Piekielny układ

- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- Amare
- Data wydania:
- 2020-09-30
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-09-30
- Liczba stron:
- 412
- Czas czytania
- 6 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382190175
- Tagi:
- literatura polska
Pikantna historia miłości z piekła rodem.
By ochronić swoją młodszą siostrę, Nicole jest gotowa na wiele, a może nawet na więcej. Gdy ojciec dziewcząt oferuje wierzycielowi jedną z córek, starsza z nich wyrusza do klubu go-go, aby negocjować z właścicielem. Spodziewa się wszystkiego, tylko nie spotkania z nieziemsko przystojnym bad boyem, roztaczającym wokół siebie zabójczy urok - a taki właśnie jest Bruno Cabrera. Oboje natychmiast zdają sobie sprawę, że właśnie znaleźli się w punkcie, z którego nie ma już powrotu. Rozpoczynają więc niebezpieczną grę, pełną niedopowiedzeń i narastającego erotyzmu...
"- Dobra, mówcie, co powinnam robić. - Ożywiam się.
- Weźmiesz tę tacę i zaniesiesz do stolika Brunona - wtrąca się Minnie, która właśnie przystanęła obok nas. - Kazał ci się tam zjawić.
Odbieram z jej rąk tacę z trzema szklaneczkami wypełnionymi ciemnym alkoholem i odchodzę. Przeciskam się między stolikami i tylko ciężko wzdycham, widząc, jak mężczyźni pożerają mnie wzrokiem, ale staram się sztucznie uśmiechać. Podchodzę do stolika, stawiam na nim podkładki, szklaneczki, a przy ostatniej zauważam, że Bruno wzrokiem odsyła swoich kompanów.
- Usiądź. - Wskazuje miejsce przy sobie. Kiedy tylko siadam, natychmiast się przysuwa, a jego ramię wędruje na skórzane oparcie za mną. - Ładnie wyglądasz. Pasują ci szpilki. - Uśmiecha się w moją stronę.
Zdziwiona tymi słowami unoszę brew, co zauważa, bo uśmiech na jego twarzy staje się jeszcze szerszy. Nic nie mówiąc, przyglądam się mu przez chwilę, następnie powoli wzrokiem zjeżdżam po czarnej marynarce, białej koszuli, aż do eleganckich spodni i drogich butów.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
OPINIE i DYSKUSJE
Nicole Brandt to dwudziestosiedmioletnia kobieta, która pracuje jako trenerka personalna. Pewnego dnia odwiedza ją młodsza siostra Amy, która przez problemy ojca z pieniędzmi ma pracować w klubie nocnym. Nicole robi wszystko i zrobi wiele, aby chronić siostrę. Sama udaje się do klubu, by negocjować z właścicielem. Jest nabuzowana energią, wściekła i gotowa do walki. Nie spodziewa się jednak, że właścicielem jest młody i bardzo przystojny mężczyzna – Bruno. Nicole, gdy tylko uświadamia sobie, kim jest właściciel i jak wygląda, to jakby się w niej coś zmienia. Zaczyna zachwycać się Brunem, jaki to nie jest przystojny i zaczyna w myślach nazywać go demonem seksu. Widzi go pierwszy raz parę minut, ale wie już, że jest demonem seksu. Nie ważne. Jej nastawienie minimalnie opada, aczkolwiek później jakby powróciło, ale już nie w takiej waleczności jak wcześniej. Przynajmniej według mnie. Nicole podejmuję pracę, tym samym rozpoczynając jakąś grę między nią a właścicielem.
Już od samego początku dziewczyna spodobała się Brunowi. Mężczyzna, mając Nicole blisko siebie, zaczyna się nią interesować i flirtować. Dziewczyna nie ulega jego próbą i twardo powtarza sobie, że nie może wejść w głębszą znajomość z mężczyzną. Zgrywa niedostępną. Bruno niby taki zły, jednak nie do końca. Ma swoje momenty, w których jest zły, aczkolwiek jest to spowodowane zazdrością. Niektóre z tych wybuchów są niezrozumiałe według mnie, a obrywa się za każdym razem Nicole.
Jeden wątek przywołał mi na myśl, że coś podobnego już kiedyś czytałam. I faktycznie, dokładnie w 50 twarzy Greya, gdzie pierwsza kobieta bohatera była od niego starsza. Tak i tutaj pojawia się wątek. Nie jest on może taki sam, ale jednak gdzieś tam mi się po prostu skojarzyło.
Książkę czyta się w miarę szybko, styl pisania autorki jest dość przyjemny. Zamysł na fabułę był ciekawy, aczkolwiek mógłby być bardziej dopracowany. Jak dla mnie relacja między bohaterami toczyła się szybko i momentami mnie irytowali oby dwoje. Oni właściwie od samego początku są sobą zauroczeni. O sobie nawzajem nie dowiadują się od siebie, tylko od innych osób. Wspominane było, że Nicole jest niegrzeczna, bądź taka była w przeszłości. Tak właściwie oprócz tego, że ma ona jakąś słabość do facetów, którzy są dupkami, nic więcej nie jest wspomniane. Spodziewałam się czegoś lepszego, więc trochę się zawiodłam.
Nicole Brandt to dwudziestosiedmioletnia kobieta, która pracuje jako trenerka personalna. Pewnego dnia odwiedza ją młodsza siostra Amy, która przez problemy ojca z pieniędzmi ma pracować w klubie nocnym. Nicole robi wszystko i zrobi wiele, aby chronić siostrę. Sama udaje się do klubu, by negocjować z właścicielem. Jest nabuzowana energią, wściekła i gotowa do walki. Nie...
więcej Pokaż mimo toHistoria jakich wiele... ojciec, dług, piękna kobieta i atrakcyjny, bogaty facet ... mocna 6 za okładkę ;)
Historia jakich wiele... ojciec, dług, piękna kobieta i atrakcyjny, bogaty facet ... mocna 6 za okładkę ;)
Pokaż mimo toSuper trzyma w napięciu i ciekawości co dalej
Super trzyma w napięciu i ciekawości co dalej
Pokaż mimo toFajna książka. Historia właściciela klubu nocnego i dziewczyny z troszkę niegrzeczna przeszłością. po tytule spodziewałam się troszkę czegoś innego ale warto przeczytać. Miła i lekka historia.
Fajna książka. Historia właściciela klubu nocnego i dziewczyny z troszkę niegrzeczna przeszłością. po tytule spodziewałam się troszkę czegoś innego ale warto przeczytać. Miła i lekka historia.
Pokaż mimo toKsiążka opowiada historię Nicole, która wstawia się za siostrę w podejrzanym miejscu, aby zapłacić za długi ojca. Jak się później okazuje musi pracować w klubie jako kelnerka. Szefem klubu okazuje się Bruno.
Książka jest przewidywalna i bardzo przypomina mi już coś co czytałam. Główni bohaterzy byli bardzo irytujący a przysłowiowy "bad boy" był jak potulny baranek jeśli chodziło o kobietę. Książkę czyta się dość szybko, styl pisania autorki jest przyjemny i książka idealnie nadaje się na jakiś deszczowy dzień, lecz jeśli miałabym do wyboru kupić ją lub coś innego zdecydowanie kupiłabym coś innego.
Książka opowiada historię Nicole, która wstawia się za siostrę w podejrzanym miejscu, aby zapłacić za długi ojca. Jak się później okazuje musi pracować w klubie jako kelnerka. Szefem klubu okazuje się Bruno.
więcej Pokaż mimo toKsiążka jest przewidywalna i bardzo przypomina mi już coś co czytałam. Główni bohaterzy byli bardzo irytujący a przysłowiowy "bad boy" był jak potulny baranek jeśli...
Trochę pokręcona ale nie najgorsza. Bohaterowie nie zostali moimi ulubieńcami. Przeczytałam ich historię ale jakoś specjalnie im nie kibicowałam. Bez szału ogólnie
Trochę pokręcona ale nie najgorsza. Bohaterowie nie zostali moimi ulubieńcami. Przeczytałam ich historię ale jakoś specjalnie im nie kibicowałam. Bez szału ogólnie
Pokaż mimo toprzyjemna
przyjemna
Pokaż mimo toKsiążka bardzo przypomina inną powieść autorki - Konsorcjum. Akcja jest bardzo podobna i także toczy się wokół klubu. Także tutaj mam podobne przemyślenia jak na temat poprzedniej pozycji - "bad boy" jak dla mnie nie jest wystarczająco "bad", wręcz zmienia się w potulnego chłopaczka po poznaniu głównej bohaterki, a zbyt potoczny slang psuje klimat.
Książka bardzo przypomina inną powieść autorki - Konsorcjum. Akcja jest bardzo podobna i także toczy się wokół klubu. Także tutaj mam podobne przemyślenia jak na temat poprzedniej pozycji - "bad boy" jak dla mnie nie jest wystarczająco "bad", wręcz zmienia się w potulnego chłopaczka po poznaniu głównej bohaterki, a zbyt potoczny slang psuje klimat.
Pokaż mimo toJestem rozczarowana „Piekielnym układem” Pani Sivar.
Czemu ?
Ponieważ z niewiadomych przyczyn autorka zdecydowała się na kalkomanię 1 : 1
To było tak jakbym czytała po raz wtóry, doskonały skądinąd cykl „Konsorcjum” Który sam w sobie, podobał mi się szalenie, ale że w moich gustach nic się nie zmieniło, to odgrzewanych kotletów nadal nie lubię i nie poważam.
Autorka napisała utwór z takimi samymi bohaterami( charakterologicznie), takim samym rozwojem akcji ( no może bardziej skondensowanym , bo zawartym w jednym tomie ), takim samym modus operandi, takimi samymi powiązaniami między postaciami i w ogóle sprawiającym wrażenie kompletnej ( tak w 90 % ) wtórności. Tak się nie robi.
6 gwiazdek jedynie chyba ze względów sentymentalnych, bo jak wspomniałam , seria „Konsorcjum” podobała mi się szalenie.
Jeśli ktoś czytał ten cykl, to „Piekielny układ” może sobie odpuścić spokojnie.
Jestem rozczarowana „Piekielnym układem” Pani Sivar.
więcej Pokaż mimo toCzemu ?
Ponieważ z niewiadomych przyczyn autorka zdecydowała się na kalkomanię 1 : 1
To było tak jakbym czytała po raz wtóry, doskonały skądinąd cykl „Konsorcjum” Który sam w sobie, podobał mi się szalenie, ale że w moich gustach nic się nie zmieniło, to odgrzewanych kotletów nadal nie lubię i nie poważam.
Autorka...
Dwie książki temu czytałam o długu który córka miała spłacić i tu chociaż odetchnęłam z ulgą że tym razem nie musiała pracować tyłkiem. Do tego jest to historia jednotomowa więc w końcu jakaś kompleta historia. No i była tu przewaga romansu a nie ciągłego pukania, co też moim zdaniem wpłynęło na plus.
Dwie książki temu czytałam o długu który córka miała spłacić i tu chociaż odetchnęłam z ulgą że tym razem nie musiała pracować tyłkiem. Do tego jest to historia jednotomowa więc w końcu jakaś kompleta historia. No i była tu przewaga romansu a nie ciągłego pukania, co też moim zdaniem wpłynęło na plus.
Pokaż mimo to