Anna jest spełnioną księgową. Pewnego dnia dostaje propozycje stażu. Zgadza się od razu bo nic jej nie trzyma w Polsce oprócz siostry, ale wie że będzie mogła do niej przylecieć. Wcześniej z siostrą były na krótkim urlopie i tam poznała pewnego przystojniaka. Okazuje się że on współpracuje z firmą w której Anna pracuje i to w jego firmie kobieta zaczyna staż. Jeszcze nie wie że Michel jest bardzo chory.....

Jak można tak zakończyć książkę! Chce drugą część! A zdradzę wam że się pisze.
Nie jest to typowy romans szef-pracownica. To coś więcej. Poznali się nie współpracując ze sobą a to już coś innego niż w typowych romansach biurowych.
Michel jest wymagającym szefem i wymaga pełnego profesjonalizmu.
Ta książka to płonące strony namiętności! Sceny seksu są świetnie napisane i mamy ich bardzo dużo. Ja bym powiedziała ze to jest bardziej erotyk niż romans :)
Bardzo mi się podobał wątek z chorobą i wątek kryminalny. Czyta się szybko i z zaciekawieniem. Emocji również nie zabraknie. Anna jest odważna ale i też stanowcza - nie zgadza się na wszystko i ma swoje zdanie - bardzo ją polubiłam dzięki temu.
Każdej fance erotyków i romansów gorąco polecam, bo książka jest bardzo gorąca.

Anna jest spełnioną księgową. Pewnego dnia dostaje propozycje stażu. Zgadza się od razu bo nic jej nie trzyma w Polsce oprócz siostry, ale wie że będzie mogła do niej przylecieć. Wcześniej z siostrą były na krótkim urlopie i tam poznała pewnego przystojniaka. Okazuje się że on współpracuje z firmą w której Anna pracuje i to w jego firmie kobieta zaczyna staż. Jeszcze nie...

Sięgając po tę książkę, znałam opinie na jej temat i w związku z tym nie oczekiwałam po niej zbyt wiele. I dobrze, bo się nie rozczarowałam, a utwierdziłam w przekonaniu, że większość tych opinii jest słuszna. Książka jest schematyczna i oczywista niemal w każdym aspekcie. Nic w niej nas nie zaskoczy jeśli przeczytało się wcześniej większość pozycji z literatury erotycznej. Książka nie jest obszerna, a akcja toczy się dość dynamicznie, dzięki czemu czyta się ją szybko. Niemniej jednak w tym czasie zachowanie bohaterów zdążyło mnie wielokrotnie zirytować. Jeśli chodzi o Michela i Annę to nie czułam między nimi emocji, a ciągłe powtarzanie zwrotów typu "jesteś moja", "jestem twoja" tych emocji nie zbuduje. Co do pozostałych bohaterów, to Wiki drażniła mnie jak mało kto, a już w relacji z Anną była nie do zniesienia. Zakończenie jest przewidywalne, włącznie z tajemnicą, którą ukrywa Michel. Jest to książka, o której zapewne szybko zapomnę. Nie ma w sobie nic szczególnego, co by ją wyróżniało spośród innych. Historia jakich wiele.

Sięgając po tę książkę, znałam opinie na jej temat i w związku z tym nie oczekiwałam po niej zbyt wiele. I dobrze, bo się nie rozczarowałam, a utwierdziłam w przekonaniu, że większość tych opinii jest słuszna. Książka jest schematyczna i oczywista niemal w każdym aspekcie. Nic w niej nas nie zaskoczy jeśli przeczytało się wcześniej większość pozycji z literatury erotycznej....

"Tylko Twoja" to książka co do której mam mieszane uczucia. Z jednej strony dość dobrze i szybko się ją czyta. Ciągle coś się w niej dzieje, więc o nudzi nie ma mowy. Dużo w niej scen erotycznych, które napisane są ze smakiem. Z drugiej zaś strony książka jest schematyczna i nie zaskakuje niczym szczególnym. Mam też wrażenia, że autorka wzorowała się "Greyem" czy serią Lipińskiej. Dodatkowo bohaterowie bardzo mnie irytowali. Tak jak jeszcze główny bohater był tajemniczy i bywał intrygujący, tak główna bohaterka to dla mnie niestety bardzo płytka osoba. Oboje mają swoje wady, a ich relacja jest dość specyficzna. On pewny siebie, dominujący, apodyktyczny. Ona piękna, zadziorna, pyskata. Jest między nimi chemia i przyciąganie, z którym trudno walczyć. W książce było sporo opisów wystroju wnętrz, ciuchów, które moim zdaniem nic nie wnoszą, a tylko nużą. W książce zostało poruszonych kilka wątków, jednak niektóre nie zostały do końca rozwinięte. Zabrakło mi ich uzupełnienia, gdyż coś zaczynało się dziać i trwało przez dosłownie kilka stron i koniec. Czuję pewien niedosyt i myślę, że książka dużo by zyskała gdyby została ciut bardziej dopracowana. "Tylko twoja" to historia z potencjałem, który w moim odczuciu nie został do końca wykorzystana. Książka ma zarówno dobre jak i złe strony. Jest dość krótka, więc wystarczy kilka godzin by ją przeczytać. Autorka ma przyjemne piórko, więc mimo niektórych opisów czyta się ją dobrze. Nie brakuje w niej gorących scen, tajemnic, sekretów, a także chwil grozy i niebezpieczeństwa. Myślę, że mimo minusów dam w przyszłości jeszcze szansę autorce i sięgnę po inną książkę. Was natomiast zachęcam do wyrobienia własnej opinii na temat tej pozycji.

"Tylko Twoja" to książka co do której mam mieszane uczucia. Z jednej strony dość dobrze i szybko się ją czyta. Ciągle coś się w niej dzieje, więc o nudzi nie ma mowy. Dużo w niej scen erotycznych, które napisane są ze smakiem. Z drugiej zaś strony książka jest schematyczna i nie zaskakuje niczym szczególnym. Mam też wrażenia, że autorka wzorowała się "Greyem" czy serią...

👠👠👠RECENZJA👠👠👠

Jestem po prostu zauroczona tą książką przede wszystkim z dwóch powodów, po pierwsze znaczna część wydarzeń mam miejsce w mojej ukochanej Francji 💙🤍❤️, a po drugie autorka dużo poświęca opisom boskich stylizacji , wystrojom wnętrz , pięknym widokom. No i namiętnych, niegrzecznych scen też jest tu niemało😈
Ale od początku, Anna Roze na codzień pracująca jako księgowa w jednej z dobrze prosperujących poznańskich firm. Na służbowym wyjezdzie do Gdańska, poznaje francuskiego biznesmena Michel’ Blanc’a.
Wpadają sobie w oko od razu, ale oprócz wypitych drinków i wymiany telefonów do niczego między nimi nie dochodzi. Mimo, że Michel już od początku daje jej do zrozumienia, że prędzej czy później - będzie ją miał.
Jakie jest zdziwienie Anny, gdy po powrocie do pracy, szefowa przedstawia jej nowego francuskiego kontrahenta i oznajmia, że wyjeżdża musi wyjechać na staż do jego Nicejskiej firmy. Przerażona a zarazem podniecona, nie mogąc odmówić szefowej, pakuje walizki i na drugi dzień już ląduje na Lazurowym Wybrzeżu prywatnym samolotem Michel’a.
Nowy przełożony umieszcza ją w swoim luksusowym apartamencie, co wcale jej się nie podoba, kiedy on osacza ją swoją osobą i próbuje uwieść za wszelką cenę. Anna nie potrafi jednak odmówić, ani luksusom, które Michel jej oferuje na każdym kroku, ani jego niezaprzeczalnemu urokowi samca alfa. Tylko wszechobecna ochrona bardzo ją irytuje.
I kiedy do tego zauroczenia i zafascynowania dochodzi jeszcze niesamowity sex to Michel, ani myśli puścić Annę z powrotem do Polski. Potem jest tylko sielanka, gdy nagle była dziewczyna Michel’a wkracza do gry, by za wszelką cenę odzyskać utraconego kochanka. Dramatyczne wydarzenia doprowadzają prawie do tragedii i jeszcze dodatkowo Michel ukrywa przed Anną druzgocącą prawdę dotyczącą jego zdrowia...
A czy będzie Happy End czy może wręcz przeciwnie to musicie przekonać się sami😊

👠👠👠RECENZJA👠👠👠

Jestem po prostu zauroczona tą książką przede wszystkim z dwóch powodów, po pierwsze znaczna część wydarzeń mam miejsce w mojej ukochanej Francji 💙🤍❤️, a po drugie autorka dużo poświęca opisom boskich stylizacji , wystrojom wnętrz , pięknym widokom. No i namiętnych, niegrzecznych scen też jest tu niemało😈
Ale od początku, Anna Roze na codzień pracująca jako...

Anna pracuje jako księgowa, jest ceniona, bo na swojej pracy zna się bardzo dobrze. Podczas firmowego spotkania poznaje niesamowicie przystojnego i bogatego właściciela francuskiego imperium budowlanego Michela Blanca. Dziewczyna od początku czuje do niego przyciąganie, tak samo zresztą jak on do niej. Jest on jednak bardzo dominujący i chce wszystko kontrolować, a to Annie nie do końca to pasuje, bo ceni sobie kontrolę nad swoim życiem. Mimo to zgadza się na sześciomiesięczny wyjazd, podczas, którego ma pracować dla Michela. Właściciel w tym czasie postanawia zrobić wszystko, by Polka należała do niego.
“Tylko twoja” to erotyk, pełen gorących scen, opowiadający o pożądaniu, wymieszanym z chęcią kontrolowania i wieloma kłamstwami. Nie jest to zła książką, ale mam wrażenie, że wiele w niej zostało zaczerpniętego z “Greya” czy twórczości Blanki Lipińskiej. Przez to, że nie jest ona obszerna, wiele dzieje się na małej ilości scen. Monika Grzechowiak, ma lekkie pióro, dzięki czemu czyta się tę pozycję naprawdę szybko, żałuje jednak, że niektóre wątki nie były bardziej rozpisane, bo widzę tutaj spory potencjał. Bohaterowie są ciekawi, chociaż trochę stereotypowi- silna kobieca postać, która nie chce by jej życie było za bardzo kontrolowane oraz mężczyzna, bardzo bogaty, nie oszczędzający na niczym (dosłownie, bowiem nowe mieszkanie bohaterki zostało wyposażone w szafę pełną znanych, drogich marek) oraz pragnący nad wszystkim dominować, do tego pojawia się głośna i imprezująca siostra Anny i przystojny kuzyn Michela.
Nie jest to zła pozycja, może po prostu trochę za krótka przez co wiele scen z dużym potencjałem, nie było rozwiniętych i kojarzyło mi się z innymi książkami. Jest to gorąca lektura, przy której można się pośmiać i miło spędzić wieczór. Ja mimo kilku minusów nie mogę powiedzieć żeby mi się nie podobała, jedyne co to żałuje, że była tak mocno zainspirowana innymi.

Anna pracuje jako księgowa, jest ceniona, bo na swojej pracy zna się bardzo dobrze. Podczas firmowego spotkania poznaje niesamowicie przystojnego i bogatego właściciela francuskiego imperium budowlanego Michela Blanca. Dziewczyna od początku czuje do niego przyciąganie, tak samo zresztą jak on do niej. Jest on jednak bardzo dominujący i chce wszystko kontrolować, a to Annie...

No cóż... To książka ewidentnie dla fanów pisarstwa Blanki Lipińskiej, na którą zresztą autorka powołuje się w zapowiedziach swojej książki. Mamy tu francuskiego mega bogatego biznesmena, który zapełnia ogromną garderobę swej "miłości od pierwszego wejrzenia" w tempie ekspresowym wszelkiej maści Laubutinami, Givenchiami i innymi Versaczami, sukienkami od Dolce&Gabana i sandałkami od Prady. Mamy szaloną siostrę imprezowiczkę, z którą bohaterka chleje wińsko jak wodę, upija się, robi głupoty i rzyga jak kot oraz klnie jak szewc. Mamy nieziemski seks na jachcie, obok jachtu, w najfantasmagoryczniejszych apartamentach, generalnie mamy seks co chwilę. Pierwsza scena seksu jest na 11 stronie, wliczając okładkę, także ten...
Mamy "cwaniacki uśmiech", ochroniarzy, ucieczkę samochodem, prywatny samolot, jacht, przygryzanie wargi... Brzmi to wszystko jakoś znajomo, c'nie?
Generalnie żenująca podróba 365 dni i Greya. Polecam wyłącznie fanom tych dwóch pozycji.

No cóż... To książka ewidentnie dla fanów pisarstwa Blanki Lipińskiej, na którą zresztą autorka powołuje się w zapowiedziach swojej książki. Mamy tu francuskiego mega bogatego biznesmena, który zapełnia ogromną garderobę swej "miłości od pierwszego wejrzenia" w tempie ekspresowym wszelkiej maści Laubutinami, Givenchiami i innymi Versaczami, sukienkami od Dolce&Gabana i...

Anna Roze wraz z siostrą Wiki spędzają niezwykle udany wieczór w klubie. Niestety Anna nic z niego nie pamięta. Nazajutrz zjawia się nieziemsko przystojny Francuz, Michel Blanc,który daje jej jasno do zrozumienia, że tamten wieczór spędzili razem.
Dziewczyna pracuje jako księgowa w firmie Budamex,której to właścicielka Emma nawiązuje kontakty biznesowe z zagranicznymi partnerami. Proponuje Annie pół roczny staż we Francji,a jej szefem zostaje nie kto inny jak wcześniej poznany Michel. Praca w Poznaniu dawała jej satysfakcję, jednak Nicea daje znacznie większe możliwości, nie tylko finansowe. Przystojny szef jest właścicielem kilku firm budowlanych i kilku najlepszych hoteli we Francji.
Pomiędzy nimi rodzi się namiętność, pojawiają uczucia i niezwykle szybko pojawiają się problemy. Kontrolujący Michel natychmiast podejmuje działania mające chronić kobietę,jednak opierają się w głownej mierze na narzucaniu własnego zdania.
Bajkowe życie, luksus,niebezpieczeństwo i tajemnica skrzętnie skrywana przez najbliższych Francuza. Czy Anna będzie w stanie pomóc Michelowi w jego problemach i czy nowy styl życia nie jest tylko otoczką chroniącą przed zagrożeniem???
Książka jest dosyć krótka ( 150 str),czyli w sam raz do kawki😉Jeżeli lubicie romans w przyjemnym wydaniu z domieszką namiętnych scen to coś dla Was.

Anna Roze wraz z siostrą Wiki spędzają niezwykle udany wieczór w klubie. Niestety Anna nic z niego nie pamięta. Nazajutrz zjawia się nieziemsko przystojny Francuz, Michel Blanc,który daje jej jasno do zrozumienia, że tamten wieczór spędzili razem.
Dziewczyna pracuje jako księgowa w firmie Budamex,której to właścicielka Emma nawiązuje kontakty biznesowe z zagranicznymi...

Choć książka mam wrażenie inspirowana inną bardzo znaną warta uwagi.

Choć książka mam wrażenie inspirowana inną bardzo znaną warta uwagi.

Mam nieodparte wrażenie że autorka mocno inspirowana się 365 dni i Grayem. Historia przeniesiona z Włoch do Francji.Oczywiście nie potrzebne opisy ciuchów, rzucanie nazw marek. Mimo to książkę czyta się dość przyjemnie.

Mam nieodparte wrażenie że autorka mocno inspirowana się 365 dni i Grayem. Historia przeniesiona z Włoch do Francji.Oczywiście nie potrzebne opisy ciuchów, rzucanie nazw marek. Mimo to książkę czyta się dość przyjemnie.

Książka super, szybko przeczytana tylko jak się tak mogła skończyć niech ktoś mi powie?!?!? Mam niedosyt... chcę już drugą część

Książka super, szybko przeczytana tylko jak się tak mogła skończyć niech ktoś mi powie?!?!? Mam niedosyt... chcę już drugą część