J.R.R. Tolkien. Pisarz stulecia

Okładka książki J.R.R. Tolkien. Pisarz stulecia Thomas Alan Shippey
Okładka książki J.R.R. Tolkien. Pisarz stulecia
Thomas Alan Shippey Wydawnictwo: Zysk i S-ka biografia, autobiografia, pamiętnik
428 str. 7 godz. 8 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Tytuł oryginału:
J. R. R. Tolkien: Author of the Century
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2019-07-02
Data 1. wyd. pol.:
2004-01-01
Liczba stron:
428
Czas czytania
7 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381166485
Tłumacz:
Joanna Kokot
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Tolkien: Maker of Middle-earth Verlyn Flieger, John Garth, Wayne G. Hammond, Carl F. Hostetter, Catherine Mcilwaine, Christina Scull, Thomas Alan Shippey
Ocena 9,0
Tolkien: Maker... Verlyn Flieger, Joh...
Okładka książki Andromeda 3 David Langford, Fritz Leiber, Larry Niven, Christopher Priest, David Redd, Darrell Schweitzer, Thomas Alan Shippey, Ian Watson, Peter Watson, William F. Wu
Ocena 0,0
Andromeda 3 David Langford, Fri...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
81 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
733
112

Na półkach: , , , ,

Niesamowicie wnikliwa, inteligentna i drobiazgowa analiza twórczości Mistrza. Fenomenalna książka.

Niesamowicie wnikliwa, inteligentna i drobiazgowa analiza twórczości Mistrza. Fenomenalna książka.

Pokaż mimo to

avatar
917
916

Na półkach:

Niesamowita publikacja, zgłębiająca wszystkie ważniejsze dzieła Tolkiena o rzadko spotykanym - a jeśli chodzi o twórczość twórcy "Władcy Pierścieni", niespotykanym w ogóle - zakresie analizy odniesień do utworów, miejsc, wydarzeń historycznych inspirujących jego twórczość oraz afiliacji językowych i powiązań biograficznych.

A to tylko czubek góry lodowej - bowiem Tom Shippey rozbiera każde z dzieł na czynniki pierwsze, wykazując przykłady arcymistrzostwa konstrukcji fabularnej i zadając między innymi kłam opinii, że "Władca Pierścieni" jest prostą opowieścią o walce dobra ze złem. Pokłady interpretacji, przez jakie przebija się, biorąc pod lupę dzieła Tolkiena, zdają się nie mieć końca i gwarantuję Wam, że po lekturze "...pisarza stulecia", ponowne czytanie literatury twórcy "Hobbita" nie będzie już takie samo - niezależnie ile razy do tej pory czytaliście dzieła J.R.R.T.

Książka po prostu wybitna, której żaden miłośnik twórczości Tolkiena i wielbiciel fantastyki nie może pominąć! Polecam!

Niesamowita publikacja, zgłębiająca wszystkie ważniejsze dzieła Tolkiena o rzadko spotykanym - a jeśli chodzi o twórczość twórcy "Władcy Pierścieni", niespotykanym w ogóle - zakresie analizy odniesień do utworów, miejsc, wydarzeń historycznych inspirujących jego twórczość oraz afiliacji językowych i powiązań biograficznych.

A to tylko czubek góry lodowej - bowiem Tom...

więcej Pokaż mimo to

avatar
898
53

Na półkach: , ,

"Pisarz stulecia" T.A. Shippeya, wybitnego mediewisty i badacza literatury fantasy, to udana próba zanalizowania największych dzieł J.R.R. Tolkiena, począwszy od niepozornej baśni dla dzieci i dorosłych "Hobbita", poprzez "książkę stulecia" - "Władcę Pierścieni", aż po wydane pośmiertnie "Silmarillion" oraz "Niedokończone opowieści". Shippey rozkłada na czynniki pierwsze każdy z utworów, skupiając się na dziedzinie, w której uchodzi za znawcę, czyli filologii. Co niezwykle ciekawe, otrzymał w 1979 roku katedrę języka angielskiego i literatury średniowiecznej w Leeds, tę samą, którą Tolkien zwolnił w 1925r. Czytając "Pisarza stulecia" można odnieść wrażenie, że Shipey dzięki podobnej ścieżce naukowej potrafi wniknąć w teksty Tolkiena i autentycznie docenić ich język, na co nie potrafiło zdobyć się wielu naukowców, którzy żywili uprzedzenia i trywializowali zarowno za życia, jak i pośmiertnie, twórczość Tolkiena, jak i fantasy w ogóle.

"Opowieść trzeba opowiedzieć, bo inaczej nie będzie opowieścią, a mimo to najbardziej poruszające są opowieści nieopowiedziane." ("Listy", 166)

Wszystko w świecie ma swój początek w SŁOWIE i Tolkien wybitnie to respektował. Szczególnie, że przez cały czas powtarzał, iż jego historie zaczęły żyć w momencie, gdy coś nazwał. Nie miał w głowie zarysu tych wszystkich opowieści, one pojawiały się dopiero, gdy wkraczało określone słowo, które definiowało miejsce, czy istotę. Jak choćby było z "hobbitem", od którego wszystko się zaczęło. Pewnego dnia, gdy sprawdzał prace studentów (a zrozumie go tylko ten, kto sprawdził w życiu setki wypracowań uczniów/studentów na ten sam temat),Tolkien przewrócił kartę, by odkryć, że kandydat: "na szczęście zostawił jedną pustą stronę (co jest najlepszą rzeczą, jaka może się przydarzyć egzaminatorowi),więc napisałem na niej >> W pewnej norze ziemnej mieszkał sobie pewien hobbit. << Nazwy są u mnie źródłem opowieści. W końcu pomyślałem, że chyba powinienem się dowiedzieć, jacy są ci hobbici. Ale to był dopiero początek."

Drugą, wartą uwagi kwestią, zawartą w analizie Shippeya jest stosunek historii do współczesności. Nie sposób pominąć różnicy stylów, którymi Tolkien posługiwał się w opisie swoich bohaterów. Stwarzając hobbitów przeniósł niejako współczesność w świat archaiczny, w którym istnieją smoki, rycerze, elfowie czy krasnoludy. Hobbici ze swoimi zegarkami, fajkami, tytoniem, kartoflami, czy podwieczorkami, to istoty zaczerpnięte niemal z XX wieku, które korzystają z dóbr i nazw współczesności. Nawet Gandalf, uchodzący w świecie za potężnego czarodzieja, wśród tego małego ludu uchodzi za kuglarza, staruszka z fajerwerkami. Dopiero opuszczenie strefy komfortu i pójście w świat, uwypukla hobbicką anachroniczność. W tym wielkim świecie istnieją królestwa rodem z legend, zwierzęta mówią ludzkim głosem, a w lasach kryją się elfowie, najczystsze z istot. Tutaj liczy się honor i odwaga, lojalność i godność; króluje cnota, buduje twierdze i mierzy się z czysto średniowiecznymi utrudnieniami; czasu nie odmierzają zegarki, nie przygotowuje się królika z frytkami, ani nie wyprawia się biesiad z fajerwerkami i tortem. Shippey, wykazał, że w każdym utworze Tolkiena te dwa światy - dawny i współczesny - realnie zderzają się ze sobą i istnieje między nimi ciągłość, która jest co najmniej równie silna jak różnice.

"Widać jak >>Władca Pierścieni<< wypełnia swoją funkcję mediatora z jednej strony między wiarą chrześcijańską a przedchrześcijańskim heroicznym światem, do którego Tolkien był tak przywiązany, a z drugiej między wiarą chrześcijańską a postchrześcijańską rzeczywistością, jaką zgodnie z przeświadczeniem Tolkiena coraz bardziej staje się nasza współczesność." (T.A.Shippey)

Bez dwóch zdań, J.R.R. Tolkien podarował literackiemu światu niezwykłe książki (wiem, powtarzam to notoryczne, ale tak jest w istocie),w których - obok niebanalnej tematyki i problematyki, głębi emocjonalnej i bogatej wyobraźni, rozważań natury filozoficznej i psychologicznej - docenić należy ogrom włożonej w nie pracy. Analiza Shippeya zwraca na to szczególną uwagę. Obiera sobie za główny punkt SŁOWO, zabawę językiem, filologię jako źródło, z którego Tolkien czerpał garściami, aby w najdrobniejszym szczególe pokazać zderzenie światów, by mogły odnaleźć się w tym wszystkim miliony czytelników; by każdy czytelnik mógł sobie uświadomić, że i on, podobnie jak ten nie przystający do całości hobbit, ma prawo do "istnienia w Śródziemiu".

"Pisarz stulecia" T.A. Shippeya, wybitnego mediewisty i badacza literatury fantasy, to udana próba zanalizowania największych dzieł J.R.R. Tolkiena, począwszy od niepozornej baśni dla dzieci i dorosłych "Hobbita", poprzez "książkę stulecia" - "Władcę Pierścieni", aż po wydane pośmiertnie "Silmarillion" oraz "Niedokończone opowieści". Shippey rozkłada na czynniki pierwsze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
336
153

Na półkach:

Dzięki autorowi tej książki każdy fan twórczości Tolkiena będzie mógł pogłębić swoją wiedzę oraz spojrzeć na wiele wątków "Śródziemia" z zupełnie innej perspektywy. Jest to kopalnia wiedzy, jakże rzetelnej i głębokiej.

Kupiłem tę książkę z przekonaniem, że dostanę do ręki biografię jednego z najwybitniejszych autorów w historii literatury. Zdziwiłem się niezmiernie, kiedy okazało się, że jest to właściwie pewnego rodzaju analiza twórczości Tolkiena. Czy byłem rozczarowany? Wręcz przeciwnie! Otrzymałem coś, za co jestem niezmiernie wdzięczny T.A. Shippey'owi.

Uważam, że jest to jedna z najlepszych (jeśli nie najlepsza) praca skupiająca się na analizie i interpretacji twórczości Tolkiena. Bez zagłębiania się w szczegóły- jest to pozycja obowiązkowa dla każdego fana "Władcy pierścieni".

Dzięki autorowi tej książki każdy fan twórczości Tolkiena będzie mógł pogłębić swoją wiedzę oraz spojrzeć na wiele wątków "Śródziemia" z zupełnie innej perspektywy. Jest to kopalnia wiedzy, jakże rzetelnej i głębokiej.

Kupiłem tę książkę z przekonaniem, że dostanę do ręki biografię jednego z najwybitniejszych autorów w historii literatury. Zdziwiłem się niezmiernie, kiedy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1016
683

Na półkach: , ,

J.R.R. Tolkien to pisarz, który miał niebagatelny wpływ na rozwój fantasy, a jego dzieła stały się inspiracją dla setek pisarzy na całym świecie. Nic więc dziwnego, że napisano wiele artykułów i książek omawiających jego twórczość. Jedną z takich pozycji jest J.R.R. Tolkien. Pisarz stulecia, autorstwa Thomasa Alana Shippey'a, która została niedawno wznowiona przez wydawnictwo Zysk i S-ka.

Jest to nie tyle książka, a rodzaj przewodnika po dziełach Tolkiena, który ma formę rozprawy naukowej. Thomas Shippey koncentruje się przede wszystkim na Hobbicie, Władcy Pierścieni i Silmarillionie. Znajdziemy tutaj wyjaśnienie dlaczego dzieła Tolkiena są ponadczasowe, jaki był ich początkowy odbiór przez czytelników i krytyków, genezę wielu słów i postaci i wiele więcej. Jest to prawdziwa kopalnia wiedzy o dziełach Tolkiena.

Ogrom wiedzy i analiz zawartych w tej książce początkowo lekko mnie przytłoczył. Jednocześnie jednak szybko uświadomił mi jak mało wiedziałem o Hobbicie, czy Władcy Pierścieni, które to książki już kilkukrotnie czytałem. Dlatego lektura Pisarza stulecia zajęła mi znacznie więcej niż planowałem, ale było to konieczne, aby w pełni zrozumieć i przyswoić zawarte w niej informacje. Na samym początku książki mamy bogate i szczegółowe wprowadzenie na temat tego jak kształtowała się fantastyka w XX wieku, kilka słów o życiorysie Tolkiena z umieszczonymi datami, kiedy ukazały się jego największe dzieła i jaki był później ich odbiór. Może wydawać się to zbyteczne, ale doskonale nakreśla czasy w jakich żył i tworzył Tolkien, kim był i skąd zaczerpnął wiele nazw, imion, czy nawet wydarzeń do swoich książek. Dzięki temu możemy lepiej zrozumieć jakim był człowiekien, jak wyglądał u niego proces pisania i jak niezwykła była jego wyobraźnia. Shippey w sposób ciekawy i przystępny przedstawia poszczególne kwestie, lektura nie powoduje znużenia, wręcz skłania do własnego poszukiwania ukrytych znaczeń.

Przed lekturą książki Shippey'a warto jednak zapoznać się z Hobbitem i Władcą Pierścieni, jeśli wcześniej ich nie czytaliśmy. Autor bowiem bardzo szczegółowo omawia najważniejsze wątki i ich zakończenie, więc mnóstwo tutaj spojlerów, jak również pewne rzeczy mogą zwyczajnie umknąć. Shippey opowiada o tym, kiedy Tolkien zaczął pisać swoje najsłynniejsze książki i dlaczego, jakie zawierają odniesienia do innych staroangielskich dzieł i jakie są w nich zawarte ukryte znaczenia. Autor wyjaśnia też pochodzenie wielu słów i imion, które występują w książkach - niekiedy są to zapożyczenia wprost z dawnych poematów, a innym razem odkrywanie jakiegoś słowa na nowo i nadawaniu mu nowego znaczenia.

Ogólnie jestem pod ogromnym wrażeniem jak wiele pracy włożył Tolkien w swoje książki i jak bardzo starał się zadbać o każdy, nawet najdrobniejszy element. Przed lekturą książki Shippey'a nie zdawałem sobie sprawy jak wielkie znaczenia dla Hobbita, czy Władcy Pierścieni miały badania językowe Tolkiena, bez których prawdopodobnie by te książki w ogóle nie powstały. Niemniej jednak nie da się ukryć, że jest to książka, będąca odpowiedzią na zarzuty licznych krytyków, którzy byli dość mocno uprzedzeni do Tolkiena i fantastyki w ogóle. Shippey odpiera te ataki, wyjaśnia błędy w ich rozumowaniu i wyjaśnia co dokładnie było zamiarem autora Hobbita i Władcy Pierścieni. Niestety Shippey jest przy tym dość stronniczy i nie stara się obiektywnie ocenić obu stron, niczym neutralny obserwator, lecz robi to jako zagorzały entuzjasta Tolkiena. Przez co chwilami książka za bardzo próbuje narzucić zdanie czytelnikowi i pokazać jak bardzo wspaniałym pisarzem autor Hobbita i Władcy Pierścieni.

J.R.R. Tolkien. Pisarz stulecia to niezwykle bogate omówienie najważniejszych dzieł Tolkiena, wraz z pokazaniem ich genezy, pochodzeniem wielu nazw i słów oraz ukrytymi motywami. T.A. Shippey pokazuje jak wielki wpływ na fantastykę miał Hobbit, czy Władca Pierścieni, choć nie uniknął przy tym pewnej stronniczości. Niemniej jednak gorąco polecam fanom Tolkiena!

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka!

https://hrosskar.blogspot.com/2019/07/jrr-tolkien-pisarz-stulecia-thomas-alan.html

J.R.R. Tolkien to pisarz, który miał niebagatelny wpływ na rozwój fantasy, a jego dzieła stały się inspiracją dla setek pisarzy na całym świecie. Nic więc dziwnego, że napisano wiele artykułów i książek omawiających jego twórczość. Jedną z takich pozycji jest J.R.R. Tolkien. Pisarz stulecia, autorstwa Thomasa Alana Shippey'a, która została niedawno wznowiona przez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
252
247

Na półkach: ,

Tego pisarza nie trzeba nikomu przybliżać. Każdy czytelnik fantastyki zna i ceni to nazwisko. Jedni za barwne i żywe opisy niekończących się krain, inni za bardzo dobrze rozbudowane postacie. Tylko pozazdrościć takiej wyobraźni i umiejętności przeniesienia na papier. Książka nie jest poświęcona biografii pisarza, a raczej jest to naukowe i metodyczne podkreślenie wyższości Tolkiena nad innymi. Dorobek pisarski zyskał jeszcze większą sławę po ekranizacji Hobbita czy Władcy pierścieni. Twórczość znana od pokoleń, która pobudza wyobraźnie na każdym kroku, a indywidualne języki danej populacji pozwalają wejść do świata magii, pochłaniają bez reszty. Pan Shippey jest bardzo dobrym przewodnikiem po świecie Tolkiena. Wnikliwie pokazuje nam korzenie, na których opierał się „mistrz fantastyki”. Szczegółowość, skrupulatność z jaką podchodził do tematu. Wylicza wiele cech, które stają się składowymi na miano „ pisarza stulecia”. Stara się nauczyć czytelnika „odbioru” i zrozumienia twórczości. Chwilami przytłacza swoim „zachwytem” i może zniechęcić do dalszego czytania. Jednak należy docenić wkład, jaki niewątpliwie został tutaj włożony, by dokonać tak wnikliwej i głębokiej analizy. Duży plus dla publikacji za ogrom informacji i porównań, a „przetłumaczenie języka Tolkiena” pozwala spojrzeć na książki z innej strony. Zajrzeć w głębie Śródziemia. Idealna pozycja dla fanów fantasy, do zgłębienia szerszego konspektu Hobbita, Władcy Pierścieni czy Silmarillionu, jak i osób ciekawych „wyjątkowości” owego pana.

Tego pisarza nie trzeba nikomu przybliżać. Każdy czytelnik fantastyki zna i ceni to nazwisko. Jedni za barwne i żywe opisy niekończących się krain, inni za bardzo dobrze rozbudowane postacie. Tylko pozazdrościć takiej wyobraźni i umiejętności przeniesienia na papier. Książka nie jest poświęcona biografii pisarza, a raczej jest to naukowe i metodyczne podkreślenie wyższości...

więcej Pokaż mimo to

avatar
415
412

Na półkach:

„J.R.R. Tolkien: Pisarz stulecia”, Thomas Shippey w swojej książce omawia, co sprawiło, że Tolkien dalej przez wielu jest uważany za najlepszego pisarza. Swoim dorobkiem pisarkim zasłynął na całym świecie, a jego powieści zostały zekranizowane. Sam autor chce nas zachęcić do zrozumienia tekstów Tolkiena, byśmy i my pomimo trudnego języka, jakim kierował pisarz zrozumieli jego książki i znaleźli przyjemność z czytania, a także odkrywania historii. Thomas Shippey nie przestaje i na tym, wraz z nami dzieli się różną wiedzą. Niniejszym jak ważne w twórczości „Ojca fantastyki” były dzieła takie jak Hobbit, Władcy pierścieni czy Silmarillion. Mówi nam po kolei o nich by lepiej je rozumieć.Pokazuje to także, jak dla samego autora jest ważne, by wiele ludzi zrozumiało te książki, by Ci, co zastanawiają się czemu Tolkien, jest uważany za kogoś niesamowitego, sami mogli to zrozumieć. Jeśli nie czytając jego książek to dzięki autorowi, który je omawia, pokazuje ich moc, magię, to jak cudowne między słowami czai się piękno tych powieści. Można by było długo omawiać zawartość tej książki, jak autor się starannie i dobrze przygotowałby pokazać nam wszystko w jak najlepiej. Mam też nadzieję, że wiele osób sięgnie po tę książkę, może dzięki niej i bardziej się skuszą do trudnego, ale wciągającego świata Śródziemia!

„J.R.R. Tolkien: Pisarz stulecia”, Thomas Shippey w swojej książce omawia, co sprawiło, że Tolkien dalej przez wielu jest uważany za najlepszego pisarza. Swoim dorobkiem pisarkim zasłynął na całym świecie, a jego powieści zostały zekranizowane. Sam autor chce nas zachęcić do zrozumienia tekstów Tolkiena, byśmy i my pomimo trudnego języka, jakim kierował pisarz zrozumieli...

więcej Pokaż mimo to

avatar
470
299

Na półkach:

Chyba spodziewałem się czegoś innego , stąd moje lekkie rozczarowanie tą książką. Ma ona formę długiego wykładu udowadniającego, że Tolkien to rzeczywiście pisarz stulecia- przybliża to co w jego twórczości jest takie wyjątkowe , na konkretnych przykładach pokazuje fascynację Tolkiena pochodzeniem języków, gwar, przemianami mowy, pochodzeniem słów. Wszystko to z odnośnikami do twórczości autora, gdzie konkretnie szukać dowodów na geniusz "artysty". Dla mnie książka ma charakter za bardzo akademicki, naukowy, chyba spodziewałem się bardziej biografii tytułowej postaci niż analizy jego wybitnych dzieł. Dla prawdziwego fana autora, osób, które Hobbita czy Władcę Pierścieni znają niemal na pamięć cytaty i nawiązania będą na pewno bardziej przyjazne, ja miejscami czytając czekałem do końca rozdziału. Dodatkowe gwiazdki za ogrom pracy autora; podziwiam umiejętność tak płynnego i swobodnego odnajdowania nawiązań do rzeczywistości w twórczości Tolkiena. Zapewne wrócę do tej pozycji po odświeżeniu sobie książek "pisarza stulecia"

Chyba spodziewałem się czegoś innego , stąd moje lekkie rozczarowanie tą książką. Ma ona formę długiego wykładu udowadniającego, że Tolkien to rzeczywiście pisarz stulecia- przybliża to co w jego twórczości jest takie wyjątkowe , na konkretnych przykładach pokazuje fascynację Tolkiena pochodzeniem języków, gwar, przemianami mowy, pochodzeniem słów. Wszystko to z odnośnikami...

więcej Pokaż mimo to

avatar
574
71

Na półkach: , ,

Napuszona analiza twórczości Tolkiena napisana w odpowiedzi na równie napuszoną krytykę pod jej adresem. Praca ma strukturę pracy naukowej, ze wstępem streszczającym poszczególne rozdziały oraz zalewem cytatów i odwołań, w tym do innych stron książki. Ciekawe są fragmenty przedstawiające pochodzenie i znaczenie słów używanych przez Tolkiena.

Napuszona analiza twórczości Tolkiena napisana w odpowiedzi na równie napuszoną krytykę pod jej adresem. Praca ma strukturę pracy naukowej, ze wstępem streszczającym poszczególne rozdziały oraz zalewem cytatów i odwołań, w tym do innych stron książki. Ciekawe są fragmenty przedstawiające pochodzenie i znaczenie słów używanych przez Tolkiena.

Pokaż mimo to

avatar
1451
1451

Na półkach:

Są takie książki, które otwierają oczy, są takie, do których będzie się wracać, są takie, o których się nigdy nie zapomni, a są też takie, które łączą to wszystko, tylko że tych jest naprawdę niewiele – większość z nich napisał Tolkien… jedną napisał Shippey i zwie się „J.R.R. Tolkien Pisarz stulecia”.
Wiedziałam, że ta książka ma ogromne szanse podbić moje serce, ale nie spodziewała się, że do tego stopnia. Nie jest to biografia, to raczej praca naukowa, wnikliwa analiza tekstów mistrza. Czytałam i ogarniał mnie coraz to większy i większy podziw dla Tolkiena, dla którego miałam już tego podziwu i tak rozległe oceany.
T.A. Shippey sprawił, że niezwłocznie muszę odświeżyć sobie „Władcę Pierścieni”, „Hobbita” i wszystko, co tylko jest możliwe do przeczytania, tego tytana słowa. Tym razem jednak czytać będę z tą właśnie książką u boku, która wesprze mnie w chwilach, w których zawiedzie mnie moja wiedza, będę więc czytać ze zrozumieniem, bo okazuje się, że widziałam tylko skorupę, a cały skarb, wnętrze pozostawało ukryte – Tolkien pewnie by napisał – „w cieniu”.
To pozycja obowiązkowa dla fanów mistrza, ale nikomu nie zaszkodzi jej przeczytanie, zwłaszcza tym nieprzekonanym do jego twórczości (o ile to w ogóle jest możliwe, choć Shippey niestety udowadnia, że to nie tylko możliwe, ale i bardzo realne – zawsze z „bzdurnych” powodów, uprzedzeń religijnych, zawiści, zazdrości – jednym słowem, a raczej dwoma, ze śmiesznej furii).
Jestem prawdziwie wzruszona tym, co przeczytałam. Nie jest to tekst prosty i nie czyta się tego łatwo i szybko. Wręcz przeciwnie, to wyjątkowo wymagająca lektura, przy której ważne jest skupienie i zastanowienie, lecz czy to ma być minus? Ależ oczywiście, że nie! To jest właśnie jej wartość.
T.A. Shippey z wielkim szacunkiem i pochyloną głową analizowała teksty tego, który wymyka się „zwykłym umysłom”. Wiedza Tolkiena, jego pasja i zaangażowanie we wszystko, co tworzył - żyje w tej książce. W odróżnieniu od tendencyjnego filmu - pseudo biografii, który ostatnio wszedł do kin, ta książka nie kłamie, nie tworzy „swojego Tolkiena” zgodnego z „poprawnością polityczną”, ona uczciwie oddaje mu należne uznanie i – odważę się to napisać – chwałę, na którą bez wątpienia zasłużył całym swoim życiem.
Tolkien był nie tylko Wielkim Pisarzem, „Pisarzem Stulecia” (choć ja sądzę, że wszechczasów”),ale był też, a może przede wszystkim Wielkim Człowiekiem… nieskromnie napiszę, że również moim autorytetem.

POLECAM każdemu!
9/10 bo 10/10 może mieć tylko Tolkien :)

Są takie książki, które otwierają oczy, są takie, do których będzie się wracać, są takie, o których się nigdy nie zapomni, a są też takie, które łączą to wszystko, tylko że tych jest naprawdę niewiele – większość z nich napisał Tolkien… jedną napisał Shippey i zwie się „J.R.R. Tolkien Pisarz stulecia”.
Wiedziałam, że ta książka ma ogromne szanse podbić moje serce, ale nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    130
  • Przeczytane
    116
  • Posiadam
    56
  • Biografie
    6
  • Teraz czytam
    5
  • Tolkien
    5
  • Fantastyka
    3
  • Ulubione
    3
  • 2023
    3
  • Biografia
    2

Cytaty

Więcej
Thomas Alan Shippey J.R.R. Tolkien. Pisarz stulecia Zobacz więcej
Thomas Alan Shippey J.R.R. Tolkien. Pisarz stulecia Zobacz więcej
Thomas Alan Shippey J.R.R. Tolkien. Pisarz stulecia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także