Książka napisana jest dosyć ciekawie, dobrze się ją czyta- i to by było na tyle jeżeli chodzi o plusy tej pozycji. Nie wpadła mi w gust z następujących powodów:
1. Autor w początkowej fazie nawet dobrze tlumaczy czym jest inteligencja percepcyjna, jednak w połowie książki czytelnik ma wrażenie że pod pojęciem IP autor wrzuca wszystko co się da, tzn. Czytelnik ma wrażenie że IP to inteligencja jako całość.
2. Autor przedstawia w swoich rozważania tylko i wyłącznie swój (akurat mocno lewicowy) punkt widzenia i uważa go jako niepodważalny. Może Autor nie mówi tego wprost ale da się odczuć że jeżeli ktoś ma inne poglądy na świat niż sam Autor ma niska skale IP.
3. Mam taką zasadę jako czytelnik że zaznaczam sobie cytaty bądź myśli autora żeby po jakimś czasie odświeżyć sobie pozycje- w tej książce nie zaznaczyłem nic.
4. Test na końcu ksiażki- szczerze nie wiem po co jest?!

Generalnie odradzam zakupu, bardzo mnie ta pozycja rozczarowała.

Książka napisana jest dosyć ciekawie, dobrze się ją czyta- i to by było na tyle jeżeli chodzi o plusy tej pozycji. Nie wpadła mi w gust z następujących powodów:
1. Autor w początkowej fazie nawet dobrze tlumaczy czym jest inteligencja percepcyjna, jednak w połowie książki czytelnik ma wrażenie że pod pojęciem IP autor wrzuca wszystko co się da, tzn. Czytelnik ma wrażenie...

Początkowo odniosłem wrażenie, że odnoszący sukcesy okulista piszący o percepcji to dobre połączenie, wszak wzrok jest dominującym, ludzkim zmysłem, odbierającym przytłaczającą większość bodźców i to właśnie specjaliści od oczu należą do osób najlepiej zorientowanych w temacie postrzegania. Jednak ku mojemu rozczarowaniu, temat tu ujęto w sposób bardzo podstawowy, który w zasadzie wpisuje się w poziom poradnika dla amerykańskich nastolatków. Bibliografia też nie jest najmocniejszą stroną książki i opiera się na artykułach z internetowych portali informacyjnych. Koniec końców sam autor miał wątpliwości, czy wydać ten tytuł, czemu dał wyraz w rozdziale z podziękowaniami.

Samą lekturę książki warto rozpocząć od jej końca, wypełniając test oceniający inteligencję percepcyjną, w przeciwnym razie treść poradnika może wyjaśnić niezorientowanym, które odpowiedzi są prawidłowe. Sama tematyka postrzegania jest niezwykle interesująca: nie tylko reagujemy na bodźce odmiennie od innych gatunków, ale też w ramach rodzaju ludzkiego każdy człowiek na swój wyjątkowy sposób interpretuje otoczenie za pomocą filtrów ukształtowanych przez osobiste doświadczenia. W "Inteligencji percepcyjnej" temat potraktowano pobieżnie, opierając się na prostych przykładach z życia codziennego, co ma swoje plusy, zabrakło jednak bardziej gruntownego ujęcia tematu.

Początkowo odniosłem wrażenie, że odnoszący sukcesy okulista piszący o percepcji to dobre połączenie, wszak wzrok jest dominującym, ludzkim zmysłem, odbierającym przytłaczającą większość bodźców i to właśnie specjaliści od oczu należą do osób najlepiej zorientowanych w temacie postrzegania. Jednak ku mojemu rozczarowaniu, temat tu ujęto w sposób bardzo podstawowy, który w...

Książka zabawna i inteligentna a o takie właśnie aspekty w literaturze popularnonaukowej chodzi. Każdy rozdział traktuje o innej "gałęzi" dziedziny IP jak np. działanie sekt, psychologia tłumu, kupowanie niepotrzebnych rzeczy czy intuicja. Czyta się szybko, język jest przystępny a na deser mamy psychotest. Dobra lektura coachingowa z większą dawką informacji i faktów niż samego coachingu a to zdecydowany pozytyw.

Książka zabawna i inteligentna a o takie właśnie aspekty w literaturze popularnonaukowej chodzi. Każdy rozdział traktuje o innej "gałęzi" dziedziny IP jak np. działanie sekt, psychologia tłumu, kupowanie niepotrzebnych rzeczy czy intuicja. Czyta się szybko, język jest przystępny a na deser mamy psychotest. Dobra lektura coachingowa z większą dawką informacji i faktów niż...

Trochę już czytałam książek na ten temat. Więc w moim odczuciu mało odkrywcza publikacja. Aczkolwiek łatwa w odbiorze.

Trochę już czytałam książek na ten temat. Więc w moim odczuciu mało odkrywcza publikacja. Aczkolwiek łatwa w odbiorze.