💔“Lektorka” Anna Grzeszczuk 💔

Obezwładniająca moc emocji

Olgę i Pawła łączy intensywny, dziki związek. Kiedy okazuje się, że mężczyzna ma rodzinę, wszystko się komplikuje. Olga wpada w wir uczuć, których nie jest w stanie okiełznać: tęskni, kocha, pożąda, powraca i czeka.

Żywiołowa powieść o namiętności, która ogarnia całe życie.❤️‍🔥

Z jednej strony główna bohaterka zakochała się i wszystko inne traci znaczenie, bierze co Paweł jej daje, nawet krótkie chwile. Z drugiej wie, że to nie ma przyszłości, a w to brnie. Nie rozumiem zachowania głównej bohaterki. 🤷‍♀️Sama się krzywdzi i zadaje sobie ból. ❤️‍🩹Pokazuje nam swoje cierpienie, przeżywamy je razem z nią na każdej stronie książki.💔 Pokazuje co dzieję się za zamkniętymi drzwiami mieszkania, kiedy maska opada i można pokazać prawdziwą twarz.🥺

Książka jest krótka ma 160 stron, nie ma rozdziałów (co mi osobiście przeszkadzało). Czyta się szybko. Książka smutna ale prawdziwa. Podejrzewam, że każdy z nas miał kiedyś złamane serce i przeżywał taki ból jak Olga.💔

Mnie osobiście nie porwała, ale może dacie jej szansę 😉

Polecam z całego ❤

💔“Lektorka” Anna Grzeszczuk 💔

Obezwładniająca moc emocji

Olgę i Pawła łączy intensywny, dziki związek. Kiedy okazuje się, że mężczyzna ma rodzinę, wszystko się komplikuje. Olga wpada w wir uczuć, których nie jest w stanie okiełznać: tęskni, kocha, pożąda, powraca i czeka.

Żywiołowa powieść o namiętności, która ogarnia całe życie.❤️‍🔥

Z jednej strony główna bohaterka...

Szczerze przyznam, że mam mieszane uczucia po przeczytaniu książki, czuje duży niedosyt. Historia zawarta w książce jest bardzo ciekawa, ale byłaby jeszcze lepsza gdyby została dokładniej rozbudowana. Powieść jest niezwykła, dobrze nasycona przeżyciami bohaterki. Poznajemy Olgę naszą główną bohaterkę, która po zerwaniu z ukochanym nie może sobie poradzić ze swoimi emocjami. Dzięki temu, że odczucia Olgi są przedstawione z dokładnością mamy okazję poczuć co główna bohaterka przeżywa. Autorka ukazuje nam jak dobrze przed światem możemy ukryć nasze cierpienie aby nikt nie poznał co tak naprawdę dzieje się w naszych myślach. Autorka odznacza się dużą wrażliwością i empatią, sugestywnie opisuje huragan uczuć. Książka choć króciutka zawiera w sobie wiele emocji, bólu, cierpienia i zagubienia, pokazuje nam również jak miłość do drugiej osoby potrafi zawładnąć naszym życiem. Fabuła wydaje się prosta, ale według mnie autorka świetnie się spisała, ponieważ nie jest trudno opisywać podobne sytuacje, Pani Annie udało się napisać to tak, że wydaje się historia prawdziwa. Jest to na pewno historia, która zna niejedna kobieta nieszczęśliwie zakochana. Autorka w bardzo dopracowany sposób prowadzi narrację, to co przeżywa bohaterka jest bardzo bolesne.

Szczerze przyznam, że mam mieszane uczucia po przeczytaniu książki, czuje duży niedosyt. Historia zawarta w książce jest bardzo ciekawa, ale byłaby jeszcze lepsza gdyby została dokładniej rozbudowana. Powieść jest niezwykła, dobrze nasycona przeżyciami bohaterki. Poznajemy Olgę naszą główną bohaterkę, która po zerwaniu z ukochanym nie może sobie poradzić ze swoimi emocjami....

Siegajac po tę książkę nie wiedziałam czego się spodziewać. Książka liczy sobie 155 stron. Zastanawiałam się czy na tej ilości stron można wyczarować historię, która zawładnie czytelnikiem? I jak widać można.
W tej powieści było tyle emocji, tyle uczuć.. Cały czas siedzą mi w glowie. Tyle myśli krąży..
Ta książka jest inna od tych, które czytałam do tej pory.
Nie ma w niej rozdziałów. Historia płynie od początku do końca. Od pierwszej strony, aż do ostatniej książka przesiąknięta jest emocjami.
🧡
Jest to historia Olgi - kobieta jest lektorką i do tej pory poświęcała się swojej pracy i cieszyła każdym dniem. W jej życiu znalazł się mężczyzna z którym połączył ją bardzo namiętny i intensywny związek, aż do czasu, kiedy on wyznaje jej swoją tajemnice. Po ostatnim spotkaniu, kiedy kobieta dowiaduje się prawdy ze stron wylew się wiele emocji i uczuć. Kobieta cierpi, próbuje żyć z bólem po nieodwzajemnionej miłości, pojawia się depresja i walka z rzeczywistością.
Emocje, które targają bohaterką są tak silne, że odczuwałam je całą sobą.
Autorka w bardzo piękny sposób prowadzi narrację. To co przeżywa bohaterka jest bardzo bolesne. Pod maską, którą przywdziewa w dzień, kryje się wrak człowieka. Kiedy zamyka się w swoim mieszkaniu, tak naprawdę nikt nie wie co się z nią dzieje i w jakim jest stanie..
Styl autorki jest przyjemny, zaś język jakim operuje jest lekki i prosty.
Myślę, że ta książka jest dla osób, które lubią przeżywać wszystko z bohaterami, którzy są wrażliwi na to co się dzieje.

Siegajac po tę książkę nie wiedziałam czego się spodziewać. Książka liczy sobie 155 stron. Zastanawiałam się czy na tej ilości stron można wyczarować historię, która zawładnie czytelnikiem? I jak widać można.
W tej powieści było tyle emocji, tyle uczuć.. Cały czas siedzą mi w glowie. Tyle myśli krąży..
Ta książka jest inna od tych, które czytałam do tej pory.
Nie ma w...

Słaba książka...

Słaba książka...

Sięgając po tę książkę, zastanawiałam się, czy na nieco ponad 150 stronach da się zmieścić rozbudowaną fabułę. Po jej przeczytaniu stwierdzam: i tak, i nie.

Historia, w której główną rolę odgrywa Olga, jej rozterki sercowe i pragnienia, nie jest zbyt obszerna czy zaskakująca, ale za to naładowana emocjami i uczuciami. Czytając kolejne zdania, da się dostrzec wyjątkową wrażliwość autorki w doborze słów i wyrażaniu emocji.

Fabuła jest prosta i niezbyt porywająca, ale język narracji jest ciepły i w pewien sposób poruszający. Ja nie mogłam oderwać się od historii Olgi i kibicowałam jej, by odnalazła szczęście.

Sięgając po tę książkę, zastanawiałam się, czy na nieco ponad 150 stronach da się zmieścić rozbudowaną fabułę. Po jej przeczytaniu stwierdzam: i tak, i nie.

Historia, w której główną rolę odgrywa Olga, jej rozterki sercowe i pragnienia, nie jest zbyt obszerna czy zaskakująca, ale za to naładowana emocjami i uczuciami. Czytając kolejne zdania, da się dostrzec wyjątkową...

"LEKTORKA" ANNA GRZESZCZUK

Książka z gatunku : polska literatura obyczajowa, romans.
Prosty język i styl, prosta fabuła i brak zaskoczeń.
Niestety dość łatwo przewidzieć jak mogą się zakończyć przedstawione zależności i układy międzyludzkie.Tę niespełna 155- stronicową powieść czyta się błyskawicznie i lekko. Mi to zajęło godzinkę.

Nasza główna bohaterka to Olga.
Jest młoda kobietą, która pracuje w szkole i jest lektorką języka angielskiego. Spełnia się w swojej pracy, lubi uczyć i widzieć rezultaty swej pracy.Dla niej praca była cudownym wypełnieniem , realizacją potencjału i rozwijaniem siebie.
Ma przyjaciela z młodych lat Konrada, z którym kiedyś łączyło ją coś więcej.
Teraz Olga ma szalony romans z Pawłem, w którym jest zakochana i planuje swą przyszłość.
Mężczyzna jest dla niej ostoją, kochaniem i miłością jej życia. Uwielbia się z nim droczyć i śmiać z jego anegdot.
Niespodziewanie dowiaduje się, że jest tą trzecią ponieważ mężczyzna ma rodzinę , żonę i syna.Kobieta miota się, nie wie co ma myśleć i co zrobić. Kocha, pragnie i czeka.Miłość ją zupełnie zaślepiła i godzi się na każdy układ, byleby tylko mężczyzna ją odwiedzał i był przy niej. Zaskakująco dla niej samej budzi się w niej pewna naturalna potrzeba i chęć bycia matką.Co z tego wyniknie ? Kim jest Łukasz ?

Dużo tutaj emocji, bólu cierpienia i zagubienia. Jest też morze wina i leki.

Przyznam, że denerwowała mnie Olga, w zasadzie nie Ona sama lecz jej postępowanie.

"LEKTORKA" ANNA GRZESZCZUK

Książka z gatunku : polska literatura obyczajowa, romans.
Prosty język i styl, prosta fabuła i brak zaskoczeń.
Niestety dość łatwo przewidzieć jak mogą się zakończyć przedstawione zależności i układy międzyludzkie.Tę niespełna 155- stronicową powieść czyta się błyskawicznie i lekko. Mi to zajęło godzinkę.

Nasza główna bohaterka to Olga.
Jest...

​"Lektorka" Anny Grzeszczuk to krótka opowieść obyczajowa. Główna bohaterka Olga zmaga się z codziennością, jest lektorką w szkole językowej. Ma przyjaciela z dawnych lat, Konrada. Kiedyś byli sobie bliżsi, teraz łączy ich tylko przyjaźń. Z Pawłem łączy ją namiętny romans, pełen nieutemperowanych uczuć. Kocha go i nienawidzi. Kiedy dowiaduje się, że Paweł ma rodzinę, popada w rozterkę. Chce go i pragnie mieć z nim dziecko. Co z tego wyniknie? Jak potoczy się życie Olgi?


Książka pełna uczuć Olgi. Gubi się w swoich relacjach między Konradem i Pawłem. Powieść trochę niezrozumiała w czytaniu. Często gubiłam wątek. Nie wiedziałam o czym pani Ania pisze, jeden rozdział o Pawle, a nagle bez ładu i składu wkracza Konrad. Książka przedstawiona z perspektywy zagubionej kobiety, która pragnie odrobiny miłości w życiu, jej rozterki i marzenia. Historia trochę mnie znudziła, nie powala na kolana, ale może wam się spodoba. Czyta się szybko, styl autorki jest bez zarzutu. Okładka miękka i ładnie wydana. Przeczytajcie koniecznie i dajcie znać co o niej sądzicie

​"Lektorka" Anny Grzeszczuk to krótka opowieść obyczajowa. Główna bohaterka Olga zmaga się z codziennością, jest lektorką w szkole językowej. Ma przyjaciela z dawnych lat, Konrada. Kiedyś byli sobie bliżsi, teraz łączy ich tylko przyjaźń. Z Pawłem łączy ją namiętny romans, pełen nieutemperowanych uczuć. Kocha go i nienawidzi. Kiedy dowiaduje się, że Paweł ma rodzinę, popada...

I nie zawiodłam się - piękna okładka i piękna treść. Jestem pod wpływem intensywnych emocji. Niezwykła powieść, bo nasycona niezwykłymi przeżyciami głównej bohaterki. Olgą targają silne emocje po tym, jak ukochany mężczyzna nagle kończy ich namiętny związek "...To ci się nie spodoba (...) - To koniec..." Dziewczyna pogrąża się w otchłani rozpaczy, rozpada się. Przed światem zewnętrznym ukrywa swoje cierpienie, w pracy jest świetna, rozwija się. W życiu prywatnym "przestaje istnieć ". Czy Olga znajdzie antidotum na obezwładniającą rozpacz i tęsknotę?
To książka dla wszystkich wrazliwców.
Autorka odznacza się dużą wrażliwością i empatią, sugestywnie opisuje huragan uczuć.

I nie zawiodłam się - piękna okładka i piękna treść. Jestem pod wpływem intensywnych emocji. Niezwykła powieść, bo nasycona niezwykłymi przeżyciami głównej bohaterki. Olgą targają silne emocje po tym, jak ukochany mężczyzna nagle kończy ich namiętny związek "...To ci się nie spodoba (...) - To koniec..." Dziewczyna pogrąża się w otchłani rozpaczy, rozpada się. Przed...

To historia Olgi zmagającej się z szarą rzeczywistością. Z bólem. Z cierpieniem. Z depresją. Z niespełnioną miłością. Z życiem. Główna bohaterka zatraca się przede wszystkim w pracy, aby odciągnąć swoje myśli od mężczyzny, który złamał jej serce. Czasem książka nie potrzebuje wartkiej akcji, aby była dobra. Czasem wystarczy poruszyć temat, który dotyczy każdego człowieka na ziemi. Temat uczuć, emocji i funkcjonowania na tym świecie. W Oldze widziałam prawdziwość, ale także często mnie denerwowała. Szukałam w jej zachowaniu promyczka nadziei na lepsze jutro. Czasem gdzieś się przedzierał, jednak szybko gasł. Dla mnie za szybko. A szkoda, bo w niektórych momentach bardzo go potrzebowałam. Dla mnie ta historia była za smutna, lekko depresyjna. Czekałam na obiecaną namiętność, której dla mnie było w tej książce za mało. JEDNAK! Epilog mnie zaskoczył a całość wyszła, moim zdaniem, dobrze. To książka dla osób, które nie boją się czytać o gorzkiej codzienności, problemach i negatywnych emocjach, które towarzyszą nam każdego dnia. Bo takie po prostu jest życie! Nie zawsze kolorowe i nie zawsze czarno-białe.

To historia Olgi zmagającej się z szarą rzeczywistością. Z bólem. Z cierpieniem. Z depresją. Z niespełnioną miłością. Z życiem. Główna bohaterka zatraca się przede wszystkim w pracy, aby odciągnąć swoje myśli od mężczyzny, który złamał jej serce. Czasem książka nie potrzebuje wartkiej akcji, aby była dobra. Czasem wystarczy poruszyć temat, który dotyczy każdego człowieka na...

"Lektorka" fajnie i przyjemnie mi się ją czytało. Polecam książka trochę smutna ale taka prawdziwa. Świetna ksiazka obyczajowa.

"Lektorka" fajnie i przyjemnie mi się ją czytało. Polecam książka trochę smutna ale taka prawdziwa. Świetna ksiazka obyczajowa.