Starożytni i my
- Kategoria:
- publicystyka literacka, eseje
- Seria:
- Biblioteka Kwartalnika Kronos
- Wydawnictwo:
- Kronos
- Data wydania:
- 2017-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-01-01
- Liczba stron:
- 251
- Czas czytania
- 4 godz. 11 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365787057
- Tłumacz:
- Piotr Nowak
- Tagi:
- Grecja Rzym Starożytność Współczesność Historia Kultura Eseje Cywilizacja
Jeśli istnieje jakakolwiek reakcja na Greków, którą można nazwać typową dla naszych czasów w porównaniu z innymi epokami, to, myślę sobie, jest nią poczucie, że byli to w rzeczy samej bardzo dziwni ludzie – dziwni do tego stopnia, że jeśli natykamy się na coś, co napisali, co zaś wydaje się nam podobne do naszego sposobu myślenia, natychmiast zaczynamy podejrzewać, że coś jest nie tak z naszym rozumieniem danego ustępu. Uderza nas bardziej niż co innego właśnie ten brak podobieństwa między Grekami a nami, przepaść między naszymi przesłankami a przesłankami przyjętymi przez nich, odmienność ich pytań w stosunku do naszych.
Historyczna nieciągłość między kulturą grecką a naszą i wielowiekowy brak jej bezpośredniego oddziaływania na nas sprawiają, że każdy naród, ponownie odkrywając Grecję klasyczną, widzi w niej swoje własne odbicie. Jest Grecja niemiecka, Grecja francuska, jest angielska Grecja, może nawet amerykańska – i one różnią się od siebie. Gdyby na przykład Hölderlin spotkał Jowetta, ktoś mógłby słusznie przypuszczać, że jeden nie zrozumiałby nawet słowa z tego, co mówi drugi, i że rozeszliby się oni chłodno i bez sympatii.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 50
- 11
- 5
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Angielski poeta, pisarz, eseista. Tytuł raczej banalny i może nieco depresyjny „Starożytni i my. Eseje o przemijaniu i wieczności”.
Treść to zbiór esejów poświęconych starożytnej Grecji, Rzymowi i początkom chrześcijaństwa.
Dzisiaj akurat zmagam się z Rzymianami. Właściwie to bój żaden, bo przeciwnika prawie nie ma. Zresztą tytuł eseju mówi wszystko „Rzym w ruinie”.
Nie kryje tego Auden: Rzym jego faworytem starożytności nie jest. Sam w sobie, ale i skojarzenia nie poprawiają samopoczucia:
„Architektura rzymska nawet w ruinie, jawi mi się równie opresyjnie i nieludzko, co dzisiejsze, szklano- metalowe budynki”.
Kontrowersyjna teza. Pół Warszawy, zhumanizowanej Warszawy to szkło i metal, a Auden o czymś takim pisze, że opresyjne, że nieludzkie.
Upadek Rzymu. Przyczyny. Nie chcę wyliczać wszystkich, ale ten fragment poświęcony determinancie upadku pisany przecież kilkadziesiąt lat temu (Auden zmarł w 1973 roku) robi naprawdę wrażenie. Rzym upada dzięki:
„…ułomności gospodarki, spadającej liczbie urodzeń, suszy na stepach płd. Azji, która zmusiła barbarzyńców do migracji, chrześcijaństwu…”
W takich okolicznościach i za sprawą m.in. tych przyczyn zdaniem Audena upadał Rzym.
Ten fragment – już bez szerszego kontekstu – muszę przytoczyć. Bo on chyba najpełniej chyba oddaje kondycje ówczesnego Rzymu i chyba credo twórczości Audena
„Wysłany przez Teodoryka z poselstwem do Konstantynopol, poeta Maksymilian zaczepia dziewczynę. Posunął się jednak w latach i nie stanął na wysokości zadania. Dziewczyna zaczyna płakać. Poeta próbuję ją pocieszać, mówiąc jej, że z łatwością znajdzie sobie lepszego kochanka. „Nie o to chodzi – odpowiada mu dziewczyna – płaczę przez ogólny nieład świata”
Dobrze, że to tylko Rzym. I to do tego pogański.
Ale Auden niestety( w tym momencie przytoczę dłuższy fragment – przypominam pisany w latach 60-tych – okraszony artefaktami z czasów minionych) cały esej konkluduje takimi oto fragmentem:
„Sądzę, że wielu z nas prześladuje poczucie że nasza cywilizacja – mówiąc „nasza” mam na myśli cały świat, całą cywilizację technologiczną. Czy nazwiemy ją kapitalistyczną, socjalistyczną, czy komunistyczną – rozleci się na drobne kawałki, na co zresztą prawdopodobnie zasługuje.
Podobne do III stulecia naszej ery, wiek XX to stulecie napięcia i niepokoju. Naszym problemem nie jest to, że technologia jest zbyt prymitywna ( tak było w starożytnym Rzymie),by poradzić sobie z nowymi problemami. Chodzi raczej o to ,że spektakularny sukces techniki stworzył odrażający, hałaśliwy świat, w którym jest coraz trudniej żyć po ludzku. W naszych reakcjach na ten stan rzeczy dostrzec możemy wiele paraleli z III wiekiem. Zamiast gnostyków mamy egzystencjalistów i teologów „śmierci Boga, zamiast pustelników – heroinistów i włóczęgów ( co ciekawe z podobną awersją do mycia) zamiast umartwiania ciała – sadomasochistyczną pornografię; co się tyczy rozrywki publicznej, to pod względem wulgarności i brutalności festiwal proponowany przez telewizję wciąż jest o jeden odcień bledszy niż to, co prezentowały amfiteatry, ale tylko o stopień, a to może nie potrwać długo. Nie jestem pewien, co się jeszcze przydarzy, nim umrę, ale z pewnością nie będzie mi się to podobało”
Typowy angielski pesymista. A przecież gdyby doczekał epoki Facebooka mógłby zmienić zdanie i... chciał postawić Boga, Kościół do kąta...
...bo jak piszą autorki poczytnych książek, są narody które wstają z kolan.
Tekst ten - teraz delikatnie przysposobiony na potrzeby LC - zamieściłem kiedyś na blogu Polityki.
Angielski poeta, pisarz, eseista. Tytuł raczej banalny i może nieco depresyjny „Starożytni i my. Eseje o przemijaniu i wieczności”.
więcej Pokaż mimo toTreść to zbiór esejów poświęconych starożytnej Grecji, Rzymowi i początkom chrześcijaństwa.
Dzisiaj akurat zmagam się z Rzymianami. Właściwie to bój żaden, bo przeciwnika prawie nie ma. Zresztą tytuł eseju mówi wszystko „Rzym w ruinie”.
Nie...
Kawał dobrej roboty!
Kawał dobrej roboty!
Pokaż mimo toErudycyjna książka pozwalająca na wiele rzeczy spojrzeć z dystansu i zadać sobie ważne w życiu pytania. Polecam, to był dobrze zainwestowany czas.
Erudycyjna książka pozwalająca na wiele rzeczy spojrzeć z dystansu i zadać sobie ważne w życiu pytania. Polecam, to był dobrze zainwestowany czas.
Pokaż mimo to