Spełnione marzenia

Okładka książki Spełnione marzenia Alicja Elżbieta Halatówna
Okładka książki Spełnione marzenia
Alicja Elżbieta Halatówna Wydawnictwo: Wydawnictwo Poligraf literatura piękna
348 str. 5 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Poligraf
Data wydania:
2019-02-15
Data 1. wyd. pol.:
2019-02-15
Liczba stron:
348
Czas czytania
5 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381590679
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
10 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
821
146

Na półkach: ,

Wstęp
„Spełnione marzenia” Alicji Elżbiety Halatówny to powieść romantyczna, w której czytelnik prócz historii miłosnej odnajdzie także kilka innych wątków. Osobiście bardzo rzadko sięgam po tego typu powieści. Nie jestem ich miłośniczką. Początkowo powieść mnie męczyła. Jej język i wątek romantyczny do mnie nie przemawiały. Julia wydawała mnie się bardzo niedojrzała jak na prawie sześćdziesiąt lat. Jednak szybko sobie uświadomiłam, że to chyba ja mam problem. Czy to, że ktoś jest starszy ma oznaczać, że życie ma już nie być radosne i szalone? Czy oczekiwałam, że Julia jako wdowa będzie tylko chodzić do kościoła i dziergać na drutach? Otóż nie! Autorka ukazuje nam obraz silnej i niezależnej kobiety. Jej życie nie zawsze było usiane różami. Po stracie męża musiała je drastycznie zmienić. To kobieta, która wie, czego chce, jest dobrze zorganizowana. Po prawie czterdziestu latach, pod wpływem impulsu, Julia nawiązuje kontakt ze swoją pierwszą miłością – Romanem.

Samotność
Julia ma wielu przyjaciół i kochające dzieci. Najbardziej przypadła mi do gustu jej przyjaciółka Elka. Ich rozmowy i wyprawy na zakupy są bardzo zabawne. To niesamowity obraz kobiet, które mimo przeciwności losu nadal potrafią cieszyć się życiem. Uwielbiałam ich rozmowy, w których często się przekomarzały:

„– A ty po polsku nie rozumiesz, jak się do ciebie mówi?
– Rozumiem, ale jak się po polsku mówi całymi zdaniami, a nie sra zgłoskami – oświadczyła.”

Kobiety bardzo często się spotykają. Mimo, że nigdy nie są same, to jednak doskwiera im samotność. Marzą, o tym, by dzielić z kimś resztę życia.

„– Wiesz, Ela, nigdy nie myślałam, że będę żyła w samotności. Starość kojarzyła mi się z drugą osobą. Starość to wieczorem herbata wypita razem, przecież nie trzeba cały czas kłapać dziobem, może być w milczeniu, ale razem! Film obejrzany, nieważne jaki, ważne, że razem!
– A ty myślisz, że ja co? Tak samo! Mam identyczne odczucia. Nigdy nie myślałam, że w sobotni wieczór będę z tobą wino chlać! Sto razy wolałabym z moim Tadziem.”

W życiu Julii pojawia się Waldek. Od trzech lat prowadzą intensywne rozmowy na Facebooku. W końcu dochodzi do spotkania. Elka bardzo dopinguje Julię. Uważa, że miała szczęście i trafiła na faceta, który jest w niej zakochany. Jednak myśli Julii zaprząta Roman – jej młodzieńcza miłość. Kogo wybierze ostatecznie Julia?

Romek
Po ponad czterdziestu latach Julia odnajduje Romana i nawiązuje z nim kontakt. Początkowo tylko rozmawiają, jednak po pewnym czasie Roman zaczyna ją odwiedzać. Wspólnie przypominają sobie swoje relacje sprzed lat. Zastanawiają się, czemu się rozstali. Julia jest bardzo zafascynowana mężczyzną. Zaczyna żyć tylko dla niego. Czeka na każdą rozmowę. Jej relacje z przyjaciółmi i rodziną schodzą na drugi plan. Wszystko kręci się wokół ukochanego. Czy jednak Roman ma takie same odczucia?

„Miałam wrażenie, że między nami zawiązała się niewidzialna więź, która łączyła nas mimo odległości w czasie i przestrzeni. Minęły lata, zdawałoby się, że zapomnieliśmy o sobie, a tymczasem wyglądało na to, że wręcz przeciwnie – tęskniliśmy za sobą bardziej niż kiedykolwiek. Wtedy mieliśmy siebie na wyciągnięcie ręki. Byliśmy dzieciakami, ale nasze uczucie było dojrzałe na tyle, że przetrwało lata. Minęło ich wiele, ponad czterdzieści, a my umiemy ze sobą rozmawiać jak starzy znajomi. Jakby czas stanął w miejscu i tylko odbicie w lustrze mówiło, że jesteśmy starsi.”

Im dalej, tym bardziej zła byłam na Romana. Jakoś go nie polubiłam. Jak dla mnie to bardzo toksyczny facet. Julia miała uporządkowane życie, a on je wywrócił do góry nogami. Zakochana Julia nie słucha rad przyjaciół i rodziny. Głęboko wierzy, że będzie z Romanem na stałe. I tu jest problem – Romek jest żonaty, ma wygodne i ułożone życie. Oczywiście, ciągle Julii opowiada, że jest bardzo nieszczęśliwy. Chwilami miałam wrażenie, że wręcz ją zarzuca swoimi problemami. Julia jest bardzo wyrozumiała, czeka na niego. Mężczyzna obiecuje, że będą razem, gdy tylko pozamyka swoje sprawy. Jednak czy można czekać w nieskończoność? Czy Roman rzeczywiście aż tak kocha Julię, by zrezygnować ze swojego życia? Przeczytajcie!

Podsumowanie
„Spełnione marzenia. Historia prawdziwa.” Alicji Elżbiety Halatówny to historia miłości, która po wielu latach powraca z niesłychaną siłą. Choć osobiście nie przepadam za powieściami romantycznymi, to w tej znalazłam także inne wątki. Początkowo język bardzo mnie męczył. Zachowanie Julii w relacjach z Romkiem przypominało mi zachowanie nastolatki, a nie kobiety dojrzałej. Choć z drugiej strony, czy sama też nie pamiętam swojej pierwszej miłości? Czy ktokolwiek ma prawo odmawiać jej innym? Miłość pojawić się może w każdym wieku. Julia po prostu oszalała na punkcie Romka. Wszystko dostosowała pod niego. To silna i niezależna kobieta, ale w rozmowach z Romanem wyłania się obraz zakochanej dziewczyny, która nie zawsze myśli logicznie. Jednak kto nie był zakochany? Komu pod wpływem motyli w brzuchu wielkości talerzy nie wyłączało się logiczne myślenie? Jeśli istnieje taka osoba – niech pierwsza rzuci kamieniem!

Powieść prócz rozmów z Romkiem, które dotyczą głównie wspomnień ich młodzieńczego związku, a także planowania wspólnej przyszłości zawiera też nutkę pikanterii i flirtu. Autorka porusza również kwestię samotności. Julia to wdowa. Ma przyjaciół i rodzinę, jednak chciałaby jeszcze w życiu zaznać miłości i bliskości. Być z kimś codziennie. Ta część skłoniła mnie do chwili refleksji na temat samotności osób, które straciły małżonka. Julia ma przyjaciół i dzieci, które ją odwiedzają. Jest osobą często podróżującą. Jednak każdy ma swoje życie. Jej dzieci mają własne rodziny. Owszem spotykają się, ale jednak Julia noce i poranki spędza samotnie. To sprawia, że zastanawiam się, czy ja sama, wiecznie zabiegana i zapracowana nie poświęcam swoim bliskim zbyt mało czasu?

W powieści postacie są bardzo wyraziste i pełne humoru. Najbardziej polubiłam Elkę. To w moim odczuciu choleryczka. Znają się z Julią od lat. Ich mężowie prowadzili firmy. Kobiety razem spędzały wakacje. Teraz są wdowami i ich przyjaźń się jeszcze bardziej zacieśnia. Elka jest pełna humoru. Julia potrafi rzucać cięte riposty. W niektórych momentach wybuchałam śmiechem. Autorka pokazała w powieści niesamowitą relację tych dwóch kobiet.

Zdecydowanie najgorzej odebrałam postać Romka. Jako osoba postronna widziałam w nim faceta, który niby jest zakochany, ale czy to jest prawda? Męczyły mnie jego ciągłe wynurzenia, przedstawianie własnej osoby jako jednostki pokrzywdzonej przez los. Sama nie znoszę rozmawiać przez telefon i chyba bym zwariowała, gdyby ktoś wiecznie do mnie wydzwaniał. Zresztą pod koniec powieści miałam wrażenie, że Julia też ma już powoli go dosyć. Od samego początku podejrzewałam Romka, z każdą kolejną stroną miałam wrażenie, że okłamuje Julię. Czy moje wrażenia się potwierdziły? O tym musicie już przeczytać sami.

Wstęp
„Spełnione marzenia” Alicji Elżbiety Halatówny to powieść romantyczna, w której czytelnik prócz historii miłosnej odnajdzie także kilka innych wątków. Osobiście bardzo rzadko sięgam po tego typu powieści. Nie jestem ich miłośniczką. Początkowo powieść mnie męczyła. Jej język i wątek romantyczny do mnie nie przemawiały. Julia wydawała mnie się bardzo niedojrzała jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
975
175

Na półkach:

"Spełnione marzenia" - jakże wymowny tytuł tej powieści - debiutu, w pełni udanego. Julia /14 lat/ i Roman /starszy/ - dwie osoby, które były sobą zauroczone w młodzieńczych latach... Cudowne zauroczenie, jednak marzenia Julii rozwiewają się po jednym zdaniu: "poznałem dziewczynę".
"Ach, żeby można było
Cofnąć ten piękny czas
Aby się znów powtórzyło to
Co złączyło nas" /.../ - wiersz autorki brzmi dla mnie jak motto.
Los rozdziela parę na 42 lata. Julia /wdowa, troje dorosłych dzieci/ przegląda z nudów portal społecznościowy, wpisuje nazwisko swego dawnego ukochanego i trafia na Romka. Postanawia do niego napisać, przypomnieć się... Czy dawna znajomość ma szanse po przeszło 40-tu latach do odnowienia młodzieńczych uczuć? I zaczynają się ekscytujące rozmowy przez internet, potem telefony. Wspomnienia, westchnienia, wyjaśnienia. Cała rzeka rozmów o każdej porze dnia. Życie Julii zaczyna się kręcić w okół Romka. Czy dojdzie do spotkania tych dwóch osób po tylu latach? A jeśli tak, co dalej?... Romek ma żonę - to taki szczegół stojący na przeszkodzie.
Powieść przedstawia historię, która budzi w nas wiele refleksji, zamyśleń i znaków zapytania. Czy dawne zauroczenie nastolatków może przerodzić się po tylu latach w namiętną miłość? Czy warto dać sobie drugą szansę? Czy Julia spełni swoje marzenia? Co może dać Romkowi i czego może oczekiwać od niego? Ale, jak to w życiu bywa, kiedy prawda wychodzi na jaw, na horyzoncie pojawiają się schody. Julia chce żyć od nowa, chce kochać, tylko, czy to jest jeszcze możliwe? Ile jest prawdy, ile złudzeń? Same znaki zapytania. "Miłość to sztuka kompromisów i wybaczania" - to słowa autorki pełne wątpliwości. I znów kolejne zapytanie. Czy ta znajomość ma szanse przetrwania? Mam nadzieję, że autorka odpowie na moje wątpliwości, gdy pojawi się druga część tej powieści. I chciałoby się powiedzieć na końcu "łap szczęście za ogon i duś jak cytrynę", ale życie zawsze pisze swoje scenariusze.
Jeśli zaciekawiłam moimi refleksjami, to zachęcam do przeczytania tej powieści, do poznania niecodziennej historii dwóch osób. "Spełnione marzenia" zauroczą czytelnika, może też jego myśli powędrują do przeszłości własnej i z nostalgią pomyśli o jakiejś swojej dawnej miłości z lat szkolnych.
Książka jest ładnie wydana, okładka urocza, na co też zwracam uwagę, a to dodatkowy motyw, by wziąć do ręki taką powieść i zacząć czytać. Zachęcam, bo warto...

"Spełnione marzenia" - jakże wymowny tytuł tej powieści - debiutu, w pełni udanego. Julia /14 lat/ i Roman /starszy/ - dwie osoby, które były sobą zauroczone w młodzieńczych latach... Cudowne zauroczenie, jednak marzenia Julii rozwiewają się po jednym zdaniu: "poznałem dziewczynę".
"Ach, żeby można było
Cofnąć ten piękny czas
Aby się znów powtórzyło to
Co złączyło nas"...

więcej Pokaż mimo to

avatar
26
26

Na półkach:

Recenzja ,, Spełnione marzenia" Alicji Elżbiety Halatównej.
Dzisiaj przychodzę do was z opowieścią o pierwszej miłości Julii Halatównej i Romka i ich dalszych losów.
Jest to swego rodzaju pamiętnik z przeżyciami, w którym to główna opowiada swoją historię.
Ona, wdowa i dobiegająca sześćdziesiątki kobieta, spełniona zawodowo i szczęśliwa mama i babcia.
On, właściciel firmy, mąż, ojciec i dziadek.
Tych dwoje w młodości łączyła miłość.
Jednak ich drogi się rozeszły.
Po 40 latach Julia postanawia odszukać swoją dawną miłość i jej się to udaje.
Zaczynają ze sobą rozmawiać i po jakimś czasie też spotykać. Ich spotkanie są pełne namiętności i miłosnych uniesień.
Czy ich uczucie odżyje? Dowiecie się z lektury książki.
,, Spełnione marzenia" to historia uczucia dwojga ludzi, którzy mimo rozłąki, dalej nosili je w sercu i za sobą tęsknili. Jest to też opowieść pełna refleksji na temat marzeń, które mimo wszystko warto spełniać.
W powieści byłam pełna podziwu dla Julii, która mimo przykrych doświadczeń umiała podnosić się i żyć dalej.
Najciekawsze fragmenty to dialogi głównej bohaterki z jej koleżanką, które wywołały na mojej twarzy uśmiech.
Nie podobało mi się natomiast powtarzalność czynności głównej bohaterki i ciągle te same dialogi Julii i Romka, ale to tylko moje zdanie.

Serdecznie polecam i dziękuję Autorce za egzemplarz książki do recenzji❤️

Recenzja ,, Spełnione marzenia" Alicji Elżbiety Halatównej.
Dzisiaj przychodzę do was z opowieścią o pierwszej miłości Julii Halatównej i Romka i ich dalszych losów.
Jest to swego rodzaju pamiętnik z przeżyciami, w którym to główna opowiada swoją historię.
Ona, wdowa i dobiegająca sześćdziesiątki kobieta, spełniona zawodowo i szczęśliwa mama i babcia.
On, właściciel firmy,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
9
1

Na półkach:

Sięgnęłam po tę książkę, bo przypominała mi z opisu fakt z mojego życia. Przeczytałam kilka kartek i odłożyłam. Po kilku dniach wzięłam ją ponownie i wtedy wciągnęła mnie od pierwszej strony tak, że nie umiałam się od niej oderwać. Bohaterka opisuje siebie i swoje uczucia do swojej pierwszej miłości, której jak wynika z tekstu, nigdy nie zapomniała. Obecnie jest już dojrzałą kobietą, aktywną i spełniającą się w zarówno w pracy jak i w życiu. Matka dorosłych dzieci oraz wnuków, wdowa, którą kiedy została sama dopadły problemy. Jednak Julia nie poddaje się nigdy. Ze wspomnień, które opisuje wynika, że różnie jej się układało. Teraz, kiedy już wyszła na prostą, przypadkiem odnajduje swoją, jak pisze pierwszą i największą miłość. Idzie za ciosem i pisze krótki list. Roman odpowiada na list, a następnie dzwoni. Po kilku rozmowach okazuje się, że to uczucie nie wygasło, lecz gdzieś tam tkwiło w nich. W książce jest dużo dialogów, więc naprawdę "sama" się czyta. Rozmowy z Romkiem, są podobne, co czasami wydaje się nudne, ale z drugiej strony, rozmowy kochanków, takie są. Natomiast rozmowy z innymi bohaterami są bardzo interesujące, a już z koleżanką wywołują wręcz salwy śmiechu. Wszystko to powoduje, że historia jest bardzo ciekawa, refleksyjna i tak jak w opisie jest sporo znaków zapytania. Myślę, że jest to historia, która mogła się przydarzyć każdemu. Chwilami również utożsamiałam się z bohaterką. Mam nadzieję, że to nie koniec historii Julii i Romana, bo jestem ciekawa: CO BYŁO DALEJ?

Sięgnęłam po tę książkę, bo przypominała mi z opisu fakt z mojego życia. Przeczytałam kilka kartek i odłożyłam. Po kilku dniach wzięłam ją ponownie i wtedy wciągnęła mnie od pierwszej strony tak, że nie umiałam się od niej oderwać. Bohaterka opisuje siebie i swoje uczucia do swojej pierwszej miłości, której jak wynika z tekstu, nigdy nie zapomniała. Obecnie jest już...

więcej Pokaż mimo to

avatar
840
763

Na półkach: , , , ,

pełna opinia na blogu Czytam dla przyjemności
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/06/58-spenione-marzenia-alicja-elzbieta.html
(...)Czy lubicie wspominać swoją pierwszą miłość? Jej idealny wizerunek w wielu osobach tkwi po dzień dzisiejszy i nie ważne jak dawno miały miejsce pierwsze miłosne uniesienia. Nieśmiałe spojrzenia, dotyk i pierwsze pocałunki, to stanowi podwaliny pierwszej miłości. Czasami jest ona początkiem świadomego wyboru na dalsze lata wspólnego życia, gdy z nieopierzonego uczucia przeistacza się w dojrzałą miłość, która trwa do końca życia. Brzmi jak fantastyka w obecnym świecie, ale znam małżeństwa, które poznały się w szkole i ich miłość nadal kwitnie, pomimo że są ze sobą już kilkadziesiąt lat. Ale też wiem, że to pierwsze uczucie z jakiś powodów może skończyć się nagle, a w sercu pozostanie tylko nostalgia za niespełnioną miłością.

"Spełnione marzenia" to historia o pogoni za niespełnioną miłością. Główna bohaterka bardzo lubi korzystać ze zdobyczy techniki. Nie obce jej są portale randkowe i społecznościowe. Nie byłoby w tym nic dziwnego, ale Julia dobiega już sześćdziesiątki. Jest wdową, aktywną zawodowo kobietą, szczęśliwą mamą i babcią, otoczona gronem przyjaciół, doświadczoną przez los kobietą. Jednak do pełnego szczęścia brakuje jej mężczyzny, który byłby dla niej bratnią duszą i przy okazji obdarzył uczuciem. Marzenie bliskie wielu kobietom, które z różnych przyczyn zostały same i szukają drugiej połówki. W przypadku miłości nikt nie pyta o wiek, bo każdy chce być kochany i potrzebny. Pewnego dnia na jednym z portali społecznościowych Julia odnajduje swoją pierwszą miłość. Pisze do mężczyzny wiadomość. Jak zakończy się ta historia, to już musicie sprawdzić sami (...)

pełna opinia na blogu Czytam dla przyjemności
https://czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com/2019/06/58-spenione-marzenia-alicja-elzbieta.html
(...)Czy lubicie wspominać swoją pierwszą miłość? Jej idealny wizerunek w wielu osobach tkwi po dzień dzisiejszy i nie ważne jak dawno miały miejsce pierwsze miłosne uniesienia. Nieśmiałe spojrzenia, dotyk i pierwsze pocałunki, to...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    32
  • Przeczytane
    15
  • Posiadam
    2
  • 2023
    1
  • Wyzwanie LC 2019
    1
  • 2019
    1
  • Pożyczone
    1
  • Samodzielne
    1
  • 000 Nie chcę czytać, ale zbieram
    1
  • KRESY - zbieram dla Polaków na Kresach
    1

Cytaty

Więcej
Alicja Elżbieta Halatówna Spełnione marzenia Zobacz więcej
Alicja Elżbieta Halatówna Spełnione marzenia Zobacz więcej
Alicja Elżbieta Halatówna Spełnione marzenia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także