Kinderland
- Kategoria:
- komiksy
- Tytuł oryginału:
- Kinderland
- Wydawnictwo:
- Kultura Gniewu
- Data wydania:
- 2018-05-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-05-17
- Liczba stron:
- 296
- Czas czytania
- 4 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364858871
- Tłumacz:
- Grzegorz Janusz
- Tagi:
- DDR komiks NRD
Z gawędziarską swobodą Mawil kreśli bardzo osobisty i nad wyraz żywy obraz ostatnich dni Niemieckiej Republiki Demokratycznej.
Opowiedziana z werwą i humorem historia o przyjaźni, odwadze i zaufaniu, o dzieciństwie rozdartym między organizacją pionierską a kościołem, o "zaginionych" ojcach i ukradkowym podsłuchaniu rodziców szepczących o "pryśnięciu na Zachód", o "zagrywce śmierci" i turnieju tenisa stołowego w przeddzień upadku dawnego ustroju. Z gawędziarską swobodą Mawil kreśli bardzo osobisty i nad wyraz żywy obraz ostatnich dni Niemieckiej Republiki Demokratycznej.
Czy Mirco jest skarżypytą i tchórzem? Odkąd starsi chłopcy zaczęli go dręczyć, siódmoklasista obawia się, że cały świat mógłby go wziąć właśnie za taką osobę. Czy Torsten także? Mirco nie potrafi rozgryźć nowego ucznia, który, jak się wydaje, nie traktuje nikogo poważnie i przyciąga kłopoty jak magnes. Dlaczego ktoś taki jak Torsten w ogóle się z nim zadaje? I czego on sam właściwie oczekuje od tego rozrabiaki? Ach tak, w przeciwieństwie do Mirco Torsten wygląda na takiego, który dokładnie wie, jak wzbudza się szacunek wśród starszych chłopców.
Podczas gdy Mirco walczy wciąż o to, by zdobyć akceptację Torstena, jego rzekomo bezpieczne życie, w którym najważniejsze sprawy to organizacja pionierska, kościół i tenis stołowy, zaczyna walić się w gruzy: coraz gwałtowniejsze przemiany wstrząsające światem dorosłych wdzierają się także do krainy dzieciństwa.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 79
- 36
- 13
- 9
- 8
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Historia dzieje się w NRD końca lat osiemdziesiątych XX wieku. Mirco to główny bohater tej niezwykłej opowieści o trudach dorastania, przyjaźni, szukania swojej drogi i pasji. Nie ma w niej moralizowania, oceniania czynów jednej, czy drugiej strony. Jest za to miłość do ping ponga, rywalizacja klas, trudne wybory, które nie zawsze zależą od nas, popisywanie się i ból niezrozumienia. A gdzieś na drugim planie historia przez duże H, która wkrada się boleśnie w życie bohaterów. Do tego rysunki, niby typowe na dziecięce historyjki, a przy tym „brudne” bólem egzystencji i szczegółowe w przedstawianiu życia niczym film dokumentalny.
Jestem pełen podziwu dla Mawila, że udało mu się uzyskać taki efekt, jakby to stworzył prawdziwy uczeń 7 klasy, a nie dojrzały człowiek. A choć wychowałem się w innym kraju, w nieco innej scenerii, to ten pędzący ikarus, wygłupy na wycieczce, popisy przed rówieśnikami to moje kolory dzieciństwa w tej niby szarej komunistycznej rzeczywistości końca lat osiemdziesiątych. Polecam rówieśnikom dla niepowtarzalnego klimatu, innym dla poznania lub po prostu rozrywki.
Historia dzieje się w NRD końca lat osiemdziesiątych XX wieku. Mirco to główny bohater tej niezwykłej opowieści o trudach dorastania, przyjaźni, szukania swojej drogi i pasji. Nie ma w niej moralizowania, oceniania czynów jednej, czy drugiej strony. Jest za to miłość do ping ponga, rywalizacja klas, trudne wybory, które nie zawsze zależą od nas, popisywanie się i ból...
więcej Pokaż mimo toFajny komiks z ładnymi rysunkami i kolorami. Jest to wycinek z życia bohatera, będącego dzieckiem. Brakuje mi zamknięcia; historia jakby do niczego nie dąży, ale z drugiej strony nie musi. Czytało się bardzo przyjemnie.
Fajny komiks z ładnymi rysunkami i kolorami. Jest to wycinek z życia bohatera, będącego dzieckiem. Brakuje mi zamknięcia; historia jakby do niczego nie dąży, ale z drugiej strony nie musi. Czytało się bardzo przyjemnie.
Pokaż mimo toWszyscy grają w ping-ponga! A to Polska właśnie? A nie, bo NRD!
I jeśli komuś jeszcze do głowy przyjdzie powiedzieć na głos "za komuny było lepiej", proszę mu dać do lektury ten komiks. Dobitnie dowiedzie mu czegoś zupełnie odwrotnego.
Wszyscy grają w ping-ponga! A to Polska właśnie? A nie, bo NRD!
Pokaż mimo toI jeśli komuś jeszcze do głowy przyjdzie powiedzieć na głos "za komuny było lepiej", proszę mu dać do lektury ten komiks. Dobitnie dowiedzie mu czegoś zupełnie odwrotnego.
https://salomonik.eu/blog/przeczytane/3177-kinderland
https://salomonik.eu/blog/przeczytane/3177-kinderland
Pokaż mimo toDzieci inaczej postrzegają zmiany społeczne, co nie znaczy, że te nie potrafią w nie uderzyć z taką samą siłą, jak w dorosłych. Czasami robią to o wiele mocniej, zamieniając życie dziecka w koszmar, ku totalnemu niezrozumieniu tego obrazu dla jego rodziców. "Kinderland" autorstwa Mawila, odpowiedzialnego zarówno za scenariusz oraz rysunek, jest doskonałym świadectwem takiego stanu rzeczy. Bo czy turniej ping-ponga, wycieczka szkolna, albo kolegowanie się z podwórkowym rozrabiaką, mogą być ważniejsze od upadku jednej z ikon socjalizmu w postaci Muru Berlińskiego. Owszem, mogą. Dla dziecka bowiem są one ważniejsze niż wartości prezentowane przez zgniły Zachód i jego kapitalizm.
To jest pierwsza lekcja, płynąca z tego albumu. Każdy system z łatwością może ukształtować tok myślenia młodego człowieka tak, aby narzucić mu pewne wartości. Owszem, w przyszłości taka osoba ma będzie mogła je zweryfikować, o ile tego zapragnie. Wystarczy jednak wyjść dziś na miasto do tłumu, spojrzeć na frekwencję oraz wyniki wyborów, aby szybko się przekonać, że to wcale nie takie łatwe. Wykorzenienie jakiejś idei z głowy młodych ludzi, często graniczy z cudem. Szczególnie gdy wpływa to na reputację z szkolnego podwórka. Jednak nawet dziś ta wojna pomiędzy socjalizmem, a kapitalizmem, ma się dobrze. Zmienił się nieco charakter obu ustrojów, jednak nadal w szkołach wpaja się "odpowiednie idee". Bo czy dziecko albo młody człowiek, ma prawo zbesztać Unię Europejską? Może wyrazić się o niej krytycznie, wytykając wady systemu, który promuje? Nie, bowiem klucz odpowiedzi nie przewiduje takiej opcji.
Identycznie widzimy to w przypadku głównej pary bohaterów z "Kinderland". Mirco i Torsten chodzą do tej samej szkoły do równoległych klas. Mirco jest niskim okularnikiem i kujonem, Torsten to natomiast jego totalne przeciwieństwo. Mimo wszystko przypadek sprawia, ze się zaprzyjaźniają, a łączy ich między innymi turniej ping-ponga oraz właśnie wpajane w szkole ideologie. Straszenie kapitalizmem, uwielbienie dla socjalizmu i wpajanie jedynego, słusznego myślenia politycznego. Bo przecież nic nie jest ważniejsze od obrazu państwa, jaki stworzyła kasta rządząca.
Komiks skupia się na postaci Mirco, pokazując nam jego relacje z innymi osobami oraz rodzicami. Chodzenie na msze, co robi ukradkiem, aby nikt na niego nie doniósł, zdobywanie pozycji w klasie, dzięki grze w ping-ponga, jego pierwsze relacje z dziewczyną, która wpadła mu w oko, czy też podsłuchiwanie rozmów dorosłych. W tym ostatnim punkcie sporą rolę odgrywa też nauczycielka języka rosyjskiego, która jest jednocześnie zagorzałą zwolenniczką socjalizmu i partii robotniczej. To ona wzbudza największy strach w uczniach i ich rodzicach, grzmiąc niczym złowroga wyrocznia. Niestety ma też ona spory wkład w kształtowaniu umysłów młodego pokolenia, które nie do końca rozumie, czy też nie chce rozumieć, przemian jakie się wokół nich rozgrywają. Dla nich ten kto uciekł na Zachód, jest sprzedawczykiem, bo tak mówi system.
Co do rysunku, to nie każdemu może się on spodobać, ale idealnie oddaje sytuacje, które opisuje. Jest on na swój sposób "dziecinny", pełen ponurej groteski i szarości dnia codziennego ludzi, żyjących po wschodniej stronie muru. Szare blokowiska, klasyczne podwórka szkolne, dominujące jeszcze mocno w latach 90-tych XX wieku, szwendanie się po zrujnowanych kamienicach, czy szkolne wycieczki nad jezioro. Brak tutaj tej tony elektroniki, która tak bardzo dziś dominuje, z wszędobylskim i natarczywym ekranem. Na swój sposób, ten rysunek wzbudza nostalgię u osób urodzonych, tak jak ja, na początku lat 80-tych.
"Kinderland" to mocny komiks, choć nie tak silny w swoim wydźwięku co "Marzi" albo kilka innych tytułów, dotyczących oglądania przemian społecznych, oczami dzieci. Nie jest też to tytuł dla każdego, kto interesuje się tamtym okresem historycznym. Ideologie i zawirowania polityczne są tu na dalszym planie i widać jedynie ich drugoplanowy efekt, bowiem dzieci mają inne wartości oraz priorytety niż dorośli. Warto mu jednak dać szansę, a przynajmniej raz przeczytać. Finał jest mocny, zmusza do refleksji i bardzo różni się od tego co mamy przez lwią część albumu. Wypada dzięki temu bardzo dramatycznie, co osobiście uznaję za potężny plus. Zatem jeśli podobała wam się "Marzi" lub jej nie czytaliście, a szukacie czegoś w tym klimacie, "Kinderland" będzie idealnym kandydatem do lektury.
Dzieci inaczej postrzegają zmiany społeczne, co nie znaczy, że te nie potrafią w nie uderzyć z taką samą siłą, jak w dorosłych. Czasami robią to o wiele mocniej, zamieniając życie dziecka w koszmar, ku totalnemu niezrozumieniu tego obrazu dla jego rodziców. "Kinderland" autorstwa Mawila, odpowiedzialnego zarówno za scenariusz oraz rysunek, jest doskonałym świadectwem...
więcej Pokaż mimo toKinderland to sentymentalna podróż do czasów dzieciństwa współczesnych 35-40 latków, dziwnych zabawek, przemyśleń, oczekiwań rodziców i społeczeństwa oraz szkolnych strachów i wstydliwych tajemnic.
Całość okraszona idealnie oddającą klimat kreską Mawila i stonowanymi kolorami.
Po więcej zapraszam do wideo.
Kinderland to sentymentalna podróż do czasów dzieciństwa współczesnych 35-40 latków, dziwnych zabawek, przemyśleń, oczekiwań rodziców i społeczeństwa oraz szkolnych strachów i wstydliwych tajemnic.
Pokaż mimo toCałość okraszona idealnie oddającą klimat kreską Mawila i stonowanymi kolorami.
Po więcej zapraszam do wideo.
Bardzo przyjemny, sentymentalny powrot do dziecinstwa. Czasow PRL, gdy dzieci spedzaly czas na podworku, nie bylo komputerow, bylo calkiem inaczej niz teraz.
Przyjemna, prosta kreska.
Polecam.
Bardzo przyjemny, sentymentalny powrot do dziecinstwa. Czasow PRL, gdy dzieci spedzaly czas na podworku, nie bylo komputerow, bylo calkiem inaczej niz teraz.
Pokaż mimo toPrzyjemna, prosta kreska.
Polecam.
Jakoś wybitnie mnie ten komiks nie wciągnął, ale był ok. Sympatię zyskało kilku bohaterów, dlatego ciekawiło mnie, co będzie dalej. Końcówka bardzo emocjonująca.
Jakoś wybitnie mnie ten komiks nie wciągnął, ale był ok. Sympatię zyskało kilku bohaterów, dlatego ciekawiło mnie, co będzie dalej. Końcówka bardzo emocjonująca.
Pokaż mimo toNagroda Max & Moritz Prize dla najlepszego niemieckojęzycznego komiksu 2014. "Kinderland" opisuje przygody ucznia klasy siódmej - Mirco Watzke w przededniu upadku muru berlińskiego, latem 1989. Typowe sytuacje, jakie przytrafiają się nastolatkom na całym świecie. Różnica polega jednak na tym ,gdzie mieszka Mirco. Główny bohater mieszka w Berlinie Wschodnim. Kto chce dowiedzieć się, jak wyglądąło życie w NRD, musi moim zdaniem przeczytać ten komiks. Ja czytałam w oryginale :)
Nagroda Max & Moritz Prize dla najlepszego niemieckojęzycznego komiksu 2014. "Kinderland" opisuje przygody ucznia klasy siódmej - Mirco Watzke w przededniu upadku muru berlińskiego, latem 1989. Typowe sytuacje, jakie przytrafiają się nastolatkom na całym świecie. Różnica polega jednak na tym ,gdzie mieszka Mirco. Główny bohater mieszka w Berlinie Wschodnim. Kto chce...
więcej Pokaż mimo toZnakomite! Ciekawa historia 7klasisty z NRD dziejąca się tuż przed upadkiem muru. Można wiele odnaleźć z naszych doświadczeń, zabaw i problemów. Wiadomo, że tam ciut inaczej niż w PRL, ale w wielu sytuacjach można odnaleźć swoje wspomnienia.
Bardzo mi się podobało! Polecam!
Znakomite! Ciekawa historia 7klasisty z NRD dziejąca się tuż przed upadkiem muru. Można wiele odnaleźć z naszych doświadczeń, zabaw i problemów. Wiadomo, że tam ciut inaczej niż w PRL, ale w wielu sytuacjach można odnaleźć swoje wspomnienia.
Pokaż mimo toBardzo mi się podobało! Polecam!