niezwykle ciekawa opowieść o niezwykłych kobietach. Nie czyta się lekko bo jest tu masa szczegółów - to zasługa mrówczej pracy autorki. Dlatego w pewnym momencie odpuszczam szczegóły i daję się ponieść samej narracji. Jak mało wiemy o życiu kobiet w przeszłości.

niezwykle ciekawa opowieść o niezwykłych kobietach. Nie czyta się lekko bo jest tu masa szczegółów - to zasługa mrówczej pracy autorki. Dlatego w pewnym momencie odpuszczam szczegóły i daję się ponieść samej narracji. Jak mało wiemy o życiu kobiet w przeszłości.

Ponieważ książka składa się z kilku opowieści, tak jak w każdej składance - są historie ciekawsze, są mniej ciekawe. Do każdej jednak jest bardzo bogata bibliografia i masa zdjęć, które ułatwiają zrozumienie i wyobrażenie sobie bohaterek opowieści czy tych czasów. Autorka wykonała naprawdę dużo pracy zbierając dane. Zachwyciły mnie osobiście opisy zwyczajów codziennych na pensji z internatem i zdjęcia w tym dziale. Jedyne co mi nie pasuje to tytuł - to są ciekawe bohaterki, ale nie mają nic wspólnego ze zmianą wizerunku kobiety. Może tylko to, że były nieco nietypowe jak na swoje czasy. Ale w sumie ta "typowość" to tylko nasz pewien stereotyp, bo ile osób tyle wątków życia i każdy inny!

Ponieważ książka składa się z kilku opowieści, tak jak w każdej składance - są historie ciekawsze, są mniej ciekawe. Do każdej jednak jest bardzo bogata bibliografia i masa zdjęć, które ułatwiają zrozumienie i wyobrażenie sobie bohaterek opowieści czy tych czasów. Autorka wykonała naprawdę dużo pracy zbierając dane. Zachwyciły mnie osobiście opisy zwyczajów codziennych na...

Interesujące kobiety, o których czasem niewiele nam mówiono. Dowiadujemy sie jak nazywała się pierwsza kobieta, która w czasie wojen napoleońskich zdobyła order Virtuti Militari ( Joanna Żubr) i kilka lat spędziła w wojsku w towarzystwie ukochanego męża.
Znajdziemy tutaj charyzmatyczne właścicielki pensji dla dziewcząt, patriotki organizujące tajne nauczanie, a także uczestniczki trezch powstań. Najbardziej zafrapowałą mnie postać Emilii Schanieckiej, która począwszy od powstania listopadowego zasłynęła z udziałuw licznych zryach narodowościowych. Filantropka i posażna kobieta fundowała szpitale polowe, sama też zajmowała się rannymi pod Olszynką Grochowską.
Korowód tych barwnych postaci, także prawnuczki Maryli Wereszczakówny PUttkamer otwiera dawna właścicielka Wilanowa,gospodarnie pomnażająca majątek męża, Elżbieta Sienawska.
Wśród postaci były też matki świętych, boginie domowego ogniska zesłane z rodziną na Syberię, czująca się Litwinką Konstancja Skirmutt czy najsłynniejsza agentka międzywojnia, Irena Iłłakowiczowa. Świetne kompendium, bogato ilustrowane i zawierające liczne fotografie, faksymile starodruków i dokumentów, erudycyjnie nakreślone tło historyczne i społęczne.

Interesujące kobiety, o których czasem niewiele nam mówiono. Dowiadujemy sie jak nazywała się pierwsza kobieta, która w czasie wojen napoleońskich zdobyła order Virtuti Militari ( Joanna Żubr) i kilka lat spędziła w wojsku w towarzystwie ukochanego męża.
Znajdziemy tutaj charyzmatyczne właścicielki pensji dla dziewcząt, patriotki organizujące tajne nauczanie, a także...

W naszej historii wiele życiorysów Polek można określić mianem - niezwykłe. Niewątpliwym atutem książki jest różnorodność biografii - nie tylko czasowa, epokowa, ale też charakterologiczna czy też, w pewien sposób, ideologiczna. Przedstawione życiorysy dziesięciu kobiet uświadamiają prawdę o tym, że Polki ZAWSZE miały wpływ na los kultury, polityki, duchowości niezależnie od przyznawanych im praw. O ile będziemy mieć w kraju prawdziwe patriotki, o tyle przyszłe pokolenia świadomie będą kształtować losy Ojczyzny i kochać ją, nie wstydząc się wielkich słów.

W naszej historii wiele życiorysów Polek można określić mianem - niezwykłe. Niewątpliwym atutem książki jest różnorodność biografii - nie tylko czasowa, epokowa, ale też charakterologiczna czy też, w pewien sposób, ideologiczna. Przedstawione życiorysy dziesięciu kobiet uświadamiają prawdę o tym, że Polki ZAWSZE miały wpływ na los kultury, polityki, duchowości niezależnie...

www.odslonkulture.pl/2018/11/polki-ktore-zmieniy-wizerunek-kobiety.html

Kobiety, mają wiele wizerunków, a ich oblicza mogą przybierać najróżniejszy wymiar. Joanna Puchalska bez dwóch zdań zaskakuje czytelników nie tylko ukazując wizerunki kobiet, ale i przedstawiając ogromną ilość historii, której prawdopodobnie nie mielibyśmy okazji wchłonąć. Polecam Wam tę książkę.

www.odslonkulture.pl/2018/11/polki-ktore-zmieniy-wizerunek-kobiety.html

Kobiety, mają wiele wizerunków, a ich oblicza mogą przybierać najróżniejszy wymiar. Joanna Puchalska bez dwóch zdań zaskakuje czytelników nie tylko ukazując wizerunki kobiet, ale i przedstawiając ogromną ilość historii, której prawdopodobnie nie mielibyśmy okazji wchłonąć. Polecam Wam tę książkę.

„Polki, które zmieniły wizerunek kobiety” to historia 10 niezwykłych kobiet, które zapisały się, a przynajmniej powinny, w dziejach historii. Książka to nie tylko suchy tekst, ale zawiera również dużo przepięknych zdjęć i fotografii. Mimo dużej ilości zdjęć, każdej z sylwetek została poświęcona odpowiednia ilość uwagi, abyśmy mogli dokładnie zapoznać się z życiem i działalnością każdej z pań. Prawie 400 stron opowieści sprawia, że po lekturze nie pozostaje nam niedosyt wiedzy, a z drugiej strony nie czujemy się przytłoczeni ilością informacji, która została nam przekazana.

Pełna recenzja książki wraz ze zdjęciami na stronie:
http://moznaprzeczytac.pl/polki-ktore-zmienily-wizerunek-kobiety-joanna-puchalska/

„Polki, które zmieniły wizerunek kobiety” to historia 10 niezwykłych kobiet, które zapisały się, a przynajmniej powinny, w dziejach historii. Książka to nie tylko suchy tekst, ale zawiera również dużo przepięknych zdjęć i fotografii. Mimo dużej ilości zdjęć, każdej z sylwetek została poświęcona odpowiednia ilość uwagi, abyśmy mogli dokładnie zapoznać się z życiem i...

Joanna Puchalska zebrała 10 życiorysów Polek, które na swój sposób były niezwykłe, wychodziły poza stereotypowe role społecznie przypisywane kobiecie. Choć opisywane tu kobiety były zasłużone, to zostały zapomniane. Dlaczego tak mało o nich wiemy? Bohaterki pochodzące z różnych czasów i warstw społecznych, ale każda na swój sposób miała ogromną siłę życiową, która pozwalała jej dokonywać rzeczy wielkich.

Z przedstawionych dziesięciu życiorysów znane mi były już wcześniej dwa: Elżbiety z Lubimirskich Sieniawskiej oraz Elżbiety Drużbackiej. We wstępie autorka składa podziękowania prof. Krystynie Stasiewicz za podróż do czasów literatury staropolskiej i opowieści o Sieniawskiej i Drużbackiej. To właśnie dzięki prof. Stasiewicz mogłam na wykładach z literatury staropolskiej zapoznać się życiorysami wymienionych kobiet. Książka dała mi zatem możliwość do powrotu do czasu studiów oraz odświeżenia wiadomości o tych dwóch wspaniałych paniach.

Z ogromnym zainteresowaniem czytałam o pozostałych bohaterkach tej książki. A warto znać ich życiorysy! Joanna Żubrowa, Ewa Felińska, Emilia Szczaniecka, Konstancja Skirmuntt, Antonina Walicka, Janina z Puttkamerów, Irena Iłłakowiczowa oraz Wanda Boniszewska – dlaczego się o nich już nie mówi? Czy wiecie, że 4 października na Polach Mokotowskich w Warszawie znaleziono ciało Ireny Iłłakowiczowej, agentki polskiego wywiadu? Zastrzelona w niewyjaśnionych okolicznościach brawurowo walczyła o Polskę. W armii napoleońskiej jako regularny żołnierz dzielnie walczyła Joanna Żubrowa, która została odznaczona orderem Virtuti Militari. Swoją odwagą dorównała niejednemu mężczyźnie! Wanda Boniszewska była mistyczką i stygmatyczką, aresztowana trafiła do sowieckich więzień i łagrów. Nie dała się złamać a za jej sprawą dochodziło do nawróceń funkcjonariuszy NKWD.

Książka jest przepięknie wydana i zawiera mnóstwo informacji, które wzbogacają ilustracje, mapy oraz bogata bibliografia. I choć to niecałe 400 stron z wieloma zdjęciami to autorka starała się poświęcić każdej z bohaterek sporo uwagi i w ich życiorysach znalazły się najważniejsze fakty, wydarzenia i ciekawostki. Portrety dziesięciu niezwykłych kobiet, które zmieniły wizerunek kobiety. Polki swoim życiem i pracą musiały zmierzyć się z różnymi trudnościami i nie raz wyjść poza schemat społecznych oczekiwań. Udowodniły, że kobiety nie są gorsze od mężczyzn.

Joanna Puchalska zebrała 10 życiorysów Polek, które na swój sposób były niezwykłe, wychodziły poza stereotypowe role społecznie przypisywane kobiecie. Choć opisywane tu kobiety były zasłużone, to zostały zapomniane. Dlaczego tak mało o nich wiemy? Bohaterki pochodzące z różnych czasów i warstw społecznych, ale każda na swój sposób miała ogromną siłę życiową, która pozwalała...

Książka powinna mieć tytuł; "Polki, które potwierdziły stereotyp kobiety". Marne zestawienie dewot i bigotek ratuje jedynie waleczna Żubrowa.

Książka powinna mieć tytuł; "Polki, które potwierdziły stereotyp kobiety". Marne zestawienie dewot i bigotek ratuje jedynie waleczna Żubrowa.