Ex Machina. Tom 3

Okładka książki Ex Machina. Tom 3 Tony Harris, John Paul Leon, Brian K. Vaughan
Okładka książki Ex Machina. Tom 3
Tony HarrisJohn Paul Leon Wydawnictwo: Egmont Polska Cykl: Ex Machina (tom 3) komiksy
276 str. 4 godz. 36 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Ex Machina (tom 3)
Tytuł oryginału:
Ex Machina: The Deluxe Edition Book Three
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2019-01-23
Data 1. wyd. pol.:
2019-01-23
Liczba stron:
276
Czas czytania
4 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328141230
Tłumacz:
Tomasz Kłoszewski
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Księga Cmentarna - tom 1 Neil Gaiman, Scott Hampton, Tony Harris, Kevin Nowlan, P. Craig Russell, Stephen B. Scott, Galen Showman, Jill Thomson
Ocena 8,0
Księga Cmentar... Neil Gaiman, Scott ...
Okładka książki Starman: Grzechy ojca Tony Harris, Teddy Kristiansen, James Robinson, Gregory Wright, Wade von Grawbadger
Ocena 6,4
Starman: Grzec... Tony Harris, Teddy ...
Okładka książki Ex Machina. Tom 4 Jim Clark, Tony Harris, Brian K. Vaughan
Ocena 7,0
Ex Machina. Tom 4 Jim Clark, Tony Har...
Okładka książki Ex Machina. Tom 2 Tony Harris, Brian K. Vaughan
Ocena 7,2
Ex Machina. Tom 2 Tony Harris, Brian ...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Providence. Tom 1 Jacen Burrows, Alan Moore
Ocena 6,9
Providence. Tom 1 Jacen Burrows, Alan...
Okładka książki Ex Machina. Tom 1 Tony Harris, Brian K. Vaughan
Ocena 7,3
Ex Machina. Tom 1 Tony Harris, Brian ...
Okładka książki Pijak Hans Fallada, Jacob Hinrichs
Ocena 6,9
Pijak Hans Fallada, Jacob...
Okładka książki Transmetropolitan. Tom 4 Warren Ellis, Darick Robertson
Ocena 8,2
Transmetropoli... Warren Ellis, Daric...
Okładka książki Hellblazer. Brian Azzarello 1 Brian Azzarello, Richard Corben, Steve Dillon, Marcelo Frusin, Lee Loughridge, Pamela Rambo, James Sinclair, Dave V. Taylor
Ocena 7,4
Hellblazer. Br... Brian Azzarello, Ri...
Okładka książki Planetary. Tom 1 John Cassaday, Warren Ellis
Ocena 7,6
Planetary. Tom 1 John Cassaday, Warr...
Okładka książki Daredevil - Wizjonerzy: Frank Miller, tom 1 Roger McKenzie, David Michelinie, Frank Miller
Ocena 6,3
Daredevil - Wi... Roger McKenzie, Dav...

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
34 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
738
675

Na półkach: ,

https://salomonik.eu/blog/przeczytane/3159-ex-machina-tom-3

https://salomonik.eu/blog/przeczytane/3159-ex-machina-tom-3

Pokaż mimo to

avatar
1516
900

Na półkach: , , ,

Swietny tom, trzyma poziom poprzednich, dowiadujemy sie paru ciekawych rzeczy z przeszlosci burmistrza.
Bardzo polecam.

Swietny tom, trzyma poziom poprzednich, dowiadujemy sie paru ciekawych rzeczy z przeszlosci burmistrza.
Bardzo polecam.

Pokaż mimo to

avatar
573
522

Na półkach:

Z biblioteki, ale z czasem kupię do kolekcji. Duże zaskoczenie. Połączenie superbohatera z polityką. Karkolomne, ale wyszło znakomicie. Początek wymaga czasu, bo akcja skacze w różnych czasach, ale zabieg świetnie pozwala poznać bohaterów w różnych sytuacjach.
Część superbohatera jest zabawna, realistyczna i dosyć intymna. Dopiero z czasem poznajemy nemezis i szerszy kontekst. Część polityczna wydaje się nudna, ale z czasem można się wciągnąć w problemy miasta i zrozumieć kompleksowosc problemów przed którymi staje bohater. Do tego czas - początek lat 2000, terroryzm i społeczne problemy - inne czasy, choć nie mniej burzliwe.
A najważniejsze - bohater jest świetny. Logiczny, stąpający po ziemi, łatwo się z nim identyfikować i zgadzać. Nie ma tu głupot czy bezsensownych decyzji, by dodać dramatu.
Nie wszystko super mi się podoba, niektóre wydarzenia trochę niepotrzebne. Finał choć emocjonujący i ładnie spinajacy wszystko jakoś nie do końca mnie przekonał (ale jest spójny i przekonujący, więc to duży plus),choć połykałem ostatni tom błyskawicznie.
Bardzo mi się podobało, bardzo polecam!
A jeszcze- grafika super, a z materiałów dodatkowych można się dowiedzieć jak wiele pracy w to włożyli (i jak wygląda scenariusz i robienie zdjęć do ujęć). Złoto.

Z biblioteki, ale z czasem kupię do kolekcji. Duże zaskoczenie. Połączenie superbohatera z polityką. Karkolomne, ale wyszło znakomicie. Początek wymaga czasu, bo akcja skacze w różnych czasach, ale zabieg świetnie pozwala poznać bohaterów w różnych sytuacjach.
Część superbohatera jest zabawna, realistyczna i dosyć intymna. Dopiero z czasem poznajemy nemezis i szerszy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1232
815

Na półkach: , ,

Podoba mi się realistyczny ton, który nadał Vaughan swoim bohaterom (nieikonicznym postaciom) oraz problemom pierwszego świata, bo to seria, która o polityce wyraża więcej niż w Polsce kampania reklamowa czy wideokonferencja przygotowana przez rzecznika prasowego. Po trzeci tom sięgam po katastrofalnie długiej przerwie (nie spodziewałem się tego po sobie, aczkolwiek inne serie udowodniły, że nie jestem sumienny czy radykalny). Nie jestem regularny - taka ciekawostka. Dlatego emocje opadły, choć dalej będę mawiał znajomym, że to najlepsze dzieło pana Briana. Podszyte ówczesnymi tematami z wielkomiejskiej gazety - gdzie czytelnik przenosi się do Wielkiego Jabłka. ,,Stolicy'' wielkich, molochowych przedsiębiorstw i stacji telewizyjnych. Mamy klasyczne, ograne przez stereotypy, utarczki z miękkimi narkotykami, legalizację małżeństw jednopłciowych, narastające kłopoty z imigrantami - niekoniecznie z Latynosami. Gadające głowy nigdy wcześniej nie miały tyle do powiedzenia, co w ,,Ex Machinie''. Czuć, że polityczne inklinacje są znane autorowi, a słowa mają wielką moc i w przeciwieństwie do reali panujących w kraju - ów ekwilibrystyczne słowa mają znaczenie i nie są czczą plątaniną idei melepetów umysłowych. Gdzie energetyka zawodzi - pojawia się grupka czarnuchów gotowa okraść sklepy z przemysłowców. Gdzie małżeństwo jest przedawnione, tam wkrada się ciekawska branża za kamerą, by obnażyć słabość jednostki oraz uderzać w ludzkie przywary bez konsekwencji. Gdzie zagładą nie są niespełnione obietnice państwowe czy biurowe, lecz wysyp osób z zewnątrz. Spoza kraju, którzy gotowi będą robić raban u gości. Nie będę się rozpisywał, bo o tej serii mogę pisać w superlatywach. Fantastycznie rozpracowuje pułapki na stanowisku burmistrza. I przewiduje czające się problemy za parawanem trywializacji rzeczywistości.

Podoba mi się realistyczny ton, który nadał Vaughan swoim bohaterom (nieikonicznym postaciom) oraz problemom pierwszego świata, bo to seria, która o polityce wyraża więcej niż w Polsce kampania reklamowa czy wideokonferencja przygotowana przez rzecznika prasowego. Po trzeci tom sięgam po katastrofalnie długiej przerwie (nie spodziewałem się tego po sobie, aczkolwiek inne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1270
1001

Na półkach: ,

Ponad dwadzieścia lat temu, kiedy w Polsce kończyły się już czasy TM-Semic, nie przypuszczałem, że nasz rynek komiksowy kiedykolwiek dotrze do takiego miejsca, że fani będą musieli wybierać, co kupić, a bardzo dobrych pozycji będzie w księgarniach prawdziwe multum. Klęska urodzaju? Być może, ale z pewnością lepiej mieć możliwość samodzielnego wyboru tego, co chce się przeczytać po polsku. Jeśli czytaliście moje recenzje poprzednich tomów „Ex Machiny”, z pewnością wiecie, że jednym z komiksów, które uważam za warte uwagi, jest właśnie dzieło Briana K. Vaughana. O tym twórcy można jednak czasami usłyszeć, że świetnie zaczyna, ale później idzie mu już trochę gorzej. Sprawdźmy, czy tym razem taka opinia również się sprawdza.

Mitchell Hundred, burmistrz Nowego Jorku, nie ma łatwego życia. Codzienne problemy wielkiej metropolii są naprawdę angażujące, trzeba zażegnywać kryzysy i obłaskawiać kolejne grupy społeczne oraz zapobiegać przestępczości i zamachom terrorystycznym. Ta polityczna funkcja to także nieustanne lawirowanie między słowami. Jedna niefortunna wypowiedź może wywołać skandal, o czym Hundred przekonuje się na własnej skórze. Mężczyzna wciąż mierzy się także z własną przeszłością – kiedyś działał w mieście jako superbohater, Wielka Machina, a skutki niektórych z jego ówczesnych poczynań odczuwalne są do dziś.

W trzecim tomie swojej serii Vaughan stara się kontynuować podejście, które sprawdziło się poprzednio. Dostajemy więc miks problematyki społecznej z thrillerem, zahaczający miejscami (choć tym razem jakby nieco mniej) o politykę. Mamy tu na przykład problem używek. Muszę przyznać, że autor poruszył go w dość interesujący sposób i stara się nie opowiadać po żadnej ze stron w kwestii legalizacji marihuany. Na kolejnych kartach otwierającego całość rozdziału możemy spojrzeć na konsekwencje zarówno niezdrowej fascynacji i uzależnienia, jak i na podejście prezentujące drastyczny rygor w walce z tym miękkim narkotykiem. Jak się szybko okazuje, żadne z nich nie jest optymalne. Można się z takim postawieniem sprawy nie zgadzać, ale wydaje mi się, że w tym przypadku odautorskie „status quo” jest chyba dobrym wyborem.

Podobnie jak w poprzednich tomach, tak i tym razem Brian K. Vaughan tworzy swoją opowieść na zasadzie zestawienia bieżących wydarzeń z retrospekcjami. W tych drugich przedstawia sceny z czasów działania superbohaterskiego alter ego głównego bohatera w Nowym Jorku. Nawiązują one do tego, co dzieje się obecnie, co w efekcie daje nam zazwyczaj ładną fabularną klamrę, pozwalająca spojrzeć na poruszaną problematykę z dwóch stron. Taka konstrukcja większości rozdziałów od początku cyklu jest satysfakcjonująca, bo dzięki niej możemy lepiej poznać motywacje głównego bohatera i sposoby jego działania.

Skoro już jesteśmy przy bohaterze, to pewną wadą kolejnej odsłony „Ex Machiny” może być fakt, że scenarzysta właściwie w ogóle nie koncentruje się na pochodzeniu niezwykłych możliwości Hundreda. Dopuszczam co prawda możliwość, że te wyjaśnienia zostawia na dalszą część cyklu, jednak mimo to jestem zdania, że do tej pory zdradził zbyt mało. Pewną wskazówką może być wizyta tajemniczego przybysza w jednym z rozdziałów omawianego tomu, ale to jednak niewiele, a informacje, które wtedy dostajemy są skąpe i w efekcie niewystarczające do zaspokojenia ciekawości.

Na wysokości zdania stanął rysownik, Tony Harris. To, rzecz jasna, żadne zaskoczenie, ale raczej stan oczekiwany, bo już wcześniej jakość jego prac była bardzo dobra. Tutaj jest bardzo podobnie, a realistyczne ilustracje doskonale pasują do obranej przez scenarzystę przyziemnej konwencji całej opowieści. Ponownie moje jedyne zastrzeżenia dotyczą dość siermiężnej okładki całego wydania, ale to nie jest na dobrą sprawę żaden mankament. Grunt, żeby nie pogorszyła się jakość scenariusza, a na to się, przynajmniej na tę chwilę, w ogóle nie zanosi.

Choć trzeci tom „Ex Machiny” stoi na odrobinę niższym poziomie niż poprzednie odsłony serii, to nadal jest to tytuł ze wszech miar godny uwagi. Brian K. Vaughan prezentuje w nim ciekawe spojrzenie na kwestie społeczne, polityczne i superbohaterskie. I choć ostatnimi czasy fani mogą czuć lekki przesyt zamaskowanymi herosami z niezwykłymi mocami, to u Amerykanina ten element nie tylko nie stoi na pierwszym miejscu, ale jest ledwie dodatkiem do i tak interesującej opowieści. To kolejny tytuł z przebogatej oferty Vertigo, na którym warto zawiesić oko.


Recenzja do przeczytania także na moim blogu - https://zlapany.blogspot.com/2019/03/ex-machina-tom-3-recenzja.html
oraz na łamach serwisu Szortal - http://szortal.com/node/15892

Ponad dwadzieścia lat temu, kiedy w Polsce kończyły się już czasy TM-Semic, nie przypuszczałem, że nasz rynek komiksowy kiedykolwiek dotrze do takiego miejsca, że fani będą musieli wybierać, co kupić, a bardzo dobrych pozycji będzie w księgarniach prawdziwe multum. Klęska urodzaju? Być może, ale z pewnością lepiej mieć możliwość samodzielnego wyboru tego, co chce się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3996
2029

Na półkach: , , ,

Vertigo to imprint wydawnictwa DC, w którym wydawane są komiksy przede wszystkim brytyjskich autorów. Między innymi wydano tutaj takie serie jak „Transmetropolitan”, czy „Sandman”, a także „Lucyfer”. Ja ostatnio zapoznałem się z ciekawą opowieścią jaką jest „ Ex Machina”.

Seria opisuje życie Mitchella Hundreda (znanego również jako The Great Machine),pierwszego na świecie i jedynego superbohatera, który w wyniku swoich działań w dniu 11 września został wybrany na burmistrza Nowego Jorku. Historia rozgrywa się podczas jego kadencji, a przeplata się z retrospekcjami do przeszłości w której działał jako Wielka maszyna. Dzięki temu seria analizuje zarówno sytuacje polityczne, w których znalazł się Mitchell, jak i tajemnice otaczające jego supermoce.

Z okładki trzeciego tomu możemy dowiedzieć się że:

Trzeci tom słynnej historii łączącej kryminał, thriller polityczny i science fiction z opowieścią superbohaterską. Mitchell Hundred działał kiedyś w Nowym Jorku jako superbohater zwany Wielką Machiną. Obecnie, jako burmistrz, tkwi w samym centrum intryg politycznych i sporów społecznych. Sytuacja w mieście staje się jeszcze bardziej napięta w wyniku serii niezwykłych napadów, które grożą rozbudzeniem starych konfliktów między policją a strażą pożarną. Oliwy do ognia dolewa publiczna wypowiedź Hundreda na temat narkotyków. Na dodatek tajemniczy przybysz z innego wymiaru powoduje awarię zasilania miasta… Zachęcam do lektury.

Podsumowując, to pierwszy bodajże komiks, w którym liczne retrospekcje zupełnie mi nie przeszkadzały. Bowiem nawet tak denerwujący motyw trzeba umieć zrobić w ciekawy sposób. To już trzeci tom, także czytając ten album czułem się niemalże jak wśród przyjaciół. Bardzo mi się podoba ten komiks i uważam go za jeden z najlepszych, z tych które kiedykolwiek przeczytałem. Pewnie to zasługa twórców, z których dwójka to laureaci nagrody Eisnera.
Być może wątek z innym wymiarem niezbyt przypadł mi do gustu, ale nie zepsuło mi to zupełnie przyjemności z lektury.
Jednym słowem polecam i czekam na więcej.

Vertigo to imprint wydawnictwa DC, w którym wydawane są komiksy przede wszystkim brytyjskich autorów. Między innymi wydano tutaj takie serie jak „Transmetropolitan”, czy „Sandman”, a także „Lucyfer”. Ja ostatnio zapoznałem się z ciekawą opowieścią jaką jest „ Ex Machina”.

Seria opisuje życie Mitchella Hundreda (znanego również jako The Great Machine),pierwszego na świecie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7943
6798

Na półkach: , , ,

DLA ZNUDZONYCH KONWENCJĄ SUPERHERO

Brian K. Vaughan to jeden z tych scenarzystów, po komiksy których można sięgać w ciemno. Nawet słabsze jego prace, takie jak „Runaways” to kawał dobrego komiksu, lektury którego się nie żałuje., najlepsze zaś deklasyfikują większość konkurencji w sposób niepozostawiający najmniejszych wątpliwości. Do której grupy należy „Ex Machina”? Można powiedzieć, że znajduje gdzieś po środku. Nie jest to seria tak genialna, jak np. „Y: Ostatni z mężczyzn”, ale to naprawdę porywającą, inteligenta i świetnie pomyślana opowieść, która spodoba się miłośnikom fantastyki, a przeciwników politycznych treści – choć reprezentuje przecież gatunek political fiction – bynajmniej od siebie nie odstraszy.

Mitchell Hundred, niegdysiejszy jedyny superbohater naszej planety, a obecny burmistrz Nowego Jorku, zamienił jedną walkę z tymi złymi, na drugą. Walki gangów i dawne konflikty to tylko jedna strona medalu. Po drugiej znajdują się polityczne machinacje, intrygi i spory. Ale medal ten ma i trzecią stronę: bo w mieście pojawia się wróg z innego wymiaru. Na dodatek sam Hundred też potrafi zaszkodzić swojej pozycji, lepiej nawet niż jego wrogowie…

Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/01/ex-machina-tom-3-brian-k-vaughan-tony.html

DLA ZNUDZONYCH KONWENCJĄ SUPERHERO

Brian K. Vaughan to jeden z tych scenarzystów, po komiksy których można sięgać w ciemno. Nawet słabsze jego prace, takie jak „Runaways” to kawał dobrego komiksu, lektury którego się nie żałuje., najlepsze zaś deklasyfikują większość konkurencji w sposób niepozostawiający najmniejszych wątpliwości. Do której grupy należy „Ex Machina”?...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    43
  • Posiadam
    17
  • Chcę przeczytać
    16
  • Komiksy
    4
  • Komiks
    3
  • Komiks
    2
  • 2020
    2
  • Przeczytane w 2019
    1
  • Komiksy i Mangi
    1
  • 2021
    1

Cytaty

Więcej
Tony Harris Ex Machina. Tom 3 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także