Myślę, że większość z osób, które zainteresują się tą książką świetnie zna autora z jego licznych artykułów zamieszczonych w prasie tematycznej i na jego forum autorskim i jakiekolwiek recenzje nie będą im potrzebne. Jeśli zaś ktoś jakimś cudem nie kojarzy o czym piszę, to proponuję wpisać w wyszukiwarkę hasło "Okręty wiosłowe, żaglowe i parowo-żaglowe", znaleźć wspomniane forum i zerknąć do działu "Artykuły tematyczne". Podobnie jak w tekstach tam zamieszczanych także w książce o fregatach dostajemy potężną dawkę bardzo szczegółowej wiedzy historycznej i technicznej, jakiej pasjonat czytający tylko w języku polskim nigdzie indziej nie mógłby znaleźć. Momentami nie jest to lektura łatwa, zwłaszcza dla humanisty, ale świetny styl autora pozwala przebrnąć przez te fragmenty.
Ktoś może zżymać się na wysoką cenę, nieco nieprzystającą do samej jakości wydania. Niestety to przypadłość takich niszowych pozycji, wydawanych własnym sumptem przez twórcę, bo myślę, że tak właśnie było w tym przypadku. Osobiście podszedłem do tego tak, że kupiłem przecież wartościową książkę a dodatkowo podziękowałem w ten sposób Autorowi za cały ogrom wiedzy jaki udostępnia w Internecie całkowicie za darmo.

Myślę, że większość z osób, które zainteresują się tą książką świetnie zna autora z jego licznych artykułów zamieszczonych w prasie tematycznej i na jego forum autorskim i jakiekolwiek recenzje nie będą im potrzebne. Jeśli zaś ktoś jakimś cudem nie kojarzy o czym piszę, to proponuję wpisać w wyszukiwarkę hasło "Okręty wiosłowe, żaglowe i parowo-żaglowe", znaleźć...