rozwińzwiń

Każdy umiera sam

Okładka książki Każdy umiera sam Mari Jungstedt
Okładka książki Każdy umiera sam
Mari Jungstedt Wydawnictwo: Edipresse, Świat Książki Cykl: Inspektor Anders Knutas (tom 11) Seria: Mistrzynie Kryminału Obyczajowego kryminał, sensacja, thriller
220 str. 3 godz. 40 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Inspektor Anders Knutas (tom 11)
Seria:
Mistrzynie Kryminału Obyczajowego
Tytuł oryginału:
Du går inte ensam
Wydawnictwo:
Edipresse, Świat Książki
Data wydania:
2018-10-18
Data 1. wyd. pol.:
2018-04-12
Liczba stron:
220
Czas czytania
3 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788311156005
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
116 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
332
132

Na półkach: , ,

Całkiem dobra historia, zwroty akcji, spójna fabuła, wciągająca od pierwszych stron.

Całkiem dobra historia, zwroty akcji, spójna fabuła, wciągająca od pierwszych stron.

Pokaż mimo to

avatar
1385
595

Na półkach: , ,

Słabizna, autorka tak śpieszyła się z rozwiązaniem sprawy, że zgubiła po drodze część fabuły, gdzie czytelnik mógłby znaleźć jakieś powiązania pomiędzy bohaterami. Krótka forma jest dobra gdy jest treściwa, a tutaj trochę zabrakło tej treści i gdy nadchodzi rozwiązanie to pozostaje niedosyt, bo napięcie nie zostało zbudowane odpowiednio. Zbyt krótka fabuła nie pozwala nam się w żaden sposób zagłębić w losy bohaterów. Bardziej treściwe Harlequiny zdarzyło mi się czytać o tej samej liczbie stron.

Słabizna, autorka tak śpieszyła się z rozwiązaniem sprawy, że zgubiła po drodze część fabuły, gdzie czytelnik mógłby znaleźć jakieś powiązania pomiędzy bohaterami. Krótka forma jest dobra gdy jest treściwa, a tutaj trochę zabrakło tej treści i gdy nadchodzi rozwiązanie to pozostaje niedosyt, bo napięcie nie zostało zbudowane odpowiednio. Zbyt krótka fabuła nie pozwala nam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
151
67

Na półkach: ,

Z sentymentu dla serii świadomie zawyżam ocenę o jedno oczko. Jungstedt w tej części utrzymała kryminalny klimat i delikatne napięcie. Historia była dość przewidywalna, acz za razem ciekawa. Dobre czytadełko na jeden wieczór.

Z sentymentu dla serii świadomie zawyżam ocenę o jedno oczko. Jungstedt w tej części utrzymała kryminalny klimat i delikatne napięcie. Historia była dość przewidywalna, acz za razem ciekawa. Dobre czytadełko na jeden wieczór.

Pokaż mimo to

avatar
657
301

Na półkach: , , ,

Dawno nie spotykałam się z inspektorem Knutasem i postanowilam nadrobić stracony czas. Dostałam dokładnie to czego się spodziewałam. Książka na jeden wieczór. Zamknięta historia o dwóch porwaniach i morderstwie. Ale to co się dzieje na tej Gotlandii to chyba wynika z braku słońca. Wątek Anny Forss jest tak wykombinowany, że oczywistą oczywistością jest kto i dlaczego ją wrzucił do tego jeziora. Trochę jednak brakło mi opisów sytuacyjnych z porwania Vilmy, ale i tak spotkania z Andersem i Karin są jak spotkania ze starymi znajomymi, wiesz czego się spodziewać i dokładnie to dostajesz. Ale jak już pewnie gdzieś przy okazji tej serii pisałam, bardziej to obyczajówki niż kryminały. Nie mniej jednak jeśli ma się ochotę na lekki wątek kryminalny /w sensie tak jakby w tle i od niechcenia, bo kryminalne wątki nigdy nie są lekkie/ to jak najbardziej MJ robi to dobrze.

Dawno nie spotykałam się z inspektorem Knutasem i postanowilam nadrobić stracony czas. Dostałam dokładnie to czego się spodziewałam. Książka na jeden wieczór. Zamknięta historia o dwóch porwaniach i morderstwie. Ale to co się dzieje na tej Gotlandii to chyba wynika z braku słońca. Wątek Anny Forss jest tak wykombinowany, że oczywistą oczywistością jest kto i dlaczego ją...

więcej Pokaż mimo to

avatar
431
322

Na półkach: , , , , , , , , ,

Typowe ''czytadło''. Jedna z najgorszych książek tego roku. Nie było tutaj nic co by przykuło moją uwagę, ale nie lubię porzucać książek więc trochę się umęczyłam. Fabuła ciągnęła się jak flaki z olejem, bezbarwni bohaterowie nie do odróżnienia. Niby pod koniec pojawiły się elementy napięcia ale i tak przez większość książki potwornie się nudziłam. Jak na pierwsze spotkanie z autorką, bardzo słabo.

Typowe ''czytadło''. Jedna z najgorszych książek tego roku. Nie było tutaj nic co by przykuło moją uwagę, ale nie lubię porzucać książek więc trochę się umęczyłam. Fabuła ciągnęła się jak flaki z olejem, bezbarwni bohaterowie nie do odróżnienia. Niby pod koniec pojawiły się elementy napięcia ale i tak przez większość książki potwornie się nudziłam. Jak na pierwsze spotkanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3072
2434

Na półkach:

Wciągająca powieś kryminalna. Lubię ten cykl. Intryga kryminalna poprowadzona pozornie prosto, ale do końca nie odkryłam sprawcy. Emocjonująca, ale nie epatująca brutalnością. A wątki obyczajowe są kontynuacją kolejnych tomów serii. Cieszę się z powrotu na Gotlandię. Te powieści mają swoisty klimat: spokojny, ale w tle odczuwalne jest niepokojące zło.

Wciągająca powieś kryminalna. Lubię ten cykl. Intryga kryminalna poprowadzona pozornie prosto, ale do końca nie odkryłam sprawcy. Emocjonująca, ale nie epatująca brutalnością. A wątki obyczajowe są kontynuacją kolejnych tomów serii. Cieszę się z powrotu na Gotlandię. Te powieści mają swoisty klimat: spokojny, ale w tle odczuwalne jest niepokojące zło.

Pokaż mimo to

avatar
642
54

Na półkach: ,

Seria o inspektorze Knutasie to jak dla mnie na pewno nie światowy bestseller (jak informują okładki książek). Jeśli ktoś oczekuje kryminału jak u Mankella, to się rozczaruje. Czytałam po kolei i widziałam błędy, nie wiem czy wynikające z tłumaczenia, czy może z zapomnienia autorki (inny wzrost, wiek itp.). Niemniej jednak jeśli ktoś oczekuje lekkiej, niezobowiązującej lektury, to polecam całą serię.

Seria o inspektorze Knutasie to jak dla mnie na pewno nie światowy bestseller (jak informują okładki książek). Jeśli ktoś oczekuje kryminału jak u Mankella, to się rozczaruje. Czytałam po kolei i widziałam błędy, nie wiem czy wynikające z tłumaczenia, czy może z zapomnienia autorki (inny wzrost, wiek itp.). Niemniej jednak jeśli ktoś oczekuje lekkiej, niezobowiązującej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
817
433

Na półkach: ,

Bardzo przyjemna lektura na niedzielne popołudnie.

Bardzo przyjemna lektura na niedzielne popołudnie.

Pokaż mimo to

avatar
660
487

Na półkach:

Mari Jungstedt to światowej klasy szwedzka pisarka kryminałów. Tłem dla większości jej powieści są klimatyczne i sielskie plenery Gotlandii. Dziś można już zwiedzać wyspę szlakiem zbrodni z powieści autorki. Głównym bohaterem utworów Mari Jungstedt jest inspektor Anders Knutas, a Każdy umiera sam to już jedenasty tom tej serii. Powieść wygląda niepozornie, a fabuła mieści się na 304 stronach, co wskazuje na to, że czytelnik nie może liczyć na zbyt wiele wątków. Tak też zresztą jest...

Pewnego dnia z przed wejścia do salonu fryzjerskiego w Visby znika trzyletnia dziewczynka. Sprawą zajmuje się Karin Jacobsson, która usilnie próbuje odnaleźć jakikolwiek ślad zaginionej. Niespodziewanie po kilku dniach dziewczynka odnajduje się w tym samym miejscu z którego zniknęła. Jakiś czas później z targu w Hemse znika kolejna dziewczynka. Sytuacja staje się jednak dramatyczna, kiedy w jeziorze zostaje znalezione ciało matki dziewczynki. Na jaw zaczynają wychodzić tajemnice skrywane przez rodziców dziecka? Czy oba porwania są ze sobą powiązane? Czy porywacz stał się mordercą?

Każdy umiera sam to prosta i nieco banalna historia. Czytelnik szybko domyśla się, jak przebiegnie dalszy rozwój wypadków, choć autorka stara się wprowadzić kilka pobocznych wątków, które mają zmylić odbiorcę. Niestety próby te są daremne, a same wątki są niestety mało interesujące i prowadzą do nikąd. Zabrakło polotu w tej opowieści, w zasadzie dużo ciekawsza jest tutaj pobieżnie zarysowana historia, znanego z poprzednich części, inspektora Knutasa, który zmaga się z niedawno przeżytą traumą. Cliffhanger, który wieńczy tę książkę to chyba jedyny element, który prowokuje mnie do myśli, by sięgnąć po dalsze części serii.

Nie jest to powieść szokująca, ani przynosząca rozrywkę na wysokim poziomie. Podczas lektury nie odczujecie napięcia, nie będziecie martwić się o losy bohaterów (może poza zakończeniem),nie będziecie nawet zbytnio chcieli poznać rozwiązania zagadki tajemniczych porwań i morderstwa, tym bardziej, że większości domyślicie się sami...

Moim zdaniem Każdy umiera sam to powieść przeciętna, która nadaje się do czytania w podróży, kiedy i tak jesteśmy nieco rozkojarzeni i nie zależy nam na tym by lektura nas wciągnęła. Nie oczekujcie zbyt wiele. To po prostu jedna z wielu książek, które prawdopodobnie przejdą bez echa.

Mari Jungstedt to światowej klasy szwedzka pisarka kryminałów. Tłem dla większości jej powieści są klimatyczne i sielskie plenery Gotlandii. Dziś można już zwiedzać wyspę szlakiem zbrodni z powieści autorki. Głównym bohaterem utworów Mari Jungstedt jest inspektor Anders Knutas, a Każdy umiera sam to już jedenasty tom tej serii. Powieść wygląda niepozornie, a fabuła mieści...

więcej Pokaż mimo to

avatar
481
351

Na półkach: ,

Najsłabsza książka tej autorki. Nowi bohaterowie mało sympatyczni, ci znani z poprzednich powieści też jakby bez życia. Sprawa rozwiązuje się sama, policjanci są tylko pretekstem do opowiedzenia nam historii. No i wątek Andersa Knutasa - jakby z zupełnie innej bajki i na dodatek urwany w połowie.

Najsłabsza książka tej autorki. Nowi bohaterowie mało sympatyczni, ci znani z poprzednich powieści też jakby bez życia. Sprawa rozwiązuje się sama, policjanci są tylko pretekstem do opowiedzenia nam historii. No i wątek Andersa Knutasa - jakby z zupełnie innej bajki i na dodatek urwany w połowie.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    175
  • Przeczytane
    148
  • Posiadam
    32
  • 2019
    12
  • 2018
    5
  • Kryminał
    5
  • Kryminały
    4
  • 2020
    3
  • Skandynawia
    3
  • 2018
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Każdy umiera sam


Podobne książki

Przeczytaj także