Hellblazer. Brian Azzarello 1

Okładka książki Hellblazer. Brian Azzarello 1 Brian Azzarello, Richard Corben, Steve Dillon, Marcelo Frusin, Lee Loughridge, Pamela Rambo, James Sinclair, Dave V. Taylor
Okładka książki Hellblazer. Brian Azzarello 1
Brian AzzarelloRichard Corben Wydawnictwo: Egmont Polska Cykl: Hellblazer Wyd. Zbiorcze (tom 1) komiksy
408 str. 6 godz. 48 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Hellblazer Wyd. Zbiorcze (tom 1)
Tytuł oryginału:
Brian Azzarello Hellblazer Vol.1
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2019-03-27
Data 1. wyd. pol.:
2019-03-27
Liczba stron:
408
Czas czytania
6 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328141421
Tłumacz:
Paulina Braiter-Ziemkiewicz
Tagi:
hellblazer vertigo komiksy
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Ultimate X-Men. Tom 6 Steve Dillon, Stuart Immonen, Brian K. Vaughan
Ocena 7,2
Ultimate X-Men... Steve Dillon, Stuar...
Okładka książki Hellblazer. Mike Carey 2 Chris Brunner, Mike Carey, Steve Dillon, Marcelo Frusin, Leonardo Manco
Ocena 7,1
Hellblazer. Mi... Chris Brunner, Mike...
Okładka książki Hellblazer. Mike Carey 1 Lee Bermejo, Mike Carey, Steve Dillon, Marcelo Frusin
Ocena 7,4
Hellblazer. Mi... Lee Bermejo, Mike C...
Okładka książki Punisher: Koszmar Laurence Campbell, Steve Dillon, Garth Ennis, Scott M. Gimple, Mark Texeira, Valerie d'Orazio
Ocena 6,4
Punisher: Koszmar Laurence Campbell, ...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Batman: Biały Rycerz Matt Hollingsworth, Sean Murphy
Ocena 8,0
Batman: Biały ... Matt Hollingsworth,...
Okładka książki Zaćmienie Ed Brubaker, Sean Phillips
Ocena 8,0
Zaćmienie Ed Brubaker, Sean P...
Okładka książki Kaznodzieja. Tom czwarty Steve Dillon, Garth Ennis
Ocena 8,1
Kaznodzieja. T... Steve Dillon, Garth...
Okładka książki Strażnicy Dave Gibbons, Alan Moore
Ocena 8,9
Strażnicy Dave Gibbons, Alan ...
Okładka książki Batman: Przeklęty Brian Azzarello, Lee Bermejo
Ocena 7,0
Batman: Przeklęty Brian Azzarello, Le...
Okładka książki Mity Cthulhu Alberto Breccia, Norberto Buscaglia, H.P. Lovecraft
Ocena 7,1
Mity Cthulhu Alberto Breccia, No...

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
138 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
915
523

Na półkach: , , , ,

Nic specjalnego. Hellblazer w interpretacji Briana Azzarello nie skradł mojego serca. Prawdopodobnie zbyt duża rozbieżność wizji. Choć nie ukrywam, że moja opiera się głównie na niekanonicznej wersji hollywoodzkiej z genialną kreacją Petera Stormara jako Lucyfera.
Wracając do meritum. Fabuła w tonacji noir, ale niezbyt skomplikowana i bez większych twistów. Bohaterowie to „twardzi” faceci z dialogami w sporej części opartej na wymianie bluzgów co wnosiło niewiele. Tyle, że rysownik miał co robić. W tle migają, w jednoznacznym kontekście, wielkocycate, długowłose kobiety. Sztampa i monotonia. W sumie najciekawszy był kilkustronicowy „Pierwszy raz”. I nie, wyjątkowo nie chodziło o seks.
Rysunkowo widać porządny, wysokiej klasy warsztat. Marcelo Frusin (W Dobre chęci, Piekło zamarznie) potrafi zaskoczyć mocną graficznie kompozycją . Richard Corben (Ciężki wyrok) eksperymentuje z ostrymi kątami ujęć co dodaje dużo dynamiki, ale niestety, szczególnie w szerszych planach, efekt psuje dziwna decyzja co do przedstawienia postaci. Twarz i muskulatura dorosłego mężczyzny w proporcjach 5-8 letniego dziecka. Dla mnie wyglądało to groteskowo.
Jeśli zdecyduję się kontynuować temat, choć się na to nie zanosi, to będę próbować z innym scenarzystą.

Nic specjalnego. Hellblazer w interpretacji Briana Azzarello nie skradł mojego serca. Prawdopodobnie zbyt duża rozbieżność wizji. Choć nie ukrywam, że moja opiera się głównie na niekanonicznej wersji hollywoodzkiej z genialną kreacją Petera Stormara jako Lucyfera.
Wracając do meritum. Fabuła w tonacji noir, ale niezbyt skomplikowana i bez większych twistów. Bohaterowie to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
403
33

Na półkach:

Pierwsze zetknięcie z Hellblazerem uważam za udane. Spodziewałem się w sumie czegoś zupełnie innego, ale i tak mi się podobało. Wokół Constantine'a panuje niemal ciągle aura tajemniczości i mroku, który nieraz zamienia się w czyste szaleństwa. Brak tu jest naocznego zła, wszystko pozostaje w sferze niedopowiedzeń, półprawd, mitów i legend. I to moim zdaniem największa siła tego komiksu.

Pierwsze zetknięcie z Hellblazerem uważam za udane. Spodziewałem się w sumie czegoś zupełnie innego, ale i tak mi się podobało. Wokół Constantine'a panuje niemal ciągle aura tajemniczości i mroku, który nieraz zamienia się w czyste szaleństwa. Brak tu jest naocznego zła, wszystko pozostaje w sferze niedopowiedzeń, półprawd, mitów i legend. I to moim zdaniem największa siła...

więcej Pokaż mimo to

avatar
485
23

Na półkach: ,

Pierwszy kontakt z Hellblazerem i muszę powiedzieć, że bez wiedzy o charakterze głównej postaci nie domyśliłbym się, że walczy z demonami, szatanem itp.
W tym tomie mamy tajemniczego, charyzmatycznego cwaniaka, który kpi z największych twardzieli, na luzie odnajduje się w najgorszym towarzystwie; taki Rorschach, to nie on ma problem wchodząc w interakcje z najgorszymi szumowinami, ale oni.

Fabularnie jest dobrze, ale kreska pierwszej historii, to było moje najgorsze doświadczanie komiksowe - nie miałem siły czytać, wolałem wziąć coś innego. Do tej pory fabularnie miałem takie przypadki.

Całość w porządku i po tym teście zaryzykuję dalsze tomy

Pierwszy kontakt z Hellblazerem i muszę powiedzieć, że bez wiedzy o charakterze głównej postaci nie domyśliłbym się, że walczy z demonami, szatanem itp.
W tym tomie mamy tajemniczego, charyzmatycznego cwaniaka, który kpi z największych twardzieli, na luzie odnajduje się w najgorszym towarzystwie; taki Rorschach, to nie on ma problem wchodząc w interakcje z najgorszymi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
862
752

Na półkach:

Zeszyty 14-22 ze starszego tomu (tom 1 wydany przez Egmont) zbiorczego są już Briana Azaarello, który rysuje mniej mroczną wersję Johna. Fabuła dotyczy Johna uciekającego przed władzami po tym, jak Nergal zabił kilka osób, o co obwiniono, a jakże, Johna. Constantine spotyka się z grupą podróżujących hipisów, aby się ukryć, ponieważ jest poszukiwany przez władze. Jest obwiniany o morderstwa popełnione przez demony z ostatniego tomu. Jak się okazuje, jeden z hippisów jest potężnym medium i zostaje porwany przez tajny oddział rządu, który zasadniczo próbuje przywrócić „starego boga” (och, czy ktoś mówił może o Cthulhu?). Historia opowiada o równowadze energii, rozbieżności między moralnością a autorytetem. Constantine jest tu bardziej pogański niż w poprzednich częściach, bardziej nonszalancki i opiekuńczy jednocześnie. I taki nawet bardziej mi się podoba, niż zblazowany Anglik. Jest to o wiele bardziej spójna według mnie historia niż którakolwiek z wcześniejszych i opiera się na rozwoju postaci, który już miał miejsce.

Więcej na: https://www.monime.pl/hellblazer-wg-briana-azzarello-i-jamie-delano-tom-1-tom-7/

Zeszyty 14-22 ze starszego tomu (tom 1 wydany przez Egmont) zbiorczego są już Briana Azaarello, który rysuje mniej mroczną wersję Johna. Fabuła dotyczy Johna uciekającego przed władzami po tym, jak Nergal zabił kilka osób, o co obwiniono, a jakże, Johna. Constantine spotyka się z grupą podróżujących hipisów, aby się ukryć, ponieważ jest poszukiwany przez władze. Jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1509
1219

Na półkach: , , ,

Zbiorcze wydanie kilkunastu zeszytów Hellblazera autorstwa Briana Azzarello.
Takie zbiory zawsze są ciekawe, ponieważ scalają twórczość danego autora na przestrzeni lat w jednym miejscu. Ok. 400 stron dobrej zabawy.
Plusy:
- ciekawy i oryginalny scenariusz;
- nietypowa postać Constantine’a, okultystycznego detektywa, nałogowego palacza, magika i manipulanta;
- mroczny, brutalny, wulgarny, a czasami wręcz odrażający;
- zaprowadzający porządki w niepowtarzalnym stylu;
- pokazanie, że w każdym człowieku może się skrywać bestia;
- grafika na wysokim poziomie, Corben może trochę zawodzi;
- każda historia jest na swój sposób wciągająca;
- najlepsza część to ta z pobytu w więzieniu „Ciężki wyrok”;
- czekam na kontynuację.
Minusy:
- za mało motywów okultystycznych i zjawisk nadprzyrodzonych.
Ogółem komiks dobry, warty przeczytania.

Zbiorcze wydanie kilkunastu zeszytów Hellblazera autorstwa Briana Azzarello.
Takie zbiory zawsze są ciekawe, ponieważ scalają twórczość danego autora na przestrzeni lat w jednym miejscu. Ok. 400 stron dobrej zabawy.
Plusy:
- ciekawy i oryginalny scenariusz;
- nietypowa postać Constantine’a, okultystycznego detektywa, nałogowego palacza, magika i manipulanta;
- mroczny,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
721
658

Na półkach: ,

Od kilku lat ciut czytam komiksy i wiecie co? Jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o temat. Większość motywów, postaci, uniwersów nadal jest dla mnie wielką tajemnicą, którą powoli próbuję poznać.. Przynajmniej zarys. I tak o to trafiłem na Hellblazer'a, czyli serię komiksów, której głównym bohaterem jest John Constantine. A tak się dobrze składa, że Egmont obecnie wydaje zbiorcze tomy Hellblazer'a w sumie ma być sześć tomów.. I się właśnie zastanawiam czy iść w ten temat. No to spróbujmy. Na pierwszy rzut historie Azzarello.

https://salomonik.eu/blog/przeczytane/2653-hellblazer-tom-1

Od kilku lat ciut czytam komiksy i wiecie co? Jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o temat. Większość motywów, postaci, uniwersów nadal jest dla mnie wielką tajemnicą, którą powoli próbuję poznać.. Przynajmniej zarys. I tak o to trafiłem na Hellblazer'a, czyli serię komiksów, której głównym bohaterem jest John Constantine. A tak się dobrze składa, że Egmont obecnie wydaje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
65
65

Na półkach:

Pierwszy tom zbiorczy Hellblazera autorstwa Gartha Ennisa to pozycja obowiązkowa dla każdego fana Constantine’a. Czytelnik otrzymuje w końcu prawdziwą magię i nietuzinkowe podejście do głównego bohatera, czyli te rzeczy, których w runie Azzarello było jak na lekarstwo. W końcu dostajemy Johna takiego, jakim być powinien.
Więcej: https://nerdheim.pl/post/recenzja-komiksu-hellblazer-tom-1-garth-ennis/

Pierwszy tom zbiorczy Hellblazera autorstwa Gartha Ennisa to pozycja obowiązkowa dla każdego fana Constantine’a. Czytelnik otrzymuje w końcu prawdziwą magię i nietuzinkowe podejście do głównego bohatera, czyli te rzeczy, których w runie Azzarello było jak na lekarstwo. W końcu dostajemy Johna takiego, jakim być powinien.
Więcej:...

więcej Pokaż mimo to

avatar
953
68

Na półkach: , ,

Hellblazer Briana Azzarello jest moim zdaniem solidnym średniakiem. Ani czymś doskonałym ani czymś tragiczny. 1 tom zbiera 3, niepowiązane jakoś mocno ze sobą, historię. Praktycznie można czytać każdą osobną i za wiele się nie straci. To co jest siłą komiksu Azzarello jest główny bohater, detektyw mistyczny John Constantine. Charakterem przypominał mi trochę dr. House. Nasz protagonista (chciało by się nawet rzec antybohater) jest kawałem solidnego dupka oraz aroganta. Jego decyzje oraz metody pracy często można nazwać amoralnymi. Przez to, że Constantine jest osobą bardzo niejednoznaczną, jest jednocześnie bardzo atrakcyjna oraz przyciągająca dla Czytelnika. To co nie zagrało u scenarzysty to fabuła. Wydaję mi sie, że jest za mocno przyziemna, mało mroczna i magiczna. Mam nadzieje, że kolejne historie będą utrzymane w mroczniejszej stylistyce. Jeśli chodzi o rysunki to jest naprawdę różnie. Od przerysowanych i odpychających wizualiów Richarda Corbena po bardziej przyziemnie i naprawdę pieczołowicie narysowane kadry Marcelego Frusina. Corben średnio przypadł mi do gustu, ale Frusin naprawdę dobrze oddał klimat Hellblazera. Czy polecam komiks? Jako niezobowiązujące czytadło, z doskonałym głównym bohaterem to tak, jak najbardziej zacznij czytać od runu Azzarello. Jeśli chcesz bardziej popieprzone historię to sięgnij po tomy Gartha Ennisa. Przypuszczam - choć jeszcze nie czytałem - że jego dzieło będzie bardziej szalone i niepokojące niż historie Azzarello.

Hellblazer Briana Azzarello jest moim zdaniem solidnym średniakiem. Ani czymś doskonałym ani czymś tragiczny. 1 tom zbiera 3, niepowiązane jakoś mocno ze sobą, historię. Praktycznie można czytać każdą osobną i za wiele się nie straci. To co jest siłą komiksu Azzarello jest główny bohater, detektyw mistyczny John Constantine. Charakterem przypominał mi trochę dr. House. Nasz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
664
95

Na półkach: , ,

Azzarello jednak dobrym scenarzystą jest! Historie są świetne, a jedyne do czego mogę się przyczepić, to rysownik pierwszej historii - Corben. Po prostu, nie trawię jego rysunków...

Azzarello jednak dobrym scenarzystą jest! Historie są świetne, a jedyne do czego mogę się przyczepić, to rysownik pierwszej historii - Corben. Po prostu, nie trawię jego rysunków...

Pokaż mimo to

avatar
762
187

Na półkach: , ,

Brutalnie, dupkowato i strasznie. Mało ezoteryki, dużo człowieczego zła. A nasz kaprawy bohater to nadal chodzący, zogniskowany problem całego otoczenia. Warto przeczytać, ale tylko jak lubisz drążyć do jądra ciemności.

Brutalnie, dupkowato i strasznie. Mało ezoteryki, dużo człowieczego zła. A nasz kaprawy bohater to nadal chodzący, zogniskowany problem całego otoczenia. Warto przeczytać, ale tylko jak lubisz drążyć do jądra ciemności.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    174
  • Chcę przeczytać
    99
  • Posiadam
    60
  • Komiksy
    33
  • Komiks
    12
  • Ulubione
    5
  • 2021
    5
  • 2023
    3
  • Komiksy
    3
  • 2019
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Hellblazer. Brian Azzarello 1


Podobne książki

Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Cyberpunk 2077. Blackout Roberto Ricci, Bartosz Sztybor
Ocena 6,7
Cyberpunk 2077... Roberto Ricci, Bart...
Okładka książki Wasp. Małe światy Al Ewing, Katarzyna Niemczyk
Ocena 7,0
Wasp. Małe światy Al Ewing, Katarzyna...

Przeczytaj także