Nieco słabsza od pierwszej części, ale wciąż ma swój urok. Zdecydowanym plusem jest minikronika autorki zamieszczona na końcu tomu - miło jest porównać sobie kadry komiksu z rzeczywistością, zestawić wspomnienia Sowy z jej komiksową narracją.

Nieco słabsza od pierwszej części, ale wciąż ma swój urok. Zdecydowanym plusem jest minikronika autorki zamieszczona na końcu tomu - miło jest porównać sobie kadry komiksu z rzeczywistością, zestawić wspomnienia Sowy z jej komiksową narracją.

Dalsze przygody Marzi ciągle cenne jako kronika wydarzeń, ale nieco straciły swoją moc. Niektóre sytuację, czy zjawiska bardzo życiowe i umożliwiają powrót do swojego dzieciństwa. Ale trochę za dużo polityki i filozofowania, a za mało anegdot.
Ale przeczytać warto i trzymać w kolekcji jako wspomnienia każdego przeżywającego dzieciństwo w końcówce PRL.

Dalsze przygody Marzi ciągle cenne jako kronika wydarzeń, ale nieco straciły swoją moc. Niektóre sytuację, czy zjawiska bardzo życiowe i umożliwiają powrót do swojego dzieciństwa. Ale trochę za dużo polityki i filozofowania, a za mało anegdot.
Ale przeczytać warto i trzymać w kolekcji jako wspomnienia każdego przeżywającego dzieciństwo w końcówce PRL.

Lata lecą.. mamy późne lata osiemdziesiąte, czas przemian i początek nowej dekady. Wiele się w Polsce zmienia. Wszyscy wokół powtarzają słowa: solidarność, wolność. To ważne rzeczy dla taty Marzi i dla niej coraz bardziej też - chociaż nie do końca zdaje sobie sprawę z znaczenia tych słów. No bo co to za wolność skoro wszystkiego się zabrania. Co z tego że wszystko można teraz kupić jak nie ma za co?

https://salomonik.eu/blog/przeczytane/2507-marzi-2-nowe-zycie

Lata lecą.. mamy późne lata osiemdziesiąte, czas przemian i początek nowej dekady. Wiele się w Polsce zmienia. Wszyscy wokół powtarzają słowa: solidarność, wolność. To ważne rzeczy dla taty Marzi i dla niej coraz bardziej też - chociaż nie do końca zdaje sobie sprawę z znaczenia tych słów. No bo co to za wolność skoro wszystkiego się zabrania. Co z tego że wszystko można...

Pierwszy zbiorczy tom przygód Marzi wydany przez Egmont znakomicie uchwycił ducha dorastania w czasach komunizmu, drugi zaczyna się u schyłku PRL-u, prowadząc nas poprzez meandry Okrągłego Stołu czy polityczne przełomy roku 1989 do czasów wczesnej transformacji. Bohaterka opisuje swoje dorastanie w tym gorącym - i budzącym wtedy (jak i teraz) emocje - okresie dla Polski. Historyczne momenty mieszają się tutaj z prozą codzienności. Banalne z pozoru wydarzenia, rutyna i emocje zyskują w opowieściach Marzi pokoleniowy rys. Również dlatego, że przez komiks przejawiają się postacie, gadżety i zwyczaje, które ożywiają wspomnienia. "Marzi" ma w sobie niezwykły potencjał literacki - Marzena Sowa nadaje scenariuszowi bardzo głęboki, wielowymiarowy charakter, co ważne - nie szarżując przy tym ideologicznie. Dodatkowym smaczkiem są pozakomiksowe bonusy, stanowiące coś w rodzaju post scriptum do komiksowej całości. Bardzo wartościowa pozycja!

Pierwszy zbiorczy tom przygód Marzi wydany przez Egmont znakomicie uchwycił ducha dorastania w czasach komunizmu, drugi zaczyna się u schyłku PRL-u, prowadząc nas poprzez meandry Okrągłego Stołu czy polityczne przełomy roku 1989 do czasów wczesnej transformacji. Bohaterka opisuje swoje dorastanie w tym gorącym - i budzącym wtedy (jak i teraz) emocje - okresie dla Polski....

"Oba albumy o Marzi były dla mnie prawdziwym sentymentalnym powrotem do czasów mojego dzieciństwa. Doskonale pamiętam wszystko to, o czym opowiada Marzena Sowa. Wszak sama byłam dzieckiem w latach 80-tych XX wieku. Choć nie było wówczas łatwo, to jednak był to bardzo ważny okres dla historii naszego kraju. Nie można o tym zapomnieć. Dlatego też cieszę się, że Marzena Sowa postanowiła o nim opowiedzieć. Przez pryzmat własnych wspomnień ukazuje prawdę o tym, jak wyglądało życie Polaków w tamtym czasie. Jest to prawdziwa skarbnica wiedzy dla dzisiejszych pokoleń, które mogą przekonać się w bardziej przystępny sposób, niż z lektury podręczników do historii, jak wyglądało dzieciństwo ich rodziców i zrozumieć, jak wielkie szczęście ich spotkało, że urodzili się w zupełnie innych, całkowicie wolnych czasach."

Więcej na temat tego konkretnego albumu na moim blogu: https://magicznyswiatksiazki.pl/marzi-nowe-zycie-marzena-sowa-sylvain-savoia/

"Oba albumy o Marzi były dla mnie prawdziwym sentymentalnym powrotem do czasów mojego dzieciństwa. Doskonale pamiętam wszystko to, o czym opowiada Marzena Sowa. Wszak sama byłam dzieckiem w latach 80-tych XX wieku. Choć nie było wówczas łatwo, to jednak był to bardzo ważny okres dla historii naszego kraju. Nie można o tym zapomnieć. Dlatego też cieszę się, że Marzena Sowa...