Ex Machina. Tom 2

Okładka książki Ex Machina. Tom 2 Tony Harris, Brian K. Vaughan
Okładka książki Ex Machina. Tom 2
Tony HarrisBrian K. Vaughan Wydawnictwo: Egmont Polska Cykl: Ex Machina (tom 2) komiksy
252 str. 4 godz. 12 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Ex Machina (tom 2)
Tytuł oryginału:
Ex Machina: The Deluxe Edition Book Two
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2018-10-17
Data 1. wyd. pol.:
2018-10-17
Liczba stron:
252
Czas czytania
4 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328134515
Tłumacz:
Tomasz Kłoszewski
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Księga Cmentarna - tom 1 Neil Gaiman, Scott Hampton, Tony Harris, Kevin Nowlan, P. Craig Russell, Stephen B. Scott, Galen Showman, Jill Thomson
Ocena 8,0
Księga Cmentar... Neil Gaiman, Scott ...
Okładka książki Starman: Grzechy ojca Tony Harris, Teddy Kristiansen, James Robinson, Gregory Wright, Wade von Grawbadger
Ocena 6,4
Starman: Grzec... Tony Harris, Teddy ...
Okładka książki Ex Machina. Tom 4 Jim Clark, Tony Harris, Brian K. Vaughan
Ocena 7,0
Ex Machina. Tom 4 Jim Clark, Tony Har...
Okładka książki Ex Machina. Tom 3 Tony Harris, John Paul Leon, Brian K. Vaughan
Ocena 7,2
Ex Machina. Tom 3 Tony Harris, John P...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Mort Cinder Alberto Breccia, Héctor Germán Oesterheld
Ocena 7,5
Mort Cinder Alberto Breccia, Hé...
Okładka książki Planetary. Tom 1 John Cassaday, Warren Ellis
Ocena 7,6
Planetary. Tom 1 John Cassaday, Warr...
Okładka książki 100 Naboi - Tom 3 Brian Azzarello, Eduardo Risso
Ocena 7,9
100 Naboi - Tom 3 Brian Azzarello, Ed...
Okładka książki Ludzie północy. Tom 2. Saga islandzka Becky Cloonan, Fiona Staples, Brian Wood
Ocena 7,4
Ludzie północy... Becky Cloonan, Fion...
Okładka książki Śmierć Stalina Fabien Nury, Thierry Robin
Ocena 7,2
Śmierć Stalina Fabien Nury, Thierr...
Okładka książki BBPO. Plaga żab Tom 1 Michael Avon Oeming, Guy Davis, Christopher Golden, Geoff Johns, Scott Kolins, Mike Mignola, Thomas Sniegoski, Ryan Sook, Cameron Stewart
Ocena 7,4
BBPO. Plaga ża... Michael Avon Oeming...

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
46 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
744
681

Na półkach: ,

https://salomonik.eu/blog/przeczytane/3118-ex-machina-tom-2

https://salomonik.eu/blog/przeczytane/3118-ex-machina-tom-2

Pokaż mimo to

avatar
1516
900

Na półkach: , , ,

Swietny drugi tom, trzyma jakosc pierwszego. Akcja wartka, ciagle cos sie dzieje, ciekawa fabula, swietna kreska.
Bardzo polecam.

Swietny drugi tom, trzyma jakosc pierwszego. Akcja wartka, ciagle cos sie dzieje, ciekawa fabula, swietna kreska.
Bardzo polecam.

Pokaż mimo to

avatar
573
522

Na półkach:

Z biblioteki, ale z czasem kupię do kolekcji. Duże zaskoczenie. Połączenie superbohatera z polityką. Karkolomne, ale wyszło znakomicie. Początek wymaga czasu, bo akcja skacze w różnych czasach, ale zabieg świetnie pozwala poznać bohaterów w różnych sytuacjach.
Część superbohatera jest zabawna, realistyczna i dosyć intymna. Dopiero z czasem poznajemy nemezis i szerszy kontekst. Część polityczna wydaje się nudna, ale z czasem można się wciągnąć w problemy miasta i zrozumieć kompleksowosc problemów przed którymi staje bohater. Do tego czas - początek lat 2000, terroryzm i społeczne problemy - inne czasy, choć nie mniej burzliwe.
A najważniejsze - bohater jest świetny. Logiczny, stąpający po ziemi, łatwo się z nim identyfikować i zgadzać. Nie ma tu głupot czy bezsensownych decyzji, by dodać dramatu.
Nie wszystko super mi się podoba, niektóre wydarzenia trochę niepotrzebne. Finał choć emocjonujący i ładnie spinajacy wszystko jakoś nie do końca mnie przekonał (ale jest spójny i przekonujący, więc to duży plus),choć połykałem ostatni tom błyskawicznie.
Bardzo mi się podobało, bardzo polecam!
A jeszcze- grafika super, a z materiałów dodatkowych można się dowiedzieć jak wiele pracy w to włożyli (i jak wygląda scenariusz i robienie zdjęć do ujęć). Złoto.

Z biblioteki, ale z czasem kupię do kolekcji. Duże zaskoczenie. Połączenie superbohatera z polityką. Karkolomne, ale wyszło znakomicie. Początek wymaga czasu, bo akcja skacze w różnych czasach, ale zabieg świetnie pozwala poznać bohaterów w różnych sytuacjach.
Część superbohatera jest zabawna, realistyczna i dosyć intymna. Dopiero z czasem poznajemy nemezis i szerszy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1270
1001

Na półkach: ,

Komiksów superbohaterskich wydaje się obecnie na pęczki. Czy to Marvel, czy DC, kolejne tytuły pojawiają się jak grzyby po deszczu, a fani mają z czego wybierać. O dziwo wcale nie gorzej jest, gdy mowa o innych gatunkach powieści graficznej. Za jedną z najciekawszych inicjatyw wydawniczych można na pewno uznać katalog imprintu DC Comics – Vertigo, którym zainteresował się Egmont. Jednym z komiksów, który trafił dzięki temu do Polski (choć oryginalnie ukazywał się pod szyldem Wildstorm) jest „Ex Machina”. Jej pierwszy tom stanowił intrygujące połączenie thrillera politycznego z wątkami dotyczącymi zamaskowanych stróżów prawa. Teraz mam bardzo dobrą wiadomość – druga odsłona serii Vaughana jest jeszcze lepsza!

Mitchell Hundred stara się jak może, żeby dobrze wywiązywać się z obowiązków burmistrza Nowego Jorku. Kilka lat wcześniej, dla polityki właśnie, zrezygnował z działalności jako Potężna Maszyna, lokalny superbohater. Paradoksalnie teraz odpowiedzialność jest jeszcze większa. Hundred ma bowiem realny wpływ na życie obywateli i stara się zrobić wszystko, by w Nowym Jorku ludzie czuli się jak najlepiej i by wiązali z miastem swoje plany na przyszłość. Sęk w tym, że nic nigdy nie idzie po jego myśli i musi poradzić sobie z poważnymi zagrożeniami, takimi jak rozprawienie się z niezrównoważonym ławnikiem w sądzie czy atakiem terrorystycznym podczas pokojowej demonstracji.

W „Ex Machinie” udało się niezwykle sprawnie połączyć retrospekcje ukazujące działania Hundreda jako Potężnej Maszyny ze scenami współczesnymi, w których piastuje stanowisko burmistrza. Istotne jest, że obie te płaszczyzny czasowe w żaden sposób ze sobą nie kolidują. Wydawać by się mogło, że połączenie motywów politycznych z superbohaterskimi może się dość mocno gryźć, ale nic z tych rzeczy – Brian K. Vaughan jest utalentowanym scenarzystą i przeplata je ze sobą naprawdę umiejętnie. Nie tylko problemy urzędnicze i społeczne, z którymi musi borykać się bohater okazują się naprawdę zajmujące i oddane w niezwykle realistyczny sposób, także dawna działalność Potężnej Maszyny pokazana tak, że można uwierzyć w jej zaistnienie. To naprawdę spora zaleta.

„Ex Machina” to wciąż tytuł rozrywkowy, ale może podobać się to, w jaki sposób Vaughan wplata do swojej opowieści motywy polityki zagranicznej, problemów wewnętrznych Stanów Zjednoczonych czy też konfliktu ideologicznego dzielącego nowojorczyków. Umiejętnie wykorzystane, stanowią one kluczowy element tego doskonale napisanego politycznego thrillera. A gdy dodamy do tego świetne dialogi, obraz całości jawi się jako prawie kompletny. Jasne, można narzekać na pewne drobiazgi, takie jak geneza alter ego Hundreda, ale czy jest to wada szczególnie znacząca? Skądże. Wypadek jako wydarzenie nadające mocy danej postaci to, owszem, motyw ograny, lecz w przypadku omawianego tytułu stanowi on tylko punkt wyjścia. Później klisz już za wiele nie ma.

W skład drugiego tomu zbiorczego serii wchodzą cztery osobne historie, które wzajemnie się przenikają i uzupełniają. Wątki społeczne i polityczne to jedno, już wyżej pisałem, że są błyskotliwe i zajmujące. Dużo dzieje się także poza nimi. Vaughan doskonale buduje tło obyczajowe. Często skupia się nie tylko na głównym bohaterze, ale też na towarzyszącym mu personelu. Współpraca między nimi nie zawsze przebiega bezkonfliktowo, pojawiają się naturalne tarcia i różnice w poglądach, doskonale opisane przez autora, nadające opowieści jeszcze więcej wiarygodności. Podobać się może także ujawnienie pewnych szczegółów z przeszłości Hundreda i pokazanie jakie relacje panowały w jego rodzinie. To bardzo istotny element fabuły, który sprawia zarazem, że obraz świata przedstawionego jest jeszcze bardziej kompletny.

Wydawać by się mogło, że Tony Harris pasuje idealnie do politycznej strony „Ex Machiny”, ale nie do końca do tej superbohaterskiej. Nic bardziej mylnego. Jego realistyczny styl doskonale sprawdza się w obu przypadkach – w pierwszym podkreśla faktyczne problemy ekipy kierującej Nowym Jorkiem, w drugim dodaje wiarygodności motywom bardziej fantastycznym. Przyczepić się mogę jedynie do okładki całego wydania, która niespecjalnie przyciąga oko, a jej przeładowanie elementami sprawia raczej odpychające wrażenie. Lecz na szczęście, tak jak nie szata zdobi człowieka, tak nie okładka świadczy o jakości komiksu (choć mogłaby jednak być ładniejsza, wtedy jeszcze więcej czytelników mogłoby zwrócić uwagę na ten nieprzeciętny tytuł).

Po lekturze pierwszego tomu „Ex Machiny” byłem bardzo zadowolony, teraz jestem wręcz zachwycony. Na chwilę obecną jest to na pewno jeden z najlepszych (bo nie zaryzykuję stwierdzenia, że najlepszy – wszak wciąż ukazują się „Łasuch” i „Czarny Młot”) komiksów dostępnych i nadal wydawanych na naszym rynku. Brian K. Vaughan doskonale rozwinął swoją opowieść, nadając jej jeszcze więcej charakteru i kolorytu. Chwała niech będzie Egmontowi za tę zacną inicjatywę z publikacją tytułów Vertigo. Gdyby nie ona, nie mielibyśmy pewnie okazji zapoznać się z tym znakomitym dziełem. A tak nic, tylko czytać!


recenzja do przeczytania także na moim blogu - https://zlapany.blogspot.com/2019/02/ex-machina-tom-2-recenzja.html
oraz na łamach serwisu Szortal - http://szortal.com/node/15386

Komiksów superbohaterskich wydaje się obecnie na pęczki. Czy to Marvel, czy DC, kolejne tytuły pojawiają się jak grzyby po deszczu, a fani mają z czego wybierać. O dziwo wcale nie gorzej jest, gdy mowa o innych gatunkach powieści graficznej. Za jedną z najciekawszych inicjatyw wydawniczych można na pewno uznać katalog imprintu DC Comics – Vertigo, którym zainteresował się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3996
2029

Na półkach: , ,

Vertigo, to-jeśli wierzyć Wikipedii imprint DC Comics, specjalizujący się w wydawaniu komiksów dla dorosłych, utrzymywanych najczęściej w konwencji science fiction, fantasy, czy horroru. Najsłynniejsze serie wydawane, pod tym szyldem, to-oprócz”Kaznodziei”-”Sandman”, czy „Saga o potworze z bagien”.
Ja całkiem niedawno trafiłem na drugi tom zbiorczego wydania komiksu”Ex Machina”, który także wpisuje się w tą - nazwijmy to - serię.

A jest to opowieść o pewnym człowieku, który – po pewnym dziwnym wypadku – zaczyna dosłownie słyszeć wszelkie urządzenia mechaniczne i prawie zawsze może im wydawać polecenia. Tym samym świat zyskał nowego superbohatera. Jednak po pewnym czasie Mitchell ujawnia swoją tożsamość, a startując w wyborach na burmistrza Nowego Jorku wygrywa z miażdżącą przewagą.

Po wydarzeniach z poprzedniej części, wydaje się że jedyne zmartwienia naszego przyjaciela, to zarządzanie wielkim miastem, nieżyczliwi dziennikarze i zwykli szaleńcy. Jednak zaczyna się to zmieniać, kiedy miastem wstrząsa seria zamachów terrorystycznych, a także pojawienie się osobnika, który zdaje się posiadać podobną moc co Mitchell. Czy burmistrz zdejmie z kołka kostium Potężnej Machiny? Przekonajcie się sami.

Komiks ten jest dziełem samego Briana K. Vaughana twórcy „Y – ostatni z mężczyzn”, a to podobno dzieło wyjątkowe. Nie znam tego, ale wypada wierzyć tym, którzy różnego rodzaju komiksy traktują niemalże jak świętą księgę.
W tym zbiorczym wydaniu nie znalazłem sceny, która szczególnie przypadła by mi do gustu. Po prostu ta historia przemawia do mnie w całości. Jedyne czego nie znoszę to ciągłe retrospekcje, a tego jest tutaj mnóstwo. Poza tym jest naprawdę wciągająco i ciekawie.

Z a scenariusz odpowiada – jak wspomniałem Vaughan, a rysunkami zajął się Tony Harris, który jest także współtwórcą serii, a także Chris Sprouse. Wstępem opatrzyli – jeszcze wtedy bracia Wachowscy.

Vertigo, to-jeśli wierzyć Wikipedii imprint DC Comics, specjalizujący się w wydawaniu komiksów dla dorosłych, utrzymywanych najczęściej w konwencji science fiction, fantasy, czy horroru. Najsłynniejsze serie wydawane, pod tym szyldem, to-oprócz”Kaznodziei”-”Sandman”, czy „Saga o potworze z bagien”.
Ja całkiem niedawno trafiłem na drugi tom zbiorczego wydania komiksu”Ex...

więcej Pokaż mimo to

avatar
220
152

Na półkach:

świetna kontynuacja tomu pierwszego. Komiks nieco zwalnia jeżeli chodzi o wydarzenia teraźniejsze natomiast przyśpiesza (zwłaszcza pod koniec) w zakresie czasów kiedy Hundred był Wielką maszyną. z niecierpliwością czekam na tom 3

świetna kontynuacja tomu pierwszego. Komiks nieco zwalnia jeżeli chodzi o wydarzenia teraźniejsze natomiast przyśpiesza (zwłaszcza pod koniec) w zakresie czasów kiedy Hundred był Wielką maszyną. z niecierpliwością czekam na tom 3

Pokaż mimo to

avatar
7944
6799

Na półkach: , ,

EX(?) MACHINA

Co jeszcze można świeżego opowiedzieć w gatunku superhero? Zdawałoby się, że nic. A jednak Brian K. Vaughan, autor "Y: Ostatniego z mężczyzn" czy "Runaways" pokazał, że można. I to na dodatek opierając się na elementach i schematach, które każdy miłośnik opowieści obrazkowych zna doskonale. Trzeba mieć tylko konkretny pomysł, konsekwentnie rozbudowywany i mocno osadzony w realnym świecie, co dodaje mu posmaku prawdziwości, do tego solidną dawkę talentu i pasję, dzięki której całość czyta się na raz, z zapartym tchem.

Mitchell Hundred niegdyś zdobył supermoce i stał się jedynym superbohaterem na świecie – Potężną Machiną. Teraz to wszystko jest już dawno za nim, został burmistrzem Nowego Jorku i prowadzi zupełnie inny tryb życia, niż wcześniej, ale przeszłość nie daje o sobie zapomnieć. Ze względu na swoją odmienność, Mitchell jest nękany, prześladowany i atakowany, a nie dość, że musi sobie poradzić nie tylko z polityką, ale i zamachami terrorystycznymi, to jeszcze na horyzoncie pojawia się wróg posiadający moc podobną do jego własnej. Czyżby nadszedł czas by Machina przestał być ex-bohaterem i wrócił do działania?

Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/10/ex-machina-tom-2-brian-k-vaughan-tony.html

EX(?) MACHINA

Co jeszcze można świeżego opowiedzieć w gatunku superhero? Zdawałoby się, że nic. A jednak Brian K. Vaughan, autor "Y: Ostatniego z mężczyzn" czy "Runaways" pokazał, że można. I to na dodatek opierając się na elementach i schematach, które każdy miłośnik opowieści obrazkowych zna doskonale. Trzeba mieć tylko konkretny pomysł, konsekwentnie rozbudowywany i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1232
815

Na półkach: , , ,

Jak ja się cieszę, że mamy urodzaj w Polsce. Cholernie inteligentny scenariusz, który nie trąci populizmem ani łzawą piosenką o wielkości narodu USA, ponieważ twórca zauważa szereg problemów i bez miętolenia omawia je z krytyczną analizą. Koniec głaskania po główce i poklepywania po pupci - rozjeżdża taranem to zbiorowisko tałatajstwa, kując przywódców terrorystycznych, kopiąc dół melodii przeszłości, że Stany Zjednoczone to kraj sprawiedliwości - amerykański styl życia przestał istnieć, a bez mądrego rzecznika prasowego media ogłaszałyby najbardziej idiotyczne komentarze w TV.

Nie boi się obnażyć polityki zagranicznej albo wkomponować w tygiel religijny bądź rasowy. Koresponduje z ideologią bez nadmiernego szafowania, nie głosi osobistych poglądów, to czysty, rasowy głosiciel bez ucieczki w fantazję. Porusza się po demonstracjach społecznych, przybliża brudy w rodzinie burmistrza Nowego Yorku czy niebezpieczne choroby psychiczne i robi to z taką swadą, że ciężko uznać to tylko za przemyślaną rozrywkę. To dojrzały portret nowojorczyków. Miasta zapaskudzonego przez nienawiść i władzę. Pokerowe dialogi połykam garściami. Dialogi zmontowane niczym ciasto od babci. Wyważone, roztropnie bujają się między retrospekcją, a aktualnymi wydarzeniami w ustawach.

Nie znam lepszej historii politycznej, która miałaby dopracowane niuanse lingwistyczne, oratorskie czy prasowe. Jest jak ta bomba zrzucona na Hiroszimę - nie do zapomnienia. Oficjalnie staje się jedną z ulubionych serii na rynku wydawniczym. ,,Kaznodzieja'' czy ,,100 naboi'' klasykiem? Dla mnie ,,Ex Machina'' wygrywa w tym starciu. Nie mogę wyjść z podziwu. Majstersztyk. Nie myliłem się. Najlepsze dzieło Vaughana.

,,To burmistrz, jak pan. Burmistrz Nowego Yorku. Uważają, że to druga najtrudniejsza praca na świecie'' ,,Kto? Amerykanie? A co oni wiedzą o trudnościach?''.

Jak ja się cieszę, że mamy urodzaj w Polsce. Cholernie inteligentny scenariusz, który nie trąci populizmem ani łzawą piosenką o wielkości narodu USA, ponieważ twórca zauważa szereg problemów i bez miętolenia omawia je z krytyczną analizą. Koniec głaskania po główce i poklepywania po pupci - rozjeżdża taranem to zbiorowisko tałatajstwa, kując przywódców terrorystycznych,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    56
  • Posiadam
    19
  • Chcę przeczytać
    15
  • Komiksy
    5
  • Komiks
    4
  • Komiks
    2
  • Komiksy
    2
  • 2020
    2
  • 2021
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ex Machina. Tom 2


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także