ponieważ za bardzo starano się upodobnić ten zespół do wersji filmowej. Przez to wiele postaci zostało bardzo spłyconych i cofniętych w rozwoju. Jednakże obecną serię o przygodach kosmicznych awanturników przejmuje Gerry Duggan, scenarzysta znanej również w...
więcej Pokaż mimo toOto bohaterowie których znamy z kinowych ekranów! W trochę innej historii, ale o to właśnie chodzi - takie postacie nie powinny stać w miejscu. Z serii Marvel 2.0 tytuł "Strażnicy Galaktyki. Brak porozumienia".
O komiksie możemy przeczytać, że:
Jak wiadomo, nic tak nie działa na kosmiczną chandrę jak dobry przekręt. Tym razem jednak Strażnicy Galaktyki porwali się z motyką na słońce i niechcący wmieszali w wojnę pomiędzy Starszymi Wszechświata – istotami równie potężnymi, co nieprzewidywalnymi! Ich intrygi mogą łatwo doprowadzić do rozpadu drużyny, szczególnie że ostatnio szwankuje w niej komunikacja. Co ukrywa Gamora? Dlaczego Groot przestał rosnąć? Co sprawiło, że Drax Niszczyciel wyrzekł się przemocy? I gdzie zniknęły niesławne Kamienie Nieskończoności, zdolne odmienić rzeczywistość?
Strażnicy to już nie ta znakomita seria, którą serwował nam Bendis. Teraz tytuł trafił w ręce scenarzysty Deadpoola i jest lżejszy i prostszy. Ale całkiem udany. Tym razem akcja jest na kosmiczną skalę. Fabuła pędzi na złamanie karku, nie ma czasu na nudę. Gorzej jest z prostymi ilustracjami którym brak siły wyrazu i często gubią proporcje. Jednak nie przeszkadza to w poznaniu całości. Zatem polecam.
Oto bohaterowie których znamy z kinowych ekranów! W trochę innej historii, ale o to właśnie chodzi - takie postacie nie powinny stać w miejscu. Z serii Marvel 2.0 tytuł "Strażnicy Galaktyki. Brak porozumienia".
więcej Pokaż mimo toO komiksie możemy przeczytać, że:
Jak wiadomo, nic tak nie działa na kosmiczną chandrę jak dobry przekręt. Tym razem jednak Strażnicy Galaktyki porwali się z...
Strażnicy z problemami
Strażnicy Galaktyki z linii wydawniczej Marvel Now były jedną z ciekawszych serii. Wszystko dzięki temu, że za pisanie scenariuszy odpowiadał znakomity Brian Michael Bendis. Teraz ci bohaterowie powracają z nową serią pod wodzą znanego z przygód Deadpoola Gerry’ego Duggana. W efekcie dostajemy serię mniej imponującą, niż poprzednia, ale jednak całkiem udaną, serwującą nam iście epicką rozrywkę utrzymaną w klimacie kosmicznych starć.
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2020/10/straznicy-galaktyki-1-brak-porozumienia.html
Strażnicy z problemami
więcej Pokaż mimo toStrażnicy Galaktyki z linii wydawniczej Marvel Now były jedną z ciekawszych serii. Wszystko dzięki temu, że za pisanie scenariuszy odpowiadał znakomity Brian Michael Bendis. Teraz ci bohaterowie powracają z nową serią pod wodzą znanego z przygód Deadpoola Gerry’ego Duggana. W efekcie dostajemy serię mniej imponującą, niż poprzednia, ale jednak...