O czym jest ta książka? O podróżowaniu, a jakże! Ale jeżeli myślisz czytelniku, że to poradnik czy lepiej wziąć na wyprawę sandały czy kamasze, bądź jedną czy dwie kanapki i chcesz o tym czytać, sięgnij nadto po inną pozycję, w tej książce odnajdziesz bowiem prawdziwe tematy. Nazywanie zresztą jej poradnikiem byłoby błędem, lecz z pewnością doszukasz się w niej dobrych rad, przemyconych głównie między wierszami, delikatnych, bez narzucania czegokolwiek. Autor szanuje każdego, każdy jego wybór. To także książka i o Nim samym po trosze. Bo Krzysztof Matys to podróże a podróże to Krzysztof Matys, nie jakiś bliżej nieznany szef popularnego biura podróży, lecz jego szef z krwi i kości, oddany tej pasji całym sobą, więc i duszą. I nagle musiał się zatrzymać. To również o tym, reportaż o tym jak to się zaczęło, jak wciąż jest i prawda dla przyszłych pokoleń. Myśli Autora, na którego należy czytelniku – turysto spojrzeć, zasłuchać się i mieć w sobie to przekonanie, że nie jesteś na tej wyprawie sam. Bo opisuje to, co do zasady, z perspektywy kogoś kto prowadzi biuro turystyczne, ale jak On to robi! Są tam i osobiste refleksje, smaczki niezwykle uważnego obserwatora otaczającego świata. Musisz przeczytać i zechcesz wtedy poznać Autora, co oznacza Mu zaufać, a gdy już będzie to możliwe, wybrać się z nim w podróż, niejedną. I nawet jeżeli Twoja filozofia podróżowania to jednak wyprawy na własną rękę, lektury tej nie pomijaj, bo otwiera oczy. Miłej lektury zatem!

O czym jest ta książka? O podróżowaniu, a jakże! Ale jeżeli myślisz czytelniku, że to poradnik czy lepiej wziąć na wyprawę sandały czy kamasze, bądź jedną czy dwie kanapki i chcesz o tym czytać, sięgnij nadto po inną pozycję, w tej książce odnajdziesz bowiem prawdziwe tematy. Nazywanie zresztą jej poradnikiem byłoby błędem, lecz z pewnością doszukasz się w niej dobrych rad,...

Zajmujące, odkrywcze i inspirujące do własnych przemyśleń. Krótkie teksty z sensem.. Miałem wielką przyjemność z lektury. Żal, że nie dłuższa.

Zajmujące, odkrywcze i inspirujące do własnych przemyśleń. Krótkie teksty z sensem.. Miałem wielką przyjemność z lektury. Żal, że nie dłuższa.