rozwińzwiń

Nieuprzejmość

Okładka książki Nieuprzejmość Katarzyna Kochmańska
Okładka książki Nieuprzejmość
Katarzyna Kochmańska Wydawnictwo: Krytyka Polityczna literatura piękna
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Krytyka Polityczna
Data wydania:
2018-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2018-01-01
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365853875
Średnia ocen

5,6 5,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,6 / 10
74 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
945
190

Na półkach:

Jeżeli bohaterka książki naprawdę gdzieś tam żyje to szczerze współczuję - beznadziejna praca, beznadziejna rodzina, beznadziejne mieszkanie, beznadziejni (ex)chłopacy, beznadziejne przyjaciółki, nawet jedzenie w restauracji niedobre, niedogotowane (ale bohaterka mimo skarżenia się na biedę i trafiania ciągle na niejadalne dania nadal tam chodzi).
Reasumując: beznadziejna książka.

Jeżeli bohaterka książki naprawdę gdzieś tam żyje to szczerze współczuję - beznadziejna praca, beznadziejna rodzina, beznadziejne mieszkanie, beznadziejni (ex)chłopacy, beznadziejne przyjaciółki, nawet jedzenie w restauracji niedobre, niedogotowane (ale bohaterka mimo skarżenia się na biedę i trafiania ciągle na niejadalne dania nadal tam chodzi).
Reasumując: beznadziejna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1914
277

Na półkach: ,

Ach, piekło relacji międzyludzkich! Cynizm, egoizm, pretensje i wymuszenia, nieustanne granie według cudzych zasad, zbieranie batów i wymierzanie razów w delikatny, mięciutki środek poczucia własnej wartości. Dokuczliwa, paskudna książka, ale, cholera, chyba nie bardzo mija się z prawdą... I to jest najsmutniejsze.

Warto. Nie polecam.

Ach, piekło relacji międzyludzkich! Cynizm, egoizm, pretensje i wymuszenia, nieustanne granie według cudzych zasad, zbieranie batów i wymierzanie razów w delikatny, mięciutki środek poczucia własnej wartości. Dokuczliwa, paskudna książka, ale, cholera, chyba nie bardzo mija się z prawdą... I to jest najsmutniejsze.

Warto. Nie polecam.

Pokaż mimo to

avatar
382
190

Na półkach:

Brakuje dobrej puenty do tej historii, chociaż właściwie co mogłoby być dobrą puentą dlaa takiej historii. Obrazek z życia warszawskich singli (i nawet zabawnie przedstawiony),którym życie przecieka przez palce od jednego wernisażu do drugiego, choć też ewidentnie robią pewne kariery i podejmują próby ułożenia sobie życia emocjonalnego.
Brak dobrej puenty w sumie wolę od wielu przekoncypowanych i sztampowych finałów, bardzo wciągnął mnie słowotok Marii, wprost nie mogłam się od niego oderwać. W sumie zabawne było śledzenie różnych form agresji towarzyskiej jak też podpatrywanie uprzejmości samej Marii.
Skąd taki tytuł powieści? Powinno być odwrotnie.

Brakuje dobrej puenty do tej historii, chociaż właściwie co mogłoby być dobrą puentą dlaa takiej historii. Obrazek z życia warszawskich singli (i nawet zabawnie przedstawiony),którym życie przecieka przez palce od jednego wernisażu do drugiego, choć też ewidentnie robią pewne kariery i podejmują próby ułożenia sobie życia emocjonalnego.
Brak dobrej puenty w sumie wolę od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
375
112

Na półkach:

Niby mądre, niby życiowo, ale całość wypada pretensjonalnie, przemyślenia bohaterki są zwyczajnie płytkie, podobnie jak inne postacie. Cała historia to nic innego jak tupanie nogą na rzeczywistość, w dodatku napisana w bardzo nieciekawy sposòb (nie wystarczy napisać kilku mądrze brzmiących słòw, by całość była błyskotliwa).

Niby mądre, niby życiowo, ale całość wypada pretensjonalnie, przemyślenia bohaterki są zwyczajnie płytkie, podobnie jak inne postacie. Cała historia to nic innego jak tupanie nogą na rzeczywistość, w dodatku napisana w bardzo nieciekawy sposòb (nie wystarczy napisać kilku mądrze brzmiących słòw, by całość była błyskotliwa).

Pokaż mimo to

avatar
193
184

Na półkach:

Gdy przemoc przybiera inną formę niż fizyczną, jest trudno zauważalna. Niestety, jednocześnie jest tak samo lub czasem i bardziej dotkliwa. Wyczerpuje psychicznie, miażdży, wgniata w ziemię. Toksyczne relacje czy emocjonalne szantaże potrafią wyssać z człowieka całą energię. „Nieuprzejmość” ukazuje funkcjonowanie takich mechanizmów w codziennym życiu.

Chyba każdy z nas choć raz spotkał na swojej drodze ludzi, którzy są wampirami energetycznymi. Ludzi, którzy osaczają swoimi problemami, którzy mówią, ale nie potrafią słuchać. Ludzi, którzy wykorzystają każdą okazję by wyrzucić z siebie całą żółć tego świata i swoje niezadowolenie prosto w twarz rozmówcy. Nieustannie narzekający na wszystko. Jak znieść takie osoby? Najlepiej się od nich odciąć. Niestety, często zdarza się, że w praktyce jest to cholernie trudne, a nasza energia spada, spada… i spada.

Sporo osób czytając książkę „Nieuprzejmość” szybko zidentyfikuje się z Marią (główną bohaterką, która mieszka w Warszawie, jest inteligentna, ale pracuje w marketingu za grosze). Jej chaotyczny dla wielu, dla mnie bardzo naturalny, potok myśli materializujący się w słowach książki, pozwala spojrzeć z boku na absurd relacji, które wielu z nas mogło ciągnąć w czasie tak samo jak Maria.

Nieuprzejmość” motywuje do zweryfikowania w głowie definicji przyjaźni czy innych bliskich relacji. Każe się zastanowić nad tym gdzie i jak stawiać granice, których nikt nie powinien przekraczać. Uzmysławia, że nie można brać odpowiedzialności za innych, że nie trzeba mieć zawsze na wszystko dobrej rady. Zwyczajnie dochodzisz do wniosku, że nie musisz dźwigać ciężaru problemów przyjaciół czy rodziny. Masz swoje życie, wyznaczasz granice, dbając o nie, dbasz o swoje zdrowie psychiczne.

Gdy przemoc przybiera inną formę niż fizyczną, jest trudno zauważalna. Niestety, jednocześnie jest tak samo lub czasem i bardziej dotkliwa. Wyczerpuje psychicznie, miażdży, wgniata w ziemię. Toksyczne relacje czy emocjonalne szantaże potrafią wyssać z człowieka całą energię. „Nieuprzejmość” ukazuje funkcjonowanie takich mechanizmów w codziennym życiu.

Chyba każdy z nas...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2708
1800

Na półkach:

Czytając opinie o tej książce, natykam się na wyraz "słowotok" i zastanawia mnie jedno: czy wszystkie powieści muszą mieć akcję, rosnące napięcie i rozwiązanie na końcu? Nie. I czy to pierwsza książka z owym "słowotokiem"? Nie. Mnie się takie podobają, bo pokazują wewnętrzny świat narratora, jego myśli, strumień świadomości. Nie będę czytać pewnych gatunków, a potem nie będę ich oceniać - mogę najwyżej powiedzieć, że nie lubię takich rzeczy, ale ocenię styl, język. Mnie "Nieuprzejmość" uderzyła szczerością - pokazała, że wszyscy gramy w gry, mamy role, w które wchodzimy w towarzystwie konkretnych osób. Każdy z nas choć trochę się tu odnajdzie. I czy istnieje jeszcze uprzejmość? Ale taka szczera, nie podszyta ukrytym celem?

Czytając opinie o tej książce, natykam się na wyraz "słowotok" i zastanawia mnie jedno: czy wszystkie powieści muszą mieć akcję, rosnące napięcie i rozwiązanie na końcu? Nie. I czy to pierwsza książka z owym "słowotokiem"? Nie. Mnie się takie podobają, bo pokazują wewnętrzny świat narratora, jego myśli, strumień świadomości. Nie będę czytać pewnych gatunków, a potem nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
246
27

Na półkach:

Świat kobiet widziany oczami mądrej, inteligentnej, niezależnej kobiety. Książka o forsowaniu swoich racji, o brzydkiej prawdzie, o trudnych relacjach w rodzinie, wśród przyjaciół, o tym jak trudno przekazać bliskim osobom, że coś jest nie tak, że postępują źle. O wywieraniu nacisku na innych, o niesłowności...

Świat kobiet widziany oczami mądrej, inteligentnej, niezależnej kobiety. Książka o forsowaniu swoich racji, o brzydkiej prawdzie, o trudnych relacjach w rodzinie, wśród przyjaciół, o tym jak trudno przekazać bliskim osobom, że coś jest nie tak, że postępują źle. O wywieraniu nacisku na innych, o niesłowności...

Pokaż mimo to

avatar
1445
1215

Na półkach: , ,

Zaskoczyły mnie niskie oceny na LC. Ja książkę przesłuchałam i Todorczuk (uwielbiam) tak wspaniale zbudowała klimat, że może wpłynęło to na odbiór? Chociaż na pewno to nie tylko to.

Dla mnie to była świetna książka. To powieść o samotności w dzisiejszym społeczeństwie. Autorka jest bardzo dobrą obserwatorką i dostrzega wiele rzeczy, na które na codzień nie zwracamy uwagi, a które w nas rosną, kłębią się i nie pozwalają oddychać pełną piersią. Trudno napisać mi dużo o tej książce. Tu się nie dzieje dużo, nie ma wartkiej akcji, nie ma napięcia, za to jesteśmy my. Ja siebie odnalazłam w „Nieuprzejmości”. Odnalazłam również ludzi, którzy mnie otaczają. To jedna z tych książek, po których po prostu ma się ochotę pomyśleć i pomilczeć. Ja gorąco polecam.

Zaskoczyły mnie niskie oceny na LC. Ja książkę przesłuchałam i Todorczuk (uwielbiam) tak wspaniale zbudowała klimat, że może wpłynęło to na odbiór? Chociaż na pewno to nie tylko to.

Dla mnie to była świetna książka. To powieść o samotności w dzisiejszym społeczeństwie. Autorka jest bardzo dobrą obserwatorką i dostrzega wiele rzeczy, na które na codzień nie zwracamy uwagi,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

nuda, nuda, nuda..

nuda, nuda, nuda..

Pokaż mimo to

avatar
188
78

Na półkach:

A mi się podobało! Było w tym trochę prawdy i szczerości odnośnie realnego świata, ale miało to swój unikalny klimat. Nie mniej rozumiem że wszystkim się nie spodoba. Nie zawsze też jest czas na tego typu książki, jeśli wiecie o co mi chodzi.

A mi się podobało! Było w tym trochę prawdy i szczerości odnośnie realnego świata, ale miało to swój unikalny klimat. Nie mniej rozumiem że wszystkim się nie spodoba. Nie zawsze też jest czas na tego typu książki, jeśli wiecie o co mi chodzi.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    96
  • Chcę przeczytać
    57
  • 2021
    8
  • Posiadam
    7
  • 2019
    6
  • 2018
    3
  • Audiobooki
    2
  • E-booki
    2
  • 2020
    2
  • Ulubione
    2

Cytaty

Więcej
Katarzyna Kochmańska Nieuprzejmość Zobacz więcej
Katarzyna Kochmańska Nieuprzejmość Zobacz więcej
Katarzyna Kochmańska Nieuprzejmość Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także