Na sygnale. Z życia ratownika medycznego

Okładka książki Na sygnale. Z życia ratownika medycznego Lysa Walder
Okładka książki Na sygnale. Z życia ratownika medycznego
Lysa Walder Wydawnictwo: Filia reportaż
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
reportaż
Tytuł oryginału:
Rapid Response: True Stories of My Life as a Paramedic
Wydawnictwo:
Filia
Data wydania:
2020-03-25
Data 1. wyd. pol.:
2020-03-25
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381950701
Tłumacz:
Emilia Skowrońska
Tagi:
ratowanie życia karetka lekarz

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
471 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
95
56

Na półkach: , , ,

sytuacje opisane przez Lyse Walder są ciekawe oraz krótkie co powoduję, że bardzo łatwo się je czyta.

nie jestem w stanie wybrać jednej historii, która mocno mnie poruszyła, ponieważ każda ma w sobie "to coś".

sytuacje opisane przez Lyse Walder są ciekawe oraz krótkie co powoduję, że bardzo łatwo się je czyta.

nie jestem w stanie wybrać jednej historii, która mocno mnie poruszyła, ponieważ każda ma w sobie "to coś".

Pokaż mimo to

avatar
136
13

Na półkach: , , , ,

Duże rozczarowanie. Największą zaletą tej książki są opowiedziane historie, ale takimi dysponuje pewnie większość ratowników medycznych. Niestety, autorka nie może pochwalić się zbyt dużym warsztatem literackim, co gorsza, sili się na przemyślenia, z których wiele wypada banalnie.
Może to kwestia tłumaczenia.
Liczyłem też na większą dawkę medycyny.
W połowie książka zaczęła mnie nużyć, historie - mimo że różne - są w bardzo podobny sposób opowiedziane. Dlatego przerwałem lekturę. Jak dla mnie, wystarczyłoby kilka najlepszych fragmentów. Reszta jest delikatną stratą czasu.

Duże rozczarowanie. Największą zaletą tej książki są opowiedziane historie, ale takimi dysponuje pewnie większość ratowników medycznych. Niestety, autorka nie może pochwalić się zbyt dużym warsztatem literackim, co gorsza, sili się na przemyślenia, z których wiele wypada banalnie.
Może to kwestia tłumaczenia.
Liczyłem też na większą dawkę medycyny.
W połowie książka zaczęła...

więcej Pokaż mimo to

avatar
25
25

Na półkach: ,

Zapnij pasy, włączamy górę! Jedziemy! Dzisiaj pełnimy służbę w londyńskym pogotowiu. Dołączamy do zespołu Lisy.

Często dzwoniąc pod 112 oczekujemy cudu. Nie zdajemy sobie sprawy, że ratownicy staczają ciężką bitwę z naturą. Podejmują rękawicę, wchodząc na ciężkie pole gry. Gry o życie, w której nie ma jasnych reguł, w której zasady zmieniają się dynamicznie i bardzo niespodziewanie. Traktujemy ratowników jak herosów ( daj Boże! Chyba, że w grę wchodzi alkohol) zdając sobie sprawy jak wszystkie te wezwania wpływają na osoby wykonujące tak ciężki zawód

Na kartach książki zmierzymy się z wieloma przypadkami: ciężkimi, lżejszymi. Niektóre będą szokujące, inne wzruszające. Niektóre trzeba będzie "odchorować" w swój indywidualny sposób. Książka zostanie z nami na długo, mam nadzieję, że pozwoli docenić trud ratowników- bo to ich codzienność, i mimo, że w tej książce bardzo "ugłaskana" to pozostaje w pamięci, wywraca światopogląd i ukazuje kruchość życia, a także jego złożenie.

Zapnij pasy, włączamy górę! Jedziemy! Dzisiaj pełnimy służbę w londyńskym pogotowiu. Dołączamy do zespołu Lisy.

Często dzwoniąc pod 112 oczekujemy cudu. Nie zdajemy sobie sprawy, że ratownicy staczają ciężką bitwę z naturą. Podejmują rękawicę, wchodząc na ciężkie pole gry. Gry o życie, w której nie ma jasnych reguł, w której zasady zmieniają się dynamicznie i bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
151
124

Na półkach:

Ciekawie i lekko napisana, szybko i łatwo się czyta.

Ciekawie i lekko napisana, szybko i łatwo się czyta.

Pokaż mimo to

avatar
128
24

Na półkach: ,

Lekko opisane życie ratownika medycznego. Rozdziały krótkie i czytelnikowi brakuje dalszej części i jest ciekawy co stało się z tymi osobami dalej, niestety tak jest w tym zawodzie, ze towarzyszy się tylko przez chwilkę. Wydaje mi się ze to celowy zabieg by jeszcze bardziej pokazać czytelnikowi ze ratownicy to tylko i aż jedno ogniwo w łańcuchu, a ratowanie życia zależy od tak wielu ogniw, jedno się wysypie i wszystko leci. Świetna książka

Lekko opisane życie ratownika medycznego. Rozdziały krótkie i czytelnikowi brakuje dalszej części i jest ciekawy co stało się z tymi osobami dalej, niestety tak jest w tym zawodzie, ze towarzyszy się tylko przez chwilkę. Wydaje mi się ze to celowy zabieg by jeszcze bardziej pokazać czytelnikowi ze ratownicy to tylko i aż jedno ogniwo w łańcuchu, a ratowanie życia zależy od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2724
1816

Na półkach:

Polecam wszystkim fanom książek o specyfice różnych zawodów od kuchni. Ponieważ w swoim życiu miałam niestety bardzo wiele wspólnego z lekarzami, szpitalami i pogotowiem, praca ratownika jest mi szczególnie bliska.

Tak prywatnie - wzruszyły mnie do łez słowa autorki, że nigdy nie chce w niemiły sposób odzywać się do pacjentów, którzy jej zdaniem mogli spokojnie najpierw pójść do lekarza.
Pozdrawiam tego "zabawnego" ratownika, który ponad rok temu nie chciał wziąć do szpitala mojej mamy na wózku z ciężkim zapaleniem płuc i chorobą wieńcową, śmieszkując, że "do kaszelku to się najpierw do przychodni jedzie, proszę pani". A kiedy ja wyliczałam wszystkie choroby towarzyszące i obciążenia w postaci przebytego dawno raka, raczył zauważyć, że "pani, tyle lat temu? a co to ma wspólnego?". Moja mama po 10 dniach zmarła w szpitalu. Oby to do ciebie nikt się tak nie odezwał kiedyś, szanowny panie ratowniku, przez małe r.

Polecam wszystkim fanom książek o specyfice różnych zawodów od kuchni. Ponieważ w swoim życiu miałam niestety bardzo wiele wspólnego z lekarzami, szpitalami i pogotowiem, praca ratownika jest mi szczególnie bliska.

Tak prywatnie - wzruszyły mnie do łez słowa autorki, że nigdy nie chce w niemiły sposób odzywać się do pacjentów, którzy jej zdaniem mogli spokojnie najpierw...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2947
2855

Na półkach: , ,

"W tej pracy są chwile, kiedy po prostu nie dajesz rady zrozumieć ludzi. Niezależnie od tego, jak bardzo się starasz."

Wciągająca książka, którą czyta się bardzo szybko, bo ma krótkie rozdziały i ciekawą treść. Przedstawia pracę ratowników medycznych jeżdżących karetką w Londynie, choć może czasami zawiera zbyt mało szczegółów medycznych. Niektóre opisy wręcz wydają się napisane przez laika.
Podzielono ją na rozdziały o najtragiczniejszych wypadkach, przeciętnych zdarzeniach medycznych, sprawach związanymi z problemami rodzinnymi, o dramatycznych sytuacjach, w jakich znaleźli się sanitariusze oraz prolog.
Polecam zainteresowanym tematyką medyczną.

"W tej pracy są chwile, kiedy po prostu nie dajesz rady zrozumieć ludzi. Niezależnie od tego, jak bardzo się starasz."

Wciągająca książka, którą czyta się bardzo szybko, bo ma krótkie rozdziały i ciekawą treść. Przedstawia pracę ratowników medycznych jeżdżących karetką w Londynie, choć może czasami zawiera zbyt mało szczegółów medycznych. Niektóre opisy wręcz wydają się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
791
408

Na półkach:

Dla ratowniczki medycznej Lysy Walder te i tysiące innych wezwań są częścią pracy. Lysa często widzi tragedie, przerażenie i stratę. Jest świadkiem wszystkich skutków dzwonienia pod numer 112, do największego i najbardziej zapracowanego serwisu pogotowia ratunkowego na świecie. Lysa jest pielęgniarką na ostrym dyżurze i ratowniczką medyczną od ponad 15 lat. W tej książce opowiada historie kryjące się za wyjącymi syrenami i migoczącymi niebieskimi światłami karetek oraz zdradza, jak to naprawdę jest mieć pracę, w której nieustannie staje się twarzą w twarz ze śmiercią i przeznaczeniem.
Serdecznie polecam tę relację z angielskiego ostrego dyżuru, aby wejść do życia ratownika. Widać też różnice pomiędzy tamtejszą, a naszą służbą zdrowia.

Dla ratowniczki medycznej Lysy Walder te i tysiące innych wezwań są częścią pracy. Lysa często widzi tragedie, przerażenie i stratę. Jest świadkiem wszystkich skutków dzwonienia pod numer 112, do największego i najbardziej zapracowanego serwisu pogotowia ratunkowego na świecie. Lysa jest pielęgniarką na ostrym dyżurze i ratowniczką medyczną od ponad 15 lat. W tej książce...

więcej Pokaż mimo to

avatar
90
83

Na półkach: ,

Jestem mile zaskoczony, że tak super się ją czytało, pomimo krótkich rozdziałów. Godna polecenia.

Jestem mile zaskoczony, że tak super się ją czytało, pomimo krótkich rozdziałów. Godna polecenia.

Pokaż mimo to

avatar
1825
481

Na półkach:

Rewelacji nie ma, ale przyzwoita i ciekawa lektura. Pouczająca bardziej pod względem życiowym niż medycznym

Rewelacji nie ma, ale przyzwoita i ciekawa lektura. Pouczająca bardziej pod względem życiowym niż medycznym

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    573
  • Chcę przeczytać
    208
  • Posiadam
    109
  • 2020
    28
  • 2021
    21
  • 2020
    19
  • 2022
    17
  • Literatura faktu
    12
  • Legimi
    12
  • Teraz czytam
    11

Cytaty

Więcej
Lysa Walder Na sygnale. Z życia ratownika medycznego Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także