Spowiedź Hana Solo. Byłem przemytnikiem w Indiach

Okładka książki Spowiedź Hana Solo. Byłem przemytnikiem w Indiach Cezary Borowy
Okładka książki Spowiedź Hana Solo. Byłem przemytnikiem w Indiach
Cezary Borowy Wydawnictwo: Wydawnictwo TBR literatura podróżnicza
406 str. 6 godz. 46 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Wydawnictwo:
Wydawnictwo TBR
Data wydania:
2019-11-15
Data 1. wyd. pol.:
2019-11-15
Liczba stron:
406
Czas czytania
6 godz. 46 min.
Język:
polski
ISBN:
9788395551505
Tagi:
Indie podróże historia Azja wspomnienia przemytnicy złoto
Inne
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
282 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
218
19

Na półkach:

To mogłaby być zupełnie niezła książka. Taka, z kategorii opowieści łotrzykowskich, bez romantyzowania i apoteozy zajęcia, którym się trudnił Autor. Byliśmy cwaniakami, królami życia, lubiliśmy szybką kasę, mocne alkohole, mieliśmy tupet – wystarczyłoby i mogło się podobać i sprzedawać.
Ale nie.
W książce przeplatają się jak warkocz, historia szmuglu z historią „pielgrzymki” pana Borowego po latach, wraz z umoralniającymi wtrętami o bardzo złych Brytyjczykach, grabiących indyjską kolonię. Tak, ograbili ją w sposób brutalny.
A co Pan robił?
Dokładnie to samo. Przemycał Pan towar, nie płacił cła, a cały zarobek w dolarach wywiózł Pan do Polski. Może w Pana rozumieniu to patriotyczne, ale dokładnie ten sam mechanizm stosowali potępiani przez Pana Anglicy. Na szpital w New Delhi raczej się nie zrzucaliście…
Drogi Autorze, nie zbawiał Pan świata, tylko własną kieszeń. Koledzy i koleżanki nie byli politycznie internowani, tylko siedzieli za złamanie indyjskiego prawa. Nie byliście łącznikami w powstaniu warszawskim, tylko szmuglerami, nie kopaliście studni w Afryce ani nie byliście Lekarzami Bez Granic.
Jakieś truizmy, że zaspokajany był popyt, ze Indusi kochają złoto, że dawaliście im to czego pragnęli. Serio?
Był Pan „wolnym” człowiekiem, ignorując prawo kraju, w którym przebywał, tłumacząc się że niektóre przepisy są głupie. Boję się pytać, wobec tego, ile przepisów Pan złamał w ojczyźnie i czy były w tym karuzele vatowskie, bo jak wiemy, płacenie podatków jest z punktu widzenia płatnika niekorzystne i mało przyjemne.
Pańska „miłość” do Indii zaiste dziwaczne ma oblicze.

Przedmowa Wojciecha Kurtyki – absurdalna, żenująca i nie do przyjęcia. W skrócie: duży handel zjadł „mrówki” przemytnicze i teraz jest z tego powodu smutno jest, bo wyschło źródełko. Okazali się lepszymi cwaniakami, tyle. Zaś nazywanie społeczności przemytników intelektualistami to jak nazywanie polityków rycerzami króla Artura.

To mogłaby być zupełnie niezła książka. Taka, z kategorii opowieści łotrzykowskich, bez romantyzowania i apoteozy zajęcia, którym się trudnił Autor. Byliśmy cwaniakami, królami życia, lubiliśmy szybką kasę, mocne alkohole, mieliśmy tupet – wystarczyłoby i mogło się podobać i sprzedawać.
Ale nie.
W książce przeplatają się jak warkocz, historia szmuglu z historią...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
190
59

Na półkach:

Jak ktoś myśli o polskich przemytnkach to pewnie myśli że przemycają coś, pewnie alko, papierosy może samochody na naszych granicac może w Europie, ale nie gdzieś na innym kontynencie. Ciekawa, lekko napisana lektura. Podzielona na krótkie opowieści z czasów autora przemytniczych przypadających na koniec lat 80 i początek 90 przeplatane relacją z jego pieszej wędrówki przez Indie wiele lat później. Historie nie tylko autora ale innych polaków którzy u schyłku PRL szukali szczęścia i piniędzy gdzieś indziej, poza krajem i nie legalnie. Autor opisał nie tylko sam fach przemytniczy ale też sprawy dokoła, życie w hotelu, kontakty z Polakami i innymi obcokrajowcami których spotykali, opisał jak pili, jedli czy się bawili czy gdzieś jeździli krajoznawczo czy tylko służbowo zwiedzali Indie. Ksiązka otwiera oczy, że Polacy kombinowali nie tylko w pracy na czarno, na budowie, w Niemczech, Francji czy USA, ale także na innym końcu świata i że to też smutne historie. Podzielona właśnie na takie mniej lub bardziej połączone krótkie historyjki czyta się lekko i szybko. Po wielu książkach podróżniczych przyznaję, że Cezary Borowy ma smykałke do pisania wspomnień. (Wielu podróżników nie umie pisać ciekawie). Nietypowość tej, tych historii też wciąga.
Naszła mnie refleksja, że takie możlwiości "zarobkowe" w czasach PRL mieli głównie Ci z większych miast i aglomeracji, gdzie łatwiej bylo znaleź kogoś kto zna kogoś kto pracuje albo sam pracował "za granicą" i łatwiej było się wyrwać. Na prowincji takich możliwości było mniej.

Jak ktoś myśli o polskich przemytnkach to pewnie myśli że przemycają coś, pewnie alko, papierosy może samochody na naszych granicac może w Europie, ale nie gdzieś na innym kontynencie. Ciekawa, lekko napisana lektura. Podzielona na krótkie opowieści z czasów autora przemytniczych przypadających na koniec lat 80 i początek 90 przeplatane relacją z jego pieszej wędrówki przez...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
45
44

Na półkach:

#mojaopinia #hanasolo #cezaryborowy #recenzjatygodnia
Moi kochani och! co to była za przygoda z tą książką. Nie miałam pojęcia że w Indiach w latach 80-tych polscy intelektualiści trudnili się przemytem elektroniki i złota z Singapuru do Indii. Spowiedź, wspomnienia i dużo, dużo interesującej historii, nie tylko Indii.
Mnie pochłonęła całkowicie. Brakuje mi punktacji

#mojaopinia #hanasolo #cezaryborowy #recenzjatygodnia
Moi kochani och! co to była za przygoda z tą książką. Nie miałam pojęcia że w Indiach w latach 80-tych polscy intelektualiści trudnili się przemytem elektroniki i złota z Singapuru do Indii. Spowiedź, wspomnienia i dużo, dużo interesującej historii, nie tylko Indii.
Mnie pochłonęła całkowicie. Brakuje mi punktacji

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
197
49

Na półkach:

Dobre. Szczere, nienadęte. Ciekawe fakty, fajne historie, bohaterowie, których lubisz. Super oglądałoby się serial na podstawie tej książki. Tacy backpackersi plus lat 80'.

Dobre. Szczere, nienadęte. Ciekawe fakty, fajne historie, bohaterowie, których lubisz. Super oglądałoby się serial na podstawie tej książki. Tacy backpackersi plus lat 80'.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
105
3

Na półkach:

Wspaniała książka! :)

Wspaniała książka! :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
146
30

Na półkach:

Rewelacyjna książka. Ogromny kontrast dla tak szarego wtedy polskiego świata. Material na film gotowy :)

Rewelacyjna książka. Ogromny kontrast dla tak szarego wtedy polskiego świata. Material na film gotowy :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
438
211

Na półkach:

W życiu bym nie sięgnęła po tę książkę, gdyby nie bardzo pochlebna opinia Wojtka Kurtyki. A jego bardzo cenię i w ogóle jakoś tak lubię - wydaje mi się ciekawym człowiekiem o niewątpliwie wielkich osiągnięciach, z własnymi zasadami i fascynującym podejsciem do wielu spraw, mającym swoją filozofię i ciekawe przemyślenia. Jego książka "Chiński maharadża" bardzo, bardzo mi się podobała i widząc jej chore ceny na rynku wtórnym, nawet ostatnio nieśmiało marzyłam, by zrobić audiobooka, którego czytałby sam autor. Ehhh... Spore zboczenie z tematu, ale fakty są niezaprzeczalne - gdyby nie jego polecajka, to tej pozycji na pewno bym sama nie wybrała.
Dużo bym wtedy straciła.
Książka przedstawia nam życie polskich przemytników w Indiach przed '89. Poznajemy realia takiego zajęcia w tamtych czasach i w tamtym miejscu, różne triki przemytnicze, humorystyczne i ciekawe anegdoty, interesujące osobowości samych przemytników, specyfikę tamtego towarzystwa, ale także różne historie i straszne i smutne (Boże, Jednooki Tomek). Dowiadujemy się też wielu rzeczy o mentalności Indusów, ich sposobie myślenia, religijności i o samych Indiach. Nie uświadamiałam sobie ogromu drenażu jaki fundowało swoim koloniom Zjednoczone Królestwo. Nie mam kompetencji by porównywać te sytuacje i nawet nie chcę wyrokować, kto miał gorzej - po prostu niektóre fragmenty bardzo mocno przypominały mi o podobnym drenażu, który z kolei nam zafundował pewien bratni naród... Wszystkie te wydarzenia oglądamy z przedniego siedzenia Sokoła Millenium, bo wszystkich tych rzeczy dowiadujemy się od najsłynniejszego przemytnika po tej stronie galaktyki - Hana Solo. Tak naprawdę to nie, ale moim zdaniem autor całkowicie zasłużył na tę ksywkę. Han Solo oprócz talentów przemytniczych, ma też smykałkę do snucia opowieści. Bardzo przyjemnie słuchało mi się jego gawędziarskiego stylu podczas spacerów. Mam tylko nadzieję, że nie napisal tej książki, bo trafił pierwszy do więzienia (nawiązując do pewnej anegdoty z książki ;). No i w sumie to faktycznie trafił tam pierwszy z głównej paczki.
Polecam zainteresowanym Indiami i awanturniczymi przygodami. Nie polecam charakterom praworządnym, bo żeby czerpać z lektury przyjemność, trzeba chociaż trochę polubić bohaterów.

W życiu bym nie sięgnęła po tę książkę, gdyby nie bardzo pochlebna opinia Wojtka Kurtyki. A jego bardzo cenię i w ogóle jakoś tak lubię - wydaje mi się ciekawym człowiekiem o niewątpliwie wielkich osiągnięciach, z własnymi zasadami i fascynującym podejsciem do wielu spraw, mającym swoją filozofię i ciekawe przemyślenia. Jego książka "Chiński maharadża" bardzo, bardzo...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
484
421

Na półkach: ,

Pamietam te klimaty i podróże w tych czasach. Dla mojego pokolenia - warto.

Pamietam te klimaty i podróże w tych czasach. Dla mojego pokolenia - warto.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
19
8

Na półkach:

Pamiętnik będący książką przygodowo-podrózniczą. Zaczyna się ciężko ale z każdą stroną jest lepiej. (kolejna książka autora jest pod względem stylu i warsztatu zdecydowanie lepsza choć historia słabsza i mniej świeża). Absolutnie niezwykła historia, o której kiedyś się trochę słyszało ale tu otrzymujemy relację z pierwszej ręki. Szczerze i barwnie. Straszno i śmiesznie momentami. Dla moralnych rozterek - jakie mogą się pojawiać u czytelnika, zwłaszcza młodszego - trzeba pamiętać kontekst historyczny, polityczny i gospodarczy. Zdecydowanie warto przeczytać.

Pamiętnik będący książką przygodowo-podrózniczą. Zaczyna się ciężko ale z każdą stroną jest lepiej. (kolejna książka autora jest pod względem stylu i warsztatu zdecydowanie lepsza choć historia słabsza i mniej świeża). Absolutnie niezwykła historia, o której kiedyś się trochę słyszało ale tu otrzymujemy relację z pierwszej ręki. Szczerze i barwnie. Straszno i śmiesznie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
169
2

Na półkach:

Książkę czyta się bardzo lekko i na pewno jest ciekawa, a jednak mam do niej dość dużo zastrzeżeń.
Sam autor wspomina, że te 3 lata były tak intensywne jak normalne 15, a jednak mam niedosyt opowiedzianych historii. Gdyby nie dygresje autora o współczesnych Indiach, książka byłaby o polowe krótsza.
A co do samych dygresji to są one moim kolejnym zarzutem. Często są one skierowane do znajomych/rodziny autora i mnie jako czytelnika nie przekonują. Co do wstawek historycznych to są ciekawe ale jednak z braku wyrobionego autorytetu muszę do wielu z nich podchodzić z dystansem, tym bardziej że kończą się raczej osobistą opinią/konkluzją co nie pasuje mi do reportażu.

Tak czy siak, polecam chociażby dlatego, że nie słyszałem nigdzie indziej o polskich przemytnikach w Indiach.

Książkę czyta się bardzo lekko i na pewno jest ciekawa, a jednak mam do niej dość dużo zastrzeżeń.
Sam autor wspomina, że te 3 lata były tak intensywne jak normalne 15, a jednak mam niedosyt opowiedzianych historii. Gdyby nie dygresje autora o współczesnych Indiach, książka byłaby o polowe krótsza.
A co do samych dygresji to są one moim kolejnym zarzutem. Często są one...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    325
  • Chcę przeczytać
    258
  • Posiadam
    29
  • 2020
    9
  • Teraz czytam
    8
  • 2021
    8
  • Audiobook
    7
  • 2022
    6
  • 2023
    6
  • Audiobooki
    5

Cytaty

Więcej
Cezary Borowy Spowiedź Hana Solo. Byłem przemytnikiem w Indiach Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także