Tańczące czarownice

Okładka książki Tańczące czarownice Wioletta Piasecka
Okładka książki Tańczące czarownice
Wioletta Piasecka Wydawnictwo: Wydawnictwo NIKO literatura dziecięca
56 str. 56 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Wydawnictwo NIKO
Data wydania:
2016-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2016-01-01
Liczba stron:
56
Czas czytania
56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365531186
Tagi:
choroba opowieści terapeutyczne opowiadanie szpital
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
218
216

Na półkach: , , ,

Dwunastoletnia Weronika podczas pobytu w szpitalu słyszy rozmowę lekarza i jej rodziców, rozmowę, po której wnioskuje, że to już koniec, że nie uda się jej pomóc. Pozbawiona sił, wychudzona i zmęczona chorobą pragnie jedynie umrzeć w spokoju, jak najszybciej. W chwili zasypiania do jej pokoju przychodzi jej rówieśniczka - Emi, która zabiera ją ze sobą w magiczną podróż. Jak potoczą się losy Weroniki? Jaka misja ją czeka? Kim jest Emi? I skąd w tytule wzięły się czarownice? Zapraszam do przeczytania tej wspaniałej książeczki.



"Tańczące czarownice" to jedna z niewielu książek dla dzieci łącząca w sobie tak wiele tematów. Poczynając od tego głównego, ciężkiej choroby dziecka, szarpania się pomiędzy nadzieją a rozpaczą, jak dzieci, tak i rodziców, głównym przesłaniem jest zaś to, by nigdy, nawet w najczarniejszej chwili, nie tracić nadziei, bo przecież wszystko się może zdarzyć. Kolejny aspekt to dziecięca fascynacja magią, światem wyobraźni, w który często i my, dorośli, uciekamy, gdy życie staje się zbyt trudne. Świat magii staje się alegorią akceptacji odmienności i altruistycznej pomocy, której czarownice udzielają ludziom pomimo prześladowań. Również aspekt prześladowania dużo mówi nam o czasach Świętej Inkwizycji i polowaniach na czarownice i wiedźmy (kobiety wiedzące) i zapewne tym okresem jest inspirowany. W książce nie został pominięty również materializm często panujący w środowisku lekarskim. Być może nie wszystkie z tych aspektów są w stanie zrozumieć dzieci, lecz my, dorośli, zapewne tak. Weronika zdrowieje, więc opowieść staje się nośnikiem nadziei w okresie choroby.

Dla Nadzi "Tańczące czarownice" stały się pozycją topową w naszej biblioteczce, szczególnie ze względu na ilustracje, które to pokrywają każdą z lewych stron, prawą zaś zajmuje odnoszący się do nich tekst. Trudno było ją oderwać od tej książki choćby na chwilę, do samego końca.

Obie polecamy tą lekturę, dzieciom i dorosłym, a w momencie załamania zdrowia, będzie ona czymś, co podtrzyma na duchu całą rodzinę.

Dwunastoletnia Weronika podczas pobytu w szpitalu słyszy rozmowę lekarza i jej rodziców, rozmowę, po której wnioskuje, że to już koniec, że nie uda się jej pomóc. Pozbawiona sił, wychudzona i zmęczona chorobą pragnie jedynie umrzeć w spokoju, jak najszybciej. W chwili zasypiania do jej pokoju przychodzi jej rówieśniczka - Emi, która zabiera ją ze sobą w magiczną podróż. Jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1589
1575

Na półkach: ,

MAGIA I NADZIEJA
Temat baśni wydaje się przygnębiający i niełatwy. Tylko na początku. Otóż w kryzysowym momencie następuje zupełnie nieoczekiwany zwrot akcji, pełen optymistycznych barw i wartościowych zdarzeń. Wyniszczająca organizm choroba zostaje skonfrontowana z magią i choć w historii nie brak fantastycznych elementów, książka niesie ze sobą przekaz. W prawdziwym życiu nie zawsze jest tak łatwo, ale nie można się poddawać, bo nadzieja może zdziałać cuda.

POSTACI JAK SYMBOLE
Oprócz postaci odważnej i chwytającej za serce dziewczynki, autorka wprowadziła w szeregi tej książki innych bohaterów, którym można przypisać pełnienie roli pewnych symbolów. Są zatroskani rodzice będący uosobieniem szczerej i bezgranicznej miłości. Jest lekarz, w tym wypadku obrazujący ludzi zachłannych, a więc pomniejszający wyższe wartości w imię materialnych dóbr. W końcu są też czarownice przypominające tych, którzy niosą bezinteresowną pomoc nieraz spotykając się z krzywdzącą krytyką. Każdy z bohaterów odgrywa tutaj własną rolę, ucząc młodego czytelnika właściwych zachowań i uświadamiając, że są w życiu rzeczy ważne i ważniejsze.

BAŚŃ I LEKCJA
Przystępny język, spora czcionka i kolorowe ilustracje czynią z Tańczących czarownic nie tylko wartościowe czy niosące morał wydanie. Książeczka dobrze sprawi się także jako lektura dla rozpoczynających przygodę z samodzielnym czytaniem dzieci. Moja córka, wsłuchując się w słowa, zadawała mi na temat tej historii mnóstwo pytań, a to oznacza, że nie była tylko biernym odbiorcą treści, ale w pełni się w nią zaangażowała. Nie boję się przedstawiać mojemu dziecku bajek, w których nie zawsze wszystko kręci się wokół beztroski. Myślę, że właśnie takie lektury jak ta, są zarówno rozrywką, jak i dobrą lekcją.

https://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/2018/04/tanczace-czarownice-wioletta-piasecka.html#more

MAGIA I NADZIEJA
Temat baśni wydaje się przygnębiający i niełatwy. Tylko na początku. Otóż w kryzysowym momencie następuje zupełnie nieoczekiwany zwrot akcji, pełen optymistycznych barw i wartościowych zdarzeń. Wyniszczająca organizm choroba zostaje skonfrontowana z magią i choć w historii nie brak fantastycznych elementów, książka niesie ze sobą przekaz. W prawdziwym życiu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
774
772

Na półkach: , ,

Wioletta Piasecka gościła już na łamach mojego bloga, przy okazji recenzji poprzednich tytułów. Dzisiejsza propozycja jest wyjątkowo poruszająca. Jeśli we mnie wywołała wiele emocji i łez, to gwarantuję, że i na Was zrobi ona ogromne wrażenie. Autorka stopniuje emocje i oczekiwanie na finałową scenę z ogromną cierpliwością i zręcznością, przy każdej ze scen zasiewając w czytelniku ogrom niepewności i afektów. Urzeka pomysłowością, ale co najważniejsze budzi szereg pytań i refleksji.


grudnia 13, 2017
„Tańczące Czarownice” Wioletta Piasecka. O smutku, radości i nadziei, która nigdy nie gaśnie...






Wydawnictwo NIKO

Ilość stron: 52, oprawa twarda




Wioletta Piasecka gościła już na łamach mojego bloga, przy okazji recenzji poprzednich tytułów. Dzisiejsza propozycja jest wyjątkowo poruszająca. Jeśli we mnie wywołała wiele emocji i łez, to gwarantuję, że i na Was zrobi ona ogromne wrażenie. Autorka stopniuje emocje i oczekiwanie na finałową scenę z ogromną cierpliwością i zręcznością, przy każdej ze scen zasiewając w czytelniku ogrom niepewności i afektów. Urzeka pomysłowością, ale co najważniejsze budzi szereg pytań i refleksji.






Weronika jest jedyną córką skromnych, kochających się ludzi – rodziców, którzy każdego dnia walczą o zdrowie córki. Dziewczynka jest ciężko chora. Słaba, wyczerpana lekami i ciągłym przebywaniem w szpitalnym łóżku słyszy ukradkiem rozmowę lekarza z jej ukochanymi rodzicami. Dla Weroniki nie ma już ratunku, ani cudownego środka, który spowodowałby zwrot choroby i całkowite ozdrowienie. Pewnej nocy, do okna pokoju, który stał się niemal jej drugim domem puka dziwna istotka. Magiczna, tajemnicza i piękna. Wróżka, jawa, czy sen? Owa istotka zabiera Weronikę w magiczną podróż. Dziewczynka przenosi się w miejsce, gdzie nie czuje bólu, jest silna, radosna. Kraina okaże się domem trzech czarownic, które żyją na wysokiej górze, z dala od zabudowań, bo ludzie, którym pomagały ich babki i prababki, wygoniły ich ze wsi. Trzy pokolenia czarownic mają dla Weroniki trudne zadanie, ale dziewczynka bez obaw podejmie się jego realizacji. Co to za misja i jak się ona zakończy?

Iria, Amalia i Emi nie są typowymi przedstawicielkami czarownic, o których w literaturze pisano, jako o złych, wyklętych. To mądre i śliczne kobiety, które zajmują się głównie wytwarzaniem różnych wywarów z ziół, które muszą zbierać na terenach znajdujących się przy wsi. Mądrość przemawia z ich dobroci i pomocy ludziom, którzy kiedyś wyrządzili im wiele zła:

„Ludzie żyją szybko i byle jak. Ciągle za czymś gonią. Bliscy są dla siebie wrogami. Kobiety nie mają czasu dla własnych dzieci. Nikt nie szanuje starszych ludzi. Z pewnością nie prowadzi to do niczego dobrego.”


grudnia 13, 2017
„Tańczące Czarownice” Wioletta Piasecka. O smutku, radości i nadziei, która nigdy nie gaśnie...






Wydawnictwo NIKO

Ilość stron: 52, oprawa twarda




Wioletta Piasecka gościła już na łamach mojego bloga, przy okazji recenzji poprzednich tytułów. Dzisiejsza propozycja jest wyjątkowo poruszająca. Jeśli we mnie wywołała wiele emocji i łez, to gwarantuję, że i na Was zrobi ona ogromne wrażenie. Autorka stopniuje emocje i oczekiwanie na finałową scenę z ogromną cierpliwością i zręcznością, przy każdej ze scen zasiewając w czytelniku ogrom niepewności i afektów. Urzeka pomysłowością, ale co najważniejsze budzi szereg pytań i refleksji.






Weronika jest jedyną córką skromnych, kochających się ludzi – rodziców, którzy każdego dnia walczą o zdrowie córki. Dziewczynka jest ciężko chora. Słaba, wyczerpana lekami i ciągłym przebywaniem w szpitalnym łóżku słyszy ukradkiem rozmowę lekarza z jej ukochanymi rodzicami. Dla Weroniki nie ma już ratunku, ani cudownego środka, który spowodowałby zwrot choroby i całkowite ozdrowienie. Pewnej nocy, do okna pokoju, który stał się niemal jej drugim domem puka dziwna istotka. Magiczna, tajemnicza i piękna. Wróżka, jawa, czy sen? Owa istotka zabiera Weronikę w magiczną podróż. Dziewczynka przenosi się w miejsce, gdzie nie czuje bólu, jest silna, radosna. Kraina okaże się domem trzech czarownic, które żyją na wysokiej górze, z dala od zabudowań, bo ludzie, którym pomagały ich babki i prababki, wygoniły ich ze wsi. Trzy pokolenia czarownic mają dla Weroniki trudne zadanie, ale dziewczynka bez obaw podejmie się jego realizacji. Co to za misja i jak się ona zakończy?






Iria, Amalia i Emi nie są typowymi przedstawicielkami czarownic, o których w literaturze pisano, jako o złych, wyklętych. To mądre i śliczne kobiety, które zajmują się głównie wytwarzaniem różnych wywarów z ziół, które muszą zbierać na terenach znajdujących się przy wsi. Mądrość przemawia z ich dobroci i pomocy ludziom, którzy kiedyś wyrządzili im wiele zła:

„Ludzie żyją szybko i byle jak. Ciągle za czymś gonią. Bliscy są dla siebie wrogami. Kobiety nie mają czasu dla własnych dzieci. Nikt nie szanuje starszych ludzi. Z pewnością nie prowadzi to do niczego dobrego.”





Weronika to chora dziewczynka, która nie chce być kłopotem dla swoich rodziców, bardzo ich kocha i doskonale zdaje sobie sprawę, że dodatkowe troski nie są im potrzebne, bo i tak mają ich dostatecznie dużo, wiele poświęcają majątku, sił, by ratować ich ukochaną córeczkę. Autorka podjęła się bardzo trudnego tematu. Odważnie przedstawia całą historię, zmuszając tym samym do szerszych dyskusji. A tego typu tematy najlepiej porusza się w bliskim gronie, wykazując się wrażliwością i empatią. 

Wioletta Piasecka zręcznością i lekkością pióra pisze o ważnych sprawach. Dzięki plastycznym opisom pozwala zbliżyć się do bohaterów, poczuć z nimi więź, współczuć im, razem z nimi przeżywać wszelkie stany serca i duszy, ale nade wszystko kibicować Weronice w spełnieniu ważnego zadania. Historia nakreślona przez autorkę daje nam wiele refleksji, wprowadza w stan melancholii, na pewno zatrzymuje i wartościuje spojrzenie na świat i życie, które powinniśmy zacząć dostrzegać w innych barwach, dostrzegać jako walor i dar, a nie obowiązek.

Całej historii wyjątkowej aury i magii nadają ilustracje Katarzyny Anuszewicz-Kuleszy, która zgrabnie ujmuje całą fabułę, nadając jej wyjątkowości i precyzji.


Książka, którą trzeba przeczytać!


https://nietypowerecenzje.blogspot.com/2017/12/tanczace-czarownice-wioletta-piasecka-o.html

Wioletta Piasecka gościła już na łamach mojego bloga, przy okazji recenzji poprzednich tytułów. Dzisiejsza propozycja jest wyjątkowo poruszająca. Jeśli we mnie wywołała wiele emocji i łez, to gwarantuję, że i na Was zrobi ona ogromne wrażenie. Autorka stopniuje emocje i oczekiwanie na finałową scenę z ogromną cierpliwością i zręcznością, przy każdej ze scen zasiewając w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
45
4

Na półkach: , ,

Moja ulubiona książka z czasów kiedy miałam siedem (lub osiem) lat.
Gdyby nie to, że P. Wioletta Piasecka przyjechała do mojego miasta, nie miałabym teraz tej książki przy sobie. Książka bardzo dużo wniosła do mojego życia chociaż po przeczytaniu jej jeszcze tego nie wiedziałam.

Moja ulubiona książka z czasów kiedy miałam siedem (lub osiem) lat.
Gdyby nie to, że P. Wioletta Piasecka przyjechała do mojego miasta, nie miałabym teraz tej książki przy sobie. Książka bardzo dużo wniosła do mojego życia chociaż po przeczytaniu jej jeszcze tego nie wiedziałam.

Pokaż mimo to

avatar
50
27

Na półkach:

Książka może nieco wzruszająca, bo poruszająca temat choroby u dziecka, ale ucząca tolerancji, przyjaźni i wzajemnej pomocy. Piękna wzruszająca opowieść. Polecam!

Książka może nieco wzruszająca, bo poruszająca temat choroby u dziecka, ale ucząca tolerancji, przyjaźni i wzajemnej pomocy. Piękna wzruszająca opowieść. Polecam!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    16
  • Chcę przeczytać
    5
  • Posiadam
    4
  • Ulubione
    3
  • Taniec/Teatr/Performance/Ruch/Sztuki walki
    1
  • Jest
    1
  • Przeczytane razem z dzieckiem
    1
  • WIOLETTA PIASECKA
    1
  • DZieCkiEm BYĆ
    1
  • Dla dzieci
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tańczące czarownice


Podobne książki

Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,4
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...
Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 9,2
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,8
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...

Przeczytaj także