Połączyły ich gwiazdy

Okładka książki Połączyły ich gwiazdy Minnie Darke
Okładka książki Połączyły ich gwiazdy
Minnie Darke Wydawnictwo: Zysk i S-ka literatura obyczajowa, romans
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
Star Crossed
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2019-06-01
Data 1. wyd. pol.:
2019-06-01
Język:
polski
ISBN:
9788381166478
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
49 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1409
86

Na półkach: ,

Bardziej wciągnęła mnie wątki poboczne i z ciekawością czekałam, aż to o nich będzie wspomniane. Fascynujące było to jak horoskop potrafi wpłynąć na życie ludzi, że jedna decyzja wprowadza w ruch szereg różnych zdarzeń.

Bardziej wciągnęła mnie wątki poboczne i z ciekawością czekałam, aż to o nich będzie wspomniane. Fascynujące było to jak horoskop potrafi wpłynąć na życie ludzi, że jedna decyzja wprowadza w ruch szereg różnych zdarzeń.

Pokaż mimo to

avatar
414
276

Na półkach: ,

Minnie Darke, debiutuje na polskim rynku wydawniczym powieścią „Połączyły ich gwiazdy". Pierwsze, co hipnotyzuje potencjalnego czytelnika, to piękna okładka oraz nietuzinkowy opis fabuły. Jeszcze nie miałam okazji czytać książki, w której horoskop, odgrywał jedną z kluczowych ról. W swoim otoczeniu nie znam osób, które zawierzają swoje życie horoskopom, ja sama też do nich nie należę, ale byłam ciekawa, co kieruje ludźmi, którzy wierzą w astrologię i powierzają jej całe swoje życie. 

Miałam co do tej książki pewne oczekiwania. Czy zostały zaspokojone?

Zacznijmy w takim razie od początku...

Główną bohaterką książki jest Justine Carmichael — młoda dziennikarka, która pracuje w lokalnej gazecie Alexandria Park Star. Jest to mała gazetka, z której rzadko ktoś odchodzi i szansa na awans jest niewielka, ale dziewczyna się nie poddaje. W przeciągu kilku dni Justine nie tylko zyskuje szansę na stałe zatrudnienie w gazecie, ale i spotyka swojego przyjaciela z dzieciństwa — Nicka. Kilka lat wcześniej Justine i Nick byli nierozłączną parą przyjaciół. Ich rodzice się przyjaźnili, a oni spędzali ze sobą każdą wolną chwilę. Jednak rodzina Nicka podjęła decyzję o wyprowadzce, a ich drogi się rozeszły. Sekretnie zakochana w Nicku Justine, postanawia chwycić byka za rogi i skorzystać z życiowej szansy. Tak się składa, że Nick jest fanem horoskopów, zamieszczanych w gazecie Justine. Kobieta postanawia zaryzykować i nieco podkoloryzować nadsyłane przez astrologa horoskopy, wiedząc, że Nick je przeczyta. Na szali jest nie tylko zatrudnienie w gazecie, ale i przyjaźń z Nickiem. Miłości w końcu trzeba pomóc. I cena nie gra roli. 

Justine i Nick to dwie różne galaktyki. Justine jest stosunkowo twardo stopującą po ziemi młodą kobietą. Bardzo lubi swoją pracę i nie myśli o zmianie, mimo że pieniądze są niewielkie, podobnie jak szansa na dalszy rozwój. Natomiast Nick jest nieustannie bujającym w obłokach aktorem. Swoje życie podporządkowuje pod horoskopy. Astrologii przypisuje każdą życiową szansę i niepowodzenie. Justine to fajna i silna dziewczyna, która szuka szczęścia i bardzo chciałaby je odnaleźć w ramionach Nicka, ale jak dla mnie Nick nie jest facetem dla niej. Jest wiecznie myślącym o niebieskich migdałach chłopcem, który nie nadaje się do prawdziwego życia. Mimo że kluczową kwestią powieści Połączyły ich gwiazdy jest relacja pomiędzy tą dwójką, odnosiłam wrażenie jakby, stanowiła ona wątek poboczny. Książka podobno miała być wzruszającą romantyczną historią, ale ten romantyzm był z początku naprawdę niezauważalny. Przywykłam do pewnych wzorców w książkach z tego gatunku i niewiele z tego, co znałam, dostrzegłam w powieści pani Darke. Przez połowę książki zastanawiałam się, czy ta dwójka ma w ogóle szanse na choćby zalążek uczucia. Wątki z ich udziałem mogłam zliczyć na palcach u jednej ręki. 

Połączyły ich gwiazdy ma również całą paletę bohaterów drugoplanowych. Pojawiają się w rozdziałach zatytułowanych Koniunkcja. Każda kolejna Koniunkcja to nowi bohaterowie i ich historie, powiązane z horoskopami, które czytają.

Autorka miała bardzo ciekawy pomysł na fabułę. Jak zaznaczyłam na wstępie, jeszcze nie miałam okazji czytać książki, w której astrologia, odgrywałaby główną rolę, ale moim zdaniem coś poszło nie tak. Książka nie była zła. Pewne fragmenty, czytało się lekko i przyjemnie, ale niektóre bardzo się dłużyły. Nie pomagał fakt, że autorka wykreowała tak wielu bohaterów, które moim zdaniem odbierały pierwszeństwo głównych bohaterów. Po zapoznaniu się z historią bohatera drugoplanowego wracamy do losów Nicka i Justine i niestety zapominamy, co było kilkanaście stron wcześniej, bo w ich historii nie było żadnych wysokich lotów, żadnej chemii i motyli.

Książka znacząco rozkręca się pod koniec, jakby w autorkę wstąpiła nowa siła i nowa fala pomysłów na rozbudowanie relacji między parą głównych bohaterów. Pojawia się wcześniej niezauważalna chemia oraz ciekawe dialogi. W interesujący sposób zakończyły się również wątki bohaterów drugoplanowych.

Podsumowując, Połączyły ich gwiazdy to książka, która rozkręca się dość długo. Główna bohaterka od początku zyskuje sympatię, czego nie można powiedzieć o Nicku. Niestety jest to książka, która nie wryje się na długo w czytelniczą pamięć. Jest ciepła i lekka, ale też mozolna i nieco za długo. Skrócenie tej powieści o kilkanaście stron wyszłoby na plus. Jednakże nie zniechęcajcie się, gdy powieść będzie się trochę dłużyła. Warto jest doczekać finału i wielokrotnie uśmiechnąć się przy żegnaniu się ze wszystkimi bohaterami.

Jeżeli szukacie romantycznej historii, która wymyka się z ram klasycznego romansu to z pewnością jest to książka, jakiej szukacie.

Minnie Darke, debiutuje na polskim rynku wydawniczym powieścią „Połączyły ich gwiazdy". Pierwsze, co hipnotyzuje potencjalnego czytelnika, to piękna okładka oraz nietuzinkowy opis fabuły. Jeszcze nie miałam okazji czytać książki, w której horoskop, odgrywał jedną z kluczowych ról. W swoim otoczeniu nie znam osób, które zawierzają swoje życie horoskopom, ja sama też do nich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
676
524

Na półkach:

Połączyły ich gwiazdy to książka o przeznaczeniu,przyjźni i miłości,przyprawiona niemałą porcją astrologii.Książka mówi też o tym,że to co ma sie w naszym życiu stać i tak się stanie,prędzej czy później.Nie do końca się zgadzam z tym twierdzeniem,ale skoro pasowało ono autorce...Miałam pewne problemy z tą książką.Na początku czytało mi się fatalnie.Dopiero gdzies koło setnej strony coś zaskoczyło i zaczęłam sie fajnie bawić przy czytaniu.Co nie znaczy że wszystko mi się w tej książce podobało...Przede wszystkim przeszkadzały mi rozmowy bohaterki ze swoim własnym mózgiem,to było kompletnie odjechane...Sami bohaterowie też nie do końca mnie przekonywali o swojej dorosłości.Mimo zbliżającej sie trzydziestki zachowywali sie chwilami wyjątkowo infantylnie...Nie do końca przekonująca wydawała mi sie formuła książki,której fabuła przerywana jest historyjkami przypadkowych osób,które łączy jedynie wiara w astrologię.Dopiero na samym końcu książki widać,że autorka przemyślała całość,bo losy bliższych i dalszych bohaterów delikatnie zazębiają się,tworząc pewną całość.
Mimo moich zastrzeżeń książkę przeczytałam ze sporą dozą zainteresowania.Podobał mi się pomysł na fabułę(choć do wielbicielki astrologii mi daleko) ,lekki styl autorki,ciekawe dialogi z dość sporą dozą humoru i ciepło,którym emanuje cała historyjka.Podoba mi się też wykorzystanie motywu przyjaciół z dzieciństwa ,do którego mam słabość.
Podsumowując,książka ma spory potencjał,choć nieco niewykorzystany.Akcja jest dość powolna,chciałoby sie czasem,żeby cała fabuła ruszyła nieco szybciej z miejsca.Książka jest interesująca,ale zabrakło mi w niej czegoś magicznego,by mogła być niezapomniana.Lubie książki,do których mogę wracać,ale Połączyły ich gwiazdy do nich nie należy.mimo wszyatko nie żałuje czasu,który jej poświęciłam.

Połączyły ich gwiazdy to książka o przeznaczeniu,przyjźni i miłości,przyprawiona niemałą porcją astrologii.Książka mówi też o tym,że to co ma sie w naszym życiu stać i tak się stanie,prędzej czy później.Nie do końca się zgadzam z tym twierdzeniem,ale skoro pasowało ono autorce...Miałam pewne problemy z tą książką.Na początku czytało mi się fatalnie.Dopiero gdzies koło...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1194
283

Na półkach: ,

Książka, która hipnotyzuje swoją okładką, Daje wielkie oczekiwania po opisie i początku historii. Jednak potem, jak dla mnie, historia traci. Miała fajny potencjał, ale gdzie po drodze zginął, a szkoda. Jak dla mnie jest ona taka za banalna i dzieje się w ślimaczym tempie. Jednak ze względu na to, ze jest to debiut trzymam kciuki za kolejne książki tej autorki.

Książka, która hipnotyzuje swoją okładką, Daje wielkie oczekiwania po opisie i początku historii. Jednak potem, jak dla mnie, historia traci. Miała fajny potencjał, ale gdzie po drodze zginął, a szkoda. Jak dla mnie jest ona taka za banalna i dzieje się w ślimaczym tempie. Jednak ze względu na to, ze jest to debiut trzymam kciuki za kolejne książki tej autorki.

Pokaż mimo to

avatar
198
193

Na półkach:

Czym jest horoskop? Według cioci Wikipedii horoskop jest przepowiednią lub charakterystyką danej osoby, czy też wydarzenia, które jest sporządzone na podstawie układu ciał niebieskich według daty, godziny i miejsca. Przyznam Wam się szczerze, że nigdy nie zastanawiałam się nad tym czym dokładnie jest horoskop. Dla mnie był to zawsze zwyczajny dodatek w gazecie, który był w sumie zbędny. Od czasu do czasu sprawdzałam co tam słychać u mojego zodiakalnego lwa, ale nigdy większej wagi nie przykładałam do "przepowiedni".... A może powinnam? Nick główny bohater powieści pt."Połączyły ich gwiazdy" z pewnością poleciłby mi najlepszy horoskop w mieście....... Zapraszam Was do przeczytania mojej opinii!
Czasami nawet przeznaczeniu trzeba trochę pomóc…Gdy przyjaciele z dzieciństwa, Justine (sceptyczny Strzelec) i Nick (wierzący Wodnik),wpadają na siebie w dorosłym życiu, romantyczna odmiana ich losów wydaje się nieunikniona. Przynajmniej tak sądzi Justine. Zwłaszcza gdy dowiaduje się, że Nick jest wyznawcą astrologii, którego decyzjami kierują gwiazdy, a dokładnie horoskopy w ulubionej gazecie. Do której, tak się akurat składa, pisuje też Justine. Gdy Nick uparcie się w niej nie zakochuje, Justine postanawia wziąć horoskop Nicka, i samo Fatum, w swoje ręce. Ale Nick nie jest oczywiście jedynym Wodnikiem dokonującym ważnych wyborów na podstawie tego, co napisano w horoskopie…Połączyły ich gwiazdy to urocza, inteligentna i wzruszająca historia miłosna o przyjaźni, przypadku i tym, jak radzimy sobie z wyborami, z którymi trudno mierzyć się samotnie.
Zdecydowałam się na przeczytanie tej powieści ze względu na okładkę. Teraz macie czas kiedy możecie nazwać mnie pustakiem, tępakiem, a nawet w duchu możecie mnie skarcić. Ale ja naprawdę mam słabość do pięknie wydanych czytelniczych pozycji. Ostatnio na Instagramie byliście na mnie wściekli kiedy napisałam, że przykładałam dużą wagę do wyglądu książek. Oczywiście, każdy może mieć inne zdanie na ten temat, ale moim zdaniem oprawy graficzne powinny być po prostu ładne, ciekawe, intrygujące albo chociaż wpadające w oko. Kochani, żyjemy w takich czasach gdzie większość z nas zwraca uwagę na wygląd, estetykę czy charakterystykę pewnej rzeczy. Ja nigdy nie ukrywałam się z tym, że okładki odgrywają dla mnie ważną rolę w wyborze lektury. Kiedy piszę opinie o danej pozycji zawsze oceniam fabułę, bohaterów, a nawet wydanie książki! Dzisiaj będę, a nawet już recenzuję powieść pt."Połączyły ich gwiazdy" i bez skrępowania napisałam, że skusiłam się na tę lekturę ze względu na fenomenalną okładkę. Dlaczego mam prawo chwalić autorkę, a nie mogę pochwalić grafika czy wydawnictwa? W końcu też dołożyli cegiełkę do wydania powyższej książki. W każdym razie w tym miejscu chcę pochwalić wydawnictwo Zysk i S-ka za cudowną oprawę graficzną powieści Marnie Darke. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej książce, chyba nawet nie widziałam jej na zagranicznych profilach, ale dzięki przecudownej okładce zwróciłam na nią uwagę. Mega mi się podoba, wręcz w tej chwili nie mogę się na nią napatrzeć. Spójrzcie się tylko na powyższe zdjęcie - ma ta okładka coś w sobie, prawda? Kiedy się na nią patrzę widzę zakochaną parę, gwiazdy, scenerię miasta i ja to po prostu kupuję. Dla samego wyglądu warto jest mieć tę powieść na swojej półce. Ale są też inne powody. Zaraz Wam napiszę jakie.
Ledwie co zaczniecie czytać tę powieść, a od razu z impetem uderzy Was oryginalność i pomysłowość autorki. Czy kiedykolwiek czytaliście jakąś książkę z horoskopem w roli głównej? Z pewnością nie. W "Połączyły ich gwiazdy" mamy do czynienia z dwiema grupami ludźmi. Jedni ślepo wierzą w horoskop i każda ich decyzja powiązana jest z ciałami niebieskimi, gwiazdami itp. Ale Pani Darke przedstawiła nam też inną grupę, która była bliższa mojemu sercu, bo boli oni sceptykami. Nie wierzyli w horoskop, nie czekali na odpowiedni układ gwiazd tylko od razu brali się do roboty i walczyli o swoją pomyślną passę. Taka była właśnie Justine - główna bohaterka powieści. Dziewczyna doskonale wiedziała czego chce od życia i dążyła do spełnienia swoich celów. Nie interesowała się gwiazdami, kosmosem, ani horoskopem. Ba! Nawet go nie czytywała. Ale pewnego dnia na jej drodze stanął Nick (wodnik),który całe swoje życie "oddał" właśnie horoskopowi. Jak wyglądała jego rutyna? Brał gazetę,czytał swój horoskop i właśnie pod tę "przepowiednie" układał swoje życie. Czy było to właściwe? Tego Wam nie powiem. Aczkolwiek uwierzcie mi na słowo, że zostało to wszystko bardzo dobrze rozegrane i przemyślane. Bohaterowie byli totalnymi przeciwieństwami, a jak widać przeciwieństwa się przyciągają, bo.... Strzelec ciągle myślał o Wodniku, a Wodnik wzdychał po cichu do Strzelca. Oczywiście, samym wzdychaniem nic nie się zdziała i to był właśnie największy błąd naszych uroczych postaci.
Ta powieść właściwie opowiada o walce, miłości, horoskopie i o lęku przed dorosłością. Bohaterowie tkwią w szarej rzeczywistości, albo nie potrafią uwolnić się od młodzieńczych marzeń. Kiedy powinniśmy brnąć w marzenia, a kiedy powinniśmy powiedzieć "STOP"? Czy ślepy bieg za marzeniem jest dobrym pomysłem? A może właśnie każdy z nas powinien mieć odwagę, aby dążyć do swoich pragnień, celów i marzeń. Właśnie taki temat w swojej powieści porusza Minnie Darke. Ta książka wcale nie opowiada tylko o kosmosie, gwiazdach i horoskopie.To jest także piękna opowieść o niespełnionych i spełnionych marzeniach i dążeniu do samorealizacji. Autorka na kartach swojej powieści pokazała nam także, że przychodzi taki moment w życiu kiedy w końcu musimy przestać marzyć i zacząć myśleć racjonalnie. Jak wszyscy doskonale wiemy nie każde marzenie można spełnić. Aczkolwiek nie zawsze powinniśmy się poddawać. Czasami szczęście czeka na nas za rogiem i tylko czeka, aby schwytać je za nogi. Jaki morał wyciągnęłam z tej książki? Marzenia trzeba spełniać, ale nigdy nie powinniśmy tracić trzeźwego umysłu. Nie raz trzeba powiedzieć pas i skupić się na prawdziwym życiu.
Drogi Czytelniku! Kiedy spojrzysz w gwiazdy to pomyśl o powieści Minnie Darke pt."Połączyły ich gwiazdy". Przypomnij sobie historię twardej Justine i marzyciela Nicka i ze spokojem spójrz w nocne niebo. Kto wie może Twoja historia również jest zapisana w gwiazdach? Nigdy nie trać nadziei na lepszy los, bo może tuż za rogiem czeka na Ciebie miła niespodzianka. Miej w sobie cząstkę odwagi Justine i cząstkę pasji Nicka, a wszystko będzie dobrze. Przeczytaj również od deski do deski powyższą książkę, a dowiesz się ile w sobie magii ma horoskop... a może nie? Polecam!

Czym jest horoskop? Według cioci Wikipedii horoskop jest przepowiednią lub charakterystyką danej osoby, czy też wydarzenia, które jest sporządzone na podstawie układu ciał niebieskich według daty, godziny i miejsca. Przyznam Wam się szczerze, że nigdy nie zastanawiałam się nad tym czym dokładnie jest horoskop. Dla mnie był to zawsze zwyczajny dodatek w gazecie, który był w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
640
469

Na półkach: , ,

Jeśli szukacie lekkiej książki na letnie, wakacyjne wieczory gorąco polecam "Połączyły ich gwiazdy" Minnie Darke. Książka jest tak lekka, że nawet się nie oglądniecie a pochłoniecie połowę a może cała w jeden wieczór, może nawet przy blasku gwiazd. Można powiedzieć, że jest trochę w stylu młodzieżowym i do nich skierowana, ale co w tym złego, że dorośli też mogą się przy niej świetnie bawić i zrelaksować?

Opowiada historię przyjaciół z dzieciństwa Justine i Nicka, którzy po parunastu latach spotykają się ponownie. Nick jest początkującym aktorem, ślepo wierzącym w horoskop i gwiazdy, natomiast Justine twardo stąpającą po ziemi młodą i początkującą redaktorką w bardzo popularnej gazecie "Star", gdzie też ukazuje się podobno najlepszy według Nicka horoskop. W Justine odżywają dawne uczucia wobec przyjaciel jednak fatum i zły los nie mogą tego samego powiedzieć o uczucia Nicka. Dziewczyna bierze sprawy w swoje ręce i za pomocą horoskopu, który zmienia nielegalnie i w ukryciu próbuje wpłynąć na uczucia chłopaka. Ale znowu ten zły los sprawia, że Nick całkiem inaczej go odczytuje, a zmiana horoskopu diametralnie wpływa na wybory innych Wodników.

Jeśli szukacie lekkiej książki na letnie, wakacyjne wieczory gorąco polecam "Połączyły ich gwiazdy" Minnie Darke. Książka jest tak lekka, że nawet się nie oglądniecie a pochłoniecie połowę a może cała w jeden wieczór, może nawet przy blasku gwiazd. Można powiedzieć, że jest trochę w stylu młodzieżowym i do nich skierowana, ale co w tym złego, że dorośli też mogą się przy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1461
1095

Na półkach: , ,

Zanim zabrałam się za tę książkę, musiałam pozachwycać się jej okładką. Co jest dziwne, wiem. Jestem okładkową sroką i przyznaję się do tego otwarcie, no a trzeba przyznać, że okładka tej powieści jest naprawdę śliczna. No ale może nie będę pisać o okładce, bo przecież liczy się wnętrze.

Główną bohaterką jest Justine, kobieta pracująca jako goniec w znanym miesięczniku. Przyjazna, szczera do bólu i zawsze rozsądna Justine jest również ortograficznym terrorystą i poprawia każdy błąd, jaki znajdzie. Uparcie psuje szyld jednego ze sprzedawców, na którym widnieje napis "adwokado" zamiast "awokado". Przyznaję, mnie też bolałyby oczy i chętnie bym to poprawiała. Trzeba przyznać tej bohaterce, że ma ogromną odwagę, żeby ingerować w horoskop, tylko po to, aby pokierować drugą osobą. Jestem pod wrażeniem.

Nick z kolei jest aktorem, a właściwie chciałby nim być. Na razie ma za sobą występ w kilku spektaklach, ale nadal nie jest to szczyt jego marzeń. Mężczyzna jest totalnie zafiksowany na punkcie astrologii, gwiazd oraz horoskopów. Całe swoje życie podporządkowuje właśnie nim i według niego, wychodzi mu to tylko na dobre. Jednak jest przy tym odrobinę denerwujący. Dla mnie jego obsesja na punkcie horoskopów była dziwna i przez to Nick zyskał w moich oczach status faceta, który nie potrafi sam podjąć decyzji.

Jest to powieść, która zdecydowanie wybija się swoją oryginalnością na tle innych romansów. Choć mamy kwiatki i serduszka, to jeszcze nie spotkałam się z motywem astrologii w książkach tego gatunku. Bardzo podobało mi się to, że powieść podzielono na rozdziały, gdzie każdy z nich zatytułowany jest nazwą kolejnego znaku zodiaku.

Fabuła trochę przypominała mi Love, Rosie. Myślę, że dzięki temu tę książkę czytało mi się przyjemniej. Oczywiście, nie jest to żaden plagiat ani nic z tych rzeczy. Po prostu takie miałam skojarzenia podczas lektury i chyba to wpłynęło na moją przyjemność z czytania.

Autorka ciekawie wykreowała bohaterów, którzy są książkowymi przykładami swoich znaków zodiakalnych, ale widocznie dodała od siebie kilka ich cech. Choć ja również jestem strzelcem, jak główna bohaterka, to nie powiedziałabym, że jestem szczera i otwarta na nowe znajomości. Może jestem po prostu jakimś wybrykiem natury? 😂 Warto również wspomnieć tu o tym, iż Minnie Darke w tle dodała historie innych bohaterów, którzy również kierowali się w życiu horoskopem. Trzeba przyznać, że to było ciekawe zagranie ze strony autorki.

Książkę czyta się przyjemnie, a historia gdzieś tam potrafi wciągnąć, jednak nie powiedziałabym, że jest to jakiś romans wszech czasów. Owszem, bawiłam się bardzo dobrze podczas lektury, ale nie zaiskrzyło między nami na tyle, żebym mogła mówić o niej, jako o najlepszej książce tego roku. Być może czegoś tu zabrakło i dla mnie nie było żadnych większych efektów wow. Jak wspomniałam wyżej, jest to zdecydowanie najbardziej oryginalny romans, jaki czytałam, ale też bez szału.

Może innym miłośnikom gatunku ta książka spodoba się bardziej, kto wie. Jest to ciekawa, dobrze napisana powieść, która potrafi wciągnąć i rozbawić, ale raczej nic poza tym.

http://www.oksiazkachinietylko.pl/2019/08/441-poaczyy-ich-gwiazdy-minnie-darke.html

Zanim zabrałam się za tę książkę, musiałam pozachwycać się jej okładką. Co jest dziwne, wiem. Jestem okładkową sroką i przyznaję się do tego otwarcie, no a trzeba przyznać, że okładka tej powieści jest naprawdę śliczna. No ale może nie będę pisać o okładce, bo przecież liczy się wnętrze.

Główną bohaterką jest Justine, kobieta pracująca jako goniec w znanym miesięczniku....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1125
1067

Na półkach:

„… Kiedy rano Justine zastała w pracy nowy rzut horoskopów Leo, usiadła i zapatrzyła się na stronę, która leżała tekstem do dołu na podajniku faksu. Nie miała pojęcia, jak teraz postąpi. Ale pomyślała, że odpowiedź mogą znać jej własne gwiazdy …”

Niedziela jest dniem aktywnego wypoczynku ;-) Tym razem na mój prywatny warsztat idzie kolejna książka Wydawnictwa ZYSK i S – KA. Opowiada o wielu fajnych spostrzeżeniach, ale i przyjaźni, która w dzisiejszych, dość zabieganych czasach często wystawiana jest na niełatwą próbę.

Autorką książki jest Minnie Darke. Pisarka przedstawiła zabawną, ale i ciekawą komedię romantyczną. Sama wie, że pisanie wcale nie przychodzi łatwo. Potrzebna jest zawsze inspiracja i druga osoba z dobrym słowem.

Czasami trzeba pomóc przeznaczeniu. Wiem, że jest trudno, kiedy staramy się wybrać najlepsze rozwiązanie, ale podobne bolączki mają i nasi bohaterowie. „Połączyły ich gwiazdy” jest powieścią, która momentami jest urocza i inteligentna. To historia miłosna oparta na przyjaźni. Justine słyszy w uszach bicie serca, ale wewnętrznie nakazuje sobie spokój i ciszę, żeby dać szansę Nickowi.

Dwoje przyjaciół z dzieciństwa Justine ( czyli sceptyczny Strzelec) i Nick Jordan (zafiksowany Wodnik) pewnego razu wpadają na siebie w dorosłym życiu. Romantyczny wątek jest chyba nieunikniony. Nick jest wyznawcą astrologii i sądzi, że na jego decyzje mają wpływ gwiazdy, a dokładniej horoskopy z ulubionej gazety. W tym momencie przed oczami mam też pewną osobę, która ufa takim rzeczom i jej nastrój - zależny jest od przeczytanych słów takiej wróżby ;-) Czasami nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać, ale bywa zabawnie.

Justine Carmichel również pisuje do tej gazety. W jej życiu wszystko biegnie w zawrotnym tempie, ale utartym torem. Jej marzeniem od zawsze była praca w mediach drukowanych. Rano wstaje i idzie do pracy w „Star”, a wieczorami wraca do domu i kładzie się spać. Najazdy rodziny są dla niej zwykle irytujące. Praca, to praca, a zabawa jest zabawą. Sklecenie paru akapitów powinno być przemyślanym zabiegiem. Gdy Nick uparcie się w niej zakochuje Justine postanawia wziąć jego horoskop w swoje ręce i samo fatum. Nick jest Wodnikiem, który dokonuje ważnych wyborów. Co z tego wyniknie? I czy sami wierzycie w określanie czyiś cech przez znak zodiaku? Momentami jest naprawdę ciekawie, a konstelacje gwiazd mają interesujące położenie ;-)

Jako zodiakalna Waga polecam powieść, ale uważajcie bo wciągnie Was od pierwszej do ostatniej strony i sprawi, że nieprzespana noc może być przyjemna w skutkach ;-) Podobno, „Astrologia jest jak grawitacja. Nie musisz w nią wierzyć, żeby zadziałała …”

Gorąco polecam
Katarzyna Żarska
http://zarska18.blogspot.com/

Wydawnictwo: ZYSK i S – KA
Premiera:02.07.2019 r.
Wydanie I
Projekt graficzny okładki: Agnieszka Herman
Przełożył: Jacek Spólny
Oprawa: miękka
Liczba stron: 416
(nowość wydawnicza)

„… Kiedy rano Justine zastała w pracy nowy rzut horoskopów Leo, usiadła i zapatrzyła się na stronę, która leżała tekstem do dołu na podajniku faksu. Nie miała pojęcia, jak teraz postąpi. Ale pomyślała, że odpowiedź mogą znać jej własne gwiazdy …”

Niedziela jest dniem aktywnego wypoczynku ;-) Tym razem na mój prywatny warsztat idzie kolejna książka Wydawnictwa ZYSK i S –...

więcej Pokaż mimo to

avatar
899
532

Na półkach: ,

“Zaczęła się zastanawiać, czy to możliwe, że gwiazdy rzeczywiście stworzyły jakiś cudowny układ.”
Justin i Nick byli w dzieciństwie najlepszymi przyjaciółmi, jednak chłopak musiał wyjechać. Spotykają się ponownie w dorosłym życiu. Justin uważa, że czuje do chłopaka coś o wiele więcej niż przyjaźń z dzieciństwa.Dowiaduje się, że chłopak interesuje się astrologią. Wierzy w horoskopy, które ukazują się w gazecie, w której pracuje Justin. Jednak nic się nie dzieje. Justin postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. Jednak chłopak nie jest jedynym wodnikiem, który podejmuje życiowe decyzje na podstawie horoskopu.
“Połączyły ich gwiazdy to historia o gwiazdach, przeznaczeniu, przyjaźni i miłości. Pokazuje, że jeśli coś ma się wydarzyć to cały świat zrobi wszystko, żeby to się stało. Na początku nie do końca dobrze mi się czytało tą historie, jak dla mnie było to trochę nudne, a dialogi głównej bohaterki z jej mózgiem mnie załamywały. Ale wiecie, że ja zawsze daje książkom szansę do ostatniej strony. Tu nie musiałam, aż tyle czekać, bo już po setnej stronie zaczęło się dziać i akcja mnie wciągnęła. Polecam ją, bo opowiada taką prostą, zwyczajną, a zarazem nie zwyczajną historię, która pokazuje jak wielka jest siła przeznaczenia.
Instagram.com/karkareads

“Zaczęła się zastanawiać, czy to możliwe, że gwiazdy rzeczywiście stworzyły jakiś cudowny układ.”
Justin i Nick byli w dzieciństwie najlepszymi przyjaciółmi, jednak chłopak musiał wyjechać. Spotykają się ponownie w dorosłym życiu. Justin uważa, że czuje do chłopaka coś o wiele więcej niż przyjaźń z dzieciństwa.Dowiaduje się, że chłopak interesuje się astrologią. Wierzy w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
235
205

Na półkach:

Jeśli ktoś szuka komedii romantycznej, to ta książka jest strzałem w dziesiątkę.

Jeśli ktoś szuka komedii romantycznej, to ta książka jest strzałem w dziesiątkę.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    58
  • Chcę przeczytać
    54
  • Posiadam
    20
  • 2019
    6
  • Przeczytane w 2019
    3
  • Egzemplarz recenzencki
    3
  • Romans
    1
  • Romantyczne/obyczajowe
    1
  • Przeczytane w 2022
    1
  • Literatura Piękna
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Połączyły ich gwiazdy


Podobne książki

Przeczytaj także