Jedno z najważniejszych nauczań o. Szustka, w swoim stylu czyli ze specyficznym humore, odniesieniemia do tłumaczeń, ówczesnej kultury, z przesłaniem, który każdy chrześcijanin powinień mieć zawsze w głowie.

Jedno z najważniejszych nauczań o. Szustka, w swoim stylu czyli ze specyficznym humore, odniesieniemia do tłumaczeń, ówczesnej kultury, z przesłaniem, który każdy chrześcijanin powinień mieć zawsze w głowie.

Do pewnych książek, aby je zrozumieć, czy pełniej przeżyć, potrzebne jest jakieś doświadczenie życiowe, generalnie trudniejsze sytuacje w życiu. Moim zdaniem, właśnie taką książkę odbieram inaczej teraz, niż gdybym przeczytała ją 10 lat temu. Jak mówi ojciec Szustak, nie ma w niej odpowiedzi na pytania ale są podpowiedzi, jak można spróbować przeżywać stratę, nieszczęście, chorobę. Jak być z człowiekiem cierpiącym bo to też nie jest takie łatwe. Zdecydowanie dla osób lubiących Szustaka ale i nie tylko.

Do pewnych książek, aby je zrozumieć, czy pełniej przeżyć, potrzebne jest jakieś doświadczenie życiowe, generalnie trudniejsze sytuacje w życiu. Moim zdaniem, właśnie taką książkę odbieram inaczej teraz, niż gdybym przeczytała ją 10 lat temu. Jak mówi ojciec Szustak, nie ma w niej odpowiedzi na pytania ale są podpowiedzi, jak można spróbować przeżywać stratę, nieszczęście,...

Świetna książka wyjaśniająca opowieść o Hiobie. To po prostu trzeba przeczytać.

Świetna książka wyjaśniająca opowieść o Hiobie. To po prostu trzeba przeczytać.

,,Może jednak masz poczucie, że otworzyłeś tę książkę z pytaniem i kończysz ją pytaniem. No tak, może tak być. Tylko zobacz także, że kończysz czytać też z czymś więcej. Bo masz Kogoś, kto może w tym wszystkim z Tobą być. I ten Ktoś nie jest drugim człowiekiem, tylko Bogiem, który chce całe Twoje cierpienie wchłonąć w siebie. Tak rzeczywiście się dzieje, gdy zaczyna się z Jezusem być. Dopóki Go stawiasz jako przeciwnika, będziesz dalej Hiobem z nierozwiązanymi pytaniami. Jeśli Mu zaufasz, ozyjesz." (fragment książki) Adam Szustak OP

,,Może jednak masz poczucie, że otworzyłeś tę książkę z pytaniem i kończysz ją pytaniem. No tak, może tak być. Tylko zobacz także, że kończysz czytać też z czymś więcej. Bo masz Kogoś, kto może w tym wszystkim z Tobą być. I ten Ktoś nie jest drugim człowiekiem, tylko Bogiem, który chce całe Twoje cierpienie wchłonąć w siebie. Tak rzeczywiście się dzieje, gdy zaczyna się z...

Dawno już nie czytałam książki o tematyce religijnej... Ciekawa jeśli chodzi o temat podejścia do wiary, jako targowania się z Bogiem, ale od razu widać, że pisana jest z perspektywy Europejczyka, którego nigdy nie dosięgły takie problemy jak wojna, bardzo ciężka choroba czy skrajna nędza.

Dawno już nie czytałam książki o tematyce religijnej... Ciekawa jeśli chodzi o temat podejścia do wiary, jako targowania się z Bogiem, ale od razu widać, że pisana jest z perspektywy Europejczyka, którego nigdy nie dosięgły takie problemy jak wojna, bardzo ciężka choroba czy skrajna nędza.

Hiob był postacią, która jest niezwykle tajemnicza. Nie ukrywam, że jak mam czytać historię Hioba, to ją odsuwam jak najdalej od siebie.
Czy o. Adam mi ją przybliżył? I tak, i nie. Książka nie jest napisana w moim stylu i raczej do niej nie będę wracał, ale kilka punktów z historii Hioba jest mi bliższych.

Hiob był postacią, która jest niezwykle tajemnicza. Nie ukrywam, że jak mam czytać historię Hioba, to ją odsuwam jak najdalej od siebie.
Czy o. Adam mi ją przybliżył? I tak, i nie. Książka nie jest napisana w moim stylu i raczej do niej nie będę wracał, ale kilka punktów z historii Hioba jest mi bliższych.

Czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego spotykamy na swojej drodze takich, a nie innych ludzi? Dlaczego jedni mają więcej, a inni mniej? Czy czasami myślicie sobie "dlaczego coś takiego spotkało akurat mnie?" Myślę, że odpowiedź na te pytania każdy z nas samodzielnie powinien skonstruować poprzez pewne przemyślenia.

Początek bieżącego roku zaczął się dla mnie bardzo obiecująco, nie dość, że ciągle pnę się w górę po szczeblach kariery zawodowej to jeszcze spełniam się prywatnie. Sama nie mogłam uwierzyć jak wiele osiągnęłam i jak bardzo jestem z tego dumna. Jednak moje szczęście musiał zburzyć wypadek bliskiej mi osoby. Nagle pozytywne emocje przeistoczyły się w ich odwrotność. Ciężko było mi wracać do dnia kiedy "wszystko" się zmieniło. Jednak los chciał, że poznałam pewną osobę, od której biła niesamowicie pozytywna energia. Nawiązałam z nią kontakt i poczułam, że nie poznałam jej przypadkowo. W jednym momencie uświadomiłam sobie, że coś się dzieje po coś. Wszystko zależy od naszego myślenia i od tego jak bardzo jesteśmy czemuś oddani. Niesamowicie się cieszę, że poznałam Anię, dzięki której moje myślenie i nastawienie psychiczne wróciło na odpowiedni tor. Dziękuję Aniu za wszystko.

Swoją drogą, książkę, której zdjęcie jest powyżej dostałam właśnie od Ani. Adam Szustak potrafi w bardzo zrozumiały sposób wytłumaczyć kwestie, nad którymi sami byśmy musieli się konkretnie pogłowić. Zachęcam wszystkich serdecznie do lektury i do głębszych przemyśleń.

Czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego spotykamy na swojej drodze takich, a nie innych ludzi? Dlaczego jedni mają więcej, a inni mniej? Czy czasami myślicie sobie "dlaczego coś takiego spotkało akurat mnie?" Myślę, że odpowiedź na te pytania każdy z nas samodzielnie powinien skonstruować poprzez pewne przemyślenia.

Początek bieżącego roku zaczął się dla mnie bardzo...

Jestem już przyzwyczajona do bardzo wysokiego poziomu o. Adama. Podziwiam za otwartość umysłu, odwagę zanegowania bezsensowności niektórych nauk Kościoła. Wspaniała wnikliwość w analizie Biblii. Dzięki jego wykładom znacznie głębiej można zrozumieć przesłanie Biblijne.

Jestem już przyzwyczajona do bardzo wysokiego poziomu o. Adama. Podziwiam za otwartość umysłu, odwagę zanegowania bezsensowności niektórych nauk Kościoła. Wspaniała wnikliwość w analizie Biblii. Dzięki jego wykładom znacznie głębiej można zrozumieć przesłanie Biblijne.

Rozważania na temat: "Co Hiob miał na myśli?" były dla mnie inspirujące.
Doceniam bezpośredni język autora, cenię wyjaśnienie kontekstów kulturowych czy historycznych, bez znajomości których daremne są próby zrozumienia zachowania biblijnego bohatera.

Rozważania na temat: "Co Hiob miał na myśli?" były dla mnie inspirujące.
Doceniam bezpośredni język autora, cenię wyjaśnienie kontekstów kulturowych czy historycznych, bez znajomości których daremne są próby zrozumienia zachowania biblijnego bohatera.

Zwięzła lektura napisana prostym językiem dokładnie omawia temat Hioba. Ojciec Adam tradycyjnie używa prostych, życiowych metafor, które są "skuteczne" w przekazie do "zwykłego" człowieka.

Zwięzła lektura napisana prostym językiem dokładnie omawia temat Hioba. Ojciec Adam tradycyjnie używa prostych, życiowych metafor, które są "skuteczne" w przekazie do "zwykłego" człowieka.