Całkowite rozczarowanie. Jest to pierwsza styczność z twórczością autorki i prawdopodobnie ostatnia. Bardzo lubię kryminały, thrillery, przeczytałam ich sporo, ale ta książka mnie bardzo rozczarowała.

Pierwsze strony opisujące historie Hannah sprawiły, że byłam bardzo ciekawa jak rozwinie się sytuacja szczególnie, że pojawiły się następne porwania. Niestety, ale się mocno rozczarowałam. Miejscowa policja była bardzo niekompetentna. W sytuacji kiedy znika nastolatka z zatłoczonego parkingu to pierwszym odruchem powinno być przejrzenie kamer. W dzisiejszych czasach dział techniczny policji potrafi wyciągnąć wszystkie informacje z telefonu/laptopa. Tutaj nie potrafili nawet namierzyć telefonu policjantki.

Ponadto akcja ciągnęła się w nieskończoność. Historia miała dotyczyć zaginięć, a miałam wrażenie że 90% było poświęcone historii Kate. Dawno się tak nie męczyłam czytając jakąś książkę. Dlatego nie wiem czy sięgnę po inną część tej autorki. Zamiast poczuć dreszczyk emocji, adrenalinę przez całą książkę to przez 300 stron się wynudziłam. Za ostatnie strony przyznaję 4 gwiazdki zamiast 1.

Całkowite rozczarowanie. Jest to pierwsza styczność z twórczością autorki i prawdopodobnie ostatnia. Bardzo lubię kryminały, thrillery, przeczytałam ich sporo, ale ta książka mnie bardzo rozczarowała.

Pierwsze strony opisujące historie Hannah sprawiły, że byłam bardzo ciekawa jak rozwinie się sytuacja szczególnie, że pojawiły się następne porwania. Niestety, ale się mocno...

Pierwsza część zwiastowała fajną serię i faktycznie druga część to potwierdza. Bardzo ciekawa, wciągająca, zaskakująca. Fajni bohaterowie, ciekawie rozwijające się, nienachalne wątki prywatne. Bardzo ciekawa pozycja kryminalna.

Pierwsza część zwiastowała fajną serię i faktycznie druga część to potwierdza. Bardzo ciekawa, wciągająca, zaskakująca. Fajni bohaterowie, ciekawie rozwijające się, nienachalne wątki prywatne. Bardzo ciekawa pozycja kryminalna.

Protagoniści we współczesnych powieściach kryminalnych, charakteryzują się pewnymi inklinacjami. Najczęściej jest to nie przerobiona trauma, złamane serce, i słaba samoakceptacja. Jak zazwyczaj bywa na dodatek na głowę spada, trudne, skomplikowane i złożone śledztwo. Wtedy główna persona musi podjąć wyzwania rzucone przez bezwzględnego mordercę. Stoczyć pojedynek nie tylko ten intelektualny, ale również fizyczny. Z takim typem narracji czytelnik ma również przyjemność, zapoznając się z niniejszą powieścią. Czy kolejne spotkanie z prozą Charlotte Link, zaliczę do udanych? Czy powieść trzyma w napięciu? Czy plot twist mnie zaskoczył? I czy podobała mi się kreacja bohaterów? Zanim odpowiem na te nurtujące pytania, wpierw przybliżę zarys fabularny powieści. Na rozległych wrzosowiskach północnej Anglii znaleziono zwłoki zaginionej rok wcześniej czternastoletniej Saski Morris. Niedługo potem ginie kolejna nastolatka, Amelie Goldsby. Czy w obu przypadkach chodzi o tego samego sprawcę? W okolicy, z zamiarem sprzedaży rodzinnego domu, przebywa także sierżant Kate Linville ze Scotland Yardu. Przez przypadek poznaje zrozpaczonych rodziców Amelie i nie z własnej woli rozpoczyna śledztwo. Jest to punkt wyjściowy dla całej fabuły. „Poszukiwanie” to bardzo solidny kryminał. Z dużą ilością opisów. Co jak na kryminał nie jest tak oczywiste. Bardzo przypadła mi sceneria do gustu. Lubię klimaty małomiasteczkowego społeczeństwa. Poczucia zagrożenia, wyobcowania, nieufności i zagrożenia. Tematów tabu, wspólnej podejrzliwości i obiekcji. Książkę bardzo się dobrze czyta. Cała historia jest bardzo angażująca. Narracja stoi na naprawdę wysokim poziomie. Wszystkie składniki rzemiosła pisarskiego są zbalansowane, tworząc swoistą „ucztę” czytelniczą. Natomiast jeśli chodzi o sam suspens i plot twist, może nie jest idealnie notabene zawsze może być lepiej, ale i pod tym względem moje oczekiwania w większym stopniu zostały zaspokojone. Powieść ta nie zawiera w sobie makabrycznych, mocnych i potwornych opisów. Jest to przede wszystkim kryminał psychologiczny. Który również działa na wyobraźnię, i może przyprawić o mocniejsze bicie serca. Kolejnym mocnym punktem powieści są jej bohaterowie. Muszą oni się mierzyć z wieloma niebezpieczeństwami, zagrożeniami i problemami. Ale również z wewnętrznymi „demonami”, które nie dają o sobie zapomnieć. Autorce udało się wykreować postacie z krwi i kości. Z którymi czytelnik powinien się łatwo utożsamić. Ich rozterki, nie spełnione marzenia, trudne przeżycia, zostały plastycznie opisane przez niemiecką pisarkę. W tym wszystkim, autorka nie zostawia naszych bohaterów samym sobie. Bowiem pojawia się iskierka nadziei, która może rozpalić ogień, który rozjaśni mrok. Reasumując, „Poszukiwanie” to bardzo dobry, kryminał. Może nie zmieni nic na rynku wydawniczym, ale na tyle jest angażujący, że powinien przypaść do gustu większości czytelników. Dla mnie to kolejne spotkanie z twórczością niemieckiej pisarki. Na pewno nie ostatnie. Sięgając po kryminały tej autorki, wiem, że dostanę rozrywkę na naprawdę niezłym poziomie. Nic mi nie pozostaje innego jak rekomendować niniejszą powieść. Polecam.

Protagoniści we współczesnych powieściach kryminalnych, charakteryzują się pewnymi inklinacjami. Najczęściej jest to nie przerobiona trauma, złamane serce, i słaba samoakceptacja. Jak zazwyczaj bywa na dodatek na głowę spada, trudne, skomplikowane i złożone śledztwo. Wtedy główna persona musi podjąć wyzwania rzucone przez bezwzględnego mordercę. Stoczyć pojedynek nie tylko...

Bardzo dobra książka. Zakończenie mnie zaskoczyło oraz zaintrygowało, a przecież oto właśnie chodzi w czytaniu kryminałów,by podążać tropem wraz z bohaterami książki i by nie rozwikłać zagadki zbyt wcześnie....

Bardzo dobra książka. Zakończenie mnie zaskoczyło oraz zaintrygowało, a przecież oto właśnie chodzi w czytaniu kryminałów,by podążać tropem wraz z bohaterami książki i by nie rozwikłać zagadki zbyt wcześnie....

Wciągają mnie serie, podobnie jest z tą. Polubiłam główną bohaterkę, choć łatwo przewidzieć, że będzie wplątywać się w kłopoty. Zakończenie nie jest jak dla mnie, oczywiste, co mi się podoba.

Wciągają mnie serie, podobnie jest z tą. Polubiłam główną bohaterkę, choć łatwo przewidzieć, że będzie wplątywać się w kłopoty. Zakończenie nie jest jak dla mnie, oczywiste, co mi się podoba.

Druga część serii o Kate Linville, dla mnie lepsza od pierwszej, choć tamta też była bardzo dobra. Kilka wątków, nieprzewidywalność i zaskakujące zakończenie to z pewnością atuty książki. Lubię Kate, choć czegoś mi w niej brakuje; wciąż czekam aż postać się rozkręci. Podoba mi się też komisarz Caleb Hale. Jednak niekwestionowaną bohaterką książki jest dla mnie Mandy, jej determinacja i wola życia. Zupełnie nie przeszkadza mi niespieszny styl autorki, o którym wspomina tak wiele osób. Polecam.

Druga część serii o Kate Linville, dla mnie lepsza od pierwszej, choć tamta też była bardzo dobra. Kilka wątków, nieprzewidywalność i zaskakujące zakończenie to z pewnością atuty książki. Lubię Kate, choć czegoś mi w niej brakuje; wciąż czekam aż postać się rozkręci. Podoba mi się też komisarz Caleb Hale. Jednak niekwestionowaną bohaterką książki jest dla mnie Mandy, jej...

Mnie się podobała

Mnie się podobała

Zgadzam sie z opiniami tutaj, ze ksiazka jest lekko rozwleczona ale wszystkie pozycje tej autorki takie sa.
Mimo, ze czytalam juz wiele ksiazek Link i zazwyczaj domyslam sie koncowki tak tu mnie zaskoczyla. Koncowka trzyma w napieniu, a calosc szybko sie czyta.

Zgadzam sie z opiniami tutaj, ze ksiazka jest lekko rozwleczona ale wszystkie pozycje tej autorki takie sa.
Mimo, ze czytalam juz wiele ksiazek Link i zazwyczaj domyslam sie koncowki tak tu mnie zaskoczyla. Koncowka trzyma w napieniu, a calosc szybko sie czyta.

Troszkę przy długa ale ciekawa historia.

Troszkę przy długa ale ciekawa historia.

Przeczytałam dla zabicia czasu. Niestety nie urzekła mnie ta książka.

Przeczytałam dla zabicia czasu. Niestety nie urzekła mnie ta książka.