Niezwykle rzadko sięgam po biografie. Po tę bym nie sięgnęła, gdyby stała wśród innych książek, ale ponieważ dostałam ją jako nagrodę, zaczęłam czytać. I połknęłam całą na raz. Pięknie napisana, mówi o życiu jednego człowieka, ale jakże powiązanym z losami innych ludzi. Jak prosto i niewymuszenie została jej przekazana tradycja, stając się częścią jej życia i posagiem na przyszłość. Bardzo ciekawa postać, dotąd nawet nie wiedziałam o jej istnieniu. Myślę, że najłatwiej ją przedstawić jako siostrę Wojciecha Młynarskiego - a to brzmi jakby "mąż swojej żony". Oboje artyści i nie można powiedzieć, że ona w jego cieniu, bo wybrała inna drogę. Ale o tym... poczytajcie!

Niezwykle rzadko sięgam po biografie. Po tę bym nie sięgnęła, gdyby stała wśród innych książek, ale ponieważ dostałam ją jako nagrodę, zaczęłam czytać. I połknęłam całą na raz. Pięknie napisana, mówi o życiu jednego człowieka, ale jakże powiązanym z losami innych ludzi. Jak prosto i niewymuszenie została jej przekazana tradycja, stając się częścią jej życia i posagiem na...

Pan Sosnowski miał taki pomysł na wspomnienia p.Barbary Ahrens, siostry Młynarskiego, pisze "bohaterka powiedziała".Potem jest wypowiedź Młynarskiej .Taki styl "mięszany".
Sosnowski apologeta Młynarskiej.
Może moja opinia jest niesprawiedliwa , bo niczego nowego się nie dowiedziałam( stąd taki krytycyzm) , wszystko było mi znane z innych książek członków rodziny Młynarskich bądź powinowatych, a pamiętam jeszcze występy Barbary Młynarskiej jako aktorki.

Pan Sosnowski miał taki pomysł na wspomnienia p.Barbary Ahrens, siostry Młynarskiego, pisze "bohaterka powiedziała".Potem jest wypowiedź Młynarskiej .Taki styl "mięszany".
Sosnowski apologeta Młynarskiej.
Może moja opinia jest niesprawiedliwa , bo niczego nowego się nie dowiedziałam( stąd taki krytycyzm) , wszystko było mi znane z innych książek członków rodziny Młynarskich...

Czytujecie biografie? Ja bardzo lubię. Szczególnie ludzi kultury i sztuki, którzy żyli w ciekawych czasach. Barbara Młynarska-Ahrens i Jerzy Sosnowski stworzyli biografię barwną, wypełnioną gwiazdami z tamtych lat i...życiem! Czytając takie książki żałuję, że nie mogę cofnąć się w czasie. .
Wspaniale czyta się tą książkę. Dowiaduję się mnóstwa rzeczy, myślę, śmieję się i przy okazji oglądam piękne zdjęcia (kocham czarno-białe zdjęcia i wypatrywanie na nich "znanej" twarzy lub mody z tamtych lat).

www.instagram.com/kawazliterami
www.facebook.com/kawazliterami
www.kawazliterami.wordpress.com

Czytujecie biografie? Ja bardzo lubię. Szczególnie ludzi kultury i sztuki, którzy żyli w ciekawych czasach. Barbara Młynarska-Ahrens i Jerzy Sosnowski stworzyli biografię barwną, wypełnioną gwiazdami z tamtych lat i...życiem! Czytając takie książki żałuję, że nie mogę cofnąć się w czasie. .
Wspaniale czyta się tą książkę. Dowiaduję się mnóstwa rzeczy, myślę, śmieję się i...

Ciekawa bohaterka, niestandardowa biografia, dobry autor, a książka wyszła z tego zaledwie poprawna. Czasem tak jest, odwołując się do kulinarnych porównań, że przyjaciółka daje nam przepis na swoją sztandarową potrawę, którą zajadamy się co roku na jej urodzinach, odmierzamy składniki według recepty, a danie wychodzi bez smaku niepodobne do oryginału. Dokładnie tak jest w przypadku tej książki. Łaska Muz na pstrym koniu jeździ. Najwidoczniej.

Ciekawa bohaterka, niestandardowa biografia, dobry autor, a książka wyszła z tego zaledwie poprawna. Czasem tak jest, odwołując się do kulinarnych porównań, że przyjaciółka daje nam przepis na swoją sztandarową potrawę, którą zajadamy się co roku na jej urodzinach, odmierzamy składniki według recepty, a danie wychodzi bez smaku niepodobne do oryginału. Dokładnie tak jest...