Kamienice. Opowieści przedwojennych mieszkańców Wrocławia
- Kategoria:
- reportaż
- Cykl:
- Kamienice (tom 2)
- Wydawnictwo:
- Oficyna Wydawnicza Joanna Mielewczyk - Gaweł
- Data wydania:
- 2019-09-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-09-08
- Liczba stron:
- 216
- Czas czytania
- 3 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788395239717
- Tagi:
- Wrocław kamienice Breslau przedwojenne wojenne powojenne
„Technicznie rzecz ujmując – przed Państwem 216 stron w formacie 20 cm x 27 cm (zbliżonym do A4). Jest to zatem wydawnictwo albumowe. I jest częścią drugą publikacji o powojennych mieszkańcach, mojego autorstwa, która ukazała się na początku grudnia 2018 roku.
Czego mogą się Państwo spodziewać? Takich opowieści:
Klucze są dwa. Do każdego biało-błękitnym sznurkiem przyczepiona jest tekturka z ręcznie napisanym, precyzyjnym adresem. Nie tylko: Webskystrasse 13, ale też – drzwi do mieszkania na pierwszym piętrze, po lewej, albo drzwi wejściowe. Klucze są spore. Ciężkie. Wiem, bo ważyłam je w rękach, gdy odwiedziłam Joachima Weidnera w Hamburgu.
Z kluczami przyjechał w 2010 roku Joachim Weidner do Wrocławia, po sześćdziesięciu sześciu latach od wyjazdu.
„Ponowne spotkanie po 23 917 dniach” – tak album ze zdjęciami z tego wyjazdu nazwał Andreas, syn Joachima. Andreas robił fotografie na Wzgórzu Partyzantów, przy fosie, na Dworcu Głównym. Wszędzie tam, gdzie Joachim Weidner przed prawie siedemdziesięciu laty spacerował. Wreszcie przed kamienicą.
– Dlaczego przez tyle lat trzyma pan klucze do mieszkania w kamienicy przy placu Zgody?
– To są klucze mamy. Miała je w czasie ewakuacji, w końcu dała mnie. To jest wspomnienie.
Chcę je zachować.
– A jak pan wtedy zobaczył dom, to co pan poczuł?
– Nigdy nie porównywałem tego, co działo się we Wrocławiu, z tym, co zdarzyło się potem. A wydarzyło się lepiej, niż mogłem sobie wyobrazić. Przeżyłem.
I jeszcze: nie wiedziałem nawet, że kamienica stoi. A mogłem przecież przed nią stanąć. Co nie było takie oczywiste!”
Joanna Mielewczyk, autorka
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 66
- 56
- 13
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
Cytaty
(jeden z bohaterów książki p. Egon Hocker) - Kiedyś przeczytałem francuską powieść o sprzedawcy warzyw. I tam padło takie zdanie: wszystko, co przekazujemy dalej, nie jest stracone.
OPINIE i DYSKUSJE
Druga część genialnej opowieści o mieście, ludziach i ich życiu codziennym w przedwojennym Wrocławiu. Różnorodność opowieści, wiele miejsc, które do dziś budzą moc emocji. Wszystko to opowiedziane przez przedwojennych mieszkańców Wrocławia, którzy go ponownie odwiedzili dopiero po kilkudziesięciu latach. Wśród opowieści także krótka historia Karłowic, miejsca mojemu sercu szczególnie drogiemu. Moja ocena: 9/10
Druga część genialnej opowieści o mieście, ludziach i ich życiu codziennym w przedwojennym Wrocławiu. Różnorodność opowieści, wiele miejsc, które do dziś budzą moc emocji. Wszystko to opowiedziane przez przedwojennych mieszkańców Wrocławia, którzy go ponownie odwiedzili dopiero po kilkudziesięciu latach. Wśród opowieści także krótka historia Karłowic, miejsca mojemu sercu...
więcej Pokaż mimo toMam poczucie, że druga część jest lepsza od pierwszej.
Mam poczucie, że druga część jest lepsza od pierwszej.
Pokaż mimo toNie da się opisać wszystkich uczuć towarzyszących mi po przeczytaniu tej książki. Opowiadania przedwojennych mieszkańców Wrocławia, są bardzo ciekawe, czasem zatrważające, piękne, dotkliwe, nawet i wesołe. To co najbardziej czuje czytelnik to miłość tych ludzi do Wrocławia-Breslau❤️, miejsca ich urodzenia i dzieciństwa. Tutaj chodzili do szkoły, grali w piłķę, jeździli na łyżwach. Uciekali przed wybuchającymi pociskami, chowali się w piwnicach, często nie rozumiejąc skąd ta wojna i czego dopuszczali się Niemcy w trakcie jej trwania.
Znajdziecie tutaj historie wojennych rodzinnych tragedii, osamotnienia i tułaczki, często pieszej i setki kilometrów.
Wielki szacunek dla autorki za zebranie materiału do książki, rownież i w tej części są niesamowte zdjęcia oraz pamiątki głównych bohaterów. Mimo upływu tylu lat, wszyscy kochamy ten Wrocław, każdy z innego powodu, ale wszyscy przeżyliśmy tu szczęśliwe chwile. 🤗
Nie da się opisać wszystkich uczuć towarzyszących mi po przeczytaniu tej książki. Opowiadania przedwojennych mieszkańców Wrocławia, są bardzo ciekawe, czasem zatrważające, piękne, dotkliwe, nawet i wesołe. To co najbardziej czuje czytelnik to miłość tych ludzi do Wrocławia-Breslau❤️, miejsca ich urodzenia i dzieciństwa. Tutaj chodzili do szkoły, grali w piłķę, jeździli na...
więcej Pokaż mimo to„Opowieści o przedwojennych mieszkańcach Wrocławia” to książka rarytas dla każdego „Vratislavianisty”. Tom drugi tom z cyklu „Kamienice”. Piszę te słowa w chwili, kiedy można już zamawiać przedpremierowy tom 3. pt. „Wrocławskie opowieści, które łączą”.
Drugi tom był dla mnie naturalną kontynuacją pierwszego. Spacerując ulicami mojego rodzinnego miasta, szczególnie Nadodrza, na którym się wychowałem, nie można nie zadumać się nad przeszłością i jego dawnymi (przedwojennymi) mieszkańcami. Oddzielając myśli od polityki i tzw. „rewanżyzmu” łatwo można wyobrazić sobie, że w Breslau też żyli ludzie, którzy może trochę różni od nas, ale jednak w dużej mierze do nas podobni. Od dzieciństwa zastanawiałem się jak wyglądały podwórka, szkoły, z bawiącymi i uczącymi się tam dziećmi, w jakich sklepach robiono zakupy i jak spędzano wolny czas. Jak urządzone były mieszkania i budynki użyteczności publicznej ?
Nie zliczę chwil, w których marzyłem o cudownym wehikule czasu, który umożliwiłby mi zobaczyć ulice i znajome miejsca np. w 1920, 1930 i 1940 r., by porównać zmiany w architekturze i zagospodarowaniu miasta. Chciałbym dożyć chwili, gdy taki „wirtualny spacer” będzie możliwy.
Mimo całej sympatii dla autorki i jej dzieła, dla mnie kolejny tom „Kamienic” jest zdecydowanie za krótki. Nie wiem czy jest to wynikiem braku dostatecznej ilości „materiału”, czy chęć zachowania zwartej formy, ale ja chciałbym poznać tych historii znacznie więcej, dlatego mam nadzieję na jakąś kontynuację. Póki co, nie mogę się doczekać, by poznać kolejne historie mieszkańców wrocławskich kamienic, do czego wszystkich gorąco zachęcam.
„Opowieści o przedwojennych mieszkańcach Wrocławia” to książka rarytas dla każdego „Vratislavianisty”. Tom drugi tom z cyklu „Kamienice”. Piszę te słowa w chwili, kiedy można już zamawiać przedpremierowy tom 3. pt. „Wrocławskie opowieści, które łączą”.
więcej Pokaż mimo toDrugi tom był dla mnie naturalną kontynuacją pierwszego. Spacerując ulicami mojego rodzinnego miasta, szczególnie...
Ta część zaciekawiła mnie bardziej niż pierwsza. Chociaż oczywiście pierwsza miała sens, bo była wspomnieniami Polaków, to ta druga jako wspomnienia osób mieszkających przed i w trakcie wojny w Breslau-Wrocław stanowią interesujący i rzadko pokazywany punkt widzenia. Książka pisana jak poprzednio - będąca przeplatanymi opowieściami, wywiadami i historiami różnych miejsc i wydarzeń, ale prowadzona w sposób ciekawy i z wielkim szacunkiem dla osób, których dotyczy. Bardzo interesujące i ważne.
Ta część zaciekawiła mnie bardziej niż pierwsza. Chociaż oczywiście pierwsza miała sens, bo była wspomnieniami Polaków, to ta druga jako wspomnienia osób mieszkających przed i w trakcie wojny w Breslau-Wrocław stanowią interesujący i rzadko pokazywany punkt widzenia. Książka pisana jak poprzednio - będąca przeplatanymi opowieściami, wywiadami i historiami różnych miejsc i...
więcej Pokaż mimo towciąż tak prosto a tak mocny przekaz
myślę o mym dziadku i jego 94 wiosnach
o jego historiach
o jego miejscach
duzo duzo duzo bym dal by ktoś tak prosto o nim napisał
wciąż tak prosto a tak mocny przekaz
Pokaż mimo tomyślę o mym dziadku i jego 94 wiosnach
o jego historiach
o jego miejscach
duzo duzo duzo bym dal by ktoś tak prosto o nim napisał
Rzadko się wzruszam, ale losy przed- i powojennych Wrocławian opisane przez @mielewczyk_j wytrąciły mnie z równowagi smutkiem, gniewem, żalem,
nostalgią, ale na szczęście też radością, ulgą i nadzieją. Niezależnie, czy znacie historię tego miasta czy też nie, czy w nim mieszkacie bądź nigdy (jeszcze) go nie odwiedziliście, warto przeczytać #Kamienice. Opowieści pozornie proste i znane każdemu, kto orientuje się choć trochę w historii II wojny światowej, widziane z bliska, na żywym organizmie konkretnych osób noszących imiona i nazwiska nie pozwalają pozostać obojętnym na pytania o jądro nas wszystkich: dlaczego uczyniono tyle zła? Nawet nie tego w dużej skali, ale drobnego, gęstego, powtarzanego codziennie i bezmyślnie, bo już nie sposób sie zatrzymać, a co dopiero wycofać. I dlaczego tak łatwo o nim zapominamy? Sama chodzę tymi samymi ulicami, poprzez które maszerowało okrucieństwo, głupota, nienawiść, ale przecież trudno o tym za każdym razem myśleć. Dobrze, ze pod tym samym słońcem, między szczątkami tych samych, milczących budynków, możemy teraz spędzać swoje spokojne dni. Ale warto czasem zatrzymać się i nasłuchiwać przez chwilę - te kamienice wcale nie milczą; w ich ścianach, oknach, zgromadzonych przedmiotach echem odbijają się szepty lęku, krzyki złości, rozpaczliwe kąpanie łez, śmiech utraconego dzieciństwa i śpiewy stęsknionych kochanków. Wiele z tych ech zebrała dla Was #JoannaMielewczyk i uwierzcie, ta swoista składanka długo będzie wybrzmiewać między Waszymi myślami.
Rzadko się wzruszam, ale losy przed- i powojennych Wrocławian opisane przez @mielewczyk_j wytrąciły mnie z równowagi smutkiem, gniewem, żalem,
więcej Pokaż mimo tonostalgią, ale na szczęście też radością, ulgą i nadzieją. Niezależnie, czy znacie historię tego miasta czy też nie, czy w nim mieszkacie bądź nigdy (jeszcze) go nie odwiedziliście, warto przeczytać #Kamienice. Opowieści pozornie...
Bardzo ważna książka w historii Wrocławia. Chyba pierwszy raz ktoś poprosił byłych mieszkańców o opowiedzenie swojej historii...
Bardzo smutna, bardzo przejmująca, bardzo ważna!
Bardzo ważna książka w historii Wrocławia. Chyba pierwszy raz ktoś poprosił byłych mieszkańców o opowiedzenie swojej historii...
Pokaż mimo toBardzo smutna, bardzo przejmująca, bardzo ważna!
Wybitna książka! Niesamowicie ciekawa historia powojennego Wrocławia i bardzo ciekawi ludzie. Wielki plus za język. Minus za brak podpisów pod wieloma zdjęciami ale mimo tego nie obniżam ceny.
Wybitna książka! Niesamowicie ciekawa historia powojennego Wrocławia i bardzo ciekawi ludzie. Wielki plus za język. Minus za brak podpisów pod wieloma zdjęciami ale mimo tego nie obniżam ceny.
Pokaż mimo toPrzed przeczytaniem tej książki miałam okazję spotkać się z kilkoma jej bohaterami oraz autorką. Spotkanie z nimi rozbudziło moją ciekawość do sięgnięcia po tą pozycję, jako mieszkance Wrocławia. Ta książka to zbiór historii życia dawnych mieszkańców przedwojennego Wrocławia, ich wspomnienia z czasów przedwojennych, wojennych i powojennych. Jednak nie są to tylko suche wspomnienia, tu autorce udało się również przenieść emocje bohaterów, ich zamiłowanie do Wrocławia, czyli miasta skąd pochodzą. Czytając tą książkę czuję się jakby przenosiło się w czasie. Ja jako rodowita mieszkanka Wrocławia pochłaniałam informację opisów i życia jak żyło się tutaj przed wojną. Oprócz wyobrażenia miejsc, mogłam poczuć jak żyli kiedyś tutaj inni ludzie. Po przeczytaniu dochodzę do wniosku, że nie ma znaczenia, jaka kultura, jaka nacja, ile to lat wcześniej ktoś żył w danym miejscu, to jednak żyjemy cały czas podobnie. I to jest niesamowite, że można poczuć, że stanowimy kontynuację życia, a nie odrębną rzeczywistość.
Przed przeczytaniem tej książki miałam okazję spotkać się z kilkoma jej bohaterami oraz autorką. Spotkanie z nimi rozbudziło moją ciekawość do sięgnięcia po tą pozycję, jako mieszkance Wrocławia. Ta książka to zbiór historii życia dawnych mieszkańców przedwojennego Wrocławia, ich wspomnienia z czasów przedwojennych, wojennych i powojennych. Jednak nie są to tylko suche...
więcej Pokaż mimo to